Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Galvatron pisze:To jest chory nawyk, latami propagowany przez MS, który powinno się tępić

Tępić to się powinno takich faszystów jak Ty.
Mój komputer, moje ustawienia, moja wolność.

A jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa, to jest oczywiście dokładnie na odwrót.
Przy użyciu sudo wywala się system dokładnie tak samo, tylko więcej literek trzeba wpisać.
Czy sudo rm -f /usr/bin nie zadziała ?
http://ubuntuforums.org/showthread.php?t=789128 ...
Ponieważ bez sudo niczego się zrobić nie da, więc się zaczyna pisać sudo zawsze i bez zastanowienia.
Do tego konto roota może być jak najbardziej aktywne i nawet użytkownik pojęcia o tym mieć nie będzie.
W sumie to sudo-bezpieczeństwo to kompletna bzdura.

Prawdziwe bezpieczeństwo polega na następujących krokach :
1. Robię regularnie kopię bezpieczeństwa.
2. Myślę zanim coś wcisnę.
3. Wylogowuję się przed odejściem od komputera.
4. Swoich haseł nikomu nie podaję.
Jak nie trudno zauważyć w powyższych zasadach ani słowa o tym, czy się logować jako root czy nie, bo to nie ma żadnego znaczenia.
Bo sudo to tylko drapanie się lewą ręką w prawe ucho z tyłu głowy.
Przy użyciu sudo można zrobić dokładnie to samo co z konta root, tylko więcej trzeba wysiłku.

Podsumowując sudo znakomicie utrudnia administrację komputera, natomiast nie utrudnia w niczym włamania, uszkodzenia systemu czy utraty danych.

Ubuntu to taka forteca z pancernymi drzwiami zamkniętymi na pięć zamków ... i otwartym oknem.

.

Tępić to się powinno takich faszystów jak Ty.

Słowa całkiem niepotrzebne, bo każdy ma prawo do własnego zdania, a obrażanie kogokolwiek w czasie dyskusji jest co najmniej niegrzeczne.
Jeśli idzie o konta to: Na jedynych słusznych systemach (95,98, ME, XP, 7) zawsze pracowałem na koncie administratora. Przy dobrze ustawionym systemie nie ma wirusów i robaków i nic się z systemem nie dzieje. Trzeba tylko myśleć co się robi.
Tak samo jest z Linuksem, nic nie pomoże jak będziemy klikać we wszystko co się pokaże na ekranie. Używam konta roota jak zajdzie taka potrzeba i przez kilka lat nic się złego nie stało. Instaluję i odinstalowuję wiele programów i często grzebię w plikach na /. Kopia pliku przed zmianami i nie ma problemu.

Adamo8 pisze:

Tępić to się powinno takich faszystów jak Ty.

Słowa całkiem niepotrzebne, bo każdy ma prawo do własnego zdania, a obrażanie kogokolwiek w czasie dyskusji jest co najmniej niegrzeczne.

Po pierwsze to wyrwałeś moje słowa z kontekstu.
Po drugie własne zdanie to się ma jak się lubi biały ser z dżemem, a nie z solą.
Jak ktoś uważa, że solenie serka powinno być zakazane, to jest zwykłym faszystą.
Przeczytaj dokładnie wypowiedź Galvatrona, to może zauważysz, że on daleko wykracza poza posiadanie własnego zdania.

A tak ogólnie to fanatycy "filozofii sudo" przypominają mi najzwyklejszą sektę.
Mają jedyniesłuszne poglądy, które wszystkim narzucają, ale jedynym argumentem na ich rację jest straszenie piekłem.
Odkąd używam Linuksa, a to już ładnych kilka lat, zawsze loguję się na konto roota i jakoś koniec świata nie nastąpił.

Trzeba pamiętać, że Linux od początku swego istnienia jest systemem wielodostępnym i mechanizmy bezpieczeństwa zawsze były jego ważnym elementem.
Tylko co innego serwer na stu użytkowników, a co innego komputer na biurku.
Do biurkowego komputera można się logować jako root i wcale nie jest bardziej niebezpiecznie, a na pewno wygodniej .

.

Ostatnio, po trochu z nudów i z ciekawości zmieniłem sobie uprawnienia konta użytkownika z Administrator na Standardowe. Zrobiłem to w "Ustawienia systemu", w zakładce "Konta użytkowników" (Ubuntu 11.04 + Gnome Shell). Po tej czynności nie mogę zrobić nic co wymaga uprawnień Administratora. Przy próbie uruchomienia jako root np. Nautilusa, pojawia mi się taki komunikat: "melon is not in the sudoers file. This incident will be reported.". Da się to jakoś odkręcić?

Tak. Uruchom system z LiveCD, chrootnij się na partycję z Ubuntu (poszukaj informacji w Internecie jeśli nie wiesz jak, w skrócie - montujesz sobie gdzieś tę partycję i w terminalu wydajesz polecenie chroot /mnt/gdzieś/) po czym przy użyciu komendy visudo (może dla wygody nawet EDITOR=nano visudo) dopisz odpowiednią linijkę:

Częściowo zadziałało, mogę już używać sudo do np. uruchamiania programów w trybie root, ale kiedy chciałem odblokować listę użytkowników aby dodać nowego, Gnome poprosił mnie o hasło administratora, którego już nie zaakceptował.

