Witam.
Odpalałem dzisiaj na laptopie XP i zapomniałem, że miałem rozładowaną baterię. W trakcie uruchamiania komp się wyłączył. Po podłączeniu energii zonk - każda próba odpalenia xp kończy się niebieskim ekranem i restartem. Z drugiej partycji odpaliłem Vistę, która pokazała mi że mam 5 bad sectorów na partycji z xp. Próbowałem użyć HDD Regenerator. Zrobiłem bootowalnego flasha i po restarcie systemu zacząłem skanowanie - jednak kiedy program doszedł do tej partycji z błędami to też się odrazu komp zrestartował.
Teraz próbuję coś z tym zrobić z Ubuntu ale skończyły mi się już pomysły i wiedza. Pomocy.
Bad sektory na dysku
- Jedidiah
- Piegowaty Guziec
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lut 2010, 17:34
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Bad sektory na dysku
Też mam ostatnio problemy z dyskiem... możesz spróbować odpalić MHDD. Ściągnij program z tej stronki, wypal go na CD, włóż do stacji, odpal kompa i działaj. Tylko poczytaj o nim uwaznie bo twórcy twierdzą że to nie zabawka i można namieszać jak się go nie zna.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- kris55
- Zakręcona Traszka
- Posty: 560
- Rejestracja: 16 mar 2010, 16:56
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Openbox
- Architektura: x86
Odp: Bad sektory na dysku
Witam.
Miałem w przeszłości kilka kłopotów z HD i zawsze w przypadku komunikatów o bad sektorach kończyło się to wymianą dysku (taki dysk nie jest już pewny i grozi utratą danych). I jeszcze jedna uwaga, nie ma narzędzi "uniwersalnych". Każdy producent (WD, Samsung, Seagate ...itd) posiada własne narzędzia do prób zreanimowania HD. W przypadku WDG są one umieszczone do pobrania na stronie producenta. W moim przypadku użycie ich nie pomogło i całą "zabawę" skończyła wymiana dysku.
Miałem w przeszłości kilka kłopotów z HD i zawsze w przypadku komunikatów o bad sektorach kończyło się to wymianą dysku (taki dysk nie jest już pewny i grozi utratą danych). I jeszcze jedna uwaga, nie ma narzędzi "uniwersalnych". Każdy producent (WD, Samsung, Seagate ...itd) posiada własne narzędzia do prób zreanimowania HD. W przypadku WDG są one umieszczone do pobrania na stronie producenta. W moim przypadku użycie ich nie pomogło i całą "zabawę" skończyła wymiana dysku.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości