Chyba widzę światełko w tunelu, choć trochę daleko na razie.
Sprawa wygląda tak:
wkrótce wychodzi Android 3.0 Honeycomb.
Ta wersja ma pełny support DRM, i podobno będzie też miała wtyczkę Silverighta.
To akurat jest prawdopodobne, ponieważ Free Software Foundation czy Cannonical mogą prosić, odsyła się ich do moonlighta, na którym przynajmniej u mnie niewiele działa, ze względu, jak przypuszczam częstych aktualizacji Silverighta - odtwarzacza i serwera, a moonlight dostaje trochę nieświeże informacje,lub nieprecyzyjne, żeby to za dobrze nie działało, ewentualnie nawet do nieszyfrowanych plikow można dodać znaczek kryptograficzny, w standardzie DRM - który Silveriht łyknie, a moonlight nie.
takich możliwości jest zresztą kilkadziesiąt, a biznes to biznes.
Ale gdyby szyli takie buty z Silverightem dla Androida, to mogłoby wywołać ostre starcie z google, które nie jest ani malutką (jak na MS) firemką Cannonical, ani słabiutką korporacyjnie Free Software Foundation.
Za to na wojny biznesowe z Apple czy Google MS sobie pozwolić nie może, dlatego pod naciskiem tych korporacji mięknie jego polityka, bo po prostu Balmer nie chce kopać konia w doopę.
Reasumując, jeśli Silveright z DRM, a na Vboxie bedzie można zainstalować Androisada 3 tak samo jak 1.6, którego kiedyś testowałem), to byłoby wreszcie jakieś sensowne i w miarę trwałe rozwiązanie.
Bo na rozpracowanie standardu DRM sieciowego przez Hakerów raczej nie liczę, mogą specyfikację samego sposobu szyfrowania zmieniając nieco przy każdej aktualizacji bezpieczeństwa.
Natomiast Android3 na virtualce? ja mam nadzieję, że ruszy.
Pozdrawiam
