Posnet Thermal XL2 i DGCSsystem. Jak to pogodzić?

[Moreno]

Witam serdecznie.
Bardzo proszę o pomoc w skonfigurowaniu programu (albo portów, uprawnień, itp.) abym mógł wreszcie ruszyć tą "gandelę" do pracy.
Tak właściwie to już sam nie wiem gdzie jest ten "spirytus movens" - czy to w samym systemie czy może ten DGCS to po prostu jakiś badziew. ...ale podobno u innych wszystko normalnie działa, więc dlaczego u mnie nie chce? Bardzo liczę na Waszą pomoc.

Wiem, że Linux widzi drukarkę...

Kod: Zaznacz cały

damian@ASUS-R500VM:~$ dmesg | grep usb
(...)
[   30.113605] usb 3-3: new full-speed USB device number 2 using xhci_hcd
[   30.263170] usb 3-3: New USB device found, idVendor=1424, idProduct=10b0, bcdDevice= 2.00
[   30.263174] usb 3-3: New USB device strings: Mfr=1, Product=2, SerialNumber=3
[   30.263177] usb 3-3: Product: Posnet D
[   30.263179] usb 3-3: Manufacturer: Posnet
[   30.263182] usb 3-3: SerialNumber: 4076F963
[   30.295381] usbcore: registered new interface driver cdc_acm

Kod: Zaznacz cały

damian@ASUS-R500VM:~$ dmesg | grep tty
[    0.101370] printk: console [tty0] enabled
[   30.295161] cdc_acm 3-3:1.0: ttyACM0: USB ACM device

Mam też program "Posnet OPS" (do manipulowania drukarką, jak np. zmiana ustawień, programowanie grafiki, tekstów reklamowych, itp.) i on normalnie się z nią łączy i obi co chcę.





Dodam, ze najpierw widział tylko poprzez TCP/IP, ale wystarczyło dodać użytkownika do grupy dialout i już działa poprzez /dev/ttyACM0.
Problem w tym, że z programu magazynowego (sprzedażowego) DGCSsystem nadal nie chce drukować paragonów pomimo wyboru różnych ustawień. Drukarka jest już oczywiście zafiskalizowana.


W DGCS w ustawieniach drukarki fiskalnej...



...mam na liście do wyboru:
COM1
COM2
COM3
COM4
/dev/ttyS0
/dev/ttyS1
/dev/ttyS2
/dev/ttyS3
127.0.0.1

...i mogę też sam wpisać /dev/ttyACM0, ale niestety po zapisaniu ustawień i ponownym uruchomieniu DGCS próba fiskalizacji paragonu kończy się fiaskiem.

Dzwoniłem też do pomocy technicznej w/w programu, ale tam niestety jacyś słabi ci informatycy. Jest wśród nich jeden co jako tako ogarnia "Pingwinka", ale jak widać nie na tyle by mi pomóc. A cała reszta to tylko $$$$$ i $$$$$...
Wolę już chyba pogodzić się ze stratą wydanych tych 3 tys.zł na drukarkę i wydać kolejne 1500zł na kasę fiskalną, niż miałbym po tylu latach wrócić do tych wypocin mikroszitu.

Bardzo proszę, pomóżcie mi.