Jak ustawić okna tak, aby zachowywały położenie !?

[Mates]

WItam
Problem odkąd pamiętam, ale taraz mnie wnerwiło to max. Wgrałem sobie najwowszego xubuntu - używam.
To co mnie wnerwia to to, że za każdym razem jak otwieram , konsolę, managera plików, cokolwiek - to to cholerstwo zawsze okna otwiera w tym samym miejscu jakimś popieprzonym domyślnym na lewo/góra lub dół/prawo. Jak to zmienić? Na jakie licho muszę za kazdym razem wykonać dodatkową czynność przeniesienia okna/programu w odpowiednie miejsce na ekranie? W windowsie oczywiście nie ma z tym problemu - bo rejestr pamietą ostatnie położenie okna - a tu ? co zrobić. O ile pamietam kde chyba sobie z tym radziło.


ps. przy okazji...jest jakaś paczka binarka .deb do apt-get/apt lub aptitude ? (chciałem skasować paskudzctwo od keyringu i czubowaty linek skasował apt..... chyba tak dla jaj dodatkowo.

[Adlatus]

Piszą że można tak https://softsolder.com/2009/04/14/devil ... r-xubuntu/

lub doinstalować Compiz-a i wybrać metodę wygodną dla Ciebie
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/19 ... okien.html
http://notatnik.mekk.waw.pl/archives/19 ... pizie.html

[Mates]

Dzięki za odpowiedz.

Z powodu braku podstawowej funkcji jak powinna być standardem w każdych oknach straciłem prawie godzinę na bawienie się z g.
To całe devilspie jest fajne w zamyśle..ale wykonanie jak sporo rzeczy w linie dupne - skrypt działa ale w taki sposób ze okno wpierw się pojawia w miejscu domyślnym aby po pól sekundzie przeskoczyć do tego połozenia które jest zapisane w skrypcie.... brak słów - wygląda to fatalnie. Być moze gdzieś jakoś, jakiś magik mógłby to ustawić..ale ja jestem userem a nie gikiem z pryszczami który ma nadmiar czasu miedzy zjedzeniem popcornu a obejrzeniem fejsika pomiędzy wykładami.

Compiz..i te stare czasy..no niestety, ale działa to też lipnie...przy compizie animacja czegokolwiek wraz z przenoszeniem okna rwie się... znowu lipa . XFCE do wyrąbania...może kde.

[jacekalex]

Compiz..i te stare czasy..no niestety, ale działa to też lipnie...przy compizie animacja czegokolwiek wraz z przenoszeniem okna rwie się... znowu lipa . XFCE do wyrąbania...może kde.

Plasma z KDE też miewa różne humory, lepiej zobacz, co słychać w Mate.

[Mates]

Wiesz, chyba nie chodzi o to by skakać z dystrybucji na dystrybucję w poszukiwaniu podstawowych funkcjonalności, i braku uciążliwych bugów.

Xubuntu sobie zainstalowałem bo zechciało mi się przeskoczyć na debiana 9 z ósemki - nie wiedzieć czemu nagle ruter na usb przestał z tym jajkiem albo h. wie z czym jeszcze działać. Instalka od zera - to samo. Nie działa net..nie wykrywa rutera - po prostu wykrywa tylko klasyczną kartę thernetową. Cytuje w tym momencie siebie " jak zawsze problemy z j#$$%% linuxem" . Próbowałem coś ustawiać ale nic...nie chcąc ślęczęć nad tym kolejne godziny i szukać w necie rozwiazania stwierdziłem ze sprawdzę xubuntu - jako ze to zawsze ubuntowskie distra były nieco bardziej działające z kopyta. Na xubutu - a owszem ruter wykrywa - net działa.

Zostałem przy xubuntu wkurwiając się nad bezmyślnością developerów, do czasu aż uruchomiłem przeglądarkę (w końcu) - i co? kolejny linuxowy shit. Czy to firefox czy chrome - pokaz slajdów - pewnie tym razem coś z sterownikiem od grafy albo juz k. nie wiem. Niby jest akceleracja, reszta śmiga, ale przeglądarki działają jak pokaz slajdów - wolno jak diabli. Dlaczego? Bo to linux - mam ostatnio b. prostą odpowiedź. Miałem jeszcze starego windę 7 , wgrałem - no problems, ewentualnie zostanie powrót do debiana 8 - jak bede musiał nad tym siedzieć (ale tu już jako serwer)

Sory ze się wyżalam, ale dopóki te łepki nie zrozumieją kilku spraw to ten system NIGDY nie bedzie dla zwykłęgo usera w sensie desktopu.
Temat można zamknąć.

[jacekalex]

Debian zazwyczaj chodzi, a środowiska graficzne masz w repozytorium, nie trzeba zmieniać dystrybucji.

Wystarczy doinstalować np Mate, KDE czy E20, i po prostu wybrać inne przy logowaniu.

Przy czym migracja z Debiana na Ubuntu to dosyć śmieszne posunięcie.

nie wiedzieć czemu nagle ruter na usb przestał z tym jajkiem albo h. wie z czym jeszcze działać

Pewnie Network-Manager, domyślny (na szczęście nie jedyny) menadżer sieci miał  jakiś babol, to dosyć częsty przypadek.
Sterowniki w jaju miewają błędy znaacznnnie rzadziej.
Co to za router na usb? Jak się z nim łączysz?

Klatkowanie Compiza czy przeglądarek to prawdopodobnie wina sterownika OpenGL.
Zazwyczaj trzeba zainstalować prawidłowy sterownik do GPU, czasami dać sobie spokój (w przypadku ponad 10 letnich kompów albo "laptopów z Biedronki za jedyne 149 zł " ).