Strona 3 z 3

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 17 lut 2013, 15:36
autor: Smolen
Powracam po długiej nieobecności, mam nadzieję, że teraz już kontakt nie zaniknie. Kilka niepowodzeń dźwiękowych skutecznie, na pewien czas, zniechęciło mnie do eksperymentów, ale ciągnie wilka do lasu i w najbliższej przyszłości spróbuję jeszcze raz odpalić Ubunciaka. Niestety nic nowego się nie zadziało, Vinux stoi w miejscu, szkoda, bo zapowiadało się coś ciekawego i wartościowego.
Odnośnie przywołanej powyżej instrukcji, wspaniale by było, gdyby w odpowiednim dziale na Ubuntu.pl się pojawiła.

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 17 lut 2013, 15:54
autor: ethanak
jak stoi w miejscu... fakt że dawno nie zaglądałem, ale vinux 4 ma się podobno całkiem dobrze. poza tym w czasie Twojego urlopu pojawiło się coś nowego - dystrybucja Sonar (bazowana na aktualnych wydaniach ubuntu).
na razie też mam urlop przymusowy od internetu tak że nie podam dokładnych linków, ale powinieneś znaleźć wszystko w googlach. w razie czego masz listy mailowe ubuntu-accessibility i vinuxa.

-- 17 lut 2013 15:59 --

a co do instrukcji: poprawiłeś to o czym pisałem? bo sd_milena pewnie niedługo odejdzie w niebyt i tym samym instrukcja przestanie mieć sens.

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 17 lut 2013, 19:56
autor: Smolen
Do całego majdanu będę miał dostęp w tym, najpóźniej w przyszłym tygodniu, wówczas poprawię w instrukcji co należy. Vinux czwórka? Długo na urlopie byłem, więc na bieżąco nie jestem, ale to mnie naprawdę mocno zaskoczyło, zaraz poszukam wiadomości o tych nowościach.

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 18 lut 2013, 09:34
autor: ethanak
http://cdimage.vinuxproject.org/daily-live/current/ - dzienne buildy vinuxa 4.0 (pangolin)
http://www.sonar-project.org/ - strona Sonara.
Przepraszam że tak krotko, ale korzystam gościnnie z netu.

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 20 lut 2013, 09:20
autor: Smolen
Nie rozumiem tej polityki. Vinux niby się rozwija, lecz wciąż pozostaje na etapie stabilnej wersji 3.0.2 czyli Ubuntu 10.04. Czy próbowałeś odpalać Sonara a jeżeli tak, czy warto się w to bawić?

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 20 lut 2013, 11:21
autor: ethanak
A co tu jest do rozumienia? Luke Yelavich z ekipą cały czas próbują ponaprawiać błędy które uprzejmie do Ubuntu wsadził Canonical i wygląda na to, że jeszcze długo im sie to nie uda. Stąd Vinux cały czas w fazie eksperymentalnej. Zresztą trudno mówić tu o stabilności - bo nawet samo Ubuntu nie rusza na każdym sprzęcie. Poza tym trochę trudno pogodzić wymagania wszystkich użytkowników - niektórym odpowiada konfiguracja PulseAudio taka jaka jest, inni potrzebują ustawienia w tryb system. Ktoś nie może żyć bez speechd-upa, inny chce koniecznie espeakupa, ktoś inny w ogóle z konsoli nie korzysta albo uruchamia Yasra.
Sonar jest tu pewna alternatywą - dystrybucja jest tworzona praktycznie przez jedną osobę, ale skupia się raczej na dostarczeniu na dzień dobry wszystkiego, czego osoba niewidoma czy słabowidząca potrzebuje. Odpalałem wersję Pangolin - ot, takie normalne Ubuntu, z tą różnicą że można od razu zainstalować sobie Gnome Classic ze wszystkim czego człowiek potrzebuje a nie przegryzać się przez Unity.
W ogóle zauważyłem pewną tendencję - użytkownicy nie czekają już na specjalizowane dystrybucje, instalują sobie po prostu Linuksa (i to niekoniecznie Ubuntu, Arch jest bardzo popularny na przykład) i dopasowują do swoich potrzeb. Spróbuj zresztą Talking Archa: http://the-brannons.com/tarch/ - masz na dzień dobry konsolę z espeakupem i resztę trzeba sobie doinstalować samemu :)

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 21 lut 2013, 12:10
autor: Smolen
Odnośnie samodzielnego ustawiania systemu, za wysokie progi na moje nogi. Konsoli nie znam a tak zdesperowany, by uczyć się trzeciego systemu w życiu, jeszcze nie jestem.
Czy można powiedzieć, iż na dzień dzisiejszy, Sonar stanowi dla niewidomych, rozwiązanie bardziej użyteczne od Vinuksa?

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 21 lut 2013, 14:56
autor: ethanak
Najlepiej spróbuj - zainstaluj na jakimś virtualboksie którąś z ostatnich wersji Vinuxa i Sonara - sam będziesz w stanie stwierdzić co jest bardziej przydatne.
Moja - ale to moja bardzo osobista opinia: nie ma co się spodziewać stabilnej wersji Vinuxa opartej na 12.04. Na razie bawiłbym się Sonarem (choćby z tego powodu, że jest oparty na najnowszej wersji Ubuntu) i czekał na decyzję w sprawie Vinuxa (pewnie na następną wersję LTS). Przy czym (dalej moja osobista opinia) Vinux pozostanie dystrybucją dla początkujących.
Uciekam bo godzinę temu przyjechałem z Białegostoku i tylko na chwilę do firmy wpadłem :)

-- 23 lut 2013 16:25 --

z tego co wiem, Luke pracuje nad pełną dostępnością Ubuntu 14.04 - być może vinux przejdzie do historii...

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 23 lut 2013, 20:29
autor: Smolen
Pełne udźwiękowienie? Piękne by to było. Z bardzo krótkiego rozpoznania wynika, że Sonar to taka błyskotka, lecz po ślepemu nic się tam nie zdziała. Proponuję pozostać przy stabilnej wersji Vinuksa.

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 27 mar 2013, 10:09
autor: icek01
Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić bo nie miałem okazji zobaczenia takiego korzystania.

Re: osoba niewidoma a ubuntu

: 11 kwie 2013, 22:47
autor: MrtDw
Nie jestem niewidomy ale z racji takowych znajomych temat mnie zainteresował - mnie sie zdaje że irytującym problemem jest brak darmowego głosu który byłby na poziomie (np do użycia w festivalu lub orce) Wtedy wszystko faktycznie byłoby zgodne z filozofią open source. Szukając po necie znalazłem chyba w miarę dobry głos polski do festivala
http://syntezamowy.pjwstk.edu.pl/korpus.html
Jeśli chodzi o głosy angielskie to ciekawy system w javie jest tu
https://github.com/marytts/marytts/wiki/MARY-TTS-5.0
Moze komuś się przyda.
Te systemy mają i tę wadę że brak tam GUI albo jeśli jest to zupełnie różnorodne i nieintuitywne. Jakbym miał kasę i potrafił pisac programy założyłbym jakiś projekt integrujący wszystkie te systemy tak aby ułatwić korzystanie.. Wątpię by jakikolwiek niewidomy mógł z nich korzystać bez pomocy - instalacja staje sie trudna lub wręcz niemożliwa. Do bani jest fakt że programy te są tworzone jako naukowe konstrukty teoretyczne - czyli myślą jak zrobić żeby najlepiej zamienić tekst na głos, ale nikt nie zastanawia się jak ten niewidomy ma z nich korzystać. Wydaje się czasem że twórcy w ogóle niewidomych użytkowników nie biorą pod uwagę choć to przecież im te programy są najbardziej potrzebne.