Dysk to storage, znajduje się tam wszystko, od dokumentów i zdjęć, po instalki windowsowe (exe) i skrypty shellowe (.sh) dla Linuksów.
Chcę ten dysk podpiąć pod Sambę i udostępniać różnym komputerom (po adresach MAC->IP, a nie po konkretnych użytkownikach).
Dlatego muszę posprzątać właścicieli (właścicielem będzie user na którym pracuje Samba) oraz atrybuty.
1. Po pierwsze danych jest dużo, plików pewnie "nieskończoność". Wszystko (dosłownie wszystko, w tym najgłębsze pliki i foldery) mają teraz należeć do jednego usera (pewnie smb). Czy taką operację mogę przeprowadzić szybko jeśli danych jest blisko 6TB, z reguły drobne, malutkie pliczki?
Czy to poprawne polecenie na taką okoliczność?
Kod: Zaznacz cały
chown -R smb /mnt/NAS
2. Jak uporać się z atrybutami? O ile zapis powinien być do wszystkiego (wszystkie katalogi i pliki) o tyle, co ze zdjęciami (pewnie musi być atrybut odczytu i wykonywania by plik otwierał się na maszynie, która sięgnie po ten plik po Sambie)? Co z plikami .exe, które ludziki, łączące się po Sambie będą chciały bezpośrednio u siebie uruchomić? Co ze skryptami .sh, które muszą mieć atrybut wykonywalności, by mogły się uruchomić na gościu-linuksie?
Warunkowe (w zależności od rozszerzenia) chmod na każdym pliku z osobna?
Kod: Zaznacz cały
chmod -R XXX /mnt/NAS
Jak podejść do tematu?