od kilku tygodni jestem użytkownikiem Ubuntu 10.04 i mam pewien problem, który bardzo mnie irytuje.
Podczas ściągania jakiegoś pliku na komputerze z Ubu zostaje zajęte całe pasmo. Obojętnie czy ściągam przez torrent, przeglądarkę czy uzywam apt-get. Nie mogę wtedy otworzyć żadnej strony ani na tym kompie, ani na laptopie, który jest w tej samej sieci.
Pod XPkiem takie coś nie występowało
Czytałem TEN temat, ale niestety nie widzę na swoim routerze opcji QOS.
Nie chcę też jakoś statycznie ograniczać łącza.
Ma ktoś może pomysł jak to rozwiązać?
Z góry dzięki za pomoc
PS. I kilka info, może sie przydać
OS- Ubuntu 10.04
net- Dialnet 1MB
router - Belkin F5D7234-4
modem - Siemens SpeedStream 4100