Możesz zrobić też inaczej: mieć win 10 i przez wirtualizację (Vagrant + VirtualBox) zainstalować sobie linuxa. Trzeba tylko w BIOSIE włączyć wirtualizację, bo często domyślnie jest wyłączona, przydaje się też więcej RAMu. W ten sposób zresztą możesz sobie testować rożne dystrybucje i wersje linuxa.

No to gratuluję

Taa, ja nie pracuje na codzień z serwerem, zapomniało się

Ok już nie trzeba pomocy, zapomniałem, że na fizycznym serku zainstalowałem dodatkowe repo ondreja, a konkretnie:

$ add-apt-repository ppa:ondrej/php
$ add-apt-repository ppa:ondrej/nginx-mainline

Chcę odpowiedź na pytanie dlaczego nie widzę tych samych pakietów na Ubuntu 18.04 zainstalowanym przez Vagranta co na Ubuntu 18.04 zainstalowanym tradycyjnie, pomimo IDENTYCZNEJ zawartości pliku /etc/apt/sources.list . Teraz już rozumiesz?

Dzień dobry,

zainstalowałem sobie na Win 10 Ubuntu 18.04 przez Vagrant:

$ vagrant init bento/ubuntu-18.04

następnie dokonałem edycji

$ nano /etc/apt/sources.list

kopiując zawartość stąd: https://gist.github.com/h0bbel/4b28ede18d65c3527b11b12fa36aa8d1, potem:

$ apt-get update

zaktualizowało ...