Przeglądarka FireFox wiesza się po przejściu do niej z innego programu [Ubuntu 12.04]

[kurzy]

Witam,
mam taki problem: mam uruchomioną przeglądarkę FireFox i dopóki jej używam, nie ma żadnego problemu - wszystko chodzi płynnie i szybko. Jednak, gdy przełączę się na inny program - jakikolwiek - i za chwilę (nawet za 1sek) powrócę do FF, to ten jakby się zawieszał ("mulił) - kilka sekund (5-10) musi minąć, zanim mogę cokolwiek zrobić w FF (np. coś klinkąć, wpisać adres, przełączyć karty etc.). Jeśli wyłączę przeglądarkę i włączę ją ponownie, to przez pewien czas chodzi poprawnie. Dość szybko jednak "wieszanie się" powraca. Co może być tego przyczyną, i jak ten problem rozwiązać?

Z góry dzięki za pomoc.

[mantis]

Cześć Kurzy, podam najłatwiejszy sposób, przy wyłączonej przeglądarce usuń katalog .mozilla z domowego folderu

Kod: Zaznacz cały

rm -r ~/.mozilla

to polecenie usunie Ci to wszystkie ustawienia które masz w firefoxie, zakładki itp. które najlepiej synchronizować jakimś addonem (ja używam xmarks) lub exportować; teraz tylko wystarczy włączyć

Mam nadzieję że pomogłem.

[kurzy]

Zrobiłem, jak sugerowałeś, ale niestety na niewiele to się zdało. Muli, jak muliło, do tego przy przejściu do FF wiatrak zaczyna pracować, jak szalony... Powoli (nawet nie tak znowu powoli) mam dość FF...

[ethanak]

a coś na temat sprzętu to nie łaska napisać? bo inaczej działa fx na ośmiordzeniowcu z 32 gb ramu, a inaczej na netbooku z najtańszym atomem...

[kurzy]

Jasne, racja.
Dell Vostro 3750
Procesor: Intel® Core™ i3-2350M CPU @ 2.30GHz × 4
Pamięć: 4gb

[zakwas]

Sprawdzałeś w ogóle jak zachowują się inne przeglądarki? Bo może to nie problem z Firefoxem...

[kurzy]

Oprócz FF używam (ostatnio coraz częściej) Chromium i nie ma tam tego problemu. Zarazem jestem na tyle przyzwyczajony do FF, że nie chciałbym się przesiadać na inną

[zakwas]

Ja bym sprawdził jeszcze czy masz aktualnego Flasha, ew. go przeinstalował, bo najczęściej w przeglądarkach syfią właśnie te wtyczki. Używam Opery, ale często miewam podobne zwiechy przy YT jak Flash zaczyna pracować... ;(

P.S.: A próbowałeś używać czystego Firefoxa, bez ponownego wgrywania folderu ~/.mozilla?

[kurzy]

Wygląda na to, że Flash aktualny. Ale i tak przeinstalowałem dla pewności. Uruchomiłem komputer i zobaczymy - na razie FF działa poprawnie, ale z reguły właśnie jest tak, że niekiedy wszystko działa płynnie, szczególnie po uruchomieniu komputera, a co jakiś czas (na jakiś czas - przeważnie dłuższy) muli niesamowicie. Ciekawe jest też to, że wcale nie musi być włączona strona na youtube etc. Co więcej, mogę mieć otworzone jakieś inne okno (mniejsze - dajmy na to: kalkulator, kadu, etc) i wtedy zjeżdżając kursorem na tę część ekranu, na której widać FF (ale nie przenosząc się do niego) mogę scrollem płynnie przewijać znajdującą się "pod spodem" stronę internetową. Wystarczy jednak, że na nią klikną (przeniosę się na nią) i od razu wszystko na kilka-kilkanaście sekund zawiesza się...


EDIT:
No i po ok 2.5h wszystko wróciło do punktu wyjścia. FF muli. Co ciekawe, przez cały ten czas mam włączone 2-3 karty, zero stron z flashem... A jak przechodzą do przeglądarki, to zawiecha, wiatrak zaczyna pracować... O co chodzi?

[mantis]

Mam napad, uruchom proszę FF z terminala

Kod: Zaznacz cały

firefox -safe-mode

I zobacz jak będzie działać, może wypluje też jakiś błąd
A powiedz kurzy jeszcze, czy wcześniej też tak miałeś, czy dopiero po aktualizacji tak się stało, czy sciągnąłeś z repo ubuntu, budowałeś z źródła, czy może masz jakieś dodatkowe repo do FF ?

[kurzy]

FF uruchomiony z terminala na razie (ponad 2h) działa bez zarzutu - "potrzymam" go tak jeszcze przez jakiś czas. Zero błędów.
Nic przy FF nie grzebałem. Może już kiedyś delikatnie się "przywieszał", ale to były - dosłownie - krótkie, sporadyczne momenty, na które w ogóle nie zwracałem uwagi. Nie jestem zarazem w stanie stwierdzić, kiedy stało się to uciążliwe - tzn. co mogło przyczyną kłopotów.

[mantis]

kurzy, przełącznik -safe-mode wyłącza wszystkie dodatki i motywy, jeśli działa Ci stabilnie przy użyciu tej metody, oznacza to, iż problem leży w którymś z dodatków.
Potestuj proszę, na zmianę raz z guzika i raz z terminala, abyś miał pewność, że samo się nie naprawiło, a jak wiadomo będzie, że z terminala działa poprawnie to podeślij tu listę dodatków i motywów wraz z ich wersjami.

[kurzy]

Koniec sprawdzania: FF po uruchomieniu z terminala działa elegancko, po uruchomieniu kliknięciem - lipa. Wrzucam więc wykaz tego, co mam (czy to wystarczy?) i proszę uprzejmie o pomoc:

[mantis]

Problemem są wtyczki, najlepiej teraz będzie uruchomić z guzika i testować po kolei, tzn wyłączasz jedną i testujesz, stawiam na Adobe Reader i iTunes, ale głowy nie daje.
Pozostałe wtyczki znam i używam lub używałem i nie miałem z nimi nigdy problemu, lecz najlepiej będzie każdą po kolei wyłączyć i testować.
Miłej zabawy pozdrawiam
Patryk

[neo86]

Mi na moim netbook'u działa bezawaryjnie . Załącza się w sekundę ... a szybkość przeglądania zakładek ( mam ich bardzo dużo ) jest genialna ale ja nie używam tej wbudowanej w system tylko podmienionej z kanału aktualizacji release . Aby podmienić przeglądarkę Firefox na tą właściwą nie przerabianą przez twórców danych dystrybucji linux zobacz sobie poradnik : http://www.libre-software.net/how-to-in ... linux-mint po tej operacji będziesz mieć zawsze aktualną przeglądarkę gdyż sama się aktualizuje kiedy trzeba ... ( ja np. na obecną chwilę mam wersję stabilną 18.0.2 )

[kurzy]

Spróbuję tej opcji, tym bardziej, że wyłącznie/włączanie wtyczek na razie nic nie daje.