Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Jeśli już na pewno nie da się umieścić posta wyżej.
Awatar użytkownika
Pedros_wb
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 24
Rejestracja: 12 lis 2008, 09:45
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Lokalizacja: WWL
Kontakt:

Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: Pedros_wb »

Drodzy forumowicze, ręce już mi opadły, został zainstalowany Ubuntu 11.10 został skonfigurowany w każdym szczególe, wszystko działa poprawnie, lecz gdy komputer pojechał do właściciela, odezwał się bios 3 krótkie piknięcia a system stawia się fatalnie, brak grafiki, połączenia z netem, komputer oczywiście wrócił do mnie, podłączyłem go no i działa poprawnie, grafika ok, połączenie z netem ok, bios nie pika, krótko mówiąc działa jak powinien. Był pomysł, że przez obciążenie na listwie, ale przy podłączeniu tylko komputera i monitora to samo, próba zmiany kabla zasilającego również nic nie dała, obecnie komputer wraca do właściciela z sugestią podłączenia go w innym miejscu (gniazdku), jeśli to nie pomoże co może być przyczyną takiej reakcji? Prąd mam lepszy? :pt36:

Dodam jeszcze, że sprawdzane dzisiaj wszystko było na monitorze kolegi, który ma korzystać z kompa.
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: Dwimenor »

Ja bym powiedział, że w transporcie coś się poluzowało. 3 piknięcia to karta graficzna? Nie pamiętam kodów dźwiękowych biosa:/
Z drugiej strony system "jakoś" wstaje, a bios w przypadku błędów z sprzętem nie powinien chyba systemu bootować.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
Awatar użytkownika
Pedros_wb
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 24
Rejestracja: 12 lis 2008, 09:45
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Lokalizacja: WWL
Kontakt:

Re: Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: Pedros_wb »

3 krótkie to problem z ramem, ale to jest już wyeliminowana usterka,kumpel własnie do mnie dzwonił, że podłączył wszystko w innym gniazdku, bios się załadował, ale system nie wystartował. Myślę, że kwestie techniczne PCta można odpuścić, raczej nic nie jest poluzowane. Jak tylko przyjechał było ok, pojechał do domu były problemy, wrócił do mnie było ok, teraz wrócił do domu tyle się zmieniło że bios działa. Idzie teraz do innego gniazdka. Każda sugestia się przyda, myślę że można wykluczyć kwestię awarii PCta.

update:

kumpel biegał po domu nic nie działa, sugestia sprawdzenia prąu w gniazdkach dala wynik 260V czy to nie za duży wynik ? słyszałem o 253 maxymalnym? Spróbował podłączyć listwę z obciążeniem tv, to bios znowu się odezwał. czekam na sugestie.

Teraz plan jest, aby wyją drugi dysk i cd rom, i spróbował z obciążeniem na listwie i bez, a jutro ewentualnie do sąsiada.
Awatar użytkownika
zibiboniek1
Zakręcona Traszka
Zakręcona Traszka
Posty: 909
Rejestracja: 01 gru 2009, 01:48
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: inny OS
Środowisko graficzne: Inne
Architektura: x86_64
Lokalizacja: Lublin

Re: Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: zibiboniek1 »

a może sprawdź kondensatory któryś może jest uszkodzony i jak idzie tak duży prąd to nie daje rady?
Awatar użytkownika
Dwimenor
Przebojowy Jelonek
Przebojowy Jelonek
Posty: 1260
Rejestracja: 18 mar 2008, 16:14
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 13.10
Architektura: x86_64

Re: Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: Dwimenor »

Jaki zasilacz w sprzęcie? Jakiś "no name" czy coś porządnego? Bo jak jakieś dziadostwo, to może sobie nie dawać rady z takim napięciem.
Wymień zasilacz i sprawdź efekt.
Poniższe zdanie jest fałszywe.
Powyższe zdanie jest prawdziwe.
pppp

Re: Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: pppp »

U mnie gdy podłączałem drugi - inny monitor to menedżer sieci nie łączył się przez wlan, a gdy podłączam stary to działa.
Awatar użytkownika
Pedros_wb
Piegowaty Guziec
Piegowaty Guziec
Posty: 24
Rejestracja: 12 lis 2008, 09:45
Płeć: Mężczyzna
Wersja Ubuntu: 11.10
Środowisko graficzne: GNOME
Lokalizacja: WWL
Kontakt:

Re: Ubuntu działa w domu a w domu b już nie

Post autor: Pedros_wb »

Sytuacja została rozwiązana, lecz nie jetem pewny czy wpływ miałem na to ja czy cokolwiek innego.
Wczoraj kumpel zabrał komputer z powrotem do mnie, wcześniej zajechał do babci i u niej go podłączył, komputer oczywiście nie działał.
Przyjechał do mnie bez problemów się włączył, postanowiliśmy że pojadę do niego i zobaczę na własne oczy o co chodzi.
Komputer został podłączony i zaczął działać :pt36: Jedyne co zrobiłem to odsunąłem wikliniarstwo z kabli pod biurkiem, aby móc dostać się do kontaktu. :shock:

Wydaje mi się trochę dziwnym, aby kable tam upchane stworzyły aż takie pole, co by stwarzało problemy z poprawnym działaniem PCta :?:
Temat jest dla mnie strasznie nie jasny, mimo to że komputer działa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ostatnia deska ratunku”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości