Po co nam coś takiego?? U mnie wygląda to tak, że ja i moja dziewczyna słuchamy tej samej muzyki, ale nie zawsze w tym samym czasie. Każde na swoim laptopie. Nie ma sensu, żeby każde z nas trzymało te same pliki muzyczne na swoim dysku. Padło więc na serwer. Wrzucamy na jakiś stary komputer z dużym dyskiem (u 450 MHz CPU, 256Mb RAM, 320 GB HD) naszą muzykę. Konfigurujemy serwer co opisze poniżej i możemy się dzielić muzyką. Działą ponoć także pod Wingrozą z programem Appla iTunes (jeżeli ktoś sprawdzi proszę o info wtedy napiszemy stan faktyczny). Na Ubu śmiga z Rhythmbox 0.11.5. Jest coś takiego jak Tangeine, ale to niestety nie działa jak powinno ponieważ ma jakieś problemy z udostępnianiu folderu w folderze i nie udostępnia wszystkiego, ale jest gradiczne . Nasz serwerek powstanie na mt-daapd.
A więc zaczynajmy:
W konsoli
Kod: Zaznacz cały
sudo apt-get install libid3tag0
Kod: Zaznacz cały
wget http://prdownloads.sourceforge.net/mt-daapd/mt-daapd_0.2.4-1_i386.deb?download
Kod: Zaznacz cały
sudo dpkg -i mt-daapd_0.2.4-1_i386.deb
Kod: Zaznacz cały
sudo nano /etc/mt-daapd.conf
Kod: Zaznacz cały
#
# mp3_dir (required)
#
# Location of the mp3 files to share.* Note that because the
# files are stored in the database by inode, these must be
# in the same physical filesystem.
#
mp3_dir /path/to/music
#
# servername (required)
#
# This is both the name of the server as advertised
# via rendezvous, and the name of the database
# exported via DAAP.* Also know as "What shows up in iTunes".
#
servername My Jukebox
W drugiej zamieniając pochylony tekst zmieniamy nazwę naszego serwera wyświetlaną w programach.
I restartujemy serwer:
Kod: Zaznacz cały
sudo /etc/init.d/mt-daapd restart