Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

To teraz ja się wypowiem;)
Słucham starego, dobrego rapu zarówno rodem zza oceanu, jak naszego polskiego

2Pac
Notorious B.I.G.
The Game
Mobb Deep
Gangstarr
Group Home
D12
Dr. Dre
Nas

PAKTOFONIKA
Kaliber44
WWO
Molesta Ewenement
O.S.T.R.
Zipera
Hemp Gru
Grammatik


HH rulezz !

Punk Rock i Metal

Farben Lehre, Metallica, Sum 41, Blink-182, S.O.A.D., Happysad, 39 i pół OST, Nightwish i wiele innych

Dżem,Kazik,Kult,Kat,Turbo,Ira,TSA - generalnie dobre bo polskie

Zależy od nastroju. Najczęściej brzmienia typu Hoobastank, RoadRunner, Scars on Broadway. A kiedy gram w kosza i jeżdżę na desce/rolkach: Fort Minor, WWO ogólnie polski hh i czarne klimaty .

A czegóż to ja nie słucham.. np. w tej chwili u'orkiestry.. (wypiłem trzy browary). Rzucę okiem na półkę z CD,romami..

1.Eric Clapton
2.Mark Knopfler
3.Rippingtons
4.BB'King
5.Strauss
6.Reggae
7.UB40
8.Santana
9.Deep Purple
itd..

Kolejność nie odzwierciedla siły zainteresowań.. ot co wlazło mi pod oczy na półce z muzyką.

A i ostatnio.. wiecie co to koncerty G3?

Petrucci rządzi..

//w drodze na drezyne, na historii z Mają (pozdroo elektryk ;])
2Pac
DMX
Bob Marley !
50cent
G-Unit
//czasami gdy odtwarzacz sie łąduje
Happysad
Nirvana

Ogólnie kręcę się wokół cięższych brzmień, więc wszelkie odmiany metalu, trochę rocku. Do tego czasami jakieś inne pokrewne style.

Ech, i ja wtrącę swoje parę groszy (nie 12... Zatem "moje" zespoły to:
- Iron Maiden ( w sierpniu zeszłego roku byłem na nich w Warszawie - cud!)
- Metallica
- Megadeth
- Nicolo Paganini
- Rhapsody Of Fire
- Vanessa Mae
- Nelly Furtado
- Nightwish
- Exodus
- i sporo, sporo więcej, z dużym naciskiem na muzykę klasyczną.

- Iron Maiden ( w sierpniu zeszłego roku byłem na nich w Warszawie - cud!)

Ja też ; p

za dużo pisać ; ) Maideni moja miłość , słucham głównie metalu, starego rocka, wirtuozów, bluesa, rzadziej jazzu, klasycznej, popu z lat 80', rapu, reggae, folku.

Właściwie wszystko strawię po za większością elektronicznej, ogólnie całego tego shitu z radia, no i oczywiście punku nie stawiam ; ]

Polski rap, westside rap, eastside rap, southside rap, crunk, po kilku głębszych disco-polo ;D

Cóż na pewno się mylę i fani techno mnie poprawią, ale uważam ten typ muzyki, za bezguście i prostą "łupankę", gdzie obojętnie co się zagra i tak brzmi dobrze ze strony DJ nie widzę, żadnego poświęcenia dla muzyki którą grają, może to mój stereotyp, ale wydaje mi się, że DJ ma kompletnie gdzieś to co robi...

http://www.jamendo.com/pl/artist/Prana_Yama
Wypluj to.

ja nie lubię elektronicznej z jednego powodu - nie dlatego że jest to bezsensowna łupanka czy coś - nie mi to oceniać, bo nie słucham. Ja po prostu nie lubię bo jest elektroniczna. Nie akustyczna tylko elektroniczna. I to sprawia że patrzę na nią jako "pod-muzykę" która nigdy nie dorówna nawet słabemu akustycznemu utworowi, z całym szacunkiem dla fanów tej muzyki : )

W moim odczuciu (po przesłuchaniu Prana Yama) to właśnie to techno, które uznaję za łupankę. Osobiście czasem lubię posłuchać tej muzyki (np. ze znajomymi przy piwie w fajnym ogródku piwnym gdzieś na powietrzu). Dla mnie jednak muzyka ma być przekaźnikiem emocji, opowiadać o czymś (ogromną uwagę przywiązuję do tekstu). Lubię techno, które coś oferuje - np. pierwsze utwory Armin van Buurena lub płyta "Just be" Dj. Tiesto. Chociaż moje gusta leżą daleko od tych wymienionych przed chwilą, to doceniam właśnie takie utwory. Nie lubię za to łupanki, która jest tylko pretekstem, by nawrzucać jak najwięcej bassu. Czasem lubię ostrą łupaknę, lecz akurat już nie z techna (które przecież ma więcej odmian niż zdołałbym zliczyć).

Jak Prana Yama to łupanka, to ja jestem pingwin W muzyce niekoniecznie chodzi o tekst. Ale cóż, de gustibus non est disputandum.

Ja tam słucham zespołu "Tatra";)

No cóż, Juska już nie przekonam, ale dla wszystkich, który nadal wierzą w techno:
http://www.jamendo.com/pl/album/43783
Łupanka... dobre sobie...

PS. Nie będę podawał więcej linków, bo mnie zbanują

#Thobold
Słucham głównie elektroniki, w tym techno. Beznamiętnej "Łupanki" nie lubię. Podany przez Ciebie link to IMO taka właśnie łupanka. Nie oznacza to, że słucham tylko rzeczy lekkie, preferuje właśnie muzykę ciężką, nawet bardzo ciężką, lecz podanej łupanki nie znoszę... W sumie chyba każda osoba, która posłucha to, uzna to za "łupankę".
Jeżeli lubisz ciężkie klimaty, może spodoba Ci się twórczość Andyego LaPlegua (często balansujący na granicy zwykłej "łupanki").
http://diegtoolbrainherroar.wrzuta.pl/a ... _filth_god
http://leon19833.wrzuta.pl/audio/9pajUV ... e_the_beat

BTW: Wbrew pozorom dwa pierwsze zdania się nie wykluczają.

" de gustibus non est disputandum "

Jak nie o gustach to o czym?

Gość słuchający "łupankę" mówi że jej nie lubi ja w tym nie widzę sensu.. po za tym
tytuł topa jak wyżej a nie, co wg was to "łupanka"? :P