Znikające posty

[StarterX4]

Witam. Nie wiem czy to wina mojego słabego neta czy coś z forum, albo może moderacja moje posty usuwa?
Gdy coś napiszę, np. w tym temacie. Napisałem post, był przez kilka minut, a teraz weszłem i już go nie ma, to się już 6-sty raz zdarza mi na tym forum.
Proszę o odpowiedź.

[rom]

viewtopic.php?f=128&t=166108&p=946761#p946761 odpowiedź (spójrz na dział)

[linuxozaurus]

@Starter4x

może moderacja moje posty usuwa?

Te jest prawda.
To nie jest wina twojego łącza ani forum.

A co do posta to była chybiona porada ,ponieważ Linux radzi sobie z partycjami NTFS a formatowanie jej na FAT32 nie ma sensu ,gdyż jest ograniczenie rozmiaru pliku do 4 GB

Na pocieszenie moje posty też znikają.
Ja nie liczę ile razy znikały moje posty.

[k2cl]

Przede wszystkim - posty nie "znikają", tylko lądują w koszu. Z reguły - z komentarzem dotyczącym przyczyny przeniesienia.

Generalnie - tego typu interwencje nie są zbyt częstym zjawiskiem i dotyczą głównie sytuacji, kiedy czyjeś porady kompletnie mijają się z rzeczywistością, bądź też stanowią całkowity off-topic.

[bear7]

Na pocieszenie moje posty też znikają.

To może koleżanko zamiast się chwalić, że znikają lepiej podaj przyczynę/powód tych zniknięć. k2cl, podał co było powodem zniknięć wypowiedzi autora tego wątku. Ja podam inny powód, dla którego wypowiedzi linuxozaurus znikają, gdyż zarówno kolega StarterX4 popełnił taki "kwiatek" w swoim pierwszym poście:

Napisałem post, był przez kilka minut, a teraz weszłem i już go nie ma,(...)

Jeden "kwiatek" nie czyni reguły i każdemu się może zdarzyć - ale jesteśmy na nie uczuleni.

Ja nie liczę ile razy znikały moje posty.

Dobrze wiedzieć linuxozaurus, że nie zwracasz uwagi na nasze uczulenie. Może jak twoje wypowiedzi będą częściej lądowały w nicości, to w końcu zaczniesz zwracać uwagę na to co wypisujesz. Przyznam, że z twoim powyższym postem nie jest tak źle, ale do porady "przeczytaj przed wysłaniem" dalej się nie stosujesz...

[linuxozaurus]

Dobrze wiedzieć linuxozaurus, że nie zwracasz uwagi na nasze uczulenie. Może jak twoje wypowiedzi będą częściej lądowały w nicości, to w końcu zaczniesz zwracać uwagę na to co wypisujesz. Przyznam, że z twoim powyższym postem nie jest tak źle, ale do porady "przeczytaj przed wysłaniem" dalej się nie stosujesz..

. Jak zauważę błędy poprawiam.
Ja nie z wracam uwagi na ilość znikających postów.

Czasem zdarza pisać nie na temat lub robić oftopa.

Ja nie pisałam o zanikających postach ,aby się chwalić tylko aby autor wiedział, ze zawsze kogoś to dotknie nie zależnie od powodu.

[bear7]

Dobrze wiedzieć linuxozaurus, że nie zwracasz uwagi na nasze uczulenie. Może jak twoje wypowiedzi będą częściej lądowały w nicości, to w końcu zaczniesz zwracać uwagę na to co wypisujesz. Przyznam, że z twoim powyższym postem nie jest tak źle, ale do porady "przeczytaj przed wysłaniem" dalej się nie stosujesz..

Jak zauważę błędy, to poprawiam.
Ja nie z wracam uwagi na ilość znikających postów.

Czasem zdarza mi się pisać nie na temat lub robić oftopa.

Ja nie pisałam o zanikających postach ,aby się chwalić, tylko aby autor wiedział, ze zawsze kogoś to dotknie - nie zależnie od powodu.

Nie zauważyłaś kilku błędów oraz pominęłaś klika wyrazów - pozwoliłem sobie je zaznaczyć...

[StarterX4]

Przede wszystkim - posty nie "znikają", tylko lądują w koszu. Z reguły - z komentarzem dotyczącym przyczyny przeniesienia.

viewtopic.php?f=128&t=166108&p=946761#p946761 odpowiedź (spójrz na dział)

Jakoś nigdy nie spotkałem się jeszcze z możliwością przeniesienia "Postu" do kosza, Najwyżej z tematem.
ale skoro twierdzicie że popełniam błędy orto, to jak w porównaniu do mojego wieku (14.5 lat ) to chyba nie jest takie złe.

[namok]

..ale skoro twierdzicie że popełniam błędy orto, to jak w porównaniu do mojego wieku (14.5 lat ) to chyba nie jest takie złe.

Wiek nie ma tu znaczenia co najwyżej niewiedza(mozna nie wiedzieć że są słowniki do przeglądarek) lub lenistwo(gdy powiedzą o słowniku a ten dalej swoje ).

[k2cl]

Jakoś nigdy nie spotkałem się jeszcze z możliwością przeniesienia "Postu" do kosza, Najwyżej z tematem.

Cóż, nie zachęcam do grzebania w forumowym koszu, niemniej jednak - jeżeli następnym razem "zniknie" Ci jakiś post, możesz go szukać właśnie tam.
Jak już tu napisano, pojedyncze posty bywają na tym forum przenoszone do kosza. Praktyka ta ma wieloletnie tradycje i wszystko wskazuje na to, iż tego rodzaju działania utrzymają się w najbliższych latach (chyba, że użytkownicy zaczną tworzyć same rzeczowe, merytoryczne i rozsądne wpisy).

ale skoro twierdzicie że popełniam błędy orto, to jak w porównaniu do mojego wieku (14.5 lat ) to chyba nie jest takie złe

Powiem więcej - ja widzę tu również niezwykle nowatorską składnię... Dopóki nie zaczniesz zalewać forum tego typu tworami, to jednak problem Twój i kogoś, kto uczy Cię języka polskiego...