@Atom: Jakiej wersji Netbeansa używasz?
Na moim Kubuntu 10.04 Netbeans 6.8 działa z Qt bez specjalnego konfigurowania, trzeba tylko zainstalować plugin do C++
Kod który wkleiłeś w pierwszym poście mówi wyraźnie, że nie masz QtDesignera. Netbeans korzysta z natywnego SDK QT4. Musisz je zainstalować z repozytoriów Ubuntu. Dla 6.9 piszą, że trzeba dodać ścieżkę PATH od qt4 (w ubuntu musisz dodać do skryptu uruchamiającego program)
Zastanawiam się czemu tak bardzo chcesz używać tylko netbeans do wszystkiego. Im więcej pluginów zainstalujesz tym bardziej będzie Ci mulić. Używanie wielu małych narzędzi do różnych celów jest zgodne z duchem Unixów
Sam netbeans to właśnie robi - np. nie ma własnego pluginu do edycji formatek tylko korzysta z qtdesignera. Sam korzystam ostatnio z Netbeans do projektu w Scali, ale XHTML edytuje osobno w Quanta (na innym pulpicie), żeby nie instalować dodatkowych wtyczek, tak jest znacznie wydajniej i stabilniej. Ostatnio projekt w Qt pisałem w QtCreator, a mój starszy projekt w Pythonie utrzymuje korzystając z Aptana (przerobione Eclipse). Tak mi jest wygodniej bo każde z użytych narzędzi lepiej sobie radzi z danym projektem (albo ja sobie lepiej radzę w konfiguracji
), to nie żona że musisz jej dochowywać wierności.
A zajętość miejsca na dysku to chyba nie jest poważny problem, dyski nie są teraz drogie, taki Netbeans zajmuje mi 150MB, a Aptana 180MB. Jeden film na dysku zajmuje więcej niż wszystkie IDE jakie mam zainstalowane.
Eclipse jest częściej używany do Qt, ale niestety jest bardzo powolny i jeżeli nie korzysta się z bardzo szybkiego sprzętu to szkoda czasu (pisanie bez odświeżania nie jest zbyt wygodne). (A ponoć nowy Helios jest jeszcze gorszy i muli nawet na szybkim sprzęcie)
Sam Netbeans wydaje się ma gorszy debuger niż QtCreator, zatem podtrzymuje zdanie, że do Qt QTCreator byłby lepszy. Inne narzędzia wspomniane przez luzakwielki można używać również w osobnych wyspecjalizowanych do tego programach.