Widzę przepaść. Gry indie? No ale jak one wyglądają? Poszukałem w necie zdobywcę najlepszej gry indie 2007 roku która wygląda gorzej od pierwszego diablo z roku 1996. O takiej właśnie różnicy mówię. Linuxowe gry po prostu nie dorastają do pięt grom znanym na Windows. Awesome Soccer i Fifa? No bez przesady, znaj gdzie $$$$$$$$ a gdzie łokieć. Miałem kiedyś gierkę na Pegasusie która miała lepszą grafikę. A wierzcie mi, grafika ma znaczenie!Archeologia? Nie mam pojęcia co masz na myśli mówiąc o jakości, ponieważ obecnie w dość szybkim tempie wzrasta liczba gier indie, które po prostu bardziej oplaca się tworzyć dla Linuksa niż gry firm takich, jak id Software, Epic games itd. Popularne gry dla Linuksa nie zawsze dobrze się sprzedawały, ale aytuacja zaczyna wyglądać znacznie lepiej w przypadku tworzenia gier indie dla tego systemu. Jeśli nie lubisz gier indie takich, jak Achron, Trine, Helena The 3rd itd. to raczej nigdy nie będziesz zadowolobny z tego systemu, ponieważ liczba gier FPS tworzonych dla Linuksa obecnie jest niewielka, a zamiast tego szybko wzrasta liczba gier platformowych, strategi, logicznych itd. Osobiście grałem w wersję beta Medal of Honor: Allied Assault oraz Return to Castle Wolfenstein dla Linuksa były to znakomite gry, ale ludzie, którzy je tworzyli nie dostalinawet 1 $ wynagrodzeniaz ich stworzenie, a więc Ryan Gordon raczej prawdopodobnie woli pracować nad czymś w rodzaju Cogs niż popularnymi grami za, ktore nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia. Jeśli chodzi o fifę to jedynym jakimś sensownym rozwązaniem jest Awesome Soccer.
Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 66
- Rejestracja: 16 maja 2010, 11:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
- m_o
- Piegowaty Guziec
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 paź 2011, 07:55
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
A nie sądzisz, że jest to zagranie głównie marketingowe dla windowsa?pioruns pisze:@mlody969:
Linux nie jest dla przeciętnych. Jest dla tych, którzy coś potrafią dostrzec innego niż monopolistyczny system Windows. Jak chcesz w BF czy fifę sobie "popykać" to wracaj spowrotem na Windows. Tak się składa, że wydawcy tych gier nie tworzą wersji na Linuksa, więc ich po prostu nie ma.
A do grania to są konsole

Jeśli użytkownik jest świadomy wyboru systemu, to nie będzie mieć z nim problemów czy ze sprzętem. Jeśli wybierasz linuxa, to liczysz się z tym, że coś może nie działać. Zwłaszcza, że system tworzy społeczność, a niektórymi dystrybucjami opiekują się firmy.
Linuxa używam kupe lat, a ostatecznie przesiadłem się na niego jakieś 4-5 lat temu. I nie żałuje. Sprawdza się lepiej niż windows.
Miłosz
Gentoo user
Gentoo user
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 66
- Rejestracja: 16 maja 2010, 11:14
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Konsole są do grania a do sluchania muzyki jest sprzęt audio - czy to znaczy że nie można mieć dobrego dźwięku na komputerze? Na konsoli odpada cała grupa gier które do sterowania wymagają myszki - gry strategiczne.
Jeśli użytkownik jest świadomy wyboru systemu.... - ale świadomych systemu użytkowników to jest 1% bo większości ludzi to po prostu nie obchodzi. Naprawdę czasy w których komputery były dla jajogłowych i geeków bezpowrotnie minęły. Dziś to jest jak telewizor, jak smartfon, jak zaawansowana pralka - ma wykonywać zadania i ludzi nie obchodzi jak to działa. Komputer dziś jest narzędziem, jest zwykłym sprzętem domowym czy biurowym. I jeżeli Linux ma zdobywać rynek to należałoby wziąc pod uwagę największą grupę odbiorców - zwykłych użytkowników.
Jeśli użytkownik jest świadomy wyboru systemu.... - ale świadomych systemu użytkowników to jest 1% bo większości ludzi to po prostu nie obchodzi. Naprawdę czasy w których komputery były dla jajogłowych i geeków bezpowrotnie minęły. Dziś to jest jak telewizor, jak smartfon, jak zaawansowana pralka - ma wykonywać zadania i ludzi nie obchodzi jak to działa. Komputer dziś jest narzędziem, jest zwykłym sprzętem domowym czy biurowym. I jeżeli Linux ma zdobywać rynek to należałoby wziąc pod uwagę największą grupę odbiorców - zwykłych użytkowników.
- etmoon
- Sędziwy Jeż
- Posty: 67
- Rejestracja: 08 sie 2010, 14:56
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Popularność jednego systemu nad jakimiś innymi wynika z odpowiedniego marketingu. Linux na razie nie ma żadnych poważniejszych działań marketingowych dlatego jego pozycja na rynku jest jaka jest. Natomiast twoja wypowiedź mlody696 sprowadza się tylko do tego, że "linux jest zły bo nie ma na niego fajnych gier". Otóż wyobraź sobie to, że istnieją użytkownicy, którzy w gry grają sporadycznie( ja się zaliczam do tego grona), a używają głównie komputera do przeglądania Internetu, napisania jakiegoś dokumentu, policzenia czegoś w arkuszu itd.
W kwestii trudnej instalacji i konfiguracji linuxa. ZU zawsze woła jakiegoś "specjalistę" aby mu system zainstalował( spotykam się z tym bardzo często), i nie ważne czy to jest linux czy win. On wymaga instalacji i już, bo za to płaci. Chce aby system był dobrze skonfigurowany i już. ZU sam systemu instalować nie lubi, a jak zainstaluje to zawsze zrobi jakiś błąd.
W kwestii trudnej instalacji i konfiguracji linuxa. ZU zawsze woła jakiegoś "specjalistę" aby mu system zainstalował( spotykam się z tym bardzo często), i nie ważne czy to jest linux czy win. On wymaga instalacji i już, bo za to płaci. Chce aby system był dobrze skonfigurowany i już. ZU sam systemu instalować nie lubi, a jak zainstaluje to zawsze zrobi jakiś błąd.
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 354
- Rejestracja: 12 gru 2005, 20:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Blackbox
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Jaka znowu przepaść? Gry indie powstają dla konsoli, Windows, Mac OS X itd. i spora część z nich wygląda bardzo dobrze, a niektóre z nich są dość popularne. Przykładowo gry takie, jak Ignite, Asylum, Trine 2 itd są grami indie, wyglądają świetnie i prawdopodobnie będą miały wersje dla systemu Linux. To jest znacznie ważniejsze niż przejmowanie się niektórymi dużymi producentami np. EA games, Big Fish Games, które kupowały lub nawiązywały współpracę z producentami, które tworzyły gry dla Linuksa i często pierwszymi odczuwalnymi zmianami było porzucenie tworzenia gier dla systemu Linux np. Grubby games, Hothead games, id software itd. Więc nie oczekuj gier od niektórych dużych firm, chyba, że współpracują przykładowo z Linux Game Publishing, ponieważ wtedy otrzymujesz oficjalną wersję danej gry dla systemu Linux oraz kolejnych, jeśli wyniki sprzedaży wyglądają dobrze.mlody969 pisze:Widzę przepaść. Gry indie? No ale jak one wyglądają? Poszukałem w necie zdobywcę najlepszej gry indie 2007 roku która wygląda gorzej od pierwszego diablo z roku 1996. O takiej właśnie różnicy mówię. Linuxowe gry po prostu nie dorastają do pięt grom znanym na Windows. Awesome Soccer i Fifa? No bez przesady, znaj gdzie $$$$$$$$ a gdzie łokieć. Miałem kiedyś gierkę na Pegasusie która miała lepszą grafikę. A wierzcie mi, grafika ma znaczenie!
Grafika w grach nie jest najważniejsza. Znacznie istotniejsze jest, aby gra stanowiła dobra rozrywkę lub
była pomysłowa. Przykładowo gra Blocks That Matter została stworzonych przez byłych pracowników Ubisoft, choć graficznie nie prezentuje się zbyt rewelacyjnie to zwyciężyła w konkursie zorganizowanym przez firmę Microsoft. Chciałbym zaznaczyć, że Linux oraz tworzone dla niego aplikacje nie stanowią zastępstwa oraz konkurencji dla Windows, choć jeśli lubisz grać w Fifę lub coś w tym stylu to Awesome soccer (Na Pegasusie i wielu starszych komputerach tej gry nie uruchomisz) może ci się wydać interesujący, choć nie koniecznie musi. Dla mnie nie jest istotne, jakie gry wychodzą dla Windows, ponieważ nie posiadam tego systemu i nie śledzę informacji na temat gier dla niego tworzonych. Bardziej mnie interesuje, jakie gry powstają dla systemu Linux oraz jacy producenci są zainteresowani tworzeniem gier dla tego systemu. Nie możesz oczekiwać powstania gier dla Linuksa, których nie opłaca się tworzyć, ponieważ nie miałoby to żadnego sensu. Chcesz więcej ciekawych gier dla Linuksa to zacznij kupować te, które obecnie istnieją.
- van.den.vons
- Sędziwy Jeż
- Posty: 47
- Rejestracja: 31 maja 2010, 10:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 14.04
- Środowisko graficzne: Unity
- Architektura: x86
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Czego brakuje w Linuksie? Hm... Odpowiem tak: bardzo wielu rzeczy. Jestem w dojrzałym wieku, pierwszy kontakt z komputerami (ZX Spectrum, Atari, Amiga) miałem, gdy niektórych z naszych userów jeszcze nie było nawet w bardzo śmiałych, przybliżonych planach. Potem, gdy byłem odrobinę starszy (a niektórych nadal jeszcze nie było w sferze planowania
), miałem pierwszy kontakt z prawdziwymi komputerami opartymi o Windows, ale i o systemy Uniksowe. I od początku, nabierałem przyzwyczajeń, czyniłem spostrzeżenia, zauważałem różnice, itd.
Od tamtej pory minęło wiele lat. Obecnie, w pracy używam Windows XP i 7, ale czasami też Ubuntu (10.04) na swoim prywatnym lapku. W domu podobnie. Powiem tak: Linuksa używam wyłącznie dlatego, że jest za darmo. Nie mam oporów przed grzebaniem w programach, "bawieniem" się systemami, programami. Jednak Linuks nie ma najmniejszych szans stać się nie tylko jakąkolwiek konkurencją dla "Okienek", czy nawet Maca, ale nie stanie się też nigdy systemem dla mas, ani systemem przyjaznym użytkownikowi. Chyba, że dla niewielkich grup zapaleńców. To co zraża mnie (wręcz wkur***) to "to", że Linuks, by względnie sprawnie działał, tak jak oczekuje tego użytkownik.... wymaga anielskiej cierpliwości, czasu, wiedzy, grzebania w necie (jak choćby na tym forum). Windows, czy Mac płynnie zaskakują w zasadzie "od strzału". Owszem, zgodzę się, że dla ich pełnej funkcjonalności, też wymagają sporo pracy, ale są znacznie bardziej przyjazne użytkownikowi.
Ktoś tu poruszył temat przezajebistych rzekomo gier dla Linuksa. Hm... Mimo swego wieku, pragnę czasem dla odstresowania, kropnąć z dobrego karabinu z celownikiem kolimatorowym jakiegoś gościa z ręcznikiem na głowie i "kałachem" w garści, wczuwając się w rasowego Marines... I kto mi może to zaoferować? Czy aby na pewno Linuks? Ech... W Linuksie, mam co najwyżej zdziecinniałą grafikę mało grywalnych gier, infantylne nazewnictwo tych gier i jeszcze bardziej infantylne postacie w nich do wyboru. Przykłady? Te wszelkie Tuxy, Pingwniki, jeżdżące gokartami, naparzające się z jakimiś androidami... Gry FPS? Owszem... z jakimiś postaciami rodem z gier z połowy lat 90-tych... No, owszem zostają jeszcze klony Wormsów z pingwinami zamiast robaków i mahjong, albo wszelkiej maści pasjanse. Tyle, że w Windowsie było to już bardzo dawno temu. (Nawiasem mówiąc wygląd i szata graficzna wielu, nawet dobrych programów linuksowych, zraża do siebie).


Od tamtej pory minęło wiele lat. Obecnie, w pracy używam Windows XP i 7, ale czasami też Ubuntu (10.04) na swoim prywatnym lapku. W domu podobnie. Powiem tak: Linuksa używam wyłącznie dlatego, że jest za darmo. Nie mam oporów przed grzebaniem w programach, "bawieniem" się systemami, programami. Jednak Linuks nie ma najmniejszych szans stać się nie tylko jakąkolwiek konkurencją dla "Okienek", czy nawet Maca, ale nie stanie się też nigdy systemem dla mas, ani systemem przyjaznym użytkownikowi. Chyba, że dla niewielkich grup zapaleńców. To co zraża mnie (wręcz wkur***) to "to", że Linuks, by względnie sprawnie działał, tak jak oczekuje tego użytkownik.... wymaga anielskiej cierpliwości, czasu, wiedzy, grzebania w necie (jak choćby na tym forum). Windows, czy Mac płynnie zaskakują w zasadzie "od strzału". Owszem, zgodzę się, że dla ich pełnej funkcjonalności, też wymagają sporo pracy, ale są znacznie bardziej przyjazne użytkownikowi.
Ktoś tu poruszył temat przezajebistych rzekomo gier dla Linuksa. Hm... Mimo swego wieku, pragnę czasem dla odstresowania, kropnąć z dobrego karabinu z celownikiem kolimatorowym jakiegoś gościa z ręcznikiem na głowie i "kałachem" w garści, wczuwając się w rasowego Marines... I kto mi może to zaoferować? Czy aby na pewno Linuks? Ech... W Linuksie, mam co najwyżej zdziecinniałą grafikę mało grywalnych gier, infantylne nazewnictwo tych gier i jeszcze bardziej infantylne postacie w nich do wyboru. Przykłady? Te wszelkie Tuxy, Pingwniki, jeżdżące gokartami, naparzające się z jakimiś androidami... Gry FPS? Owszem... z jakimiś postaciami rodem z gier z połowy lat 90-tych... No, owszem zostają jeszcze klony Wormsów z pingwinami zamiast robaków i mahjong, albo wszelkiej maści pasjanse. Tyle, że w Windowsie było to już bardzo dawno temu. (Nawiasem mówiąc wygląd i szata graficzna wielu, nawet dobrych programów linuksowych, zraża do siebie).
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 354
- Rejestracja: 12 gru 2005, 20:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Blackbox
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
van.den.vons pisze:Ktoś tu poruszył temat przezajebistych rzekomo gier dla Linuksa. Hm... Mimo swego wieku, pragnę czasem dla odstresowania, kropnąć z dobrego karabinu z celownikiem kolimatorowym jakiegoś gościa z ręcznikiem na głowie i "kałachem" w garści, wczuwając się w rasowego Marines... I kto mi może to zaoferować? Czy aby na pewno Linuks? Ech....
Te gry raczej nie pasują do twojego opisu, ale może warto spróbować Postal 2, Resistance Force, True Combat:Close Quarters Battle, Urban Terror, Return to Castle Wolfenstein, Wolfenstein Enemy Territory, Sin, Kingpin: Life Of Crime itd. Osobiście bardzo przyjemnie mi się grało w Cold war, ale jest to gra z gatunku TPS.
Kto cię zmusza do grania w darmowe gry dla Linuksa? Nie pasują ci ich nazewnictwo to w nie graj. Zdzieciniałą grafikę? Mógłbyś wyjaśnić? Co jest złego w grach edukacyjnych lub wielu logicznych grach dos†ępnych dla Linuksa? Odnośnie wyścigów to istnieje Ballistics oraz H-Craft Championship, których warto spróbować. Tworzę listę gier komercyjnych oraz niektórych Freeware dla Linuksa i z pewnościa każdy znajdzie coś dla siebie:van.den.vons pisze:W Linuksie, mam co najwyżej zdziecinniałą grafikę mało grywalnych gier, infantylne nazewnictwo tych gier i jeszcze bardziej infantylne postacie w nich do wyboru. Przykłady? Te wszelkie Tuxy, Pingwniki, jeżdżące gokartami, naparzające się z jakimiś androidami... Gry FPS? Owszem... z jakimiś postaciami rodem z gier z połowy lat 90-tych... No, owszem zostają jeszcze klony Wormsów z pingwinami zamiast robaków i mahjong, albo wszelkiej maści pasjanse. .
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=18973
Skoro nie pasuje ci grafika niektórych w grach dla Linuksa to może warto spróbowac gier takich, jak Trine, Shadowgrounds, OilRush. Sacred, Amnesia: The Dark Descent, Regnum online, X-Plane, X3: Reunion, Heroes of Newerth, Savage 2: A Tortured Soul itd. Może zamiast tracić czas na narzekanie kup jakieś gry dla Linuksa i pograj
-
- Sędziwy Jeż
- Posty: 65
- Rejestracja: 28 sie 2011, 08:21
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: MATE
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Skajpaja wersji nie beta
Sprzęt:
Main Laptop: MacBook Air 2020 i5 10th gen/8GB/512 GB SSD (macOS)
2nd Laptop: Toshiba L300 C2D/2GB/120GB SSD (Ubuntu Mate)
Desktop: i3 6th gen/8GB/480 GB SSD + 2TB HDD (Windows 11+Ubuntu 20.4 LTS)
Main Laptop: MacBook Air 2020 i5 10th gen/8GB/512 GB SSD (macOS)
2nd Laptop: Toshiba L300 C2D/2GB/120GB SSD (Ubuntu Mate)
Desktop: i3 6th gen/8GB/480 GB SSD + 2TB HDD (Windows 11+Ubuntu 20.4 LTS)
- master86
- Sędziwy Jeż
- Posty: 46
- Rejestracja: 13 lip 2011, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Brak
- Architektura: x86
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
W kwestii gier popieram osoby narzekające na pingwina. Można oczywiście powiedzieć, że są ciekawe pozycje na ten system, można poszukać natywnych instalatorów, można popróbować z Wine, ale... to nie to. Z kolei pisanie, że jak chcesz grać, to kupuj konsolę jest pisaniem nie na temat, bo nie rozwiązuje kwestii gier na linuksa. Nie jest to nawet mówienie o konsoli jako alternatywie, bo na konsoli ciężko robić to, co na komputerze.
Linuks nigdy nie zawojuje desktopów. Mnogość dystrybucji, a co za tym idzie: różny stopień skomplikowania, różnorodność sposobów konfiguracji, zestawu komend, narzędzi itp, itd. grzebie możliwość upowszechnienia systemu. Uśmiech na twarzy wywołuje u mnie czytanie opinii o niektórych dystrybucjach, że są "user friendly". Nie wiem, czy taką "przyjaznością" jest (przynajmniej w przypadku części dystrybucji) siedzenie godzinami nad konfiguracją, grzebanie w różnych plikach, wystukiwanie komend. Pewnie części użytkownikom odpowiada taka grzebanina, ale (jestem o tym przekonany) większość ludzi chce mieć system do użytkowania a nie niekończącego się konfigurowania i przywracania do stanu użyteczności po nieudanych aktualizacjach.
I na koniec: cała koncepcja linuksa - otwarty kod, dowolność tworzenia dystrybucji, wszelkie modyfikacje a co za tym idzie różnice między dystrybucjami są tym, co nie pozwala wybić się temu systemowi. Rozdrobnienie, różny poziom skomplikowania dystrybucji, ich mnogość i brak standardów nie pozwala Pingwinowi zawojować domowych desktopów. I na tym polu wygrywa Windows - nie tylko dlatego, że jest monopolistą, ale przede wszystkim dlatego ma z góry określone standardy. A w przypadku linuksa różnice występują nawet przy jednej, konkretnej dystrybucji. W jednym z tematów na tym forum było to poruszane - aktualizacja poprzez dist-upgrade wysypuje system, bo wprowadzono jakąś drobną zmianę z jakimiś plikami, czy coś w tym stylu.
Linuks stanie się autentycznie przyjazny, gdy ustalone zostaną standardy i ograniczy się mnogość dystrybucji. Zrobi się (powiedzmy) kilka dystrybucji o różnym stopniu skomplikowania dla różnego rodzaju użytkowników i będzie się je rozwijać, a nie rozdrabniać na kilkaset (?) kolejnych. Jest to w prawdzie atak na otwartość linuksa, jego filozofię (choć mnie tam filozofia wogóle nie obchodzi - oczekuję systemu, który da się używać) ale tylko tak można upowszechnić ten system.
Linuks nigdy nie zawojuje desktopów. Mnogość dystrybucji, a co za tym idzie: różny stopień skomplikowania, różnorodność sposobów konfiguracji, zestawu komend, narzędzi itp, itd. grzebie możliwość upowszechnienia systemu. Uśmiech na twarzy wywołuje u mnie czytanie opinii o niektórych dystrybucjach, że są "user friendly". Nie wiem, czy taką "przyjaznością" jest (przynajmniej w przypadku części dystrybucji) siedzenie godzinami nad konfiguracją, grzebanie w różnych plikach, wystukiwanie komend. Pewnie części użytkownikom odpowiada taka grzebanina, ale (jestem o tym przekonany) większość ludzi chce mieć system do użytkowania a nie niekończącego się konfigurowania i przywracania do stanu użyteczności po nieudanych aktualizacjach.
I na koniec: cała koncepcja linuksa - otwarty kod, dowolność tworzenia dystrybucji, wszelkie modyfikacje a co za tym idzie różnice między dystrybucjami są tym, co nie pozwala wybić się temu systemowi. Rozdrobnienie, różny poziom skomplikowania dystrybucji, ich mnogość i brak standardów nie pozwala Pingwinowi zawojować domowych desktopów. I na tym polu wygrywa Windows - nie tylko dlatego, że jest monopolistą, ale przede wszystkim dlatego ma z góry określone standardy. A w przypadku linuksa różnice występują nawet przy jednej, konkretnej dystrybucji. W jednym z tematów na tym forum było to poruszane - aktualizacja poprzez dist-upgrade wysypuje system, bo wprowadzono jakąś drobną zmianę z jakimiś plikami, czy coś w tym stylu.
Linuks stanie się autentycznie przyjazny, gdy ustalone zostaną standardy i ograniczy się mnogość dystrybucji. Zrobi się (powiedzmy) kilka dystrybucji o różnym stopniu skomplikowania dla różnego rodzaju użytkowników i będzie się je rozwijać, a nie rozdrabniać na kilkaset (?) kolejnych. Jest to w prawdzie atak na otwartość linuksa, jego filozofię (choć mnie tam filozofia wogóle nie obchodzi - oczekuję systemu, który da się używać) ale tylko tak można upowszechnić ten system.
- JezdziecBezNicka
- Sędziwy Jeż
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Zgadzam się w kwestii standardów - świat ołpensours jest zbyt podzielony w niektórych kwestiach - jak na przykład środowiska graficzne (chociaż sytuacja teraz wygląda lepiej, niż kiedyś).master86 pisze:Linuks stanie się autentycznie przyjazny, gdy ustalone zostaną standardy i ograniczy się mnogość dystrybucji. Zrobi się (powiedzmy) kilka dystrybucji o różnym stopniu skomplikowania dla różnego rodzaju użytkowników i będzie się je rozwijać, a nie rozdrabniać na kilkaset (?) kolejnych. Jest to w prawdzie atak na otwartość linuksa, jego filozofię (choć mnie tam filozofia wogóle nie obchodzi - oczekuję systemu, który da się używać) ale tylko tak można upowszechnić ten system.
Jeśli chodzi o mnogość dystrybucji - kij z tym, niech ich będzie i tysiąc. To, co by się przydało, to niezależny od dystrybucji system paczek, żeby wydawca oprogramowania nie musiał tworzyć 2 debów i 3 rpmów (czyli znów mamy brak standaryzacji).
ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2158
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
co do tematu standardy open source w przypadku dokumentów mamy 2 standardy OOXM i ODF ja pierwszego używam rzadko po jest to standard M$ a drugiego jak najbardziej bo to podstawaZgadzam się w kwestii standardów - świat ołpensours jest zbyt podzielony w niektórych kwestiach - jak na przykład środowiska graficzne (chociaż sytuacja teraz wygląda lepiej, niż kiedyś).
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
- kondziu jah
- Zakręcona Traszka
- Posty: 621
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 19:54
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Fluxbox
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Nie powinno się odsyłać graczy do konsol? To może poczekajmy na czasy ''sudo make me a sandwich'' 
Na konsoli nie można robić tego co na komputerze? Na pralce też i nikomu to nie wadzi.
Wiem, że Linuks idealny nie jest, ale dostajesz coś za darmo i jeszcze marudzisz, że ludzie, którzy poświęcają swój wolny czas za darmo, nie mają takiego doświadczenia jak konkurencja...

Na konsoli nie można robić tego co na komputerze? Na pralce też i nikomu to nie wadzi.
Wiem, że Linuks idealny nie jest, ale dostajesz coś za darmo i jeszcze marudzisz, że ludzie, którzy poświęcają swój wolny czas za darmo, nie mają takiego doświadczenia jak konkurencja...
Skrypt pobierający najnowszy sterownik nvidia -> http://adf.ly/Y8HRT
http://adf.ly/Y8HMh -> zaproszenie do dropboksa -> 500MB gratis.
http://adf.ly/?id=5385762 -> zarabiaj na linkowaniu
http://adf.ly/YIOh1 -> UIQ3 is not dead!
http://adf.ly/Y8HMh -> zaproszenie do dropboksa -> 500MB gratis.
http://adf.ly/?id=5385762 -> zarabiaj na linkowaniu
http://adf.ly/YIOh1 -> UIQ3 is not dead!
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
ale po co komu komputer na ktorym nie mozna grac...kondziu jah pisze: Na konsoli nie można robić tego co na komputerze? Na pralce też i nikomu to nie wadzi.
- JezdziecBezNicka
- Sędziwy Jeż
- Posty: 48
- Rejestracja: 02 paź 2010, 12:26
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: KDE Plasma
- Architektura: x86_64
- Lokalizacja: Kraków
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Prawda - do mnie gry konsolowe w ogóle nie przemawiają. Gram tylko w LoLa, czasem Quake i Starcraft - żadne z nich jakoś nie chce chodzić na konsoliethanak pisze:ale po co komu komputer na ktorym nie mozna grac...kondziu jah pisze: Na konsoli nie można robić tego co na komputerze? Na pralce też i nikomu to nie wadzi.

ThinkPad E330 + ArchLinux + KDE
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
a tak z ciekawosci zapytam bo nie wiem - jest wersja nethacka na konsole?
-
- Wytworny Kaczor
- Posty: 354
- Rejestracja: 12 gru 2005, 20:10
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Blackbox
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Poważnie. Jaki jest sens narzekania na producentów oraz gry, które są tworzone dla Linuksa? Praktycznie każdego dnia ja, maskon oraz kilka innych ośób wspominamy o nowych grach dla Linuksa, promocjach itd :master86 pisze:W kwestii gier popieram osoby narzekające na pingwina. Można oczywiście powiedzieć, że są ciekawe pozycje na ten system, można poszukać natywnych instalatorów, można popróbować z Wine, ale... to nie to.
viewtopic.php?f=205&t=148708&start=40
Linux, jak każdy inny system posiada określonych producentów, którzy tworzą dla niego gry. Jeśli komuś się nie podobają gry dla tego systemu to może instalacja Linuksa nie była zbyt dobrym pomysłem. WIne nie jest rozwiązaniem dla osób, ktorzy poszukują darmowej wersji Windows. Jest wiele sklepów internetowych oraz serwisów, ktore ofeują gry dla systemu Linux, jeśli ktoś nie posiada ani jednej gry dla Linuksa i jednocześnie narzeka, że nie ma w co grać na tym systemie to jego problem jest nie do rozwiązania.
-- 05 lis 2011 17:19 --
Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Jak wlaściwie nazywa się komputer, który uniemożliwia ci uruchmienie jakiejkolwiek gry?ethanak pisze:ale po co komu komputer na ktorym nie mozna grac...
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2158
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
ja powiem takethanak napisał(a):ale po co komu komputer na ktorym nie mozna grac...
Nigdy o czymś takim nie słyszałem. Jak wlaściwie nazywa się komputer, który uniemożliwia ci uruchmienie jakiejkolwiek gry?
telefon komórkowy to tez komputer i można grać (mam androida)
kalkulator tez jest komputerem ale nie pograsz na nim
konsola do gier (np xbok) jest tez komputerem i jest przeznaczony dla graczy ale według mnie nadaje się na centrum rozrywki i nie musi służyć do grania
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
- master86
- Sędziwy Jeż
- Posty: 46
- Rejestracja: 13 lip 2011, 18:42
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Brak
- Architektura: x86
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
Kolego mat: pisząc o grach mam na myśli tytuły ogólnodostępne, znane i lubiane, takie jak Quake, Fifa, Wolfenstein, Warcraft, Silent Hill, Resident Evil, Age of Empires i wiele, wiele innych. Wiem, że to wina producentów a nie "linuksowców"... Jednak pisanie, że na linuksa są gry i zarzucanie platdormówkami albo pozycjami z grafiką na poziomie Amigi / Commodore i pisanie, że przecież jest masa gier... to nieporozumienie. Sporo gier to jakieś dziecinne platformówki, klony Mario i temu podobnych pozycji. Równie dobrze zamiast komputera można używać telefonu komórkowego - tam też są gry, internet, pisanie tekstu i (co ważne) komórka jest mniej problematyczna od linuksa. Oczywiście można znaleźć kilka perełek, np. Oil Rush ma ładną grafikę, ale-ale...
Przykładowo jestem fanem Quake'a. Wiem o OpenArena bazującym na kodzie od id Software. Niedawno go zainstalowałem, żeby zobaczyć jak jest podobny do Quake'a. Po godzinie wyłączyłem. Niby fizyka gry ta sama, dźwięk też zaczerpnięte od Q3, ale cała reszta leży i kwiczy. Grafika beznadziejna: ciemna i "sraczkowata" (i nie chodzi tu o rozjaśnienie obrazu), mapy to totalna fuszerka - tekstury, oświetlenie, kompozycja. Gdzie tam porównywać do przestronnych i kolorowych aren w Q3.
Piszę o takich rzeczach właśnie. I wiem, że za taki stan rzeczy odpowiadają producenci, a nie użytkownicy. I krąg się zamyka: użytkowników jest mało, bo młodzi ludzie lubią pograć, a na linuksie jest to trudne -> producenci nie pchają się do linuksa, bo to mały rynek.
Przykładowo jestem fanem Quake'a. Wiem o OpenArena bazującym na kodzie od id Software. Niedawno go zainstalowałem, żeby zobaczyć jak jest podobny do Quake'a. Po godzinie wyłączyłem. Niby fizyka gry ta sama, dźwięk też zaczerpnięte od Q3, ale cała reszta leży i kwiczy. Grafika beznadziejna: ciemna i "sraczkowata" (i nie chodzi tu o rozjaśnienie obrazu), mapy to totalna fuszerka - tekstury, oświetlenie, kompozycja. Gdzie tam porównywać do przestronnych i kolorowych aren w Q3.
Piszę o takich rzeczach właśnie. I wiem, że za taki stan rzeczy odpowiadają producenci, a nie użytkownicy. I krąg się zamyka: użytkowników jest mało, bo młodzi ludzie lubią pograć, a na linuksie jest to trudne -> producenci nie pchają się do linuksa, bo to mały rynek.
Ostatnio zmieniony 05 lis 2011, 19:19 przez master86, łącznie zmieniany 1 raz.
- ethanak
- Wygnańcy
- Posty: 3054
- Rejestracja: 04 gru 2007, 13:19
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 12.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
No ale na pytanie mi nikt nie odpowiedział... jak na komputerze nie można grać to po co taki komputer?
- linuxozaurus
- Gibki Gibbon
- Posty: 2158
- Rejestracja: 02 lis 2010, 22:45
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 20.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
Re: Czego jeszcze brakuje według was w Linuksie?
napisałam je jedynym komputerem na którym nie można grać jest kalkulatorethanak pisze:No ale na pytanie mi nikt nie odpowiedział... jak na komputerze nie można grać to po co taki komputer?
i powiedziałam ze telefonie można tez grać
witam
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Sława Ukrajini!
Linuxozaurus
Santo Subito Ioannes Paulus II "wolne oprogramowanie dla wolnych ludzi"
Lenowo IdeaPad L340 17API z Windows 11 Windows Dual Boot Linux Mint Cinamon in secure boot end user mode.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości