Jaka płyta główna, Piszczenie zasilacza
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 03 lis 2010, 16:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Jaka płyta główna, Piszczenie zasilacza
Witam, posiadam procesor pentium 4 3000 MHz, płytę główną biostar p4m80-m7, kartę graficzną gf fx 5200 i 512 ramu. Zastanawiam co mogę zmienić aby uzyskać większą płynność. Myślałem na d dokupieniem ramu lub zmiany karty lub płyty głównej (myślałem nad czymś w tym stylu abym mógł później jeszcze coś ulepszać http://allegro.pl/plyta-glowna-gigabyte ... 96321.html)Proszę o pomoc.
Ostatnio zmieniony 26 maja 2012, 15:40 przez ShFil, łącznie zmieniany 1 raz.
- empitt
- Przyjaciel
- Posty: 465
- Rejestracja: 16 lis 2007, 13:35
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Jaka płyta główna
To już dosyć stary komputer, więc na cuda nie powinieneś liczyć. Płytę główną zostawiłbym w spokoju. Na Twoim miejscu dokupiłbym 1 GB pamięci ram i wymieniłbym kartę graficzną na jakiegoś GeForce 7600. Więcej pamięci ram na pewno się przyda, a grafika będzie znacznie wydajniejsza od obecnej (o ile pamięć mnie nie myli, seria 52xx była nieudana). Jaki masz zasilacz w swoim komputerze?
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 03 lis 2010, 16:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Re: Jaka płyta główna
Zasilacz to codegen 300 watowy. Dodam, że około pół temu zainstalowałem dodatkowe środowisko graficzne, zmieszany gnome z chyba open boxem. Ubuntu na nim chodzi bez charakterystycznych zacieńć i płynniej ale monitor ciągle wskazuję zużycie cpu 100% i korzystam ze zwykłego gnoma.
- empitt
- Przyjaciel
- Posty: 465
- Rejestracja: 16 lis 2007, 13:35
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Jaka płyta główna
Zasilacz jest do wymiany, ponieważ złych opinii długo szukać nie musiałem. Może powodować niestabilność, niewłaściwą pracę, a nawet spalić komputer. W następnej kolejności możesz dokupić 1 GB pamięci ram (na pewno się przyda i sporo wniesie w Twoim zestawie). Kartę graficzną odłożysz na sam koniec, albo wcale nie będziesz jej wymieniać. Dlaczego nie zainstalujesz Debiana, który będzie działać lepiej od Ubuntu?
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2154
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Jaka płyta główna
ja kiedyś miałam taki zasilacz i był sprawny ale go wymieniłam na inny mocniejszy bo był za za słaby po wymianie płyty gł jak miałam leciwego staruszka ponad 15 lat w którym średnio co 3-4 lata padała płyta gł z różnych powodów ale ostatnia padła po 6 latachZasilacz to codegen 300 watowy.
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
-
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 124
- Rejestracja: 29 wrz 2010, 19:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Re: Jaka płyta główna
Mogę potwierdzić słowa kolegi empitt, polecałbym wymienić obecną grafikę na Nvidii GeForce 7600 ceny są dosyć dosyć niskie. Co do codegena też miałem go w pierwszym kompie i oprócz hałasu nic ciekawego nie oferował, polecałbym Chieftec 400W http://www.komputronik.pl/product/12654 ... _bulk.html lub Modecom http://www.komputronik.pl/category/2869 ... =&sa=&vg=0 i dobrze mieć co najmniej 1GB ramu. na podobnym sprzęcie jakiś czas temu miałem 2GB ramu. Co do składania z używanych części to można spokojnie zamknąć się w tysiącu złotych który pozwoli korzystać z dobrodziejstw Linuxa i systemów M$.
Re: Jaka płyta główna
W zasadzie zależy czego oczekujesz od komputera. Zasilacz wymień w pierwszej kolejności bo teraz siedzisz na bombie zegarowej może działać 10 lat a może w każdej chwili spalić całego kompa. Jeśli chodzi o wymianę pozostałych podzespołów to pamięć DDR jest droga w porównaniu do DDR3 dlatego jak masz możliwość to lepiej odłóż sobie parę groszy i kup płytę, ram i procesor co powinno cie kosztować jakieś 500-600zł a będzie to inwestycja na przyszłość. Odnośnie karty graficznej to polecałbym GeForce 9600GT za ok. 100zł
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 03 lis 2010, 16:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Re: Jaka płyta główna
Jak zwykle ja, odkładam wszystko na później. Ostatnio zauważyłem, że można znaleźć używane Fortrony w niskich cenach. Jak sądzicie: opłaca się kupować Fortrona 350W z jakąś dłuższą gwarancją (np pół roku) ? Jeszcze jedno, czy kupować zasilacze z większą ilością molexów, czy z sata i przejściówkami?(można by później zastosować zasilacz, gdy będę zmianiał zestaw)
- andres88pl
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 10:45
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaka płyta główna
Bardzo dobra firma Fortron dużo moich znajomych ją posiada i sobie chwali. Kup sobie z większą ilością SATA przyda się na przyszłość. Wartało by zmienić płyte na ciut nowszą z pamięciami ddr2 i tak przynajmniej 1gb ram. płyty są bardzo tanie kupisz za niecałe 100zł. Pamięci to też wydatek około 50 zł. pozdrawiam.
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 03 lis 2010, 16:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Re: Jaka płyta główna
Fortron siedzi już w komputerze, lepiej się ogląda filmy i prędkość trochę lepsza (czyli codegen dawał za małą moc) ale cewki albo trafo piszczy . W środku widać, że był próbowany naprawiany silikonem. Jeszcze go nie otwierałem, zastanawiam się czy go odesłać na gwarancje.
- andres88pl
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 10:45
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaka płyta główna, Piszczenie zasilacza
Jeżeli jest to piszczenie to prawdopodobnie wentylator zasilacza jeżeli natomiast ćwierkanie to wina podzespołów zasilacza i nic tu nie zmienisz chyba że wymienisz na inny. Jeżeli 1 obcja to proponuje odesłać do naprawy gwarancyjnej. Pozdrawiam
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 33
- Rejestracja: 03 lis 2010, 16:03
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Re: Jaka płyta główna, Piszczenie zasilacza
Masz racje, źle się waraziłem, ćwierka. Lakier przestał trzymać drut na cewkach, rozwiązałem to troche głupim sposobem dzięki opaską zaciskowym (i cisza) ale działa . Lecz mimo to odeśle go na gwarancje, w środku śą spuchnięte nieźle kondesatory.
- andres88pl
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 215
- Rejestracja: 27 wrz 2009, 10:45
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jaka płyta główna, Piszczenie zasilacza
Kolego ShFil jak otwarłeś zasilacz to prawdopodobnie straciłeś gwarancje ... była tam plomba- naklejka lub tym podobne? Chyba , że nie było nic i nie widać śladów otwierania to ściąg opaskę przed oddaniem do serwisu radzę to zrobić zanim popali płytę lub procek ze spuchniętymi kondensatorami to nie wesoła sytuacja. Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości