mam problem - podczas uruchomienia LMMS nie słyszę dźwięku. Mam zainstalowane Ubuntu Karmic Coala a na to Ubuntu Studio
Niedawno zainstalowałem LMMS (Limux MultiMedia System) niestety nie słyszę żadnego dźwięku, a w ustawieniach dźwiękowych domyślnie wybierana jest ALSA. Próbowałem to zmieniać ale nic to nie daje.
Szukałem różnych rozwiązań na Forum np http://94.23.22.111/showthread.php?p=672975 ale nic tutaj nie pasuje (sprawdzałem te rozwiązania u siebie).
Zaznaczam że dźwięk i obraz jako taki na systemie jest i nie ma z nim żadnego problemu. Także w programie takim jak TerminatorX czy Audacity dźwięk nie robi żadnych zbrodni.
Tylko LMMS nie chce się do mnie odezwać.
Proszę o pomoc, jak skonfigurować dźwięk w LMMS.
P.S. jedyne co działa w konfiguracji to PulseAudio ... chociaż instalowałem ALSA to działa tylko PA. w słąbej bardzo jakości zresztą.
Czytałem ten poradnik na górze, ale niestety pod 9.10 nie działa część tamtych komend.
Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, tak łopatologicznie, jak zmienić w linuksie PA na ALSA ??
EDIT:
chodzi mi głównie o instalcję ALSA.. tak żeby ją można było wybrać zamiast PulseAudio. Rzeczy które znalazłem do tej pory nie działają
EDIT:
czy mógłby ktoś zwyczajnie napisać, jak w UBUNTU 9.10 zainstalować sterowniki ALSA krok po kroku ?
Czy to jest takie trudne, że każdy musi pisać odnośniki do innych tematów, w których używane są Ubuntu 7 lub 8, albo do tematów zupełnie niezwiązanych ?
Sądzę że taki tutorial pomógłby wielu użytkownikom (pełna instalacja ALSA w Ubuntu 9.10)
a to co jest w odnośnikach zawsze tyczy się jakiejś Fedory czy SUSE i ubuntu nie rozpoznaje części komend...
EDIT:
OK. Problam rozwiązany, ALSA zainstalowana. Instrukcja: viewtopic.php?t=65146
warto czytać ze zrozumieniem. ALSA zainstalowana i w pełni sprawna.
Niestety. Dalej nie mogę ustawić jej w LMMS

EDIT:
teraz natomiast odinstalowalem PA, ALSA działa, ale dźwięki mam tylko systemowe, LMMS + z przeglądarki internetowej (filmy muzyka itd) natomiast muzyka nie działa w grach oraz odtwarzaczach typu Totem. Próbowałem podgłaśniać w alsamixer, niestety nic to nie daje. To stało się po restarcie systemu, wcześniej działało wszystko.
Aha, zniknęła kontrolka głośności z pasku zadań, i nie mogę wejść w Preferencje -> Dźwięk.
Dlaczego w Linuksie naprawienie każdego problemu rodzi kolejne dwa

EDIT:
nie no ku*wa genialny support macie. po prostu brak słów podziwu. naprawdę lepiej jest zapłacić za Windows 7 i zacząć korzystać niż męczyć się z tysiącami komend w terminalu, gdzie na zapytanie przez Forum można otrzymać następujące odpowiedzi.
1.

2. linki do tutoriali o zupelnie innym problemie, lub tez do ultra dlugich tematow pelnych bzdur i bzdetow typu "wygoogluj sobie", oczywiscie pozniej dopisujac "szukajka" itp"
3. brak odpowiedzi.
po prostu ŻAL ! Gdyby cały ten burdel kosztował chociażby złotówkę, linux stracilby 80% odbiorców.