instlator z usb nie odpala się

[Draven]

Postanowiłem po ponad półrocznej przerwie znowu zainstalować sobie ubuntu by się nim pobawić, ale nie mogę tego zrobić. Po odpaleniu go z usb, wyświetla się znak zachęty w lewym górnym roku na czarnym tle i tyle. Nic się nie dzieje. Na pewno nie jest to wina pendriva.

Szukałem i ludzie mają podobne i problemy i oczywiście nikt nie był wstanie nikomu pomóc....Jedyne na co trafiłem, że coś z biosem może być, ale co?? Mam wyłącozne USB security, co mam jeszcze włączyć/wyłaczyć? No i jak pisałem, już instalowałem ubuntu na tym komputerze i nie było wcześniej problemów. Teraz nagle nie idzie go ruszyć.

[kszyhus]

A czym robiłeś pendriva z Ubuntu?
Proponuję sprawdzić sumy kontrolne pliku *.ISO i nagrać pena programem Rufus (na windowsie),
lub ETCHER ---> https://etcher.io/

[Draven]

LinuxLive USB creatorem i działało...kiedyś.

Suma kontrolna z programu MD5 Checksum Tools w google wskazuje na dokładnie tą wersję systemu którą ściągnąłem ( Ubuntu 15.04 "Vivid Vervet"), więc chyba jest wszystko ok?

Zrobiełm teraz za pomocą rufusa i problem jest dokąłdnie ten sam, migający znak zachęty.

[Draven]

I żadnych pomysłów??

[kszyhus]

A masz na USB ustawioną flagę BOOT?

[Draven]

DObra, ściągnąłem wersję 16.04 lts i działa, nie wiem czemu 14 nie chciała działać.

Mam inny problem, chce wyłączyć akceleracje myszy, bo mnie krew przez nią zaleje. Nigdzie w googlach znaleźć nie mogę poradnika jak to wyłaczyć a w opcjach nic nie ma