Strona 2 z 4

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 13:32
autor: 123wilk
XFCE jest nawet w miarę albo KDE w ostateczności

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 14:28
autor: tristan
makson pisze:GNOME 3 to porażka - wymagana akceleracja 3D, żeby uruchomić interfejs graficzny to nieporozumienie.
No to widzę, że niepotrzebnie się cieszyłem, że po 3 latach przerwy znów mogę wrócić do linuksów. Moje kochane KDE zdechło mniej więcej 3 lata temu, jakoś się przekonuję do GNOME (możliwości ma ciulate, ale ciała szybko i bez sypania błędami, w przeciwieństwie do KDE4, gdzie ciągle coś się wywala, a do tego wymaga chyba stacji graficznej do działania, a przy tym nawet czcionki renderuje słabo). Właśnie latam z płytką po pracowni i instaluję 10.10 z Gnomem. A tu mówicie, że niepotrzebnie się napalam, bo Linux zaczyna wkraczać w świat ,,wydaj 40 tysięcy na komputery''.

Wamać, wamać, wamać... A 10.10 to był pierwszy od lat system, co mi działa ;( I w pracowni i na laptopie. No SMB skopali, to przykre i nie da się robić kilku połączeń równoległych w Krusaderze, więc jakościowo do dawnych linuksów też słabo, ale jak porównać z Windowsem, to 10.10 w końcu działa....

A tu taka wiadomość :(

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 17:00
autor: zakalec
Unity na dzień dzisiejszy nie nadaje się do komforowej pracy. Wymaga jeszcze wielu wielu usprawnień. Odnoszę wrażenie, że firma Canonical za wszelką cenę usiłuje stworzyć Linuksa dla mas, a sama jeszcze nie jest na to gotowa. Ma być prosto, kolorowo i szybko. Na razie jest tylko kolorowo i łopatologicznie. Cóż z tego, że Unity zabiera mniej RAMu niż np. Gnome, skoro jest równie responsywne jak pięcioletni Windows bez formatowania. Czas pokaże, co chłopakom wyjdzie z tej zabawy w Kazimierza Odnowiciela. Mnie jednak nie napawa to optymizmem.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 18:56
autor: kklimonda
@tristan: Jezu, jakie 40 tysięcy? Ba, jakie 4 tysiące? Każdy sprzęt kupiony w ciągu ostatnich 3 lat powinien spokojnie uciągnąć ilość "efektów" z Unity - szczególnie po tym jak skończą portowanie na Compiza.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 20:51
autor: makson
kklimonda pisze:@tristan: Jezu, jakie 40 tysięcy? Ba, jakie 4 tysiące? Każdy sprzęt kupiony w ciągu ostatnich 3 lat powinien spokojnie uciągnąć ilość "efektów" z Unity - szczególnie po tym jak skończą portowanie na Compiza.
Szczególnie karty graficzne UniChrome i SIS Mirage...
Chodzi nie tyle o cenę sprzętu, ale o to, że tylko specyficzny sprzęt z dobrymi sterami na Linuksa jest w stanie to udźwignąć.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 21:48
autor: kklimonda
Nie da się rozwijać Linuksa na Desktopie i patrzeć na sprzęt sprzed 9 lat (jak stare intele) albo zupełnie egzotyczne (jak wspomniane UniChrome czy SIS Mirage - nie myślałem, że ktoś to kupuje świadomie). Zwyczajnie zaczyna nam brakować czasu - Microsoft i Apple rozwijają swoje systemy niesamowicie szybko a my zostajemy daleko z tyłu.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 22:04
autor: alcek
Wszystko wskazuje, że 10.04 będzie moim ostatnim dłUbuntem, który pójdzie na moim sprzęcie trza będzie wrócić do xp najlepszego osa jaki powstał w historii.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 27 paź 2010, 22:30
autor: malymike86
Jestem dość nowym użytkownikiem ale jakoś nie jestem uradowany tą wiadomością :(.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 01:12
autor: tristan
kklimonda pisze:@tristan: Jezu, jakie 40 tysięcy? Ba, jakie 4 tysiące? Każdy sprzęt kupiony w ciągu ostatnich 3 lat powinien spokojnie uciągnąć ilość "efektów" z Unity - szczególnie po tym jak skończą portowanie na Compiza.
No a ja mam sprzęt sprzed 8 lat częściowo. Częściowo sprzed 5. Karty wszystkie są Intele na płycie (prywatnie mam trzyletniego laptopa też z kartą intelową). KDE np. działa tak, że nie da się używać. Ani pod względem komfortu ani pod względem wręcz działania (np. na moim laptopie Xine wywalało się na rzutniku, że sprzęt za słaby) Gnome właśnie zaskoczyło mnie lekkością i tym, że działa tylko nieco wolniej niż Windows XP, a xine pod nim działa również na rzutniku.

Dlatego, jak odkryłem 10.10 jako szybkie i działające, to ruszyłem z płytką do akcji, a wy mi mówicie, że za rok i tak muszę wracać do XP. Więc się martwię.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 05:22
autor: kklimonda
tristan pisze:Dlatego, jak odkryłem 10.10 jako szybkie i działające, to ruszyłem z płytką do akcji, a wy mi mówicie, że za rok i tak muszę wracać do XP. Więc się martwię.
Unity będzie miało także wersję dla starszego sprzętu, który nie wspiera 3D.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 13:50
autor: makson
kklimonda pisze:Nie da się rozwijać Linuksa na Desktopie i patrzeć na sprzęt sprzed 9 lat (jak stare intele) albo zupełnie egzotyczne (jak wspomniane UniChrome czy SIS Mirage - nie myślałem, że ktoś to kupuje świadomie). Zwyczajnie zaczyna nam brakować czasu - Microsoft i Apple rozwijają swoje systemy niesamowicie szybko a my zostajemy daleko z tyłu.
A od kiedy efekty 3D świadczą o poziomie rozwoju systemu? A nawet jeżeli tak, to Windows i Mac OS X są daleko w tyle za compizem i kwin. Najważniejsze, żeby te efekty były opcjonalne, a nie przymusowe.

Użytkownicy starszego sprzętu nie mają co liczyć na Microsoft i stanowią szczególnie dobry cel dla dystrybucji Linuksa - olewanie ich to nie jest dobry pomysł. I tutaj nie chodzi tylko o stare Intele, stare stery do NVIDI wydają się niekompatybilne z X server 1.9, więc na nich 3D też nie będzie.

Co do egzotycznego sprzętu - może świadomie nie jest kupowany, ale do tej pory nie było problemu, żeby przejść na nim na Ubuntu. Teraz będzie to niemożliwe.
alcek pisze:Wszystko wskazuje, że 10.04 będzie moim ostatnim dłUbuntem, który pójdzie na moim sprzęcie trza będzie wrócić do xp najlepszego osa jaki powstał w historii.
Wolne żarty. XP jest jednym z najgorszych jakie powstał - wymień jego 3 przewagi nad dowolnym systemem nie będącym Windowsem (nie liczy się baza programów, bo to nie zasługa jakości systemu).
Poza tym Ubuntu 10.04 ma wsparcie przez 3 lata, a zawsze można przejść na Xubuntu lub Lubuntu.
tristan pisze:No a ja mam sprzęt sprzed 8 lat częściowo. Częściowo sprzed 5. Karty wszystkie są Intele na płycie (prywatnie mam trzyletniego laptopa też z kartą intelową). KDE np. działa tak, że nie da się używać. Ani pod względem komfortu ani pod względem wręcz działania (np. na moim laptopie Xine wywalało się na rzutniku, że sprzęt za słaby) Gnome właśnie zaskoczyło mnie lekkością i tym, że działa tylko nieco wolniej niż Windows XP, a xine pod nim działa również na rzutniku.

Dlatego, jak odkryłem 10.10 jako szybkie i działające, to ruszyłem z płytką do akcji, a wy mi mówicie, że za rok i tak muszę wracać do XP. Więc się martwię.
Nie musisz. Jak wspomniałem wcześniej 10.04 ma długie wsparcie, a są też warianty Ubuntu z lżejszymi środowiskami graficznymi. Główny problem to to, że główna linia Ubuntu zdecydowała się na tak drastyczne kroki.
kklimonda pisze:Unity będzie miało także wersję dla starszego sprzętu, który nie wspiera 3D.
To chociaż jedna dobra nowina :) .

P.S. Na listopad jest planowane jeszcze wydanie GNOME 2.32.1. Może jeszcze Ubuntu 11.04 będzie miał jakąś wersję 'GNOME Legacy'.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 14:24
autor: tristan
makson pisze: Nie musisz. Jak wspomniałem wcześniej 10.04 ma długie wsparcie, a są też warianty Ubuntu z lżejszymi środowiskami graficznymi.
Wsparcie to jest najmniej istotna sprawa w desktopach. Problemem jest szybkie starzenie się programów. Na windowsie sprzed 10 lat można uruchomić najnowszego GIMPa czy najnowsze kadu. Na starym linuksie nie. Zmigrowałem w wielu miejscach z linuksa na Windows XP dlatego, że właśnie nie działał najnowszy GIMP albo Kadu. A np. zmiana jakościowa pomiędzy 2.4 a 2.6 gimpem była na poziomie killer aplication i wolałem przejść na WIndowsa niż tracić 2.6 gimpa. Kadu też na kompie żony mi przestało dobrze działać, bo cośtam się zmieniło w serwerach, a nowego na starego (4 letniego) linuksa nie było.

Ktoś powie: Można kompilować, ale gimpa mi się nie udało. Pytałem wtedy na forach i dostałem odpowiedź, że są tak duże zmiany w GTK, że nie da się i musiałbym pół systemu podmienić.

Teść np. ma 5 letnie kubuntu i też już ma problem, bo nowy firefox nie chce mi na tym pójść, a stary część stron kaszani. A teść używa kompa tylko do odpalania firefoksa. I też chyba będzie przesiadka na windowsa, bo sprzęt ma starawy. Więc jak 10.10 nie łyknie, to pozostaje windows.

Dlatego właśnie ubuntu nadaje się do użycia przez rok, dwa. Maks 4, jak się nie potrzebuje nowości. Ale ja potrzebuję nowego suftu, więc moje życie w pracowni to 2 lata i potrzebna nowość. A kolejny chyba mi już nie pójdzie, więc znów XP :(

W Windowsie najwspanialsza jest po pierwsze baza oprogramowania, a po drugie niezależność programów od systemu, dzięki czemu można mieć najnowszy soft na starym windowsie. I akurat jako usera to mnie nie interesuje czy to zasługa systemu czy kosmitów. Tak jest. To tak w ramach odpowiedzi na twoje pytanie o zalety XP.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 14:27
autor: makson
Żaden z twoich argumentów nie tłumaczy dlaczego nie miałbyś używać zamiast Windowsa najnowszego Xubuntu lub Lubuntu.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 14:44
autor: mario_7
makson pisze:Co do egzotycznego sprzętu - może świadomie nie jest kupowany, ale do tej pory nie było problemu, żeby przejść na nim na Ubuntu. Teraz będzie to niemożliwe.
Jakieś dowody na Twoje słowa?
makson pisze:Główny problem to to, że główna linia Ubuntu zdecydowała się na tak drastyczne kroki.
Problem? W końcu ktoś zaczyna robić coś sensownego, w dobrym kierunku i to jest problem?

Nie można stać w miejscu. Nie można wciąż dokładać do starych technologii. Trzeba się rozwijać i tworzyć rzeczy, które korzystają z dobrodziejstw współczesnych rozwiązań w dziedzinie zarówno oprogramowania, jak i sprzętu.

Ubuntu od samego początku budziło kontrowersje. Zaczęło się od tapet w pierwszych wersjach, później sposób rozpowszechniania, gdy zdobyto bazę odpowiednich ludzi zaczęły się kontrowersje w stosowanych rozwiązaniach w interfejsie użytkownika. I bardzo dobrze. Tylko wprowadzenie do powszechnego użytku danej technologii jest w stanie zweryfikować jej przydatność.

Jak komuś się to nie podoba, to przecież można to zmienić. Konfiguracja systemu nie jest zablokowana. Co więcej - można korzystać z kodu źródłowego. Można tworzyć remiksy. Można robić cuda nie widy. Ostatecznie można też zmienić dystrybucję, jeśli komuś na prawdę nie podoba się innowacyjność, którą stara się wprowadzić Canonical.

Wiadomo - nowe jest wrogiem starego. Ale przecież tego starego nikt nie zabiera. Kto będzie chciał, to sobie będzie na starym GNOME działał, a inni będą się cieszyli z (mam nadzieję) postępu, jaki się szykuje. Jeśli nie będzie oficjalnego wsparcia, to od tego jest ta wszędobylska wolność i społeczność, żeby dać sobie z tym radę.

Najbardziej smutne jest to, że już dzisiaj niektórzy marudzą, że jest źle i niedobrze, a z czasem to będzie tylko gorzej, a do wydania kolejnej wersji jeszcze pół roku zostało...

Dla wszystkich sceptyków co półrocznych rewolucji powstały wydania LTS. Nikt nikogo nie zmusza do instalowania wszystkich wersji po kolei. Można co 2 lata aktualizować system i korzystać tylko ze sprawdzonych technologii. Niektóre dystrybucje Linuksa mają też "wydania ciągłe" - co oznacza, że nie ma w nich nowych wersji systemu jako takiego - wszystko jest aktualizowane na bieżąco na zasadzie "normalnych" aktualizacji (wliczając w to środowiska graficzne, kernele itp.)

tristan, aktualizacja oprogramowania jest konieczna bez względu na system operacyjny. Nie można wciąż oglądać się na stare, zabugowane programy/środowiska, bo ktoś jest leniwy i nie chce mu się wykonać kilku kliknięć w menedżerze aktualizacji. Zauważ, że pod Windowsem XP też nie zainstalujesz wielu programów, jeśli nie będziesz miał dodatku SP w odpowiedniej wersji. Jeśli uważasz, że Ubuntu jest za wolne na Twoim sprzęcie (choć to trochę dziwne, bo tendencje są do przyspieszania systemu), to zawsze możesz skorzystać z dystrybucji (nawet bazujących na Debianie, czy Ubuntu), które tworzone są z myślą o przestarzałym sprzęcie.


Dla mnie wiadomość o zmianie GNOME na Unity to bardzo dobra nowina. Być może zmusi też inne dystrybucje do innowacji w dziedzinie interfejsu użytkownika.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 15:23
autor: makson
mario_7 pisze:Jakieś dowody na Twoje słowa?
A jakich dowodów oczekujesz? Mi osobiście udało się zainstalować Ubuntu 10.04 na laptopach z kartą UniChrome (jakiś Fujitsu Siemens) i SIS Mirage 3 (firmy Advent :) ).
mario_7 pisze: Problem? W końcu ktoś zaczyna robić coś sensownego, w dobrym kierunku i to jest problem?

Nie można stać w miejscu. Nie można wciąż dokładać do starych technologii. Trzeba się rozwijać i tworzyć rzeczy, które korzystają z dobrodziejstw współczesnych rozwiązań w dziedzinie zarówno oprogramowania, jak i sprzętu.
Wprowadzać nowe technologie jak najbardziej, ale powinno się też zachowywać kompatybilność do starych rozwiązań.
Poza tym nie można robić tego bezmyślnie. Pamiętasz jakie cyrki były w pierwszych wydaniach z domyślnym PulseAudio - połowa oprogramowania odtwarzającego dźwięki nie działała.
mario_7 pisze: Wiadomo - nowe jest wrogiem starego. Ale przecież tego starego nikt nie zabiera. Kto będzie chciał, to sobie będzie na starym GNOME działał, a inni będą się cieszyli z (mam nadzieję) postępu, jaki się szykuje. Jeśli nie będzie oficjalnego wsparcia, to od tego jest ta wszędobylska wolność i społeczność, żeby dać sobie z tym radę.

Najbardziej smutne jest to, że już dzisiaj niektórzy marudzą, że jest źle i niedobrze, a z czasem to będzie tylko gorzej, a do wydania kolejnej wersji jeszcze pół roku zostało...
Masz rację. Trochę chyba przesadzam z tym marudzeniem o wersji, której jeszcze nawet nie ma. Ale robię to właśnie w trosce o Ubuntu.
Mam szczerą nadzieję, że w przyszłych repozytoriach Ubuntu znajdzie się miejsce dla GNOME 2.x.
mario_7 pisze: Dla wszystkich sceptyków co półrocznych rewolucji powstały wydania LTS. Nikt nikogo nie zmusza do instalowania wszystkich wersji po kolei. Można co 2 lata aktualizować system i korzystać tylko ze sprawdzonych technologii. Niektóre dystrybucje Linuksa mają też "wydania ciągłe" - co oznacza, że nie ma w nich nowych wersji systemu jako takiego - wszystko jest aktualizowane na bieżąco na zasadzie "normalnych" aktualizacji (wliczając w to środowiska graficzne, kernele itp.)
Taki mam zamiar - pozostać na LTS. Pytanie, czy za 2 lata będę miał do czego upgradeować system na sprzęcie bez akceleracji 3D.
mario_7 pisze: Dla mnie wiadomość o zmianie GNOME na Unity to bardzo dobra nowina. Być może zmusi też inne dystrybucje do innowacji w dziedzinie interfejsu użytkownika.
I ja tutaj widzę kolejny problem. Jak do tej pory Red Hat i Canonical mogli wspólnie rozwijać GNOME. Teraz po rozbracie każdy będzie rozwijał swoje środowisko, co tylko spowolni rozwój obu projektów (GNOME i Unity).

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 15:52
autor: mario_7
makson pisze:Wprowadzać nowe technologie jak najbardziej, ale powinno się też zachowywać kompatybilność do starych rozwiązań.
A nie jest zachowana? W dodatku przecież to głównie od kernela zależy, a kernela Canonical bezpośrednio nie rozwija...
makson pisze:Poza tym nie można robić tego bezmyślnie. Pamiętasz jakie cyrki były w pierwszych wydaniach z domyślnym PulseAudio - połowa oprogramowania odtwarzającego dźwięki nie działała.
Osobiście nigdy jakoś bardzo tego bardzo nie odczułem. Wypadałoby też zauważyć, że wiele innych dystrybucji też na PulseAudio przeszło.
makson pisze:Masz rację. Trochę chyba przesadzam z tym marudzeniem o wersji, której jeszcze nawet nie ma. Ale robię to właśnie w trosce o Ubuntu.
Użytkownicy Ubuntu powinni się troszczyć, aby system się dynamicznie rozwijał, bo to jedyny sposób, aby jego możliwości, ale też popularność rosły.
makson pisze:Taki mam zamiar - pozostać na LTS. Pytanie, czy za 2 lata będę miał do czego upgradeować system na sprzęcie bez akceleracji 3D.
Na prawdę wierzysz w to, że systemu nie będzie się dało uruchomić bez akceleracji 3D? Ja szczerze wątpię.
makson pisze:I ja tutaj widzę kolejny problem. Jak do tej pory Red Hat i Canonical mogli wspólnie rozwijać GNOME. Teraz po rozbracie każdy będzie rozwijał swoje środowisko, co tylko spowolni rozwój obu projektów (GNOME i Unity).
Mogli wspólnie rozwijać? A to ciekawe... Unity powstało m.in. dlatego, że to wspólne rozwijanie GNOME nie układało się jak trzeba. http://www.heise-online.pl/newsticker/n ... 25719.html

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 28 paź 2010, 17:20
autor: kklimonda
@makrson: Unity nie jest, na chwilę obecną, zupełnie innym środowiskiem - to po prostu inny shell dla GNOME a samo GNOME to dużo więcej niż window manager. Martwić może jedynie to, że Canonical zaczyna spoglądać w stronę Qt ale to inna sprawa.

@tristan: Dystrybucje Linuksa faktycznie starzeją się szybciej ale to nie jest tak, że poza zrobieniem aktualizacji nie ma innej możliwości. Jeżeli dalej siedzisz na Ubuntu, i brakuje ci jakiegoś programu w nowszej wersji to napisz mi na priva i mogę zobaczyć co da się zrobić by przynajmniej w -backports wylądowało. No i zawsze pozostaje PPA.

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 29 paź 2010, 12:15
autor: Ris
Dużo interesujących pytań wraz z odpowiedziami, polecam http://askubuntu.com/questions/tagged/unity

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 31 paź 2010, 12:17
autor: Nolt
Niech zostawią gnome w spokoju, mam nadzieję że będzie wersja GNOMbuntu/GNObuntu z GNOME :D

Odp: Ubuntu 11.04 domyślnie z Unity

: 01 lis 2010, 21:33
autor: Savpether
@Nolt
Ogarnij się...

@Do wszystkich pesymistów, wzywam do nie krytykowania przedwcześnie, życzę cierpliwości.
http://www.ubucentrum.net/2010/11/panel ... aszyn.html