Strona 68 z 102

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 12:18
autor: hulaka
Szkoda, że skasowałeś poprzednią wersję posta, bo było to dla mnie o wiele bardziej "czytelne" niż post koleżanki (bez urazy :) ). Ogólnie chciałem brzmieć jako laik, bo i laikiem jestem. W życiu samodzielnie sobie systemu nie instalowałem, zawsze ktoś mnie wyręczał :P

[Pomyliłem F z H. F to stacja dysków. H to ta wolna partycja]

Jeszcze prościej: Na D zamiast Lubuntu chcę mieć Ubuntu. C zarezerwowana jest dla Windowsa. E to wspólny dysk, na którym nie chcę NIC zmieniać. H to wolna partycja do wykorzystania DLA MNIE.
kondziu jah pisze:Najlepiej podaj zrzut ekranu z GParted i napisz (poznasz po rozmiarch), które z partycji to CDEF (podpowiem ci, że extended się nie liczy).
Zrzut 1: link
Zrzut 2: link

sda1, to ewidentnie partycja H, czyli ta wolna.
Z drugiego zrzutu: sdb1 - C , sdb5 - D, sdb6 - E.

Swoją drogą nie mogę się teraz dostać na ten E przez Lubuntu... >.< Klikam i nic. Na tym GParted kliknąłem w to ostrzeżenie to z tym montowaniem chyba coś nie tak. EDIT: Po reboocie jest ok.

Lubuntu zostało zainstalowane normalnie, a przynajmniej w Dodaj/Usuń w Windzie nic nie ma.

PS. Jeśli to ułatwiłoby sprawę i w ogóle jest możliwe, to wszystkie dyski oprócz C mogą być przeznaczone dla Ubuntu, a w każdym razie nie muszą być "wspólne". W Windowsie zależy mi tylko na C. No i żeby dane z E nie zostały skasowane.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 12:46
autor: figa
Masz w komputerze 2 dyski jeden 74 GB i drugi 298 GB i na tym drugim masz zainstalowany Windows na 1 partycji. Druga partycja na nim jest rozszerzona partycją (niebieska obramówka ) i na tej rozszerzonej sdb5 masz Lubuntu i na sdb6 ntfs masz pewnie dane jakieś bo na zrzucie nie widać.
Masz też jakieś dane na drugim dysku 74 GB ale tylko nie całe 3 gb.
Tak więc możesz te dane przenieść na dysk 298 GB i cały ten dysk 74 GB przeznaczyć na Ubuntu.
Stworzyć na nim 3 partycje dla Ubuntu czyli
1. na system - miejsce montowania / 12 GB format ext4
2. na dane i ustawienia miejsce montowania Home format ext 4 reszta pozostałego miejsca na dysku
3. na swap 2 GB format swap

Reszta jak napisałam - wskazać te partycje podczas instalacji.
Wejdź na youtube znajdź instalacja Ubuntu i sobie obejrzyj instrukcje co i jak.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 12:51
autor: hulaka
No tak ... i co z tego wynika? Wiem to wszystko, wyleciało mi tylko z głowy zupełnie, żeby wspomnieć, że partycja H to tak na prawdę oddzielny dysk. No i tak, są na nim jakieś dane, ale one i tak spokojnie mogą zostać sformatowane.

Zresztą pisałem już o tym powyżej.
Jeszcze prościej: Na D zamiast Lubuntu chcę mieć Ubuntu. C zarezerwowana jest dla Windowsa. E to wspólny dysk, na którym nie chcę NIC zmieniać. H to wolna partycja/dysk do wykorzystania DLA MNIE.
Dodam jeszcze żeby było jasne: ten wolny dysk/partycja H, jest wolną przestrzenią, która zamierzam wykorzystać na jakieś swoje dane. Ma hulać na Ubuntu, na Windzie - bez znaczenia.

Nie wiem, to chyba najprościej jak potrafię... wydaje mi się, że w gruncie rzeczy jest to prosta operacja. Skoro mówicie, że D się automatycznie sformatuje przy instalacji Ubuntu, to w zasadzie najważniejsza sprawa rozwiązana. Jeszcze tylko jak zrobić by partycja E została nienaruszona i ogólniedostępna? Czy po prostu jej nie ruszać?

figa - nie rozumiem dlaczego cały czas chcesz instalować Ubuntu na tym pojedynczym dysku, skoro ja konsekwentnie prawię, że chce je na partycji D. Zastanawiałem się tylko czy muszę odinstalowywać jakoś Lubuntu.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 13:04
autor: figa
można to zrobić tak http://www.youtube.com/watch?v=Cz8sW2T6lnM Tym sposobem tworzysz partycje podczas instalacji . Tylko nie pomyl dysków !!! Na twoim najpierw trzeba będzie usunąć istniejącą partycje a potem stworzyć nowe.

Jak jednak chcesz tam Ubuntu gdzie był Lubuntu to wystarczy że na tej samej partycji go zainstalujesz i tylko ta partycję zafajkujesz do formatowania. Reszty nie ruszać !! - nie stawiać fajki w okienku formatuj !!

