Ubuntu 18.04 - Hibernacja

[Doze]

Jak uruchomić hibernacje w 18.04 LTS? Czy może ktoś podpowiedzieć rozwiązanie? Przy okazji, jak dałem na SWAP 2GB, a mam 4GB ramu, to może być problem z hibernacją?

[Spass]

Tak. Żeby hibernacja działała potrzebna jest partycja swap o rozmiarze minimalnie tak dużym, jak ilość pamięci RAM.
https://help.ubuntu.com/community/SwapF ... _I_need.3F

Istnieją sposoby, żeby hibernować do "swap file", ale jest z tym trochę roboty, poszukaj.

[Doze]

Dobra, to partycje i system mogę jeszcze raz zainstalować i przydzielę na SWAP 6GB. Tylko co mam zrobić, żebym widział przycisk od hibernacji przy wyłączaniu.

[Doze]

Przeinstalowałem system i powinno teraz być 8GB na SWAP. Miałem problemy z boot i grub, ale raczej powinno już być ok. Jakieś sugestie jak uruchomić hibernacje, żeby była przy przycisku "shutdown". Przy 14.04 udało mi się to zrobić.

[xon00]

na 16.04 hibernował się z 2 GB swap mam 8 gb to teraz na 18.04 muszę robić partycje 16 GB swap bez sens ??

[Doze]

Nie rozumiem Cię. Na 16.04 miałem swap jak teraz, czyli 8GB + inne partycje standardowe jak w lapku od della. Wszystko to wykasowałem i zrobiłem od nowa. Ramu mam cały czas 4GB.

[mario_7]

Na Ubuntu 17.10 hibernację można było włączyć tak: https://help.ubuntu.com/17.10/ubuntu-he ... rnate.html
Oficjalnej dokumentacji dla 18.04 na ten temat nie ma, więc może jest to wyłączone. Trzeba by przejrzeć launchpada - pewnie będą tam jakieś informacje.

[Doze]

mario_7 dzięki za odpowiedz i jakiś kierunek.

sudo systemctl hibernate działa o tyle, że laptop się wyłącza, ale potem wstaje "normalnie", czyli nie ma hibernacji. Jeżeli chodzi o sudo apt purge btrfs-tools, to tego nie mam zainstalowanego. Zresztą wrzucam cały dysk z gparted jak wygląda. Jak pisałem, miałem problem z bootowaniem/grub jak wywaliłem wszystko i musiałem kombinować, aby ten swap i /home móc manualnie ustawić na innych partycjach. Jestem linuxowym noobem, więc wszystkie błędy mogłem popełnić, nawet te najbardziej oczywiste dla bardziej zaawansowanych.



Tak całkiem z innej beczki, to zastawia mnie czemu dyski nie mają oznaczeń "/" "/home" itp. W każdym razie działa to pod systemem. Zdjęcie zrobione na gparted z linuxa USB.