Nie wiedziałem do końca czy umieścić post w kategorii przedszkole, czy tutaj. Mam nadzieję, że tu wzbudzę większe zainteresowanie

Do rzeczy: Nabyłem właśnie małego netbooka Lenovo s10-3. Komputer kupiłem z drugiej ręki, z zainstalowanym fabrycznie systemem Windows 7 Starter. Zamiast windy zamierzam postawić na nim Ubuntu 11.10 nie tracąc jednocześnie możliwości przywrócenia identycznego stanu jak mam teraz (np. w razie dalszej odsprzedaży). Jak w większości netbooków fabryczny system instalowany jest z ukrytej partycji z wykorzystaniem firmowych narzędzi. Mój netbook posiada do tego celu oddzielny przycisk na obudowie, który w razie potrzeby przywrócenia systemu wciska się zamiast standardowego "power". Dodatkowo jest jeszcze zainstalowany drugi system (jakiś linuksowy) tzw. "szybki start" tylko do internetu i jakichś podstawowych prac, podobnie jak w VAIO uruchamiany trzecim przyciskiem na obudowie.
Obecnie posiadam dwie partycje widoczne w Windowsie plus partycja ukryta (tak domniemam, ponieważ nie sprawdzałem jeszcze wszystkich partycji żadnym programem). Chciałbym usunąć te dwie partycje windowsowe i w ich miejsce postawić Ubuntu partycjonując sobie wg uznania. I w końcu... czy jest jakaś pewna, sprawdzona metoda na taką kombinację tak żebym za rok po wciśnięciu przycisku przywracania nie zobaczył na ekranie jakiegoś błędu? Tak jak pisałem chciałbym mieć możliwość przywrócenia identycznego stanu, winda z funkcją recovery włącznie z tym systemem do szybkiego bootowania.
Z góry dzięki za wszelkie zainteresowanie moim tematem.