Dlatego piszę o instalacji na 74 GB dysku bo tam masz pusto i bez większych ceregieli możesz zrobić 3 partycje dla Ubuntu - osobną na Home i na system co jest wskazane a o tym dlaczego to już było wałkowane na forum.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 13:22
autor: hulaka
A to może i zrobimy tak jak mówisz ... ja tam się tylko trochę obawiam, bo ten dysk jest starszy i swoje przeżył. Ale nic, zaryzykuję.

Czyli w takim wypadku:

Dysk 74 GB > format > 3 partycje > Ubuntu [o ile sobię poradzę]
D > format

I tyle? C i E nie ruszać?

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 14:09
autor: kondziu jah
Ceregiele to są na BSD. Na Linuksach i tablicach partycji MBR/FAT/MSDOS (czy jak kto tam zwie) nie ma z niczym problemu.
Poradnik w dziesięciu krokach(wersja z Ubuntu zamiast Lubuntu):

1. Uruchamiasz Ubuntu z pendrive i uruchamiasz program GParted.
2. W programie tym usuwasz partycję z Lubuntu, czyli sdb5.
3. W miejscu tej partycji stworzysz 3 partycje (dowolna kolejność):
a) rozmiar: ok. 10-20GB
punkt montowania: /
typ: ext4
b)rozmiar: może być zasugerowane 2GB, jednak ja proponuję znacznie mniej (ok. 200MB).
typ: partycja wymiany
c) rozmiar: pozostała część
typ: ext4
punkt montowania: /home
4. Dla pozostałych partycji możesz stworzyć (ale nie musisz) wygodne punkty montowania, np. /media/magazyn, /media/windows czy /home/hulaka/dane
5. Zatwierdzasz zmainy w GParted i czekasz (max 2 minuty).
6. Uruchamiasz instalację Ubuntu i postępujesz zgodnie ze wskazówkami instalatora, aż do partycjonowania.
7. Wybierasz ręczne partycjonowanie i sprawdzasz, czy wszystko się zgadza (głównie punkty montowania partycji Linuksowych) - to jest ostatnia chwila na zmiany.
8. Miejsce instalacji programu rozruchowego GRUB to dysk, na którym masz systemy, czyli sda (bez cyferek).
9. kontynuujesz instalację.
10. Zabrakło dziesiątego krolu więc napiszę to: Jeśli interesuje cię coś więcej o montowaniu (chcesz by coś się (nie)montowało automatycznie lub miało inny punkt montowania itp.), to poczytaj o fstab lub napisz tutaj.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 14:18
autor: hulaka
Ale zamieszanie :P

To robię tak jak kondziu zaleca. W zasadzie nie chcę nic montować, montowanie dla Ubuntu ładnie opisałeś... więc chyba wszystko. Nic, zaraz zaczynam bój i zobaczymy - po wszystkim edituję ten post coby donieść czy mission completed czy failed.

Póki co dziękówka wielka

EDIT: A to jeszcze spytam. Instalacja Ubuntu w wydaniu boot + pen?

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 14:29
autor: kondziu jah
Ja zawsze wychodzę z założenia 'klient nasz pan', a klientów są dwa rodzaje. Jedni mówią ''zależy mi na tym by było tak i tak'' (to twój przypadek), a inni ''rób pan co uważasz, byleby było dobrze i działało''.

A co do propozycji osobnego dysku na Ubuntu: może to i dobry pomysł, ale dysk o pojemności 80GB, to na 99% dysk IDE/ATA, który nie dorównuje szbkością dyskom SATA. Kolejna sprawa to GRUB i bootowanie - w przypadku rozsiania systemów na kilku dyskach, początkujący mogą nie ogarniać. A tak to wszystko jest na jedym dysku fizycznym, w jednym MBR.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 16:10
autor: hulaka
Tak to ma mniej wiecej wygladac: link?

I czy instalowac z tego pulpitu czy z boota?

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 17:29
autor: kondziu jah
Tak, ma tak wyglądać. Jeszcze warto uprzedzić, żebyś nie zwracał uwagi na ostrzeżenia GParteda. Starsze wersje GParted nie miały tych dziwnych ostrzeżeń, a w nowych na każdym kroku użytkownik jest straszony.

Bez róźnicy skąd zainstalujesz, ale instalując z pulpitu możesz sobie w międzyczasie uruchomić jakąś gierkę dla zabicia nudy :)

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 17 lip 2011, 17:43
autor: hulaka
A ja zrobiłem boota i mi wywaliło jakiś error pokroju "uknown filestyme lub rescue>" . To popróbowałem jeszcze parę razy i w końcu poszło. To znów odpaliłem Ubuntu z pena i zainstalowałem już z pulpitu. Ja to zawsze muszę coś pomieszać :shock: Nic, teraz jest ok

W każdym razie wielkie dzięki :)

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 28 lip 2011, 23:42
autor: superfly86
Gdy wybieram wlasne ustalenie rozmiarow partycji wybieram 4 partycje np. 1 - ubuntu (home, ext3), 2 - swap, 3- ntfs, 4- ntfs instalacja windows
To po okresleniu rozmiarow wyskakuje komunikat ze nie wybrano partycji aktywnej czy coś w tym stylu.
Dziwne jest to o tyle że nie ma nigdzie nic do zaznaczenia ani aktywowania.
Zawsze muszę wybierać automatyczny podział bo ręczna edycja jest niemożliwa, jak temu zaradzić?

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 29 lip 2011, 10:49
autor: kondziu jah
Bo nie tworzysz partycji głównej Ubuntu. Tworzysz sam /home.

To tak jakbyś nie tworzył partycji głównej dla Windowsa, a stworzył tylko "Documents and Settings" lub "Users".

Przejrzyj kilkanaście moich ostatnich postów w tym temacie.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 29 lip 2011, 18:30
autor: superfly86
Gdzieś czytałem jakiś poradnik i chyba było żeby jako pierwszy uzywac home
To ja juz nie wiem jak to powinno wyglądać instalator powinien byc bardziej przyjazny i podpowiadac

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 29 lip 2011, 19:08
autor: kondziu jah
/home jest częścią /, ak jak Documents and Settings jest częścią C:\.
Tak więc / musi istnieć, bo inaczej nie ma gdzie wpakować systemu.
/home na osobnej partycji nie jest wymagany, lecz ułatwia życie (twoje dane i ustawienia zostają zachowane przy formacie).

Jeśli chcesz, to mogę ci pomóc podzielić dysk, lecz potrzebny jest mi do tego zrzut ekranu z GParted lub zarządzania dyskami Windows.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 29 lip 2011, 19:19
autor: superfly86
Czy swap jest konieczny ?
Zwykle robilem wlasnie home i druga poartycja swap a dalej windowsowe nie wiedzialem ze to jest tak traktowane.
Ubuntu mialo byc prostsze ale sa pewne niedomowienia

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 29 lip 2011, 20:16
autor: kondziu jah
Instalator Windowsa też nie pomaga w partycjonowaniu :)

Tworząc partycję rozszerzoną, pozbywasz się ograniczenia co do ilości partycji na dysku.

SWAP nie jest niezbędny, ale niektóre programy mogą działać w nieoczekiwany sposób bez SWAPu, dlatego zaleca się stworzenie skromnej partycji 100-200MB.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 02 sie 2011, 18:35
autor: partisan
Będę wdzięczny za pomoc. Na laptopie mam ubuntu, chciałbym doinstalować do niego Windowsa 7, żeby pograć w kilka gier. Teraz pytanie jak to zrobić żeby nie zepsuć;P

fdisk -l:
Dysk /dev/sda: 500.1 GB, bajtów: 500107862016
głowic: 255, sektorów/ścieżkę: 63, cylindrów: 60801
Jednostka = cylindrów, czyli 16065 * 512 = 8225280 bajtów
Rozmiar sektora (logiczny/fizyczny) w bajtach: 512 / 512
Rozmiar we/wy (minimalny/optymalny) w bajtach: 512 / 512
Identyfikator dysku: 0x0004e9e6

Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System
/dev/sda1 * 1 3648 29295616 83 Linux ( /)
/dev/sda2 3648 60802 459087873 5 Rozszerzona
/dev/sda5 3648 4620 7811072 82 Linux swap / Solaris
/dev/sda6 4620 16778 97654784 83 Linux ( /home)
/dev/sda7 16778 28935 97654784 83 Linux
/dev/sda8 28936 41093 97654784 83 Linux
/dev/sda9 41093 53251 97654784 83 Linux
/dev/sda10 53251 60802 60652544 b W95 FAT32
Chciałem to zrobić na SDA10 (sformatowałem ją instalatorem na NTFS), ale otrzymuję komunikat "Instalator nie mógł utworzyć nowej partycji systemowej ani zlokalizować istniejącej partycji systemowej.

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 02 sie 2011, 19:22
autor: kondziu jah
Zaintrygowało mnie
Urządzenie Rozruch Początek Koniec Bloków ID System
/dev/sda2 3648 60802 459087873 5 Rozszerzona
Rozszerzona ma ID 0f, a nie 05.
Google mówi, że ID 05, to "DOS 3.3+ Extended Partition" (Rozszerzona w DOSie 3.3 i nowszych)

Sprzwdź w GParted jaką masz tablicę partycji. Powinno być MBR (zwane też FAT lub MSDOS) lub GPT.
Sprawdź w fdisku, czy nowa partycja NTFS ma ID 07

Na tym dysku był kiedyś system inny niż uniksowy/uniksopodobny?

Kiedyś Windows nie mógł być instalowany na końcu dysku, tylko do około 130GB (o ile dobrze pamiętam). Wie ktoś czy to się zmieniło?

Re: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie

: 02 sie 2011, 19:28
autor: partisan
Jest msdos.
Nigdy nie miałem na tym dysku systemu innego niż ubuntu. Jedyna jego styczność z windowsem to ta nieudana próba instalacji.

Edit: ogarnąłem sprawę. Windows 7 zainstalował się na ostatniej partycji bez problemu. Zrobiłem ją jako podstawową i nadałem flagę boot. Potem przywrócenie gruba i wszystko gra i buczy.