Rok 2012 rokiem linuxa?
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
dokładnie. powinni pracować na Ubuntu lub najlepiej Debian. do tego ltsp i jeden ogarnięty admin
- Shimmy
- Zakręcona Traszka
- Posty: 859
- Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
O tyle o ile Ubuntu czy inny Linuks nadaje się do szkół (gdzie prace ograniczają się do tworzenia grafik wektorowych i edytora tekstu) o tyle w urzedach nie ma na to szans. Maja zbyt duzo aplikacji pracujących pod Windowsem, migracja nie miałaby szans odbyc sie "z dnia na dzien", byłby jeszcze wiekszy syf.Dominbik pisze:dokładnie. powinni pracować na Ubuntu lub najlepiej Debian. do tego ltsp i jeden ogarnięty admin
Nie wspominając o tym, ze (nie)kompetentynch pracowników których jest tam 90% trzeba byłoby uczyc obslugi programów.
Nie znam sie na czysto technicznych aspektach, ale pewnie wsrod nich tez znalazlyby sie przeszkody.
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2154
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Albo twierdzenie ze szkolenie pracowników więcej kosztuje niż licencja Windowsa
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
kilku sprawnych adminów z polotem i finezją + później roboty przy tym wiele nie ma to wyszkolić personel w obsłudze poszczególnych aplikacji. co jeszcze?
jak admini są dobrzy to TCO jest z pewnością o wiele niższe. zależy też od stanowisk
jak admini są dobrzy to TCO jest z pewnością o wiele niższe. zależy też od stanowisk
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Dominbik - z całym szacunkiem (pewnie się mylę), ale mam wrażenie, że nie pracowałeś nigdy w sporej firmie, która komputerami i informatyką zajmuje się na co dzień, lub takiej normalnej, lecz gdzie sprawny komputer i gotowy na wszystko, jest w 100% jedynym narzędziem pracy Jak zostało wspomniane wcześniej, linux na ogół jako OS się nada, jednak z aplikacjami jest czasem problem (nasi klienci korzystają z programów takich jak Subiekt GT, Enova, WF-Mag, wielu używa w swoich biurach Buchaltera. Ja zamienników akurat nigdy nie szukałem, ale czy istnieją takie dla Pingwina?). I teraz postawienie Debiana nawet z milionem technologii może nie pozwolić na dziś i teraz przeskoczyć problem. Uwierz mi, że gdybym włączył teraz bazę klientów, to pewnie z niemal całą listą miałbym mega problem, aby przerzucić ich na Linuksa (gdyby abstrakcyjnie zakładając - ode mnie miało to zależeć). Ale taki urok (pewnie byłoby łatwiej, gdyby od razu używało się rozwiązań cross-platform, a tak jest się przyspawanym do MS Windows).
Co do roku Linuksa - jest lepiej, ale nadal w 2012 system potrafi fiknąć kozła po aktualizacjach. Sprawia to, że w wielu firmach (np. mojej poprzedniej), bano się przestawiać na Linuksa, bo szukali systemu do pracy, a nie takiego gdzie strach puścić aktualizacje (choć nie byłoby problemów żadnych, aby szeregowym pracownikom postawić tam Debiana Stable. Choć i tu nie da w sumie rady, bo firma produkowała aplikacje tylko dla MS Win, więc tylko w tym środowisku pracowała. Gdy zapytałem o brak natywnej wersji powstała odpowiedź - po co?). Choć fakt - nieco więcej o Linuksie się mówi, jednak bardziej w kontekście Androida. Mimo wszystko, czy 2012 będzie przełomowy? Raczej nie - pewnie powoli, ale do przodu, jak zawsze.
Co do roku Linuksa - jest lepiej, ale nadal w 2012 system potrafi fiknąć kozła po aktualizacjach. Sprawia to, że w wielu firmach (np. mojej poprzedniej), bano się przestawiać na Linuksa, bo szukali systemu do pracy, a nie takiego gdzie strach puścić aktualizacje (choć nie byłoby problemów żadnych, aby szeregowym pracownikom postawić tam Debiana Stable. Choć i tu nie da w sumie rady, bo firma produkowała aplikacje tylko dla MS Win, więc tylko w tym środowisku pracowała. Gdy zapytałem o brak natywnej wersji powstała odpowiedź - po co?). Choć fakt - nieco więcej o Linuksie się mówi, jednak bardziej w kontekście Androida. Mimo wszystko, czy 2012 będzie przełomowy? Raczej nie - pewnie powoli, ale do przodu, jak zawsze.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
na WINE to nie zadziała? a możliwość napisania własnych rozwiązań lub przerzucenia się na inne? ogarniam o co Ci chodzi, lecz pomyślmy nie o migracji a gdyby zacząć tak od początku.
co do kozła po aktualizacjach to już zależy od dystrybucji. pomijając to, że przy sprawnym adminie i np. ltsp problem można zminimalizować do minimum. dodając takie rsync, wodim, cron na serwerze to już wogóle.
co do kozła po aktualizacjach to już zależy od dystrybucji. pomijając to, że przy sprawnym adminie i np. ltsp problem można zminimalizować do minimum. dodając takie rsync, wodim, cron na serwerze to już wogóle.
-
- Przyjaciel
- Posty: 340
- Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
@Jusko
Skoro działa, to po co aktualizować? :) Ja czasem odkrywam takie Ubuntu 6.06 działające sobie w zaciszu jakiegoś biura, które pozostawione samo sobie - spełnia rolę po dziś dzień.
Palącą sprawą są aplikacje. Niestety, wielu nadal nie ma pomysłu, jak wyrywać się z błędnego koła - 'Nie ma programów dla Linuksa' -> 'Nie ma użytkowników Linuksa' -> 'Bo nie ma programów dla Linuksa'. Jedynym wyjściem jest wstrząśnięcie administracją, ministerstwami, samorządami, tak, by ogłaszane przetargi na stworzenie programu zawierały wymóg multiplatformowości (przeważnie te wszystkie programy można z powodzeniem popełnić w Javie - patrz SIO). No i problemem jest to, że większość aplikacji jest już napisanych - bez spełniania tego kryterium. Producent pisze to, na co jest zapotrzebowanie, bo z tego ma kasę. Jeżeli nikt nie będzie wymagał programów na Linuksa, nikt ich nie będzie pisał.
@Dominbik
WINE w urzędach/samorządach/firmach? Wybacz...
Wzorem prawie prawidłowej migracji jest Monachium - gdzie od 2006/07 roku wprowadzano na jakieś 20k stanowisk komputerowych najpierw wolne oprogramowanie (OpenOffice, Firefox, Thunderbird), jednocześnie migrując z własnościowego oprogramowania dedykowanego, by od dwóch - trzech lat zacząć do oprogramowania dołączać też Linuksa jako główny system. Dodatkowo, pieniądze które miały iść na zakup licencji, przeznaczono na rodzimy rynek i opłacenie rodzimy firm informatycznych. U nas w kraju widzę już te wszystkie komisje śledcze.
Skoro działa, to po co aktualizować? :) Ja czasem odkrywam takie Ubuntu 6.06 działające sobie w zaciszu jakiegoś biura, które pozostawione samo sobie - spełnia rolę po dziś dzień.
Palącą sprawą są aplikacje. Niestety, wielu nadal nie ma pomysłu, jak wyrywać się z błędnego koła - 'Nie ma programów dla Linuksa' -> 'Nie ma użytkowników Linuksa' -> 'Bo nie ma programów dla Linuksa'. Jedynym wyjściem jest wstrząśnięcie administracją, ministerstwami, samorządami, tak, by ogłaszane przetargi na stworzenie programu zawierały wymóg multiplatformowości (przeważnie te wszystkie programy można z powodzeniem popełnić w Javie - patrz SIO). No i problemem jest to, że większość aplikacji jest już napisanych - bez spełniania tego kryterium. Producent pisze to, na co jest zapotrzebowanie, bo z tego ma kasę. Jeżeli nikt nie będzie wymagał programów na Linuksa, nikt ich nie będzie pisał.
@Dominbik
WINE w urzędach/samorządach/firmach? Wybacz...
Wzorem prawie prawidłowej migracji jest Monachium - gdzie od 2006/07 roku wprowadzano na jakieś 20k stanowisk komputerowych najpierw wolne oprogramowanie (OpenOffice, Firefox, Thunderbird), jednocześnie migrując z własnościowego oprogramowania dedykowanego, by od dwóch - trzech lat zacząć do oprogramowania dołączać też Linuksa jako główny system. Dodatkowo, pieniądze które miały iść na zakup licencji, przeznaczono na rodzimy rynek i opłacenie rodzimy firm informatycznych. U nas w kraju widzę już te wszystkie komisje śledcze.
Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
- Shimmy
- Zakręcona Traszka
- Posty: 859
- Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Stabilność działania programu w urzędzie państwowym to nie priorytet. To konieczność, jak tlen do oddychania. Eksperymentować z wine może grający nastolatek, a nie jakby nie patrzeć ogromne konsorcja czy instytucje.Dominbik pisze:na WINE to nie zadziała?
Od razu piszę, że nie orientuje się na czym to wszystko stoi na podstawie np. skarbówki ale z pewnością korzystają z zaawansowanego, profesjonalnego softu. Jak chcesz napisać to od zera? Zresztą, są inne problemy niż wydawanie milionów złotych na wynajdowanie koła od nowa.a możliwość napisania własnych rozwiązań lub przerzucenia się na inne? ogarniam o co Ci chodzi, lecz pomyślmy nie o migracji a gdyby zacząć tak od początku.
Zabij mnie, ale nie rozumiem co ma cron do aktualizacji. Tu chodzi o stabilność nowych pakietów, nie cykliczne wykonywanie aktualizacji.co do kozła po aktualizacjach to już zależy od dystrybucji. pomijając to, że przy sprawnym adminie i np. ltsp problem można zminimalizować do minimum. dodając takie rsync, wodim, cron na serwerze to już wogóle.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
cron + wodim + np. rsync/tar do regularnych backupów na CD. zresztą chroot do tego to nie wiem jak coś takiego może paść po aktualizacji. chyba, że Ubuntu.
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2154
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
I tak powinno być na całym świecie i większość powinna była dawno powiedzieć NIE WINDOWSOM I NIE AUTORYZOWANYM KOPIOM PRZESADNIE DROGIEJ KOMERCHY. Dobry przykładem jest linuxowa Francja.Wzorem prawie prawidłowej migracji jest Monachium - gdzie od 2006/07 roku wprowadzano na jakieś 20k stanowisk komputerowych najpierw wolne oprogramowanie (OpenOffice, Firefox, Thunderbird), jednocześnie migrując z własnościowego oprogramowania dedykowanego, by od dwóch - trzech lat zacząć do oprogramowania dołączać też Linuksa jako główny system. Dodatkowo, pieniądze które miały iść na zakup licencji, przeznaczono na rodzimy rynek i opłacenie rodzimy firm informatycznych
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
- Shimmy
- Zakręcona Traszka
- Posty: 859
- Rejestracja: 24 mar 2011, 20:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
No niestety, w Monachium tak różowo nie jest http://limuxwatch.blogspot.de/. Zamiast oszczędzić, zmarnowali kupę kasy.linuxozaurus pisze:I tak powinno być na całym świecie i większość powinna była dawno powiedzieć NIE WINDOWSOM I NIE AUTORYZOWANYM KOPIOM PRZESADNIE DROGIEJ KOMERCHY. Dobry przykładem jest linuxowa Francja.Wzorem prawie prawidłowej migracji jest Monachium - gdzie od 2006/07 roku wprowadzano na jakieś 20k stanowisk komputerowych najpierw wolne oprogramowanie (OpenOffice, Firefox, Thunderbird), jednocześnie migrując z własnościowego oprogramowania dedykowanego, by od dwóch - trzech lat zacząć do oprogramowania dołączać też Linuksa jako główny system. Dodatkowo, pieniądze które miały iść na zakup licencji, przeznaczono na rodzimy rynek i opłacenie rodzimy firm informatycznych
-
- Przyjaciel
- Posty: 340
- Rejestracja: 09 lip 2005, 18:33
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Zwróć uwagę na daty publikacji ze swojego linka - ostatni wpis gdzieś z 2010 roku.Shimmy pisze: No niestety, w Monachium tak różowo nie jest http://limuxwatch.blogspot.de/. Zamiast oszczędzić, zmarnowali kupę kasy.
A przeciwwagą do tego jest sprawozdanie Burmistrza Monachium za rok 2011 z wyników migracji na Linuksa - dzięki niej w samym tylko 2011 r. zaoszczędzono 4 mln. euro (15 mln euro brutto).
http://webhosting.pl/Linux.sie.jednak.o ... 4.mln.euro
Czyli - da się, tylko trzeba z głową i sumiennie podejść do tematu.
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2012, 20:08 przez salvadhor, łącznie zmieniany 1 raz.
Root walks behind you.
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
404 sposoby na Linuksa: http://404.g-net.pl
#254787
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
nie wspominając już o tym, że nawet w Polsce była jakaś gimina gdzie w szkołach to zastosowano bodajże LTSP i jakaś synchronizacja między poszczególnymi placówkami.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
o dokładnie to miałem na myśli . Gdzieś było nawet forum kiedyś ludzi którzy to zrobili. Wystarczy odrobina wiedzy, chęci i zapału. było o tym też na innych stronach bardziej szczegółowo, wp opisała tak pobieżnie.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 12
- Rejestracja: 07 kwie 2012, 16:38
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Jako początkujący użytkownik nie widzę problemów z przestawieniem się z Windowsa. Może dlatego, że miałem motywację, bo wole te kilka stów wydać na wakacje niż dołożyć do kompa Windowsem i chciałem się uczyć jak partycjonować, inny sposób instalacji programów itd.
Bardzo podoba mi się Unity, ten nieco przypomina podobny pasek z Mac Os . Pomogło też krótkie korzystanie z Mac Os, Ubuntu jest do niego bardziej podobne niż do Windowsa. Problemem są sterowniki i trudności w działaniu sprzętu, brakuje mi też możliwości utworzenia skrótów na pulpicie.
Ogólnie trzeba mieć trochę czasu i cierpliwości do Linuxa. Myślę, że jakaś firma np Canonical powinna dogadać się z Intelem, producentami kart graficznych itd( i choć wiem, że to kłóci się z Open Source) powinna wydać płatną ( np 20$ - 50$) wersję gdzie nie będzie problemów ze sprzętem i sterownikami. Choć pewnie Microsoft blokuje takie rozwiązania.
Co do linuxa w szkołach, ja mam stare kompy na uczelni, chyba jakieś stare Ubuntu, niestety, większość jest zwykle odłączona od prądu choć ludzie z nich bezproblemowo korzystali. Mam kolegę w samorządzie, spróbuje coś zdziałać w tej sprawie
Bardzo podoba mi się Unity, ten nieco przypomina podobny pasek z Mac Os . Pomogło też krótkie korzystanie z Mac Os, Ubuntu jest do niego bardziej podobne niż do Windowsa. Problemem są sterowniki i trudności w działaniu sprzętu, brakuje mi też możliwości utworzenia skrótów na pulpicie.
Ogólnie trzeba mieć trochę czasu i cierpliwości do Linuxa. Myślę, że jakaś firma np Canonical powinna dogadać się z Intelem, producentami kart graficznych itd( i choć wiem, że to kłóci się z Open Source) powinna wydać płatną ( np 20$ - 50$) wersję gdzie nie będzie problemów ze sprzętem i sterownikami. Choć pewnie Microsoft blokuje takie rozwiązania.
Co do linuxa w szkołach, ja mam stare kompy na uczelni, chyba jakieś stare Ubuntu, niestety, większość jest zwykle odłączona od prądu choć ludzie z nich bezproblemowo korzystali. Mam kolegę w samorządzie, spróbuje coś zdziałać w tej sprawie
- andres88pl
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 10:45
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Dokładnie zobaczycie jak wejdzie windows 8 ile osób odwróci się od microsyfu, mam legala xp i gdyby nie to że jest już ciut za stary to pewnie bym przy nim pozostał ale najgorsze to te bluscreen ciągle jakieś wirusy... nie wejdż tu nie wejdż tam.... no niestety ale te 400 nie wywalę na nowy system po to tylko żeby grać na grach. to samo mam za free stabilne, szybkie, ładne i w dodatku bezpieczne a że nie ma gierek to przeżyję mam playstation. jak zaczynałem parę lat temu to cieżko było o stablilnego ubunciaka jak 11.10 np. widać duży postęp na lepsze i mam nadzieję ,że będzie tylko lepiej.
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Na wdrożenie Linuxa jako system państwowy nie ma co liczyć. Za dużo u nas układów, za mało wiedzy. Zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na rozwój rodzimego oprogramowania. To wymaga szacunku do wiedzy fachowej, którego nasi politycy nie mają. Ten sam poseł dziś zna się na rolnictwie, jutro wypowie się o budowie dróg a za tydzień o bezpieczeństwie energetyki atomowej. Z takim nastawieniem, mamy zerowe szanse na przekonanie władz do tego systemu.
Z kolei dla przeciętnego użytkownika Linux również się nie nadaje. Samochód nie służy do tego, aby go naprawiać w każdą sobotę, bo coś trzeba wyregulować. On ma jeździć, tylko tyle i aż tyle. Nowy Ubuntu miał być przełomowy, ponieważ w założeniu to system: łatwy w obsłudze, dostępny dla każdego, mający wiele zastosowań itd. itp. Tymczasem jest awaryjny, pojawiają się problemy od razu po instalacji. Słowem, typowe dla Linuxa problemy, nie występujące pod windą, czy jabłkiem. Tam wszystko samo się dzieje, klik i poszło. Tu ze wszystkim trzeba się męczyć, przestawiać, prawą ręką przez lewe ucho. Nie każdy, kto jeździ samochodem, jest mechanikiem. Przeciwnie, mechanicy stanowią ułamek procenta kierowców.
Czym jabłko rywalizuje z windą? To oczywiste, łatwością obsługi.
Aby system zdobył popularność nie może generować trudności, lecz ułatwiać pracę. Instaluję i ma działać, tak po prostu. Nie istnieje taka dystrybucja Linuksa i z tego powodu, jego popularność wynosi około jeden procent użytkowników komputerów.
Mit o gorszej jakości wolnego oprogramowania został przełamany dzięki Firefoxowi. Z resztą każdy potrafi podać przykłady darmowych programów dobrych bądź najlepszych w swojej klasie. Z tym najlepszy wcale nie przesadzam:
Piszę tego posta słysząc Nvda, konwertuję pliki dźwiękowe aplikacją Xrecode, obie pod Windowsy.
Używam tych programów, ponieważ autentycznie biją na łeb konkurencję.
Z kolei dla przeciętnego użytkownika Linux również się nie nadaje. Samochód nie służy do tego, aby go naprawiać w każdą sobotę, bo coś trzeba wyregulować. On ma jeździć, tylko tyle i aż tyle. Nowy Ubuntu miał być przełomowy, ponieważ w założeniu to system: łatwy w obsłudze, dostępny dla każdego, mający wiele zastosowań itd. itp. Tymczasem jest awaryjny, pojawiają się problemy od razu po instalacji. Słowem, typowe dla Linuxa problemy, nie występujące pod windą, czy jabłkiem. Tam wszystko samo się dzieje, klik i poszło. Tu ze wszystkim trzeba się męczyć, przestawiać, prawą ręką przez lewe ucho. Nie każdy, kto jeździ samochodem, jest mechanikiem. Przeciwnie, mechanicy stanowią ułamek procenta kierowców.
Czym jabłko rywalizuje z windą? To oczywiste, łatwością obsługi.
Aby system zdobył popularność nie może generować trudności, lecz ułatwiać pracę. Instaluję i ma działać, tak po prostu. Nie istnieje taka dystrybucja Linuksa i z tego powodu, jego popularność wynosi około jeden procent użytkowników komputerów.
Mit o gorszej jakości wolnego oprogramowania został przełamany dzięki Firefoxowi. Z resztą każdy potrafi podać przykłady darmowych programów dobrych bądź najlepszych w swojej klasie. Z tym najlepszy wcale nie przesadzam:
Piszę tego posta słysząc Nvda, konwertuję pliki dźwiękowe aplikacją Xrecode, obie pod Windowsy.
Używam tych programów, ponieważ autentycznie biją na łeb konkurencję.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
to proste. wystarczy spojrzeć na licencje od MySQL, najpopularniejszego serwera HTTP na świecie, wordpress, joomla, phpBB, Chrome, Android, ngnix itd...Smolen pisze: Mit o gorszej jakości wolnego oprogramowania został przełamany dzięki Firefoxowi.
jak dla mnie niech zostanie chociaż tak jak jest. większość rzeczy bez problemu działa, urządzenia sa obsługiwane i kto chce czegoś więcej poświęci kilka minut na konfigurację.
na szybko można używać Windows. gorzej jak ktoś będzie chciał zrobić pasek ala dock mac os z przyciskiem który będzie wyłączał touchpada (prosty skrypt z bash, synclient) czy włączyć po WOL komputer i zdalnie nim zarządzać.
- kondziu jah
- Zakręcona Traszka
- Posty: 621
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 19:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Fluxbox
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Rok 2012 rokiem linuxa?
Czy ty oby na pewno mieszkasz w Polsce?Smolen pisze:Zaoszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na [...]
Czy ty oby na pewno miałeś styczność z innymi dystrybucjami Linuksa niż Ubuntu? Linuks i Ubuntu to nie synonimy.Smolen pisze:Ubuntu miał być przełomowy [...] Tymczasem jest awaryjny, pojawiają się problemy od razu po instalacji. Słowem, typowe dla Linuxa problemy
Skrypt pobierający najnowszy sterownik nvidia -> http://adf.ly/Y8HRT
http://adf.ly/Y8HMh -> zaproszenie do dropboksa -> 500MB gratis.
http://adf.ly/?id=5385762 -> zarabiaj na linkowaniu
http://adf.ly/YIOh1 -> UIQ3 is not dead!
http://adf.ly/Y8HMh -> zaproszenie do dropboksa -> 500MB gratis.
http://adf.ly/?id=5385762 -> zarabiaj na linkowaniu
http://adf.ly/YIOh1 -> UIQ3 is not dead!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości