A dlaczego nie.
Jesli np. cała plyta ma 700 MB - a działa w komputerze - który ma 2 lub 4 giga ramu - to w czym problem?
U mnie np. kiedy odpalam kompa z liveCD - to kernel widzi 3,2 GB - a na otwarcie terminala trzeba czekać - aż wczyta z CD.
Oczywiście - nie wszyscy mają 1, 2 lub 4 GB ram - dlatego skrypt -który przy uruchomieniu wybierałby jedną z domyślnych akcji - skopiowanie folderów do ramdysków i ustawienie zmiennych patch w systemie - zależnie od ilości dostępnej pamięci - to powinno być wykonalne i niewiele bardziej skomplikowane od skryptu - do skonfigurownia systemu obecnego w Jarząbku.
Natomiast na LiveCd bardzo przyda się skrypt ustawiający firewalla do aktywnej ochrony przy starcie (aż 2 KB
), oraz etherape - do zdiagnozowania sieci - zwlaszcza dla początkujących, do tego partimage, testdisk i photorec
Myslę - że to wszystko przyda się bardziej od gimpa który na LiveCd nie jest niezbędny.
99% ludzi używa Ubuntu do instalacji lub naprawy istniejącego systemu, ewentualnie diagnozowania np. problemów z siecią - kiedy nie chce działać, i nie wiadomo -czy to coś w kompie - czy dostawca netu lub ewentualnie router lub switch nawala.
Natomiast użycie partimage na liveCd - razem z firefoxem - który wyświetli howto np. z tego forum - trudno coś takiego przecenić.
Pozdrawiam