Wyniki konkursu na recenzję Jurnego Jarząbka 23


Jako że konkurs zakończył się kilka dni temu – czas na ogłoszenie wyników. Postanowiliśmy opublikować wszystkie recenzje (co nie było wyjątkowo trudne, gdyż zostały zgłoszone dwie). Autorom dziękujemy za udział a Czytelników zapraszam do przeczytania poniżej zamieszczonych tekstów.

Recenzja I

Jurny Jarząbek

Jurny Jarząbek to nasz polski remiks systemu operacyjnego Linux Ubuntu. Zostało do niego dodane wiele rzeczy których nie było w jego pierwowzorze (Jaunty Jackalope), ale również niektóre zostały usunięte, lecz tych jest zdecydowanie mniej. Po co to komu? Po to aby praca na systemie Ubuntu była łatwiejsza i wygodniejsza dla ludzi z Polski, po to aby pokazać, że jesteśmy Polakami i że umiemy zrobić coś swojego.

Pierwszym dużym atutem jest to że zostały w większości usunięte języki obce, a wiele rzeczy, których nie było w języku polskim zostało przetłumaczone, np. manuale. Zostały dodane 2 nowe tapety i ekran logowania z… Jarząbkiem! autorstwa Ubunciak. Według mnie tapety są lepsze od oryginalnych z Jackalope’a, a ekran logowania równy z poprzednim. Dołączono skrypt dzięki któremu każdemu użytkownikowi bez problemu uda się skonfigurować system i będzie się mógł nim cieszyć, a to wszystko za pomocą wpisania numerka akcji, którą chcesz wykonać. Podoba mi się, że konsolę można włączyć również po kliknięciu prawy przycisk myszki –> terminal, czego nie ma w wersji oryginalnej. Jako klient poczty zamiast evolution’a zainstalowany został bardzo popularny klient Mozilla Thunderbird. Dodany również został XChat – klient IRC dla Linux’a dzięki któremu da się pogadać na większości kanałów IRC.

screen1

Usunięte zostały gierki z zestawu GNOME, ale jedna została dodana, jest to GNOME Breakout. Oprócz tego dodane zostało: kilka dodatków do OpenOffice.org(np. pdfimport pozwalający na oglądanie plików pdf w OpenOffice), Menedżer Uruchamiania(dzięki niemu możemy np. skonfigurować, który system komputer ma uruchomić i po jakim czasie, jeśli my przedtem nie wybierzemy)

startup

Ndiswrapper (konfiguracja kart sieciowych za pomocą sterowników Windows), kilka dodatków do nautilusa, hardinfo (testuje sprzęt na którym jest zainstalowany), instalator UbuDSL, gufw (graficzny konfigurator zapory)

gufw

Compiz(menedżer wyglądu okien), jak zwykle przewodnik po świecie Ubuntu, kodeki (wszystkie możliwe do legalnego rozpowszechniania w Polsce), ibdvdcss2 (pozwalający na oglądanie szyfrowanych DVD).

Plusy Jarząbka:

  • dostosowany do potrzeb polskich użytkowników
  • usunięte niepotrzebne rzeczy
  • niektóre programy zastąpione innymi, lepszymi

Minusy:

  • nie dla ludzi nie znających języka polskiego, ale to przecież polski remix 🙂

Podsumowując jest to chyba najlepszy polski remiks systemu Linux Ubuntu, a już na pewno lepszy od Jaunty Jackalope, dzięki któremu wszyscy Polacy mogą się cieszyć funkcjonalnością i prostotą systemu. Jednym zdaniem: Jurny jarząbek to ptaszek na dalekie loty.

Autor: filar

Recenzja II

Zacznę tak – „Jurny Jarząbek 9.04” jest po prostu świetny!

Całkowite spolszczenie ułatwia pracę i zabawę dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z Ubuntu. Powiedzenie, że Linux jest systemem trudnym, bardzo skomplikowanym i tylko dla nielicznych jest nieaktualne. Po uruchomieniu, które moim zdaniem trwa krócej niż w poprzednich wersjach, mamy dostęp do najbardziej potrzebnych programów. Obsługa ich jest prosta i intuicyjna. Jak zwykle mamy świetny OpenOffice, który przyda się przy edycji tekstu, robienia zestawień w arkuszu kalkulacyjnym, przy tworzeniu prezentacji i rysunków.

Jeśli wolimy multimedia to przydatny będzie Totem z pełnym zestawem kodeków, który potrafi odtwarzać filmy z polskimi napisami, muzykę oraz filmy na DVD. Bezpośrednio z niego można wyszukiwać interesujące nas filmiki i teledyski na YouTube. Program typowo muzyczny to Rhythmbox, dzięki któremu skatalogujemy zbiory mp3-ek. Utwory odtwarzamy w sposób ciągły ( w kolejności w jakiej są ustawione ) i losowo. Możemy również słuchać radia internetowego, a w sklepach muzycznych po atrakcyjnych cenach kupować całe albumy lub pojedyncze utwory.

Nie ma też problemu z nagrywaniem danych na płyty CD i DVD. Z pomocą Brasero możemy utworzyć CD – Audio – z ulubiona muzyką, projekt danych – różne pliki, projekt wideo – do większości odtwarzaczy DVD, oraz skopiować całą zawartość płyty albo nagrać obraz. Jeśli mamy aparat cyfrowy to po podłączeniu do komputera możemy przenieść ulubione zdjęcia na dysk twardy. Są one domyślnie kopiowane do katalogu domowego i do folderu zdjęcia, więc z odnalezieniem ich nie będzie problemów.

Pierwszy program związany z plikami graficznymi to F-spot. Dobrze się sprawdza przy organizowaniu kolekcji zdjęć. Może również z wybranych fotografii wyświetlić pokaz oraz użyć do edycji, w której można min. przyciąć, zredukować „czerwone oczy”, zmniejszyć nasycenie, tonacja sepii, wyprostować. Do bardziej zaawansowanych działań jest program Gimp. Wiem, że po pierwszym uruchomieniu myślisz sobie: „co to jest?” – ja tak pomyślałem, gdy uruchomiłem go na Edubuntu 6.10! Najlepszą metodą na poznanie programu jest eksperymentowanie z nim. Przypadkowo – albo i nie – efekt może przejść najśmielsze oczekiwania, a jeśli powstanie czarna plama, to zawsze można odrzucić zapisywanie zmian.

Teraz trochę o programach internetowych. Do najważniejszych należy przeglądarka. Firefox bardzo szybko i poprawnie otwiera strony www, ostrzega przed niebezpiecznymi witrynami, ma możliwość rozbudowania ( tzw. dodatki). Tak jak poprzednie wersje obsługuje karty, zapamiętuje ostatnio używane, a po awarii wznawia przerwaną sesję. Miłośnikom internetowych pogawędek przypadnie do gustu komunikator Pidgin, który obsługuje wiele protokołów w tym te najpopularniejsze Gadu-Gadu, MSN, Yahoo. Z pozostałych programów warto wymienić Telefon Ekiga – rozmowy głosowe przez internet, Thunderbird – czytanie, pisanie i wysyłanie wiadomości e-mail, oraz BitTorrent Transmission – szybkie i łatwe ściąganie plików oraz ich udostępnianie innym.

Jeszcze jedno. System od razu wykrywa nowo podłączone urządzenie. Ja próbowałem z telefonem Nokia 6300, z łatwością można było kopiować dane z karty pamięci. Telefon działa również jako modem i można było nawiązać połączenie komórkowe z internetem. Nie było również żadnych problemów z aparatem oraz drukarką.

Czas na podsumowanie. Dlaczego warto? A więc krótko, aby nie przedłużać:
stabilność, wygoda użytkowania, bezpieczeństwo, legalność i łatwa dostępność, zestaw najbardziej potrzebnych programów, możliwość konfiguracji według własnych potrzeb, w całości po polsku (dzięki zespołowi UBUNTU PL), częste aktualizacje, nie taki Linux straszny jak o NIM mówią!

Autor: cmon

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

23 komentarzy do “Wyniki konkursu na recenzję Jurnego Jarząbka

  • Jakub

    [quote post=”8138″]Postanowiliśmy opublikować wszystkie recenzje (co nie było wyjątkowo trudne, gdyż zostały zgłoszone dwie). [/quote]

    Czytanie ze zrozumieniem się kłania 🙂

  • funboy

    GoodJob! mnie się tam podobało! Nie chce nikomu w dupe włazić ale naprawdę doceniam ludzi którzy starają się wypromować Ubunciaka. No ni cholery nie da się przekonać ludzi do używania go na ich kompach, a szkoda. Dlatego też gratuluje tym wszystkim co idą pod prąd! pozdrawiam!

  • Yasioo

    No ni cholery nie da się mnie przekonać… Co jakiś czas próbuję przekonać się sam ale jednak nie daję rady 😉
    Za dawnych czasów bawiłem się Slackware’m, później Gentoo ale teraz mam inne zainteresowania i chcę po prostu używać komputera do innych rzeczy niż eksplorowanie systemu operacyjnego. Chwała ludziom, którzy pracują nad oprogramowaniem opensource ale Linux nie nadaje się dla „zwykłego zjadacza chleba”.
    Ostatnio zainteresowałem się Jurnym Jarząbkiem ale od razu zniechęcił mnie brak obsługi mojej karty WiFi (Marvell 88w8335 – tak podaje lspci), kiedy Windows Vista rozpoznaje ją bez żadnego problemu. Chyba jeszcze baaaardzo długa droga przed ogólnie pojętym Linux’em aby zadomowił się na komputerach zwykłych użytkowników. Kibicuję jednak ochoczo i mam nadzieję, że kiedyś będę miał prawdziwy „wybór”… bo teraz go nie mam. Za 300 zł mam system, z którym od 1,5 roku nie mam ŻADNYCH problemów… a używam go naprawdę intensywnie 🙂

  • Jakub

    Każdy używa co lubi – ja jeszcze rok temu uważałem, że Windows XP + Office 2007 stanowią zestaw, który jest najwyższym ideałem dla leniwych użytkowników. Linux ma dla mnie jedną ważną cechę: używanie go jest nie tylko wygodne, ale również przyjemne 🙂

  • gigaprema

    Ja natomiast używam ubuntu studio od dwóch lat i muszę niestety zgodzić się z Yasioo i przestrzec Jakuba by nie oceniał każdego swoją miarą. Jeśli muszę zrobić coś poważnie to niestety muszę użyć windowsa i nie chodzi o banały uwierz mi Jakubie. Kiedy sobie właśnie przeglądam stronki czy piszę jakiś tekścik to ubuntu jest wystarczający, natomiast kiedy wchodzi w grę nagranie muzyki to niestety pojawia się otchłań między windowsem a ubuntu.

  • emkow

    a mnie po dwóch latach udało się przekonać do wypróbowania ubuntu w firmach informatyka. Jak tego dokonałem? Dwa lata opowiadałem o moich przygodach z systemem zainstalowanym w firmie z powodu braku zgody na zakup płatnego systemu (wiadomo – koszty). A jak się pojawiła nowa wersja to przypadkiem mu ją pokazałem. Czy system jest lepszy? na pewno tańszy a firmie pracuje się jeszcze częst na win98, a nawet na DOS (czy ktoś jeszcze pamięta o czymś takim oprócz historyków) i tam to są dopiero problemy z onfiguracją i sprzętem.

  • Sareth

    Na dosie, no to masz w firmie niezłych hardkorów. Ja sam używam ubuntu ponieważ przesiadłem się z visty ktorą miałem instalowaną jako oem w netbooku (producentom chyba na mózg padlo żeby do czegoś tak słabego jak netbook wsadzać vistę). Oprócz braku jak narazie oficjalnych sterowników pod moją kartę graficzną (co uniemożliwia mi używanie tzw eyecandy w ubuntu) reszta śmiga szybko (internet, filmy). Ogólnie to jestem zadowolony, czasem odpalę sobie z sentymentu vistę a w tedy widzę jak duża różnica jest w chodzeniu obu systemów (i czasie ładowania, ech) na tym samym komputerku.

  • rryk

    Heh… Ja wprost nie cierpię tych polskich remixów… zawsze z nimi były jakieś problemy, a to się sypało a to co innego^^ w końcu postawiłem na instalacje tylko i wyłącznie oryginałów z ubuntu.com i jestem zadowolony a co do tych plusów i minusów to kwestia zainstalowania/usunięcia 4-5 pakietów ^^ więc nic mega wielkiego
    Ps. Mam nadzieje że komentarz nie zostanie usunięty bo każdy powinien mieć możliwość wyrażenia swojej opinii

  • laybythesea

    [quote comment=”38169″]Słabe stylistycznie.[/quote]
    Szkoda, że nie napisałeś swojej recenzji. Może następnym razem. Tak czy inaczej zapraszam do pisania w Czytelni.

    [quote comment=”38175″]
    Ps. Mam nadzieje że komentarz nie zostanie usunięty bo każdy powinien mieć możliwość wyrażenia swojej opinii[/quote]
    Otóż nie każda opinia nadaje się do publikacji. Co do Twojej, to właściwie ciężko nazwać tą wypowiedź opinią. Na pewno dla nas, jako Twórców polskiego remixu, ma ona wartość bliską zeru, bo wnioskół z niej wyciągnąć nie sposób.

  • filar

    [quote comment=”38169″]Słabe stylistycznie.[/quote]
    jeśli chodzi o obrazki to nie jestem za dobry w gimpie i jakoś taki powychodziło dziwnie

  • command_dos

    [quote post=”8138″]Nie chce nikomu w dupe włazić ale naprawdę doceniam ludzi którzy starają się wypromować Ubunciaka[/quote]
    Ja tez…
    [quote post=”8138″]natomiast kiedy wchodzi w grę nagranie muzyki to niestety pojawia się otchłań między windowsem a ubuntu.[/quote]
    ta otchlan spowodowana jest tylko i wylacznie tym, ze zaden z producentow hadware’owych nie do konca wspiera linuchy… im wiecej bedzie uzytkownikow, tym wieksze zainteresowanie. im wieksze zainteresowanie, tym wiecej programow. im wiecej programow, tym wiecej sterownikow do sprzetu i tak to kolo sie napedza, wiec… promujmy ubuntu, jako najpopularniejszy system linuksowy. moze za rok albo dwa nie bedziesz musial marudzic, ze ubuntu nadaje sie tylko do pisania i przegladania stron…

  • czymon

    [quote comment=”38161″]Nie chce nikomu w dupe włazić ale naprawdę doceniam ludzi którzy starają się wypromować Ubunciaka. No ni cholery nie da się przekonać ludzi do używania go na ich kompach, a szkoda.[/quote]

    mnie udało się do niego przekonać 4 osoby ( w tym 3 moje siostry które pracują już WYŁĄCZNIE na ubuntu ), a które były hmm … „windowso-fanami”
    nad kolejnymi osobami pracuje, ponadto dzięki mnie ubuntu pojawił sie na razie na jednym komputerze w szkole ( wprawdzie nie mojej ale i tak jestem zadowolony że coraz wiecej osób jest na ubuntu :] )

    oczywiscie ten wynik byłby dużo lepszy gdyby nie to ze niektórzy są ślepo zapatrzeni w MS, ale tego już nie dam rady niestety zmienić :/

  • mike

    [quote comment=”38169″]Słabe stylistycznie.[/quote]
    chyba cię Pani od polskiego nie kochała 😉 i leczysz frustracje

  • Slawek747

    Mała kropla dziegciu do tej beczki miodu. Po zainstalowaniu Jarząbka niby wszystko ok, skrypt konfiguracyjny super, modem GSM Huaweii wykryty w ciągu sekundy, operator też ale…
    Jak zwykle w Ubuntu musi być jakieś „ale”, WiFi nie działa mimo wykrycia karty i poprawnej konfiguracji! Po kilkunastu próbach wróciłem do Iranki 8.10 i problemy z WiFi zniknęły. Poza tym lubię Enlightenment E17 a do Jarząbka nie ma jeszcze paczek z tym środowiskiem. Jak na razie Intrepid Ibex jest lepszy, chyba poczekam do jesieni na lepiej dopracowane Ubuntu Ultimate. Jeżeli ktoś chce zobaczyć jak można wyposażyć i dopieścić Ubuntu to niech rzuci okiem na Ultimate 2.0. Pozdrawiam wszystkich Ubuntowników!

  • Kris

    Poczytajcie sobie rózne fora zwiazane z Windowsem to zobaczycie jaki to prosty i bezproblemowy system jest :):):) Niektórzy kupuja sobie sprzęt w Biedronce i pózniej płacza ze cos im nie działa :):): Zalecam tez uzywanie rozumu ale to juz wiekszy problem moze byc dla iektórych :):)

  • Trurl

    Witajcie!
    @gigaprema.
    Wiem , jestem na stronce Ubuntu , ale zechciejcie wybaczyć ze wszystkich distr dla muzyków akurat Ubuntu Studio jest moim zdaniem najsłabsze.
    W/g mnie lepsze od niego są:
    1.64Studio
    2.Musix
    3. JAD

    Przyznam ,że jest problem ze stwierdzeniem który z w/w OS’ów jest najlepszy jako DAW.

    Kłoni się

    T.

  • sokoleoko

    Brak – Sterowników Nvidi (ch77 i w górę) – ręcznie nie da się zainstalować z paczki ze strony NVIDI *.run, ati – to samo – atheros 5007 eg nie działa – ręczna instalacji madwifi – rozwaliła bystro. Sorry ale coś jest nie tak.