Pendrive z Ubuntu 16.04 nie bootuje na laptopie HP ProBook 440 G4

[kurzy]

Witam,
zacznę o od tego, że w kwestii Ubuntu ciągle jestem laikiem, chociaż korzystam z tego systemu od wielu lat. Instalowałem już Ubuntu na wielu komputerach i po raz pierwszy mam problem z... bootowaniem systemu z pendrive'a. Nie mogę ustawić w BIOSie, żeby system został załadowany z pendrive'a - tzn. nawet po wywołaniu listy "urządzeń", z których ma startować system (dysk, usb etc), podpięty pendrive z Ubuntu znajduje się na pierwszym miejscu, ale i tak system nie idzie - mogę załadować jedynie Win10 z dysku. Sprawdzałem na innym komputerze i z tego konkretnego pendrive'a mogę uruchomić system. Podejrzewam, że w grę wchodzą jakieś zabezpieczenia bootowania, i wszystko można właściwie ustawić w BIOSie. Pytanie tylko, jak?

Specyfikacja komputera (w tym info o BIOSie): https://support.hp.com/us-en/product/hp ... /c05273730

Liczę na pomoc i pozdrawiam,
w.

Edit: problem rozwiązany. Przyczyna banalna - nie zwróciłem uwagi, że system na pendrive'ie był 32bitowy, a komputer to już 64bit. Po wybraniu odpowiedniej wersji systemu wszystko gra.

[Tomfoc]

To nie powinno być problemem, bo na sprzęcie 64 bitowym można instalować soft 32 bitowy. Odwrotnie już nie.

[kurzy]

Zapewne masz rację, co nie zmienia faktu, że podziałało.

[Xue-buntu]

Tu chodzi chyba o to, że 32-bitowe Linuksy nie mają obsługi UEFI, a prawdopodobnie to jest jedyna opcja rozruchu w tym laptopie. 64-bitowe Linuksy mają 32-bitowe UEFI - jakkolwiek dziwnie to nie brzmi.

[rrico]

Ja miałem ten sam kłopot, nie bootował mi ani z płytki ani z pena. Wybrałem inne distro i poszło. Oba były x64. Przyjąłem że coś było walnięte z obrazem płytki ale pewności do tej pory nie mam.