Witam

Kiedyś mój znajomy który mi wprowadził ubuntu do komputera mianował się administratorem i ustawił własne hasło..kilka lat nie uzywałam tego kompa teraz mi jest potrzebny i mam zonka,bo nie mogę wprowdzić nowych aktualizacji bo o zablokował mi to...da sie jakos to ominąć czy mam od nowa z płyty instalowac system
?bo on raczej nie ma juz pojecia jakie hasło sobie ustawiał

Spróbuj wpisać: sudo su i podaj swoje hasło. Jeśli przełączy się na roota to jest ok Wtedy hasło roota zmieniasz wpisując passwd

ula is not in the sudoers file. This incident will be reported.
wlasnie nie bardzo tak się da:/

Witam, miałem problem z zalogowaniem się na domyślne konto i przeczytałem aby usunąć plik .Xauthority i tak zrobiłem i zadziałało, ale okazało się że teraz przy próbie "otworzenia" jakiegoś dysku innego niż domyślny System Plików (to jest partycja z Windowsa, oraz partycja Zastrzeżone przez System) wyskakuje błąd z brakiem dostępu, dodam że wcześniej działało. Powie mi ktoś jak przywrócić mi te uprawnienia ?

sandra00 pisze:Witam

Kiedyś mój znajomy który mi wprowadził ubuntu do komputera mianował się administratorem i ustawił własne hasło..kilka lat nie uzywałam tego kompa teraz mi jest potrzebny i mam zonka,bo nie mogę wprowdzić nowych aktualizacji bo o zablokował mi to...da sie jakos to ominąć czy mam od nowa z płyty instalowac system
?bo on raczej nie ma juz pojecia jakie hasło sobie ustawiał

Trzeba uruchomić liveCD, albo liveUSB, zrobić chroot na partycję z zablokowanym linuksem i ustawić nowe hasło roota.
Akcja podobna jak przy naprawianiu powalonego Gruba.
To tak w wielkim skrócie.

Natomiast jeżeli komputer leżał kilka lat nieużywany, to bez bólu można pożegnać starą wersję linuksa.
Nie ma sensu reanimować starocia, bo nowy kernel i nowe wersje programów będą pracować lepiej.

.

System>Administracja>Użytkownicy i grupy (hasło) klikamy na "root'a", następnie "właściwości" i w pozycji "Ręczne ustawienie hasła" wpisujemy dwukrotnie wymyślone przez siebie hasło dla root'a OK i gotowe.
No właśnie ja tego nie mogę zrobić.Wyskoczyło mi że nieposiadam uprawnień.

-- 06 gru 2011 22:25 --

Ruri pisze:

Ustawilam sobie osobne haslo dla roota. A teraz chcialabym, by ten uzytkownik, ktory zostal zalozony przy instalacji nie mogl ze swoim haslem wykonywac sudo - jak to zrobic?

Wywalić go z grupy admin, ale oprócz sudo nie będzie mógł również używać żadnych narzędzi administracyjnych.

O właśnie mi ktoś to samo zrobił na komputerze .Bardzo życzliwy kolega.Ustawił inne hasł dla roota niż ja mam i zablokował na moim koncie jakiekolwiek ingerowanie w komputer.Nic nie moge zrobić mam starą wersje ubuntu i nawet nie moge jej aktualizować.Jak to cofnąć? Muszę od nowa instalować system z płyty.Najlepsze jest to że próbowałam i nie idzie mi z cd.bo mam odtwarzac zepsuty i co teraz?

Witam kolegów i koleżanki,
i ja mam problem z komenda sudo
po wpisaniu np:
sudo su
wywala mi coś takiego : czy ktoś może mi podpowiedzieć jak to rozwiązać?

a jak zepsułeś?
odpal z init=/bin/bash i popraw to co namieszałeś.

Na wstępie dzięki za błyskawiczną odp.

ethanak pisze:a jak zepsułeś?
odpal z init=/bin/bash i popraw to co namieszałeś.

żebym wiedział co ja namieszałem ... a poważnie nie mam pojęcia co się stało. tym bardziej ze nic nie grzebałem. Programy instalowałem z okienek. a teraz mialem zamiar zamiar uruchomić server dla php no i takie kwiatki może podpowiesz co sprawdzić jak sprawdzić i jak naprawić:)

tak jak pisałem: uruchom system w trybie awaryjnym i zmień prawa /etc/sudoers na 0440. Nie mam pojęcia co tam namieszałeś, ale nie zdziwiłbym się gdyby system nadawał się tylko do zaorania i postawienia od zera.

ok Faktycznie kilka miesięcy temu coś tam pokombinowałem z prawami dostępu i pewnie to będzie tego przyczyna, no nic czas porobić porządki na dysku i zainstalować nowe ubuntu tak czy tak dziękuje za odpowiedz kolego z B-B. Tym bardziej miło bo też jestem z Bielska:) Pozdrawiam

To jak z Bielska to mogłeś się przyznać - zawsze mógłbym zerknąć na denata bezpośrednio

sylwester pisze:..... Aby móc się zalogować na na konto roota bezpośrednio z ekranu logowania musimy mu jeszcze na to "zezwolić"
System>Administracja>Ekran logowania>Zabezpieczenia zaznaczyć "Zezwolenie na lokalne logowanie na konto administratora" i koniec.

Wszystko cacy tylko w 12.04 wspomnianego wyżej ".....>Ekran logowania>Zabezpieczenia" nie ma!
Podobnie jak w aplecie Ustawienia użytkowników nie ma użytkownika root z identyfikatorem użytkownika 0000.
Pytanie brzmi: Co zrobić by root tam się pojawił?
Proszę o nie udzielanie mi odpowiedzi typu: po co Ci konto root, to jest niebezpieczne oraz doradzanie mi bym wykorzystywał sudo, su, itp.
root jest mi potrzebny.

Po co Ci root?

Jakbyś kolego przeszukał forum to wiedziałbyś, że w Ubuntu konto roota jest wyłączone.
Aby je uruchomić należy podnieść uprawnienia komendą; a następnie nadać rootowi hasło: