Miałem win7 i Ubuntu na 500gb dysku, z win7 nie korzystałem, więc sformatowałem partycję narzędziem do obsługi dysków, niestety po restarcie nie widać GRUB-a. Myślałem, że znika typlko przy "nadinstalowaniu" windy, ale tu też coś się schrzaniło, zatem podjąłem niezbędne kroki (system plików na 5 gdyż po sudo fdisk -l ma końcówkę linux jako jedyna)
Kod: Zaznacz cały
sudo fdisk -l
sudo mount /dev/sda5 /mnt
sudo grub-install --root-directory=/mnt /dev/sda
sudo umount /dev/sda5
Niestety nie działa, widzę czarny ekran i laptop domaga się instalacji jakiegokolwiek systemu ! Nie mogę też wejść do BIOSU od momentu skasowania... i mogę bootować ubu tylko z pendrive'a.
W międzyczasie skorzystałem również z narzędzia BOOT REPAIR, otrzymałem taki log z niego:
http://paste.ubuntu.com/969366/
Nie chcę instalować od nowa, gdyż mam ważne konfigi do aplikacji z pracy. Any ideas

Ostatnio zmieniony 07 cze 2012, 23:08 przez
dalselv, łącznie zmieniany 1 raz.