Strona 10 z 12

Re: Linux zamiast Windows

: 02 wrz 2012, 22:46
autor: arthulus
rzymianin pisze:Bo 99% społeczeństwa go nie używa, a dla pozostałego 1% są zajęcia pozalekcyjne.
bo raz ustanowiony porządek będzie trwał, tak jak imperium rzymskie będzie wieczne ;-)
Jeżeli młodzież nie nauczy się teraz kreatywności i myślenia w czym pomaga otwarte oprogramowanie to będą w kiepskiej sytuacji w przyszłości, świat idzie w kierunku usług i komputery będą jeszcze bardziej wykorzystywane a winda nie uczy myśleć.
Liczba firm które rozwijają jądro Linuxa stale rośnie, są to profesjonalne firmy które nie pozwolą na błędy http://404.g-net.pl/tag/kernel/ np. mam tv Samsung z Linuxem o którym nie wiedziałem w momencie zakupu,
Stawianie na naukę to jedyna droga rozwoju chyba że Polska ma być montownią z Chin albo krajem rolniczym to przepraszam, myślisz że świat będzie stał w miejscu bo jakiś skorumpowany kraik używa tylko windowsa?

Re: Linux zamiast Windows

: 03 wrz 2012, 09:32
autor: woti
Mam ochotę odpowiedzieć bardzo twardo: byłem m.in. urzędnikiem za "komuny" i później, ba, nawet policjantem. Wielu urzędników i policjantów to wcale nie są zakute pały! To obraza całej tej (urzędniczej i policyjnej w szczególności) grupy społecznej. Ba, to właśnie policjanci w domach chętnie używają linuksy - jeśli już ktoś im to pokaże. W pracy używają to, co im rząd "sprezentuje".
Bardzo niesłusznie wyżej napisano, że "kto za poprzedniego ustroju... won". Wielu ludzi, także policjantów i urzędników, ba, nawet prokuratorów (vide Andrzej Milczanowski) popierało "nowe" i niejeden za to zapłacił czymś więcej niż utratą stołka. Ale nie chciałbym, aby te tematy były rozwijane n tym forum. Są inne miejsca w necie.
Sam zbliżam się do 60 lat życia. W moim otoczeniu kilka znacznie starszych osób nauczyłem linuksów i dzisiaj sobie samodzielnie z tym radzą. Pewna twórcza dama (pisarka), lat już ponad 80 - korzystała z linuksa 7.10 i następnych lat kilka, aż jej wnuczek kupił nowy komp i zainstalował... Windows. Dzisiaj dama narzeka, że Linux był lepszy, ale ja nie czuję się w prawie zmieniać tego, co wetknął jej wnuczek.
Jakie z tego i naszej dyskusji wnioski? Ano, powtarzam: "pukać" wszędzie, gdzie kto może. Niekoniecznie dla podniesienia własnej wartości w oczach własnych i otoczenia, fajnie, jeśli z finansowym zyskiem - ale tak czy siak, gdyby propaganda proLINUX'owa wydała za lat kilka upragniony owoc w postaci "polskiego" linuksa w szkołach i urzędach, to zarobimy WSZYSCY, bo część naszego dochodu narodowego nie będzie odpływać za granicę. Dzisiejsi polscy dystrybutorzy Windows łatwo by się przestawili na obsługę linuksa dla firm i urzędów, bo przecież nadal nie wszyscy będą chcieli się tym "bawić", lecz normalnie zlecą to pobliskiej firmie.
Dodatkowo po takiej migracji pojawi się więcej gierek na Linux'a, co na pewno powiększy grono odbiorców takiego polskiego produktu ;)
Dlatego, zamiast narzekać na rząd, bezmyślność i lenistwo społeczeństwa itd. - sami weźmy się do roboty i próbujmy robić dobrą atmosferę wokół Linux"a.
I może na początek, zamiast wieść "potępieńcze swary" - sami zadbajmy o to, aby jednomyślność miłośników Linux'a była czymś, co przyciągnie kolejnych Polaków do grona użytkowników?
Oczywiście, nie wykluczam zdania odrębnego - żeby nie było, że zamykam komuś usta w dyskusji!

Re: Linux zamiast Windows

: 03 wrz 2012, 21:46
autor: PL_kolek
http://www.vulcan.edu.pl/dla_szkol/opti ... iczne.aspx

Ot taka ciekawostka, popularny w szkołach dziennik elektroniczny. Warto zobaczyć minimalne wymagania programowe ;)

Re: Linux zamiast Windows

: 03 wrz 2012, 22:52
autor: qnebra
Płytka z ćwiczeniami na prawo jazdy. Normalna rzecz jaką się dostaje żeby ćwiczyć znajomość przepisów. I na opakowaniu płyty naklejka:
"System operacyjny Windows 2000, XP, Vista, 7. Linux z zainstalowanym Wine." i podane wymagania sprzętowe. Pozytywnie to zaskoczyło.

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 00:26
autor: rzymianin
salvadhor pisze: Nie sięgasz głębi problemu - dlaczego 99%? Bo miało w szkole. Gdyby 99% miało w szkole Linuksa, co by używało?
Błędna teoria, bo większość dorosłych nie miało w szkole zajęć na komputerach, a jeśli nawet to z DOSem.

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 02:12
autor: brezniew
rzymianin pisze:
salvadhor pisze: Nie sięgasz głębi problemu - dlaczego 99%? Bo miało w szkole. Gdyby 99% miało w szkole Linuksa, co by używało?
Błędna teoria, bo większość dorosłych nie miało w szkole zajęć na komputerach, a jeśli nawet to z DOSem.
Dla takich ludzi Windows, Linux czy MacOS to taka sama egzotyka i czarna magia.

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 09:27
autor: Jasio Dusigaz
brezniew pisze:
rzymianin pisze:
salvadhor pisze: Nie sięgasz głębi problemu - dlaczego 99%? Bo miało w szkole. Gdyby 99% miało w szkole Linuksa, co by używało?
Błędna teoria, bo większość dorosłych nie miało w szkole zajęć na komputerach, a jeśli nawet to z DOSem.
Dla takich ludzi Windows, Linux czy MacOS to taka sama egzotyka i czarna magia.
Zaczynałem w szkole od MSDOS więc dla mnie Linuksowy terminal nie był taki straszny. :)
Ci co zaczynali od W95 i późniejszych mają bardziej pod górkę. :-D

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 10:29
autor: socrates
Jak czytam te posty to smiech mnie bierze.
Przestancie byc naiwni.
Windows zdominowal swiat bo tak ma byc. To jest polityka i ogromnie pieniadze MS. Tysiace ludzi poracujace w MS i dla nich caly czas napedzaja te machine. W tym procederze biera udzial tez rzady panstw dlatego nie ma darmowego oprogramowania w szkolach urzedach itd... Tak jest bo ktos tak chce i steruje tym. Radze cieszyc sie tym 1% ktory mamy bo jak nas bedzie wiecej to ktos wymysl ustawe o placeniu podatku od linuksa albo o jego nielegalnosci...
A jak kogos moj post smieszy to niech mi powie czemu nie mozna sobie w garazu bimbru pedzic... Albo czemu nie wolno lac do baku oliwy z biedronki zamiast oleju napedowego... Zastanowcie sie.
woti pisze: Można by coś takiego zaproponować "samemu" Tuskowi - niech sobie premier zainstaluje lub pozwoli zainstalować i niech zobaczy ;)
Moze lepiej zainstalowac Billowi G!?

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 10:59
autor: mistrz1
socrates pisze:Jak czytam te posty to smiech mnie bierze.
Przestancie byc naiwni.
Windows zdominowal swiat bo tak ma byc. To jest polityka i ogromnie pieniadze MS. Tysiace ludzi poracujace w MS i dla nich caly czas napedzaja te machine. W tym procederze biera udzial tez rzady panstw dlatego nie ma darmowego oprogramowania w szkolach urzedach itd... Tak jest bo ktos tak chce i steruje tym. Radze cieszyc sie tym 1% ktory mamy bo jak nas bedzie wiecej to ktos wymysl ustawe o placeniu podatku od linuksa albo o jego nielegalnosci...
A jak kogos moj post smieszy to niech mi powie czemu nie mozna sobie w garazu bimbru pedzic... Albo czemu nie wolno lac do baku oliwy z biedronki zamiast oleju napedowego... Zastanowcie sie.
Masz absolutną rację! :clap:

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 18:05
autor: rzymianin
brezniew pisze: Dla takich ludzi Windows, Linux czy MacOS to taka sama egzotyka i czarna magia.
Większość z nich zna Windowsa bo go używa w domu, czarną magią jest dla nich Linux.
socrates pisze:Jak czytam te posty to smiech mnie bierze.
Przestancie byc naiwni.
Windows zdominowal swiat bo tak ma byc. To jest polityka i ogromnie pieniadze MS. Tysiace ludzi poracujace w MS i dla nich caly czas napedzaja te machine. W tym procederze biera udzial tez rzady panstw dlatego nie ma darmowego oprogramowania w szkolach urzedach itd...
Przecież w szkołach jest darmowe oprogramowanie np. z programu DreamSpark (dawne MSDN AA).

Re: Linux zamiast Windows

: 04 wrz 2012, 23:34
autor: brezniew
rzymianin pisze:
brezniew pisze: Dla takich ludzi Windows, Linux czy MacOS to taka sama egzotyka i czarna magia.
Większość z nich zna Windowsa bo go używa w domu, czarną magią jest dla nich Linux.
Poćwicz czytanie ze zrozumieniem.

Re: Linux zamiast Windows

: 05 wrz 2012, 09:50
autor: woti
A może na problem spojrzeć inaczej:
Niech będzie jak jest i nadal wysyłać z Polski pieniądze do USA za "najlepszy" system operacyjny, Word itd. - czy też zakasać rękawy i spróbować to zmienić, opracowując polskie "zamienniki," aby pieniądze zostały w Polsce?

Re: Linux zamiast Windows

: 05 wrz 2012, 10:46
autor: socrates
I kto ma zakasac te rekawy?
Otworz szeroko oczy i gleboko sie zastanow. Czy jestesmy suwerennym panstwem? Tak jak polowa tego swiata zyjemy pod zaborem amerykanskim. Na mapie tego nie widac ale de facto tak jest. Kupujemy od nich zardzewiale samoloty za miliardy dolarow, wysylamy wojska tam gdzie nam kaza, budujemy im bazy wojskowe, zaciagamy pozyczki ktorych nie jestesmy w stanie splacic, wiz oczywiscie nigdy nie dostaniemy... Przyklady mozna mnozyc... Wiec jakim cudem nie mielibysmy kupowac ich windowsow ;) A zamiennikow nie trzeba opracowywac. Przeciez jest linux + openoffice

Re: Linux zamiast Windows

: 06 wrz 2012, 08:58
autor: rzymianin
Od kiedy to Linux i OpenOffice są polskie?

Re: Linux zamiast Windows

: 06 wrz 2012, 10:07
autor: socrates
rzymianin pisze:Od kiedy to Linux i OpenOffice są polskie?
Jestes trollem czy takiego udajesz tylko?
Sa darmowe i spolszczone. I taka jest idea aby nie placic fury pieniedzy MS tylko korzystac z alternatywnych rozwiazan.

Re: Linux zamiast Windows

: 07 wrz 2012, 00:43
autor: rzymianin
No to marna ta idea bo Canonical, Red Hat, Novell, Oracle czy IBM nie są wcale lepsze od MS.

Re: Linux zamiast Windows

: 07 wrz 2012, 08:49
autor: Jusko
rzymianin pisze:No to marna ta idea bo Canonical, Red Hat, Novell, Oracle czy IBM nie są wcale lepsze od MS.
To tylko jeden cytat, bo nie chce mi się szukać reszty - miała być lista 4-5 cytatów negujących. Zaproponuj więc swoje rozwiązanie problemu. Ja twierdzę, że się da, informatykiem jestem (na szczęście nie dłubię już w sprzęcie, ale informatyk nie oznacza pana od sprzętu), wdrożenia robiłem. Gdzie były czynności wymagające stricte, wyłącznie, nie do zastąpienia alternatywą - zostawiałem 1 komputer z Windows aby zdalnie się z nim połączyć i można pracować w spokoju. Nie mówię, że da się zmigrować zawsze i wszystko, ale jeśli za wczasu ustali się pewne rzeczy i przemyśli, aby wszystko było w miarę przenośne - da się. Jeśli jednak twierdzisz, że nie tędy droga - zaproponuj swoją koncepcję. Linux idealny nie jest, ale nie obce są mi firmy na nim działające, a na braki w sofcie - ba, są firmy piszące oprogramowanie również dla Linuksa. Czasem się migrować da, raz nie, jednakże negowanie tego z góry nie jest do końca prawdziwe. A skoro Canonical, RedHat itd są złe, to proszę - można wybrać distro X stworzone przez jednego pana Y, jest w 100% wolne, ale w razie problemów - kto zapewni dobre wsparcie, a może to distro X znudzi się za chwilę temu Panu? Dobra - można iść jeszcze w Haiku, *BSD czy ReactOS jeśli Linux nie halo - ale czy to dobre rozwiązanie? W Poznaniu gdzie mieszkam komunikacja miejska MPK stoi na OS X, nie jest to Linux to prawda, jednakże firma stoi na Makach a więc poza Windows i cóż...firma prosperuje bardzo dobrze, da się więc w firmie żyć bez Windows (co prawda OS X ma większe wsparcie, ale to przykład że da się żyć bez Windows, a jak widzisz tam jeszcze miast MS Office, OpenOffice...)? Moja rada na migrację jest bardzo prosta i jest to model bardzo prosty - zastąpienie Linuksem komputerów, które spokojnie to mogą, np. komputery handlowców a ci zwykle pracują w firmowym CRM z przeglądarki, programie mailowym i edytorze tekstu, Windows zostawić na 1-2 komputerów serwisowych do zdalnego podpięcia oraz na komputerze tych, którzy Windows mieć muszą (np. grafik do PhotoShop). Dzięki temu jest Linux, Windows tylko tam gdzie trzeba, a w razie braków Linuksa user podpina się pod serwisowy zdalnie i pracuje. Proste i zaręczam, że model nie jest ściągnięty z kosmosu lecz działający realnie w jednej ze znajomych mi firm...

Re: Linux zamiast Windows

: 07 wrz 2012, 09:39
autor: templer
Jeśli to jest dla ciebie rzymianin argument, że OpenOffice czy Libre Office nie są polskie, to widzę że czas na konstruktywną rzeczową dyskusję się skończył i zaczynasz się po prostu czepiać na siłę. Co za różnica czy będą to programy zza oceanu, z afryki, azji wschodniej czy jeszcze innego miejsca na świecie skoro są przystosowane do pracy na rynku polskim i są darmowe? Mówisz o słabej idei, M$ agresywnie ssa pieniądze z konsumentów każdym możliwym sposobem, kupcie MSOffice, Windowsa, aktualizacje, kupując laptop/komputer stacjonarny trzeba się dopytywać i szukać opcji bez systemu, itd...
Linux daje darmowe alternatywne rozwiązania. Oczywiście, że zarabia każda firma musi zarabiać taki jest jej sens istnienia (nikt nie pracuje całkiem za darmo) pytanie w jaki sposób zarabia. najlepszy przykład choćby rynek mobilny, aby nie było dane z zeszłego kwartału tego roku:
System – Ilość sprzedanych urządzeń (w tysiącach, zatem Android był aż w 98,5 mln sprzedanych urządzeń) – Udział rynku
Android – 98.529 – 64,1%
iOS – 28.935 – 18,8%
Symbian – 9.071 – 5,9%
Research In Motion – 7.991 – 5,2%
Bada – 4.208 – 2,7%
Microsoft – 4.087 – 2,7%
Mało(?) jakieś 3/4 serwerów jest na Linuxie, poza tym są jeszcze tablety i soft do nich. Wystarczająco na siebie zarabia, nie musi zdzierać kasy z każdego przeciętnego użytkownika na każdym kroku jak Microsoft. I zanim przyczepisz się tych danych pomyśl: ile na oprogramowanie musi wydać statystyczny użytkownik komputera z Windows (oczywiście pomijając osoby korzystające z pirackiego oprogramowania), a ile wydaje użytkownik którejś z dystrybucji Linuxa.
Jeśli bardzo chcesz podważać jakąś idee daj jakieś argumenty!

Re: Linux zamiast Windows

: 07 wrz 2012, 14:00
autor: dunkeld
Templer ma całkowitą rację. Używam Ubuntu i w pracy i w domu. Sprawdza się w obu miejscach. W pracy uzywam LibreOffice, Inkscape, Gimp, ImageJ i programów specjalistycznych - CLC Main Workbench oraz Geneious. Firmy robiące oba softy robią wersje dla wszystkich systemów, więc uzywam ich natywnie, bez wine. I jest super. Szkoda tylko, że w naszym 400 osobowym instytucie jestem jedynym nie używającym Windows, MS Office, Corella i PhotoShopa... .

Re: Linux zamiast Windows

: 07 wrz 2012, 14:21
autor: woti
Co potwierdza początkową tezę... i powinno stymulować do stawiania "politycznych" żądań w sferze państwowej edukacji i administracji.
My (linuksowcy) zaś powinniśmy to wspierać i propagować GDZIE SIĘ DA. Może kiedyś wyjdziemy z tym na ulicę? A może lepiej byłoby, żeby "zgrany zespół fachowców" opracował "urzędowy DVD-Linux". A może i jedno, i drugie...
Przecież chodzi o nasz Dochód Narodowy! Można go podreperować za pomocą Linux'a.