Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
Próbowałem sobie wczoraj uruchomić speakupa na 12.04 (bo na moim 11.04 speechd-up się nie instaluje z powodu tego że nie, a 11.10 właśnie wykasowałem z vboxa).
Ja wszystko rozumiem.
Rozumiem błąd w speechd-up polegający na tym, że program przy próbie ustawienia języka innego niż angielski robi exit(0).
Rozumiem, że co prawda kodowanie jest użyte do iconva, ale speechd-up nie uwzględnia tego przy tworzeniu tabel (pewnie to stąd 'ą' nie jest literą).
Rozumiem, że Samuel tego nie poprawi na za tydzień nawet jak mu patcha wyślę, bo to Debian - gdzie błędy się dokumentuje a nie poprawia...
Rozumiem że stworzenie własnego forka (który przy okazji rozwiązuje kilka problemów specyficznych dla Ubuntu) będzie najlepszym pomysłem...
W sumie teoretycznie da się to uruchomić, ale...
Ale nie rozumiem, jak komuś mogło przyjść do durnej pały aby uruchomić serwer speech-dispatchera, a dopiero potem uruchamiać pulseaudio...
(dla niewtajemniczonych: aby działał speechd-up pulseaudio musi być uruchomione z --system, speech-dispatcher uruchomiony globalnie, a speechd-upowi trzeba drapiąc się lewą ręką za prawe ucho podać gdzie siedzi socket od dispatchera)
Ech... wypłakać się chciałem
Ja wszystko rozumiem.
Rozumiem błąd w speechd-up polegający na tym, że program przy próbie ustawienia języka innego niż angielski robi exit(0).
Rozumiem, że co prawda kodowanie jest użyte do iconva, ale speechd-up nie uwzględnia tego przy tworzeniu tabel (pewnie to stąd 'ą' nie jest literą).
Rozumiem, że Samuel tego nie poprawi na za tydzień nawet jak mu patcha wyślę, bo to Debian - gdzie błędy się dokumentuje a nie poprawia...
Rozumiem że stworzenie własnego forka (który przy okazji rozwiązuje kilka problemów specyficznych dla Ubuntu) będzie najlepszym pomysłem...
W sumie teoretycznie da się to uruchomić, ale...
Ale nie rozumiem, jak komuś mogło przyjść do durnej pały aby uruchomić serwer speech-dispatchera, a dopiero potem uruchamiać pulseaudio...
(dla niewtajemniczonych: aby działał speechd-up pulseaudio musi być uruchomione z --system, speech-dispatcher uruchomiony globalnie, a speechd-upowi trzeba drapiąc się lewą ręką za prawe ucho podać gdzie siedzi socket od dispatchera)
Ech... wypłakać się chciałem
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4678
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
ethanak pisze:, bo to Debian - gdzie błędy się dokumentuje a nie poprawia...
Rozumiem że stworzenie własnego forka (który przy okazji rozwiązuje kilka problemów specyficznych dla Ubuntu) będzie najlepszym pomysłem...
Durnej czy nie durnej, mam tu Debka Wheezy z Gnome 3.2 i diabli wiedzą, cyzm jeszcze, ale Pulseaudio w nim nie mam, i nawet o niego nie prosił.ethanak pisze: Ale nie rozumiem, jak komuś mogło przyjść do durnej pały aby uruchomić serwer speech-dispatchera, a dopiero potem uruchamiać pulseaudio...
....
W zależnościach pociagnął tylko biblioteki libpulse*
Natomiast kolejnosć startu usług systemowych? to jest do poprawienia, skrypty startowe można edytować i konfigurować, a zarówno upstart jak i systemd uruchamiają w oparciu o zależności, i chyba wystarczy wyjaśnić speech-dispatcherowi, żeby wstawał po pulse.
Poza tym radziłbym testować podobne rozwiązania na alsie, pulse jeszcze alsy w Linuxie nie zastąpiło (i raczej nie zastąpi), choć niektórzy Developerzy chyba tego nie zauważyli (czy może nie zrozumieli).
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2012, 16:30 przez jacekalex, łącznie zmieniany 1 raz.
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
Po pierwsze to się chciałem wypłakać
Po drugie piszę o Ubuntu a nie Debianie.
Po trzecie ja doskonale wiem jak się zmienia kolejność wykonywania skryptów startowych, dziwi mnie jeno fakt, iż developerzy Ubuntu nie dbają o podstawowe zależności.
Po czwarte PA doskonale mi działa po owej zmianie (pomijając szczegół że systemowe się co prawda uruchamia ale nie realizuje jednej mało ważnej funkcji, mianowicie wydawania z siebie dźwięku)
Po piąte uruchom sobie na tym swoim wspaniałym Debianie:
(zakładam że masz wersję 0.5 bo o archeologii nie dyskutuję)
Po szóste zacznij korzystać z funkcji podglądu posta przed wysłaniem.
Po drugie piszę o Ubuntu a nie Debianie.
Po trzecie ja doskonale wiem jak się zmienia kolejność wykonywania skryptów startowych, dziwi mnie jeno fakt, iż developerzy Ubuntu nie dbają o podstawowe zależności.
Po czwarte PA doskonale mi działa po owej zmianie (pomijając szczegół że systemowe się co prawda uruchamia ale nie realizuje jednej mało ważnej funkcji, mianowicie wydawania z siebie dźwięku)
Po piąte uruchom sobie na tym swoim wspaniałym Debianie:
Kod: Zaznacz cały
speechd-up -i pl
Po szóste zacznij korzystać z funkcji podglądu posta przed wysłaniem.
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4678
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
Po drugie piszę o Ubuntu a nie Debianie.
Trudno nie zauważyć.......Rozumiem, że Samuel tego nie poprawi na za tydzień nawet jak mu patcha wyślę, bo to Debian - gdzie błędy się dokumentuje a nie poprawia...
Mnie to specjalnie nie dziwi...Po trzecie ja doskonale wiem jak się zmienia kolejność wykonywania skryptów startowych, dziwi mnie jeno fakt, iż developerzy Ubuntu nie dbają o podstawowe zależności.
- to akurat też mnie nie dziwi, jak ostatnio spróbowałem Pulse (wersja 1.1-r1) na podstawowym systemie, to rezultatu długo nie zapomnę , chociaż dźwięk z siebie wydobywał.Po czwarte PA doskonale mi działa po owej zmianie (pomijając szczegół że systemowe się co prawda uruchamia ale nie realizuje jednej mało ważnej funkcji, mianowicie wydawania z siebie dźwięku)
Co do Debiana, to jak go kiedyś włączę, to zobaczę, bo na codzień używam Gen2,
w którym mam jednak na razie dostępną cieżką archeologię:
http://gpo.zugaina.org/app-accessibility/speechd-up
Po pierwsze to się chciałem wypłakać
Pozdrawiam
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
Chcesz pomóc czy tak sobie w pogaduchach pogadujesz?
Poza tym:
a) poczytaj changeloga (to a propos deb/ubu)
b) masz taką śmieszną dystrybucję Linuksa która nie jest git?
Poza tym:
a) poczytaj changeloga (to a propos deb/ubu)
b) masz taką śmieszną dystrybucję Linuksa która nie jest git?
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4678
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
Git jest i działa, ale zainteresował mnie nie program, którego nie używam, tylko to, jak Developerom Ubuntu udało się Ethanaka do płaczu doprowadzić.
Bo to jest najciekawszy element tego wątku.
Co do skryptów startowych, to czasem trzeba to czy tamto poprawić.
Poza tym zaskoczył mnie ten fragment o dokumentowaniu błędów w Debianie, bo z autopsji wiem, że czasem jakiś naprawiają, więc chciałem się dowiedzieć, o co z tym dokumentowaniem biega.
A ponadto, dział nazywa się pogaduchy.....
W dodatku, czy coś z Pulse działa, czy nie działa, to system dźwiękowy zwie się ALSA,
i radze przystosować go do pracy z alsa, a pulse dodać, a nie odwrotnie.
Bo Alsa działa (u mnie) bez większych przeszkód nieprzerwanie od 5 lat, a ile razy próbuję Pusle, to zawsze coś tam nie działa jak powinno.
Pozdrawiam
Bo to jest najciekawszy element tego wątku.
Co do skryptów startowych, to czasem trzeba to czy tamto poprawić.
Poza tym zaskoczył mnie ten fragment o dokumentowaniu błędów w Debianie, bo z autopsji wiem, że czasem jakiś naprawiają, więc chciałem się dowiedzieć, o co z tym dokumentowaniem biega.
A ponadto, dział nazywa się pogaduchy.....
W dodatku, czy coś z Pulse działa, czy nie działa, to system dźwiękowy zwie się ALSA,
i radze przystosować go do pracy z alsa, a pulse dodać, a nie odwrotnie.
Bo Alsa działa (u mnie) bez większych przeszkód nieprzerwanie od 5 lat, a ile razy próbuję Pusle, to zawsze coś tam nie działa jak powinno.
Pozdrawiam
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Jaki geniusz to wymyślił (kolejność uruchamiania usług)
Widzisz - gdybym robił to sobie to nie byłoby problemu, skrypty mogę sobie napisać, kolejność uruchamiania zmienić, PA wywalić z własnego systemu, a od wywołania skryptu restartującego speakupa z przyległościami palce by mi nie odpadły. Rzecz w tym, że chcę zrobić coś co umożliwi niewidomemu normalną pracę na konsoli Ubuntu (a parę osób mnie o to męczy) w miarę bezboleśnie (czyli usuwanie PA nie wchodzi w grę). Ot, taki skrypcik który zrobi wszystko co trzeba (coś podobnego do skryptów Vinuksa, tylko prostsze).jacekalex pisze: W dodatku, czy coś z Pulse działa, czy nie działa, to system dźwiękowy zwie się ALSA,
i radze przystosować go do pracy z alsa, a pulse dodać, a nie odwrotnie.
A co do developerów Ubuntu - akurat speechd-up wzięty jest bezpośrednio z Debiana praktycznie bez żadnych zmian (łącznie z babolem) - jedyna zmiana którą zauważyłem to nazwisko maintainera I niesprawdzenie działania dość ważnej opcji jaką jest ustawienie języka syntezatora to jak na mój gust wtopa totalna. O startowaniu programu korzystającego z jakiegośtam serwera (nieważne w tej chwili jakiego) przed owego serwera uruchomieniem już nie wspominam...
Co do dokumentowania błędów zamiast ich poprawiania... no cóż, może się trochę zapędziłem, ale przynajmniej w przypadku teamu speech-dispatchera (który to speechd-upem się opiekuje bo Brailcom się wypiął) jest to szczera prawda. Nad prostą poprawką (typu dodanie brakującego breaka w switchu czy brakującego free) debaty toczą się tydzień, w dodatku poprawki wprowadzone zostają nie do bieżącej gałęzi programu, ale tej najpiękniejszej która na pewno niedługo się ukaże i będzie super-hiper-ultra bezbłędna (przestałem czekać jakieś dwa lata temu). Czyli sam widzisz: poprawka zgłoszona, błąd udokumentowany, za pięć lat w nowej wersji już go nie będzie, wszyscy są zadowoleni (z siebie) z wyjątkiem użytkownika, który się z błędem użerać musi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 191 gości