Rozłączanie internetu przez WiFi po jakimś czasie

[miral]

Witam, choć korzystam z waszych porad od dobrych kilku lat, nigdy wcześnie się tu nie zalogowałem. Tym razem jednak postanowiłem, bo to co się ostatnio dzieje z odbiorem internetu na wielu ubuntu/debian systemach jest delikatnie mówiąc irytujące. Po paru (czasem nastu) minutach rozłącza, komunikat: sieć jest wyłączona przez przełącznik sprzętowy, choć niczego nie dotykałem. Żadne klawiszowe kombinacje nie działają, u mnie to powinno zadziałać Fn+F5. Dzieje się tak na wielu systemach, które testowałem, ubunciaki 16.04, minty 18 , baa.. nawet mój stary precise 12.04, którego mam na jednej z partycji, zachowuje się od kilku tyg. podobnie, wcześniej tego nie było. Co jest? Korzystam z wbudowanej karty sieciowej Broadcom 4313GN 802.11b/g/n , plus awaryjnie tpl- link podłączony do usb, którego mam po starym kompie i to samo, ratuję się ostatecznie podpiętym usb modem komórkowym (niestety limitowanym do 1G) Szukałem porad na forach zagranicznych, nawet taka porada była, żeby kompa odłączyć od sieci i wyjąć baterię, albo zrobić reset biosa,u mnie nic to nie pomogło.

[mario_7]

Wrzuć na jakąś wklejarkę wynik polecenia dmesg, gdy sieć się rozłączy.