Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 paź 2011, 16:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Tylko najpierw musi pójść to ubuntu 12.04 na starym sprzęcie. :/
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Nie ma problemu - Xubuntu, a jeszcze lepiej, Lubuntu - są w zasięgu ręki. To nic innego jak zwykłe Ubuntu - tyle, że bez Unity i z innym środowiskiemPonificator pisze:Tylko najpierw musi pójść to ubuntu 12.04 na starym sprzęcie. :/



- anemus
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 lut 2007, 20:25
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Niebiańskie Piekiełko
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Widzę, że dalej jest moda na użalanie się, że AMD nie wydaje sterowników dla kart wcześniejszych niż HD ale przecież wiadomo, że to była decyzja związana z samą strukturą sterownika ATI i zmianą architektury. Modułowa budowa sterów Nvidii sprawia po prostu, że da się prosto zaaplikować "nowy numerek" (zewnętrzną warstwę - interface sprzętowy) do starych sterów. W wypadku ATI przed HD nie było takiego podejścia i ze zmianą architektury do zmian w xorg i kernelu AMD musiało by się wysilać z pisaniem osobnych sterów dla starych kart co było by nieopłacalne (na głównych rynkach nie ma takiej szrociarni jak w Polsce).
Co do mojego pytania odnośnie działania DG na Linuksie i czy da się przełączać tryby to udzielę odpowiedzi - działa i się da, ale z cfx dla układu słabsza integra-mocniejsza dedykowanatak jak w windows nie warto korzystać, a przełączanie związane jest z restartem x-ów.
Co do mojego pytania odnośnie działania DG na Linuksie i czy da się przełączać tryby to udzielę odpowiedzi - działa i się da, ale z cfx dla układu słabsza integra-mocniejsza dedykowanatak jak w windows nie warto korzystać, a przełączanie związane jest z restartem x-ów.
- Jusko
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1380
- Rejestracja: 21 gru 2007, 18:51
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Nie tak do końca - dla Windows czy MacOS też ubili sterowniki (choć dla Windows sytuacja o tyle dobra, że tam raz na jakiś czas aktualizowane są drivery mimo Legacy. Dla Linuksa stanęła numeracja na Catalystach 9.3. Dla Windows mimo iż karta Legacy, są już Catalysty 9.11). Inna sprawa, że faktycznie nie dziwię im się, że zaniechali supportu - pisanie pod non stop zmieniający się kernel czy Xorg wymaga zachodu (a dla Windows robią raz, na długi czas). Otwarte drivery idą do przodu oczywiście, jednak idzie to powolnie (sumuję teraz okres od 2008-2009, kiedy zacząłem się im przyglądać - tylko zmiana dla nowych kart z Mesa na Gallium3D jest jakąś większą zmianą).anemus pisze:Widzę, że dalej jest moda na użalanie się, że AMD nie wydaje sterowników dla kart wcześniejszych niż HD ale przecież wiadomo, że to była decyzja związana z samą strukturą sterownika ATI i zmianą architektury. Modułowa budowa sterów Nvidii sprawia po prostu, że da się prosto zaaplikować "nowy numerek" (zewnętrzną warstwę - interface sprzętowy) do starych sterów. W wypadku ATI przed HD nie było takiego podejścia i ze zmianą architektury do zmian w xorg i kernelu AMD musiało by się wysilać z pisaniem osobnych sterów dla starych kart co było by nieopłacalne (na głównych rynkach nie ma takiej szrociarni jak w Polsce).
- anemus
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 117
- Rejestracja: 19 lut 2007, 20:25
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Niebiańskie Piekiełko
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Oczywiście, bo akurat podejście do driverów i sam model ich pisania przy nowych układach zmienił się wtedy niezależnie od systemu.Jusko pisze: Nie tak do końca - dla Windows czy MacOS też ubili sterowniki (choć dla Windows sytuacja o tyle dobra, że tam raz na jakiś czas aktualizowane są drivery mimo Legacy. ...
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 59
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:52
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86_64
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Mam HD6450 i tam sterowniki też są do bani. Nie mam obrazu na całym TV, zaś na wolnych nie mam dźwięku po hdmi. Ogólnie odradzam karty ati na linuxa. Sterowniki od AMD to kpina przynajmniej dla tej karty co mam.
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
Zapraszam tutaj:Jusko pisze:Czekam z niecierpliwością, co też się stanie za niespodzianka z tymi ATi
viewtopic.php?f=223&t=156216
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 14
- Rejestracja: 22 lis 2010, 17:25
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
mi tam działa - mam głos po HDMI i dual monitor : viewtopic.php?f=133&t=155902ubumaniak pisze:Mam HD6450 i tam sterowniki też są do bani. Nie mam obrazu na całym TV, zaś na wolnych nie mam dźwięku po hdmi. Ogólnie odradzam karty ati na linuxa. Sterowniki od AMD to kpina przynajmniej dla tej karty co mam.
niestety trzeba 2x ustawiać (na początek w sterach Ati, a potem w konfiguracji Ubuntu), żeby zachować poprawnie ustawienia.
na drugim kompie mam MythBuntu + XBMC z ATI 4650 (Athlon Xp 3000+) i smiga na fullHD aż miło (wsparcie VA-API, XVBA) - nie trzeba się od razu zrażać - niestety wymaga to kombinowania - zalecam instalację sterów za pomocą skryptu, do którego URL jest w/w poście ( http://kanotix.com/files/install-fglrx-debian.sh )
moje boje z ATI i XMBC : http://forum.xbmc.org/showthread.php?t=104503
Pozdrawiam
Paweł
- Admc
- Gibki Gibbon
- Posty: 2149
- Rejestracja: 23 lip 2009, 08:57
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 13.10
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Wysypują się? U mnie nigdy nic się nie wywaliło mimo że kompa mam włączonego po kilkanaście godzin dziennie od pół roku. Nie wiem jak gnome3 czy unity ale KDE dogaduje się z Nvidią świetnie od pewnego czasu (czytałem że kilka lat temu kwin zamulał na własnościówkach ale poprawili jak widać). Ja zawsze będę polecał nvidię bo ta firma się specjalizuje w tworzeniu procesorów graficznych. Intel robi wszystko, moim skromnym zdaniem jak coś jest do wszystkiego to znaczy że jest do niczegoJusko pisze:Z Nvidią nie mam doświadczenia sporego, ale też widać, że czasem się wysypują własnościówki. W pracy mam kartę NV i Ubuntu - czasem sterowniki się wysypują.

Ciekawi mnie jeszcze, co jest szybsze? Sterowniki oficjalne z klasyczną mesą czy nieoficjalne z gallium3d.
╔═╦╗╔╦═╦═╦╗╔╗Blaszak (Phenom II x4 955BE, 4 GB RAM, GF GTX 550Ti) - Kubuntu 13.10 amd64
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
║═╣║║║╔╣╔╣╚╝║Toshiba Satellite A110-293 - Lubuntu 13.10 x86
║╔╣╚╝║║║║╚╗╔╝HTC Hero - Tegro 2.6 (Android 2.1)
╚╝╚══╩╝╚╝♥╚╝ Liczniki: Linux - 496087, Ubuntu - 28751.
- brezniew
- Przyjaciel
- Posty: 2680
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:48
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Fluxbox
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Polecać można było kiedyś, teraz z nvidią wcale nie jest tak różowo.Admc pisze:Ja zawsze będę polecał nvidię bo ta firma się specjalizuje w tworzeniu procesorów graficznych. Intel robi wszystko, moim skromnym zdaniem jak coś jest do wszystkiego to znaczy że jest do niczego
Od czasu wprowadzenia układów Sandy/Ivy Bridge, jedyny sens kupowania karty nvidii to używanie jej po Windowsem.
Pod Linuksem będą problemy i zabawa z wynalazkami typu bumblebee.
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Oj tam, zaraz problemybrezniew pisze:Polecać można było kiedyś, teraz z nvidią wcale nie jest tak różowo.Admc pisze:Ja zawsze będę polecał nvidię bo ta firma się specjalizuje w tworzeniu procesorów graficznych. Intel robi wszystko, moim skromnym zdaniem jak coś jest do wszystkiego to znaczy że jest do niczego
Od czasu wprowadzenia układów Sandy/Ivy Bridge, jedyny sens kupowania karty nvidii to używanie jej po Windowsem.
Pod Linuksem będą problemy i zabawa z wynalazkami typu bumblebee.

Na desktopach można po prostu wpiąc kabel do Nvidii (nie tylko lapki są na świecie).
Niektóre lapki posiadają wylączanie karty Nvidia w biosie, więc moze dorobią sie też ywyboru karty w biosie.
Bubmleebe juz wychodzi z chorób wieku dziecięcego i coraz cześciej działa prawidłowo.
Takze pojęcie "problemy" wygląda na coraz bardziej przesadzone.

To by było na tyle

Ostatnio zmieniony 16 cze 2012, 18:47 przez jacekalex, łącznie zmieniany 2 razy.
Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux

- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
@jacekalex
Jakkolwiek masz rację, że na desktopa kupienie karty NVIDIA to zapewne dobra inwestycja, to jednak reszta twojej wypowiedzi to jakaś bzdura.
A wsparcia NVIDIA jak nie było, tak i nie ma. Polecanie komuś dzisiaj laptopa z grafiką tej firmy, to wybór dla niego najgorszego sprzętu pod Linuksa, jaki można.
Jakkolwiek masz rację, że na desktopa kupienie karty NVIDIA to zapewne dobra inwestycja, to jednak reszta twojej wypowiedzi to jakaś bzdura.
To mnie rozwaliło na łopatki. Mam kupić laptopa z kartą NVIDIA, bo w najlepszym przypadku będę mógł ją wyłączyć? Czy ty to piałeś na poważnie?Niektóre lapki posiadają wylączanie karty Nvidia w biosie, więc moze dorobią sie też ywyboru karty w biosie.
Bumbleebe w większości przypadków nie działa prawidłowo na współczesnym sprzęcie. A z najnowszą specyfikacją 2012 Optimus MUX-less nigdy nie będzie działać bez wsparcia NVIDIA.Bubmleebe juz ywchodzi z chorób wieku dziecięcego i coraz cześciej działa prawidłowo.
A wsparcia NVIDIA jak nie było, tak i nie ma. Polecanie komuś dzisiaj laptopa z grafiką tej firmy, to wybór dla niego najgorszego sprzętu pod Linuksa, jaki można.
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Gusta nie podlegają dyskusji.makson pisze:@jacekalex
Jakkolwiek masz rację, że na desktopa kupienie karty NVIDIA to zapewne dobra inwestycja, to jednak reszta twojej wypowiedzi to jakaś bzdura.To mnie rozwaliło na łopatki. Mam kupić laptopa z kartą NVIDIA, bo w najlepszym przypadku będę mógł ją wyłączyć? Czy ty to piałeś na poważnie?Kod: Zaznacz cały
Niektóre lapki posiadają wylączanie karty Nvidia w biosie, więc moze dorobią sie też ywyboru karty w biosie.
Bumbleebe w większości przypadków nie działa prawidłowo na współczesnym sprzęcie. A z najnowszą specyfikacją 2012 Optimus MUX-less nigdy nie będzie działać bez wsparcia NVIDIA.Kod: Zaznacz cały
Bubmleebe juz ywchodzi z chorób wieku dziecięcego i coraz cześciej działa prawidłowo.
A wsparcia NVIDIA jak nie było, tak i nie ma. Polecanie komuś dzisiaj laptopa z grafiką tej firmy, to wybór dla niego najgorszego sprzętu pod Linuksa, jaki można.
Bumbleebe się rozwija, obsługuje coraz więcej lapków, ale nie wszystkie, bo też nie wszyscy producenci chwalą się tajemnicą, jak w ich wyrobach się przelącza karty.
Samo przełączanie kart nie jest realizowane przez chip Nvidii, to producenci robią według własnego uznania, co skutecznie utrudnia rozwój Bumbleebe.
Jak ktoś kupuje lapka z zamiarem używania na nim Linuxa, to powinien zobaczyć i poszukać na necie, jaki sprzęt warto kupić.
To można załatwić bez trudności każdy posiadacz mózgu, który wie, do czego ten mózg służy.
Natomiast, o ile karty ATI już dzialają nieźle, o tyle z ich wsparciem na Linuxie tak różowo nie jest, choć podobno coraz lepiej.
Ale dobrze, to będzie wtedy, gdy do 8 letniej karty ATI będzie ster dla najnowszego Xorga.
Bo Nvidia właśnie wypuściła ster 173.14.35 - zgodny z Xorgiem 1.12, i obslugujący karty od GeForce FX 5100 w górę, czyli modeli, które zadebiutowały w 2002 roku, co daje prawie 10 -letnie wsparcie.
Sznurki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/GeForce#GeForce_FX
http://www.nvnews.net/vbulletin/showthread.php?t=182874
Może nie jutro i nie za tydzień, ale "nigdy" ?A z najnowszą specyfikacją 2012 Optimus MUX-less nigdy nie będzie działać bez wsparcia NVIDIA.
Jak z Maksona taki wróżbita, to może w totolotka zagra

To by było na tyle

-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 354
- Rejestracja: 12 gru 2005, 20:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Blackbox
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
W zasadzie istnieją laptopy, które nie posiadają Nvidia Optimus, ponieważ zostały zbudowane specjalnie dla Linuksa:
http://linuxpreloaded.com/
Część z nich ma oznaczenie "worldwide from", a więc nie pwinno być problemu z zamówieniem. Niestety osoby, które kupują laptopy w Polsce są skazani na problemy z Nvidia Optimus i w zasadzie nie powinniśmy mieć zbyt dużych pretensji do Nvidia. Użytkownicy Linuksa najczęsciej kupują laptopy dedykowane dla Windows, a więc problemy są w pewnym sensie fikcyjne, ponieważ można ich uniknąć.
http://linuxpreloaded.com/
Część z nich ma oznaczenie "worldwide from", a więc nie pwinno być problemu z zamówieniem. Niestety osoby, które kupują laptopy w Polsce są skazani na problemy z Nvidia Optimus i w zasadzie nie powinniśmy mieć zbyt dużych pretensji do Nvidia. Użytkownicy Linuksa najczęsciej kupują laptopy dedykowane dla Windows, a więc problemy są w pewnym sensie fikcyjne, ponieważ można ich uniknąć.
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Ale ściema. Jakimś cudem to właśnie własnościowe sterowniki od NVIDIA realizują przełączanie grafik hybrydowych na Windowsie? Gdyby NVIDIA chciała, to by zapewniła obsługę Optimusa. Nawet AMD zapewnia obsługę hybryd w swoich Catalystach - nie wiem jak dobrze, nie mam hybrydy, ale nawet na tym forum spotyka się osoby, którym to działa bez żadnych protez ala Bumbleebe.jacekalex pisze:Gusta nie podlegają dyskusji.
Bumbleebe się rozwija, obsługuje coraz więcej lapków, ale nie wszystkie, bo też nie wszyscy producenci chwalą się tajemnicą, jak w ich wyrobach się przelącza karty.
Samo przełączanie kart nie jest realizowane przez chip Nvidii, to producenci robią według własnego uznania, co skutecznie utrudnia rozwój Bumbleebe.
Miejmy nadzieję, że nie trafi na twoje posty, bo wyrządziłbyś mu/jej niedźwiedzią przysługę.jacekalex pisze:Jak ktoś kupuje lapka z zamiarem używania na nim Linuxa, to powinien zobaczyć i poszukać na necie, jaki sprzęt warto kupić.
To można załatwić bez trudności każdy posiadacz mózgu, który wie, do czego ten mózg służy.
A ty w kółko o tym samym. I jak zwykle rozmijasz się z prawdą. 10 letnie grafiki ATI działają obecnie na otwartych sterownikach równie szybko, co na zamkniętych. I okres ich wsparcia jest dzięki otwartemu kodu sterownika praktycznie nieskończony. Czy NVIDIA zapewnia tak długie wsparcie? Czy może po każdej nowej premierze X Servera (P.S. widzę że nie rozróżniasz X Servera od X.Orga) lub kernela jesteś całkowicie zdany na łaskę i niełaskę kapryśnej firmy?jacekalex pisze:Natomiast, o ile karty ATI już dzialają nieźle, o tyle z ich wsparciem na Linuxie tak różowo nie jest, choć podobno coraz lepiej.
Ale dobrze, to będzie wtedy, gdy do 8 letniej karty ATI będzie ster dla najnowszego Xorga.
Bo Nvidia właśnie wypuściła ster 173.14.35 - zgodny z Xorgiem 1.12, i obslugujący karty od GeForce FX 5100 w górę, czyli modeli, które zadebiutowały w 2002 roku, co daje prawie 10 -letnie wsparcie.
Na grafice ATI sprzed 10 lat na otwartych sterach mogę dziś uruchomić Unigin. Na grafice NVIDIA sprzed 10 lat i zamkniętych sterach już tego nie zrobisz.
I kto tu zapewnia lepsze wsparcie?
Nawet jak za kilka lat im się to uda (napisałem nigdy, bo nad tą specyfikacją nie mają zamiaru nawet pracować - za trudne dla nich), to ile generacji nowych nieobsługiwanych wersji Optimusów do tego czasu wyrośnie? Może i Bumblebee obsługuje coraz większą bezwzględną ilość laptopów, ale jednocześnie coraz mniejszy odsetek wszystkich modeli.jacekalex pisze:Może nie jutro i nie za tydzień, ale "nigdy" ?
Jak z Maksona taki wróżbita, to może w totolotka zagra
Producenci sprzętu mówią, że nie mogą sprzedawać komputerów z Linuksem właśnie przez NVIDIA.
Nawet Linus Torvalds nazywa NVIDIA firmą zapewniającą najgorsze wsparcie dla swojego sprzętu na Linuksa. Ale co on może o tym wiedzieć? Przecież on tylko stworzył ten system.
@mat
Na rynku jest wiele laptopów, które będą działały świetnie z Linuksem. Wystarczy trzymać się grafik Intel i AMD APU. Tak długo jak się unika kart NVIDIA na laptopie, tak długo można być spokojnym o wsparcie.
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 401
- Rejestracja: 13 lip 2010, 08:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
uściślijmy: unikać nVidia z Optimusem, gdzie w BIOS nie ma możliwości wyłączenia żadnej z kartmakson pisze:Tak długo jak się unika kart NVIDIA na laptopie, tak długo można być spokojnym o wsparcie.
Starsze laptopy z nVidią bez Optimus działają bardzo dobrze
farmazony. na pewno nie: ATI (starsze nVidia/ATi mają otwarte sterowniki, lecz zamknięte już tylko nVidia)makson pisze:I kto tu zapewnia lepsze wsparcie?
- jacekalex
- Gibki Gibbon
- Posty: 4707
- Rejestracja: 17 cze 2007, 02:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
@makson
W kabarecie robisz?
Nvidia już zapowiadała, że nie zrobi suportu do Opitimusa dla Linuixa, i co? sam się zrobił?
Bumbleebe już u niektórych działa.
Wychodzi nowa specyfikacja Optimusa, i Linux na razie jej nie obsługuje.
W dodatku Nvidia nie pomaga w tym, żeby zacząła obslugiwać.
I Ty od razu myślisz, ze hakerzy, którzy piszą stery dla Linuxa nie zrobią żadnego ruchu.
Nie zhakują nowego rozwiązania Optimusa, i nie poprawią Bumbleebe?
Nie wiem, czy przesiąkłeś za mocno Windowsem, czy Ubuntem, czy to objaw wyuczonej bezradności, uogulniony na całą rzeczywistosć, czy może jesteś akwizytorem ATI, ale nawet, jak Nvidia palcem nie kiwnie we wdrażaniu Optimusa dla Linuxa, to jeszcze nie znaczy, że nikt inny palcem nie kiwnie.
Także możliwe są obsówy we wdrażaniu nowych specyfikacji Otimusa w Linuxie, ale żeby pisać "nigdy" to trzeba być człowiekiem diablenie małej wiary.
Linuksiarze nie od wczoraj radzili sobie z najróżniejszymi problemami ze starownikami, więc tym razem też sobie poradzą.
Więc napiszę tylko "nie pieprz waćpan", bo chyba pomylileś Nvidię z pewnym znanym politykiem.
To by było na tyle

W kabarecie robisz?
Nvidia już zapowiadała, że nie zrobi suportu do Opitimusa dla Linuixa, i co? sam się zrobił?
Bumbleebe już u niektórych działa.
Wychodzi nowa specyfikacja Optimusa, i Linux na razie jej nie obsługuje.
W dodatku Nvidia nie pomaga w tym, żeby zacząła obslugiwać.
I Ty od razu myślisz, ze hakerzy, którzy piszą stery dla Linuxa nie zrobią żadnego ruchu.
Nie zhakują nowego rozwiązania Optimusa, i nie poprawią Bumbleebe?
Nie wiem, czy przesiąkłeś za mocno Windowsem, czy Ubuntem, czy to objaw wyuczonej bezradności, uogulniony na całą rzeczywistosć, czy może jesteś akwizytorem ATI, ale nawet, jak Nvidia palcem nie kiwnie we wdrażaniu Optimusa dla Linuxa, to jeszcze nie znaczy, że nikt inny palcem nie kiwnie.
Także możliwe są obsówy we wdrażaniu nowych specyfikacji Otimusa w Linuxie, ale żeby pisać "nigdy" to trzeba być człowiekiem diablenie małej wiary.
Linuksiarze nie od wczoraj radzili sobie z najróżniejszymi problemami ze starownikami, więc tym razem też sobie poradzą.
Więc napiszę tylko "nie pieprz waćpan", bo chyba pomylileś Nvidię z pewnym znanym politykiem.

To by było na tyle

Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux
Komputer jest jak klimatyzacja - gdy otworzysz okna, robi się bezużyteczny...
Linux User #499936
Inny OS: Gentoo Linux

- brezniew
- Przyjaciel
- Posty: 2680
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:48
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Fluxbox
- Architektura: x86_64
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Kod: Zaznacz cały
00:02.0 VGA compatible controller: Intel Corporation 2nd Generation Core Processor Family Integrated Graphics Controller (rev 09)
01:00.0 VGA compatible controller: Advanced Micro Devices [AMD] nee ATI Whistler [AMD Radeon HD 6600M Series]
Kod: Zaznacz cały
ii fglrx-control 1:12-6~beta-1 control panel for the non-free ATI/AMD RadeonHD display driver
ii fglrx-driver 1:12-6~beta-1 non-free ATI/AMD RadeonHD display driver
ii fglrx-glx-ia32 1:12-6~beta-1 proprietary libGL for the non-free ATI/AMD RadeonHD display driver (32-bit)
ii fglrx-modules-dkms 1:12-6~beta-1 dkms module source for the non-free ATI/AMD RadeonHD display driver
ii glx-alternative-fglrx 0.2.1 allows the selection of FGLRX as GLX provider
ii libfglrx:amd64 1:12-6~beta-1 non-free ATI/AMD RadeonHD display driver (runtime libraries)
ii libfglrx-ia32 1:12-6~beta-1 non-free ATI/AMD RadeonHD display driver (32-bit runtime libraries)
ii libgl1-fglrx-glx:amd64 1:12-6~beta-1 proprietary libGL for the non-free ATI/AMD RadeonHD display driver


i otrzymujemy:
AMD:
Kod: Zaznacz cały
fglrxinfo
display: :0 screen: 0
OpenGL vendor string: Advanced Micro Devices, Inc.
OpenGL renderer string: AMD Radeon 6600M and 6700M Series
OpenGL version string: 4.2.11631 Compatibility Profile Context
Kod: Zaznacz cały
fglrxinfo
display: :0 screen: 0
OpenGL vendor string: Tungsten Graphics, Inc
OpenGL renderer string: Mesa DRI Intel(R) Sandybridge Mobile
OpenGL version string: 3.0 Mesa 8.0.2
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 354
- Rejestracja: 12 gru 2005, 20:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Blackbox
Re: Jak wygląda wsparcie dla grafik intela pod GNU\Linux?
Jacy producenci? Główny problem z Nvidia Optimus tkwi w tym, że większość producentów sprzedaje laptopy z tą technologią i w zasadzie nie chca się z tego wycofać. Drugi dziwną rzeczą, jest że niektóre firmy produkujące laptopy dla Linuksa często sprzedają je z kartami graficznymi GeForce, ale bez Nvidia Optimus, co ciekawe przykładowo firma Dell raczej nie chce tego zrobić.makson pisze:Producenci sprzętu mówią, że nie mogą sprzedawać komputerów z Linuksem właśnie przez NVIDIA.
To jego opinia i nie widzę żadnego powodu, aby się w jakiejś kwesti z nim nie zgodzić. Przykładowo Ryan Gordon raczej ma inne zdanie na temat Nvidia i też można stwierdzić, że co on może na ten tamat wiedzieć? Przecież spędził jedynie 12 lat na portowaniu gier dla tego systemu operacyjnego.makson pisze:Nawet Linus Torvalds nazywa NVIDIA firmą zapewniającą najgorsze wsparcie dla swojego sprzętu na Linuksa. Ale co on może o tym wiedzieć? Przecież on tylko stworzył ten system.
Nvidia wydaje oficjalne sterowniki dla Linuksa, Solarisa oraz FreeBSD, a więc coś czego AMD nigdy nie zrobi. Szczerze mowiąc jako użytkownik Linuksa nigdy nie odważyłbym się kupić laptopa z Nvidia Optimus, a więc nie bardzo rozumiem to całe zamieszanie.
Nie mam zamiaru unikać zakupu komputera z kartą graficzną firmy Nvidia, ponieważ jestem zadowolony z ich sterowników. Natomiast cała ta sytuacja z Nvidia Optimus utwierdziła mnie w przekonaniu, że to jedynie drobny szczegół, ponieważ problem tkwi w czymś innym. Producenci komputerów dla Windows z pewnością szykują calą serię ciekawych urządzeń, które nie będą komaptybilne z systemem Linux. Ja w zasadzie nie mam zamiaru tracić na nich nerwów i napewno nigdy już nie kupię Windows PC, aby próbować zainstalować na nim Linuksa i jeszcze tracić czas oraz pieniądzę na typowe dla Windows technologie oraz urządzenia.makson pisze:Na rynku jest wiele laptopów, które będą działały świetnie z Linuksem. Wystarczy trzymać się grafik Intel i AMD APU. Tak długo jak się unika kart NVIDIA na laptopie, tak długo można być spokojnym o wsparcie.
- makson
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1542
- Rejestracja: 23 mar 2009, 07:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 16.04
- Środowisko graficzne: Xfce
- Architektura: x86_64
Re: Jak aktualnie wygląda sprawa ze sterami ATI na Linuksa?
@Dominbik
1. Ale jaki sens ma wydawania pieniędzy na kupowanie laptopa z 2 kartami graficznymi, jak jedną trzeba w BIOSie wyłączyć?
2. Tylko że otwarte sterowniki do kart NVIDIA są pisane wyłącznie przez społeczność przy pomocy inżynierii odwrotnej bez żadnej pomocy ze strony firmy. Natomiast otwarte sterowniki do Radeonów są pisane nie tylko przez wolontariuszy, ale także przez zatrudnionych w tym celu programistów AMD i to na podstawie oficjalnej dokumentacji sprzętu przekazanej społeczności open source. W konsekwencji różnica jakościowa między tymi sterami jest bardzo duża na korzyść AMD.
@hipokryta?
Czyli jak AMD przestało wspierać stare grafiki przez Catalysty, pozostawiając użytkowników na półoficjalnym wsparciu przez otwarte sterowniki, to ich odsądzasz od czci i wiary. Natomiast gdy NVIDIA wcale nie wspiera większości nowych układów graficznych na laptopy to już jest ok, bo społeczność coś tam sobie sama skrobie?
Widzę, że strasznie przyczepiłeś się sformułowania "nigdy". Wybacz, ale nie chce mi się z tobą przerzucać na słówka.
@mat
1. OK może i wprawnemu szukaczowi uda się znaleźć nowy laptop z grafiką NVIDIA i bez technologii Optimus. Jeżeli jednak na forum damy ludziom do zrozumienia, że mogą śmiało kupować laptopy z NVIDIA, to 90% właduje się na Optimusa, a problemy z Linuksem na tym sprzęcie szybko ich zniechęcą do tego systemu.
2. Tylko jak spojrzymy na stare wypowiedzi Ryana Gordona. Ostatnio bardzo pozytywnie wypowiada się także o innych sterownikach na Linuksa. Czasy, gdy stery NVIDIA to były najlepsze i referencyjne moduły na Linuksa, bezpowrotnie minął. Zauważ, że nawet Steam i Source jest portowany przez Valve na Linuksa na grafikach AMD z Catalystami.
Problem z NVIDIA jest taki, że oni chcą robić wszystko closed source. Nawet wsparcie dla chipsetów nForce trzymali zamknięte tak długo jak tylko się dało. Najchętniej zrobiliby własnego w całości zamkniętego Linuksa. Nic więc dziwnego, że deweloperzy jądra są tak sfrustrowani na brak jakiejkolwiek współpracy z tą firmą. Ok - to jej polityka, ale ja swoim portfelem pokażę, co o niej myślę.
Linus Torvalds do NVIDIA
3. Ten "drobny szczegół" jest na większości laptopów, więc trochę trudno go lekceważyć...
1. Ale jaki sens ma wydawania pieniędzy na kupowanie laptopa z 2 kartami graficznymi, jak jedną trzeba w BIOSie wyłączyć?
2. Tylko że otwarte sterowniki do kart NVIDIA są pisane wyłącznie przez społeczność przy pomocy inżynierii odwrotnej bez żadnej pomocy ze strony firmy. Natomiast otwarte sterowniki do Radeonów są pisane nie tylko przez wolontariuszy, ale także przez zatrudnionych w tym celu programistów AMD i to na podstawie oficjalnej dokumentacji sprzętu przekazanej społeczności open source. W konsekwencji różnica jakościowa między tymi sterami jest bardzo duża na korzyść AMD.
@hipokryta?
Czyli jak AMD przestało wspierać stare grafiki przez Catalysty, pozostawiając użytkowników na półoficjalnym wsparciu przez otwarte sterowniki, to ich odsądzasz od czci i wiary. Natomiast gdy NVIDIA wcale nie wspiera większości nowych układów graficznych na laptopy to już jest ok, bo społeczność coś tam sobie sama skrobie?
Widzę, że strasznie przyczepiłeś się sformułowania "nigdy". Wybacz, ale nie chce mi się z tobą przerzucać na słówka.
@mat
1. OK może i wprawnemu szukaczowi uda się znaleźć nowy laptop z grafiką NVIDIA i bez technologii Optimus. Jeżeli jednak na forum damy ludziom do zrozumienia, że mogą śmiało kupować laptopy z NVIDIA, to 90% właduje się na Optimusa, a problemy z Linuksem na tym sprzęcie szybko ich zniechęcą do tego systemu.
2. Tylko jak spojrzymy na stare wypowiedzi Ryana Gordona. Ostatnio bardzo pozytywnie wypowiada się także o innych sterownikach na Linuksa. Czasy, gdy stery NVIDIA to były najlepsze i referencyjne moduły na Linuksa, bezpowrotnie minął. Zauważ, że nawet Steam i Source jest portowany przez Valve na Linuksa na grafikach AMD z Catalystami.
Problem z NVIDIA jest taki, że oni chcą robić wszystko closed source. Nawet wsparcie dla chipsetów nForce trzymali zamknięte tak długo jak tylko się dało. Najchętniej zrobiliby własnego w całości zamkniętego Linuksa. Nic więc dziwnego, że deweloperzy jądra są tak sfrustrowani na brak jakiejkolwiek współpracy z tą firmą. Ok - to jej polityka, ale ja swoim portfelem pokażę, co o niej myślę.
Linus Torvalds do NVIDIA
3. Ten "drobny szczegół" jest na większości laptopów, więc trochę trudno go lekceważyć...
Miałem Linuksa, zanim stało się to modne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości