Kiano Elegance 11.6

[Dannish]

Witajcie,
Niedawno wpadł w moje ręce bardzo kompaktowy laptop Kiano Elegance 11.6. Sprzęt jest bardzo budżetowy - procesor Intel Atom x5-Z8350 i tylko 2GB RAM.Pełna specyfikacja https://kiano.pl/kiano-elegance-11-6/. Fabrycznie wyposażony jest w Windows 10 i to też jest głównym problemem tego sprzętu.
Przeglądanie stron internetowych jest koszmarem, a o obejrzeniu jakiegokolwiek materiału na YouTube można zapomnieć.

Uruchomiłem na nim Ubuntu 18.10 w wersji Live - działało całkiem przyzwoicie i o niebo lepiej niż fabryczne W10, ale doszedłem do wniosku że warto spróbować lżejszego Lubuntu (także Live).
Laptop działa aż miło kilkanaście kart otwartych w Firefox nie spowalnia systemu drastycznie.

Niestety pozostałem z 2 nierozwiązanymi problemami:
1. Nie działa mi dźwięk
2. Lapek jest wyposażony w dotykowy ekran - który też pod żadnym Linuksem nie chce pracować

Oczywiście Kiano nie zapewnia żadnych sterowników do GNU Linuksów a sprzęt jest na tyle egzotyczny, że żadne społeczności się tym nie zajęły na własną rękę, a ja się zupełnie na tym nie znam żeby rozwiązać problem samodzielnie.

W związku z tym proszę Brać Ubuntu o podpowiedź i ewentualną pomoc.
Czy jest jakaś szansa na rozwiązanie tych problemów (albo chociaż problemu z dźwiękiem).
PS. Ponieważ jestem zwykłym użytkownikiem i na domiar złego miałem dłuższą przerwę w kontakcie z Ubuntu proszę o podpowiedzi jakich informacji na temat sprzętu muszę jeszcze dostarczyć, żeby uzyskać jakąś pomoc.
Pozdrawiam.
Radek

[boxxaa]

Nic z tym kolego nie zrobisz. Już próbowali "ujechać" Kiano wiele razy (zwłaszcza modele Elegance 3G MS z Windows). To nie laptop. To zwykły tablet z dodaną klawiaturą. Nic się nie zmieniło prócz polityki Kiano. W sprawach dźwięku to przede wszystkim musisz raz jeszcze zainstalować Bubla z Redmond (Windows) i zrobić np. Aidą raport, tak by świat mógł dowiedzieć się co za karta dźwiękowa tam siedzi bo producent mówi tylko tak: zintegrowana zgodna z Intel High Definition Audio. Potrzebne vendor, hw_id i inne tak by móc poszukać sterowników. Innej opcji nie ma i łatwo nie będzie jeśli np. Kubuntu czy Ubuntu dźwięku nie zainstalował. Próbowałeś instalować Linux'a online? Czy pseudo laptop miał aktywny internet (np. WIFI) w chwili w której instalowałeś system? U mnie w taki sposób od razu (Mint 19) wykrył micro-code pod procki i5/i7 oraz ... właśnie dźwięk.

A co do ekranu dotykowego to jest tylko jeden sposób i zadziała tylko wtedy, gdy uda Ci się znaleźć na rynku odpowiednik tego tabletu ale z Androidem (Android to Linux).
Wytłumaczę na przykładzie Kiano Elegance 3G MS i Kiano Elegance 3G GR. Ten pierwszy był z ŁinSzitem 8.1 lub 10; ten drugi z Androidem.
Jeśli istnieje gdzieś na światowym rynku ten tablet (ten sam cpu i całe hardware) i jest z Androidem to dotyk uruchomisz pod Linuxem wybebeszając sterowniki dotyku z Androida. Jeśli nie ma, to zostaje tylko klawiatura.

