Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Funnykris pisze:Mogli zostawić opcję inteligentnego ukrywania panelu :/ Zresztą i tak niedługo ktoś to zrobi :)
Jedno co muszę przyznać to że wyłącza się błyskawicznie :) Jakieś zmiany interfejsu są jeszcze przewidziane?

Każda funkcjonalność to dodatkowy kod który trzeba utrzymywać.

Tydzień temu była data "zamrożenia" interfejsu użytkownika w aplikacjach więc żadnych zmian już być nie powinno ale w przeszłości różnie z tym bywało.

Hej, a ja mam taki problem, że mi się nie uruchamia w ogóle... Startuje normalnie, aż w pewnym momencie "panic occured, return to the text console", czy coś w ten deseń i wszystko... Wersja desktop, pierwsza z góry. O co biega?

Z ciekawostek:
a) panel mi się ukrył nieodwołalnie i żadna ludzka siła nie jest w stanie go przywrócić (nie wiem co z nim było dalej bo panel mi był potrzebny wyłącznie do otwarcia terminala w celu instalacji xfce, przeszedłem w związku z tym przyspieszony kurs zapamiętywania skrótów klawiszowych unity)
b) po zainstalowaniu xfce ichniejszy terminal startuje z motywem systemowym "czarny na czarnym"
c) nie wiem po co wepchali tam wersję unstable gliba (może liczą na to że do chwili oficjalnego wydania zrobi się stable?) - tak więc nie zdziwiłbym się gdyby jakieś zmiany w interfejsie się pojawiły

Instalowane na VBoksie, panel przestał się pokazywać po aktualizacji.

Ok ustawiłem czułość panelu na myszkę i działa ok Spróbuję używać tego LTSa cały czas zobaczymy jak stabilny
Nie wiem czy ktoś już wspomniał ale nareszcie nie ma problemów na lini Unity-minimalizacja Kadu

-- 27 lut 2012, o 20:14 --

Parę h na nowym Ubuntu i Unity naprawdę zaczyna dobrze działać
Atom N455(1,6Ghz), 1GB RAM(DDR3), Intel GMA3150 Notebook 10':) I śmiga naprawdę elegancko nawet przy włączonych 7 zakładkach w Chromium. Przekonałem się też do auto ukrywania paska W Compiz ustawić czułość i jest elegancko, bo to przejeżdżanie poza róg ekranu było jakieś nienaturalne jak dla mnie. Panel uruchamiania faktycznie ma sens. W sumie w panel główny zaglądam sporadycznie. Oby nic nie skopali do wydania a będzie naprawdę solidny system.
Jeszcze pytanie jedno mam do was. Czy system postawiony na Btrfs jest odczuwalnie szybszy? I to stabilny system plików?

Beta 1:
http://cdimage.ubuntu.com/releases/precise/beta-1/

Jeszcze pytanie jedno mam do was. Czy system postawiony na Btrfs jest odczuwalnie szybszy? I to stabilny system plików?

Jest wolniejszy i mniej stabilny. Generalnie ten system plików nie powinien być nigdy przedstawiany jako FS na biurko.

makson pisze:Beta 1:
http://cdimage.ubuntu.com/releases/precise/beta-1/

Jeszcze pytanie jedno mam do was. Czy system postawiony na Btrfs jest odczuwalnie szybszy? I to stabilny system plików?

Jest wolniejszy i mniej stabilny. Generalnie ten system plików nie powinien być nigdy przedstawiany jako FS na biurko.

Pierwsza zasada obowiązująca w Świecie:
"Nigdy nie mów nigdy"

make xconfig pisze:Btrfs is highly experimental, and THE DISK FORMAT IS NOT YET
FINALIZED. You should say N here unless you are interested in
testing Btrfs with non-critical data.

To compile this file system support as a module, choose M here. The
module will be called btrfs.

Jak go w końcu zrobią, to zobaczymy, do czego się nadaje.

Pozdrawiam

Wczoraj dokonałem aktualizacji jakiejś. To już mam beta 1 czy muszę instalować od nowa?

Jeśli robisz aktualizacje na bieżąco to masz betę.

Po dzisiejszej aktualizacji wysypało się całe Gnome shell Instaluję betę jeszcze raz jako jedyny system. Raz się żyje Za dużo namieszałem w Gnome Shell przed aktualizacją. Nie będę grzebał żeby się dowiedzieć co jest niekompatybilne zainstaluję jeszcze raz
PS. Ta Beta i tak jest stabilniejsza niż Windows7 na moim drugim komputerze

Przesadzasz. Windows 7 jest stabilny. Użytkuję w pracy od 2 lat i ani razu jeszcze mi się nie zawiesił. Chyba, że wywalają Ci się programy, ale to już inna historia...

Shevchenko1987 pisze:Przesadzasz. Windows 7 jest stabilny. Użytkuję w pracy od 2 lat i ani razu jeszcze mi się nie zawiesił. Chyba, że wywalają Ci się programy, ale to już inna historia...

Na moim drugim komputerze to słowa kluczowe Jest użytkowany również przez rodzeństwo. Możesz mi wierzyć że jest niestabilny

Nieprawda, jest stabilny. Tylko pod warunkiem, że używa się legalnego systemu, a nie wersji otrojanowanej na starcie oraz nie instaluje się rzeczy nie wiadomego pochodzenia itp itd. To co Ci się takiego dzieje, że stwierdzasz, iż system jest niestabilny?

Przepraszam za off-top.

Shevchenko1987 pisze:Nieprawda, jest stabilny. Tylko pod warunkiem, że używa się legalnego systemu, a nie wersji otrojanowanej na starcie oraz nie instaluje się rzeczy nie wiadomego pochodzenia itp itd. To co Ci się takiego dzieje, że stwierdzasz, iż system jest niestabilny?

Przepraszam za off-top.

Przecież napisał, komputer jest współużytkowany przez jego rodzeństwo:) Jak dzieciaki instalują co parę dni 5 nowych programów, odinstalowują 4, 5 nowych gier, odinstalowują 4, to po jakimś czasie po prostu zrobi się niesamowity śmietnik i żaden Windows tego nie wytrzyma

pioruns pisze:

Shevchenko1987 pisze:Nieprawda, jest stabilny. Tylko pod warunkiem, że używa się legalnego systemu, a nie wersji otrojanowanej na starcie oraz nie instaluje się rzeczy nie wiadomego pochodzenia itp itd. To co Ci się takiego dzieje, że stwierdzasz, iż system jest niestabilny?

Przepraszam za off-top.

Przecież napisał, komputer jest współużytkowany przez jego rodzeństwo:) Jak dzieciaki instalują co parę dni 5 nowych programów, odinstalowują 4, 5 nowych gier, odinstalowują 4, to po jakimś czasie po prostu zrobi się niesamowity śmietnik i żaden Windows tego nie wytrzyma

Ja również przepraszam za offtop ale... Dokładnie tak jest Pełno gierek i programów. System zawalony niepotrzebnymi wpisami w rejestrze, savy do gier zalegają całymi gigabajtami Explorer się lubi ściąć (system praktycznie od półtora roku bez reinstalacji) i wiele wiele innych niespodzianek I jest oryginalny kupiony razem z PCtem
Na tym samym deskopie mam Ubuntu obecnie 11.10 ZERO ścinek i problemów A użytkowany ostro. Muzyka filmy programy, Używam do wszystkiego I działa śLinuxy są stabilne, Windowsy też pod warunkiem że nie korzystamy z nich wyjątkowo intensywnie

Właśnie dokonuję aktualizacji Ubuntu z 11.10. do 12.04 beta1 i muszę przyznać, że proces trwa bardzo długo, nawet pomimo całkiem mocnego sprzętu.

Pozostaje tylko zostawić kompa na noc. Rano dam znać co zastałem.

System ostatecznie się zaktualizował bez błędów. Pierwsze błędy pojawiły się po jego uruchomieniu i dotyczyły centrum oprogramowania, które się nie otwiera. Pojawiła się jednocześnie informacja, że ten błąd został już zgłoszony w lounchpad.

System na pierwszy rzut oka nie wiele się różni. Podoba mi się nowa funkcjonalność zwana HUD. I co mnie drażni nie chowa się pasek boczny tylko non stop jest wysunięty.

-- 03 mar 2012 10:05 --

Kolejne doświadczenia z 12.04. Stanowczo odradzam instalowanie nowej wersji na komputerach używanych na co dzień. Błędy wyskakują nawet przy zwykłym przeglądaniu internetu.
Tylko dla amatorów fanatyków

Bo trzeba było postawić system na nowo, a nie bawić się w upgrade Ściągnij płytę z betą, zainstaluj i raczej błędów nie uświadczysz

Ja również zrobiłem sobie upgrade z ciekawości, a co mi tam. W moim przypadku trwało to troszkę ponad godzinkę (notebook i5 ).
Wszystkiego jeszcze nie testowałem, ale ogólnie 12.04 chodzi całkiem fajnie. Bo jak wiadomo np. Centrum oprogramowania uruchamia się bardzo szybko, dotychczas to trwało pół dnia. Poza tym zauważyłem, że bateria trzyma troszeczkę dłużej ok. 3 godz. Jedyne co mi się nie zainstalowało to grajek Rhythmbox, czyli został dotychczasowy Babshee. A szkoda, bo wolałbym właśnie Rhythmbox, ponieważ jest lekkim odtwarzaczem muzyki. Jeśli chodzi o boczny pasek to ja wolę, że się nie ukrywa, a także sobie go zmniejszyłem chyba o połowę. Tak więc w moim przypadku Beta spisuje się poprawnie, poza hybrydową grafiką. Dokładniej chodzi Bumblebee 3.0, które miałem zainstalowane, czyli coś się tam poprzestawiała. Po prostu trzeba będzie jeszcze raz tenże programik zainstalować.

Pozdrawiam.

Shevchenko1987 pisze:Bo trzeba było postawić system na nowo, a nie bawić się w upgrade Ściągnij płytę z betą, zainstaluj i raczej błędów nie uświadczysz

Być może, ale już chyba wyrosłem z ciągłego instalowania systemu na nowo. Nie robiłem tego już pewnie ze dwa lata. Za to między innymi cenię sobie Ubuntu, że nie muszę bawić się w jakieś duże reinstalowanie systemu i zamartwianie się o dane.

Także dziękuje za podpowiedź, ale w mojej ocenie lepszym rozwiązaniem jest upgrade. Inną kwestią jest to, że trzeba go dopracować.

e X t 7 3 pisze:Panowie, jak u Was z Hibernacją i usypianiem ?

Kolejne dane:
Dell Vostro 3555 z AMD Llano A4-3300M

Na otwartych sterach zasypia normalnie, ale po wybudzeniu wszystko wstaje, tylko ekran jest ciągle czarny i nic nie można zrobić.
Na Catalystach hibernuje i budzi się prawidłowo.

na emachines e730g hibernacja działa bez zarzutu