Acer Aspire One 522 - błąd " Acer_WMI: No or unsupported WMI Interface"
: 11 gru 2011, 12:07
Witam,
dość powolne działanie W7 Starter zmusiło mnie do poszukiwań szybszej alternatywy. Zainstalowałem Ubuntu 10.04 i stwierdziłem, że chodzi 2 razy szybciej niż Windows. Netbooka używam głównie do zadań biurowych i przeglądania internetu, i chciałbym aby w tych segmentach działał płynnie, tymczasem pod Windowsem strony ładują się dość długo, i jest to nieco irytujące. Kiedy już poznałem trochę Ubuntu chciałem zainstalować nowszą wersję (11.10), instalacja przebiegła bezproblemowo, ale po restarcie system nie wystartował (zawiesza się zawsze na ekranie z logo Ubuntu i czterema kropkami). Próbowałem zainstalować go ponownie, ale teraz przy każdej próbie instalacji (także innych wersji systemu, zarówno x86 jak i x64), albo zawiesza się w trakcie, albo wyrzuca błąd takiej treści:
Acer_WMI: No or unsupported WMI Interface, unable to load.
Szukałem rozwiązania na forach, ale pytań o ten problem jest mnóstwo, a z odpowiedziami (przynajmniej takimi, które rozumiem) już gorzej.
Może ktoś z Was wie jak z tym wygrać?
Pozdrawiam.
dość powolne działanie W7 Starter zmusiło mnie do poszukiwań szybszej alternatywy. Zainstalowałem Ubuntu 10.04 i stwierdziłem, że chodzi 2 razy szybciej niż Windows. Netbooka używam głównie do zadań biurowych i przeglądania internetu, i chciałbym aby w tych segmentach działał płynnie, tymczasem pod Windowsem strony ładują się dość długo, i jest to nieco irytujące. Kiedy już poznałem trochę Ubuntu chciałem zainstalować nowszą wersję (11.10), instalacja przebiegła bezproblemowo, ale po restarcie system nie wystartował (zawiesza się zawsze na ekranie z logo Ubuntu i czterema kropkami). Próbowałem zainstalować go ponownie, ale teraz przy każdej próbie instalacji (także innych wersji systemu, zarówno x86 jak i x64), albo zawiesza się w trakcie, albo wyrzuca błąd takiej treści:
Acer_WMI: No or unsupported WMI Interface, unable to load.
Szukałem rozwiązania na forach, ale pytań o ten problem jest mnóstwo, a z odpowiedziami (przynajmniej takimi, które rozumiem) już gorzej.
Może ktoś z Was wie jak z tym wygrać?
Pozdrawiam.