Na koniec jest jeszcze jedno "ale". Kiano to nie Kiano. W różnych krajach ten sam produkt który oferują w Polsce pod nazwą Kiano może nazywać się: Pentagram, Wacom, Wector, Xoro, Odys, Platinet, Tucano, Cellular-Line, Tucano, Trust, CaseLogic, Hama, Lowepro, Mediacom, Bose, Princess, Devolo, Denon, Brother, DJI, Cross, Fonestar, Estar, Harman Kardon, Deca, Indeca, Iris, Irobot, JBL, Kobo, KooDoo, Marley, Marshall, Muvit, Nox, Ozone, Parrot, Peak, Pox, Puro, Razer, Samsonite, Rivacase, Targus, Thule, Sunstech, TNB, Anymode, Belkin, Deltaco, Igrip, Kenu, Satechi, Vivanco, Vogels, Zaag... ....

Powyższy spis pochodzi jedynie z trzech krajów: Włochy, Portugalia, Szwecja.
Żyjemy obecnie w czasach "zlewu Chińskiego". Nie każdy człowiek jest świadomy tego co tak naprawdę dzieję się w świecie komercyjnej elektroniki.
NTT w Polsce puszcza na rynek sprzęt z wydrapanymi oznaczeniami układów na płytach głównych. Oznaczenia cpu i chipsetów są na żywca czymś powycierane. 1,5 roku prosiliśmy z ludźmi z pupotrody o hasło do bootloadera by poprawić działanie systemu (tablety z serii NTT7XX nagminnie pokazywały userowi LOW MEMORY + klasyczny reset).
Myślisz że pomogli?
Takich rzeczy egzotycznych firm nie powinno się kupować!
Ja już od lat siedzę tylko i wyłącznie na markowym sprzęcie a jedyny krzak jakiego posiadam to Huawei ale też się skończył bo od połowy 2018 Huawei nie rozdaje już kodów do unlocka z bootloadera w smartfonach i tabletach z Androidem od 8.0 w górę a dla mnie sprzęt nierootowany to nie sprzęt.

Najlepsze było jednak to, że tablet Kiano Elegance 3G MS w Polsce kosztował wtedy 599zł a ten sam tablet lecz pod nazwą KooDoo w Portugalii był w marketach po 59 euro.
Na dodatek ten oferowany w Polsce miał na pokładzie GPS lecz był zablokowany. Nie było sterowników i nikt z tym nic nie zrobił do czasu pojawienia się na zachodnich forach softu z ... Portugalii. Tam GPS już działał.

Na przyszłość Kolego:
Najpierw czytaj internet (fora) a nie opinie, potem kupuj. Jeśli już na dzień dobry zobaczysz że jakiegoś sprzętu z Androidem nie da się ROOTOWAĆ (info na xda) to odpuść ale tylko wtedy gdy chcesz się sprzętem bawić. To samo z tablecikami udającymi laptopy. Tylko w Polsce nazywają to LAPTOPEM. Moim zdaniem urząd ochrony konsumenta powinien za to się zabrać bo taki bubel jak Kiano to on z laptopem ma tylko tyle wspólnego że ... w hurcie w pudełku leży obok laptopów w magazynach.
Masa ludzi (zwłaszcza starszych) nagminnie na to się nabiera.
2GB RAM i to jeszcze DDR3 w dzisiejszych czasach?
2GB RAM to dziś za mało na smartfon!
Mój Huawei P8 Lite mając 2GB RAM ledwie dyszy i bez root'owania i pozbycia się SZAJSU dokładanego przez producenta, raczej miał by masę problemów z obsługą dzisiejszego softu. 4GB RAM to ja miała w laptopie ale... jakieś, kurczę, nie pamiętam nawet ... 10lat temu?
Sam zauważ że to czym się handluje dzisiaj w sklepach to sprzęt MEGA przestarzały! I jeszcze na siłę upychają BUBLA zwanego Windows10 który nagminnie skanuje, szpera i uruchamia te swoje PIERDYLION usług by wspomóc userowi zdobyć najwyższy poziom NERWICY!
Ja właśnie dzięki Windows siedzę od kilku dni na Linux'ie i ... nareszcie oddycham.