edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 7
- Rejestracja: 11 gru 2009, 15:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
Witam. Chcę za jakiś czas edytować ubuntu tak, by ten obsługiwał rozszerzenia exe bez pomocy emulatorów. Wpadłem na ten pomysł po tym, jak znalazłem info o ReactOS który obsługuje aplikacje spod winzgrozy 2k. I teraz pytanie - czy da się i czy będzie to bardzo trudne? Dzięki i pozdro
Uwielbiam zwrot "Kernel Panic", gdyż kojarzy mi się on z paniką kelnera xD
-
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1048
- Rejestracja: 08 maja 2007, 07:40
- Wersja Ubuntu: 12.10
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
Nie da sie (bez uzycia emulatorow, jak wspomniales).
Musialbys uzyc WINE i przypisac je jako domyslna akcje dla plikow exe.
ReactOS jest proba odtworzenia nie tylko API Windows, ale i podstaw samodzielnego systemu jako platformy OS -- stad jego zalozona kompatybilnosc z systemami rodziny Windows.
Musialbys uzyc WINE i przypisac je jako domyslna akcje dla plikow exe.
ReactOS jest proba odtworzenia nie tylko API Windows, ale i podstaw samodzielnego systemu jako platformy OS -- stad jego zalozona kompatybilnosc z systemami rodziny Windows.
I believe not drinking is actually the best way to not get a hangover in the first place.
Coincidentally, it's also the best way to not enjoy your life.
Coincidentally, it's also the best way to not enjoy your life.
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
Zacznijmy od tego, że Wine emulatorem nie jest. Narzędzie to niewątpliwie będzie znacznie lepszym wyborem niż ReactOS. Testowałem ten system, jakaś wersja z linii 0.3.x. Kilka minut pracy regularnie kończyło się ekranem śmierci, głównie w momencie instalacji wspieranych aplikacji. Wbudowany menedżer plików także sprawiał problemy w działaniu, tak więc na chwilę obecną system ten nie nadaje się do codziennego użytku. Radzę także odwiedzić bazę aplikacji w celu sprawdzenia jakości działania potrzebnych ci aplikacji.
- k2cl
- Przyjaciel
- Posty: 3632
- Rejestracja: 09 gru 2007, 12:48
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: LXDE
- Architektura: x86
Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
Takiej edycji Ubuntu nie ma - i nie słyszałem, aby ktoś planował ją stworzyć. Odnośnie wizji uruchamiania .exe bez pomocy wine - da się i nie da się
Istnieje coś takiego jak Linux Unified Kernel - pomyślane właśnie jako obejście konieczności używania WINE, a osiągnięte poprzez włączenie funkcjonalności WINE do kernela. Na razie prace nad projektem są w dosyć wczesnej fazie i funkcjonalność jest ograniczona. Czy i kiedy będzie lepiej - trudno powiedzieć... Jeśli chcesz samodzielnie przetestować działanie tego wynalazku, polecam MagicLinux - tam jednym z kerneli możliwych do wybrania jest właśnie LUK...

Work less, climb more 

Odp: edycja ubuntu by obsługiwał .exe - czy da się?
Testowałem tę wersję jądra systemu i nie podoba mi się ten projekt. Używam GNU/Linuksa, nie Windowsa, a "elementy" wzorowane na tych z Windowsa są obcą rzeczą w jądrze Linux, której być nie powinno. Zdecydowanie wolę Wine, tworzące osobny katalog nie ingerując tym samym w kernel, oczywiście uniemożliwiając w ten sposób instalację sterowników przeznaczonych dla Windows, ale moim zdaniem to dobrze.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości