Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Obstawiam, że GPU nie wyrabia. Pod XP masz sterty od ATI, a na Linuksa już tylko zamienniki open source, co może mieć znaczenie.
BTW, jakiego środowiska graficznego używasz pod Debianem i w jakim odtwarzaczu odpalasz te filmy? Spróbuj może czystego Openboksa, a co do filmów, to spróbuj Mplayera w konsoli z różnymi ustawieniami. Zapoznaj się wcześniej z manpage do niego.

Witajcie

Dla zupełnego nowicjusza

Sprzęt

900 mhz
1 gb ram
16 gb pamieci

jaki najlzejszy system do grania w mniej wymagajace gry i przegladania internetu oraz pracy

chcial bym by system byl prosty do wyklikania tego czego potrzebuje


Ubuntu nie probowalem... a toporne chyba

Lubuntu jakos nie mam przekonania, troche scina


Proszeo dobra sprawdzona porade co na tym starym sprzecie chodzic bedzie najodpowiedniej.

Mamy tu taki liczący +50 stron wątek o Linuksach na komputery z drewna...

damn small linux, niestety problem z siecia nie chce siepolaczyc itd... probowalem wieletu opisanych ale moze jest jakis jak np lubuntu, proste i pryjazne ale jeszcze lejsze?

a moze robie cos nie tak z lubuntu ze jest tak a nie inaczej... nie probowalem co prwda minta...

ale wy majac wieksze doswiadczenie to jaki linuks jest maks na moje parametry sprzetowe...? i steam

Sprzedaj to czym prędzej, dołóż trochę i kup jakiś komputer. Przecież ten bidul już w momencie premiery ledwo działał na ówczesnych systemach operacyjnych, to czego się spodziewasz AD 2014? Jaki Steam, jakie gry? Bądźże poważny...

Gdybym mógł, kupi bym kmputer...

Dlatego pytam co by najlepiej chodziło na tym, lub moze jakis android jesli tak to jaki i skad go pobrac...

A gry, torchlight, cs, half life, diblo 2

dzialaja bardzo dobrze na tym sprzecie, nie oczekuje gier pokroju far cry 4...

Tutaj masz klika propozycji: http://www.tecmint.com/linux-distributi ... computers/
Z tego Puppy i TinyCore możesz wykreślić - będziesz miał jazdy ze Steamem. Z tej listy Crunchbang wydaje się sensowną opcją. Jak masz czas i nie jest ci to potrzebne na wczoraj, to może warto zainwestować w Archlinuksa? Nadłubiesz się, ale z dużym prawdopodobieństwem twój staruszek jeszcze ci posłuży.
Jeśli chodzi o Androida → www.android-x86.org, robią to goście z Asusa głównie i wsparcie eeePC jest niezłe, ale wtedy zapomnij o swoich grach. Nawet jeśli są porty (Diablo pewnie jest), to mogą mieć kosmiczne wymagania sprzętowe. Na dłuższą metę Android na laptopie jest męczący, próbowałem na swoim eeePC.

bardzo rzeczowa i sensowna wypowiedz, dziekuje Ci.

Czyli crunchbang byl by najodpowiedniejszy, lubuntu nie ma szans przy tej konfiguracji?

jaki android pobrac z tej listy?

wyprobowal bym

Garguleczkowaty pisze:Gdybym mógł, kupi bym kmputer...

Dlatego pytam co by najlepiej chodziło na tym, lub moze jakis android jesli tak to jaki i skad go pobrac...

A gry, torchlight, cs, half life, diblo 2

dzialaja bardzo dobrze na tym sprzecie, nie oczekuje gier pokroju far cry 4...

Nic na tym nie będzie chodziło zadowalająco, bo to jest zabytek z poprzedniej epoki. Jak ci na tym cokolwiek "działa bardzo dobrze" (pod XP zapewne?) to się tym ciesz i się tego trzymaj. Pod żadnym Linuksem się nawet nie zbliżysz do tej wydajności i kultury działania.

Android na tym kompie to ciekawostka, w zasadzie służąca do oglądania pulpitu, może Kalendarz otworzysz ale to wszystko. O grach i multimediach zapomnij.

chodzi o youtube... proste gry 2d oraz strony www... dla zony

mysle ze android bedzie ok

Pobierz najnowszego, którego dają Ale cudów się nie spodziewaj, Android naprawdę ma duże wymagania sprzętowe. Tak na świeżo pomyślałem i ew. możesz wypróbować też jakąś kompletną alternatywę, np. Haiku czy ReactOS.

Tak jak w temacie. Szukam najlepszego systemu pod laptop packard bell, procesor Intel Atom N450, pamięć ram 1gb. Szukam systemu na którym będę mógł sprawnie przeglądać internet, zdjęcia, słuchać muzyki i oglądać filmy oraz korzystać z pakietu office. Proszę o szybką pomoc.

Prosisz o szybką odpowiedź, zatem:

Slackware/Debian netinstall/Arch oraz następujący zestaw oprogramowania:

fluxbox/dwm, feh/sxiv, mocp/mpd, mc (+mcedit)/leafpad, mpv, htop, mupdf, ekg2, conky, rxvt-unicode, fsarchiver, dfc.

Przeglądarka oraz pakiet biurowy niestety "ciężkie" czyli firefox/opera/chromium oraz libreoffice. W tym temacie ciężko o sensowną alternatywę.

Lżejszego "składaka" nie złożysz.

Sam zastanawiałem się nad linux mint mate 17, będzie to przyzwoicie działać?

Sprawdź, to nic nie kosztuje. Masz słaby komputer. Wybierz w zasadzie dowolną dystrybucję i lekkie środowisko oraz lekkie aplikacje.

qraczyna pisze:Sam zastanawiałem się nad linux mint mate 17, będzie to przyzwoicie działać?

Ja mam netbooka
Intel(R) Atom(TM) CPU N270 @ 1.60GHz
z 1G ramu i zainstalowałem Lubuntu. Środowisko działa bardzo dobrze, ale na firefoksa nie poradzę ślimaczy i zjada pamięć. Cokolwiek byś nie zainstalował, w momencie jak chcesz korzystać z WWW, to zabijesz się o wymagania przeglądarek. Sporo współczesnych stron to już nie są strony WWW z HTMLem, tylko aplikacje w Ajaksie, a to jest wykonywane po stronie klienta. Do tego przeglądarki są teraz strasznie zasobożerne i nawet na prostych stronach każda zakładka zjada pamięć.

Witam serdecznie!

Jestem tu nowy, tak więc wypada się przywitać. Nazywam się Buniek i jestem użytkownikiem Linuxa od kilku lat. Moja przygoda z wolnym oprogramowaniem zaczęła się od zgubionej płyty do Windowsa jakoś w 2009 roku . Przyznam otwarcie, że komputery nie są moją pasją i potrafię tylko zainstalować nowy system z płyty, zainstalować coś z menadżera oprogramowania lub wstukać jakieś zaklęcie (nazywa się to chyba kodem) do magicznego kotła (terminal) mając nadzieję, że nie spowoduje to konieczności formatowania dysku i reinstalacji systemu. Kiedyś udało mi się zainstalować magiczne zwierciadło o nazwie Conky, a ostatnio sterownik midi do TuxGuitar! Przejdźmy teraz do problemu:

Przez kilka lat używałem Linux Mint 9 Isadora Fluxbox. Było to fajne środowisko, zielony jest przyjemny dla oczu a mój komputer ma moc obliczeniową kalkulatora wytwarzając jednocześnie temperaturę zdolną rozmrozić mrożonkę z Biedronki Oprogramowanie jednak było przestarzałe, nic nie dało się zainstalować itp. Kupiłem większy dysk i pożyczyłem od kolegi Ubuntu 12 z jakimś wypasionym środowiskiem graficznym. Szczerze się wzruszyłem, nie potrzebowałem już Windowsa by drukować dokumenty. Taka nowoczesność, udogodnienie. Ładne to, ale na radiatorze karty graficznej przypala mrożonki. Zainstalowałem Fluxboxa. NIe był jednak taki piękny jak ten z Minta. Pusty, brzydki a Firefoxa trzeba odpalać terminalem. Postanowiłem poszukać pomocy w sieci. Znalazłem środowisko LXDE i postępując zgodnie z tą instrukcją http://pl.wikibooks.org/wiki/Debian_-_u ... raficznego zainstalowałem. Wydawało mi się, że znalazłem kompromis. Jednak i tu czekało mnie rozczarowanie. Po aktualizacji systemu do Ubuntu 14.04 LTS znikł dolny pasek. Podobno pasek to najlepsza metoda wychowawcza, zwłaszcza przy pingwinach. Bez paska nie da rady. Wróciłem na Fluxboxa, lecz działa tak wolno jak i na tym ładnym wypasionym środowisku.

Tak więc, szukam dobrego i lekkiego systemu głównie do obsługi pakietów biurowych, choć ET nie pogardzę. Czytałem trochę o Xfce i LXQt, ale sam nie wiem co o tym myśleć. Konfiguracja mojego kalkulatora to:

2 GB Ram
Procesor Pentium 4 2.8 Ghz
Karta graficzna: Gallium 0.4 AMD RV 210

Pozdrawiam!

No jak Fluxbox albo LXDE się ślimaczy, to czas wielki pomyśleć o zmianach. Sensowna, poleasingowa maszynka kosztuje na Allegro tyle co karton papierosów...

Fluxbox i LXDE ślimaczy się tylko na nowym Ubuntu, na Mincie była rakieta. Macie może jakieś pomysły jak to możliwe?

Kryształowa kula w soboty nieczynna
Popatrz, co pisaliśmy wcześniej z rr9. Tam są sugestie odnośnie systemów. Nie licz na cuda.