Diseant pisze:
Owszem - powinni się zająć ogółem piractwa, ale nie od strony użytkowników. To tak, jakby złodziej sprzedał CI samochód - dlaczego jesteś winien, skoro go kupiłeś, a przestępca chodzi sobie po bożym świecie?
Bardzo dobre porównanie. Przeanalizujmy to:
Jesteś świadom tego, że nabywasz skradzioną rzecz (w tym przypadku samochód). Jaki jest tego skutek dla nabywcy (użytkownika)?
Na gruncie prawa karnego taki nabywca odpowiada karnie za paserstwo. Na gruncie prawa cywilnego, musi zwrócić rzecz prawowitemu właścicielowi, oraz właściciel może jeszcze wystąpić od odszkodowanie.
Sytuacja gdy nabywca nie wie, że nabył skradziony samochód. Na gruncie prawa karnego nie ponosi odpowiedzialności karnej. Na gruncie prawa cywilnego nie nabywa własności samochodu (mały wyjątek art. 169 par. 2 KC) i musi zwrócić samochód właścicielowi.
Aktualnym stanie prawa jest tak jak piszesz. Jeśli sobie pobierzesz film, grę, program z torrent-ów to jako użytkownik nie ponosisz odpowiedzialności cywilnej, ani karnej, mimo tego, że doskonale wiesz, że nie masz prawa korzystać (testować) filmy, gry, muzyki, programu. Można jedynie ukarać tego co to udostępnił.
Wprowadzenie ACTA spowoduje to, że państwo które to podpisze będzie musiało w swoim porządku prawnym zamieścić przepisy które pozwolą karać oraz dochodzić na drodze cywilnej odszkodowań także od użytkownika. Jak dla mnie jest to prawidłowe rozwiązanie. Wiec generalnie popieram ACTA i dziwie się że mamy głosy przeciw.
Mam nadzieje, że zgadzasz się z tym rozwiązanie? Zauważ, że jeśli ktoś włożył wysiłek w napisanie gry, programu, skomponowanie muzyki ma prawo żądać zapłaty za korzystanie. Jeśli używasz bezprawnie produktu czyjej pracy, to chyba twórca ma prawo dochodzić odszkodowania na drodze cywilnej od Ciebie? Rozbrajają mnie też wypowiedzi niektórych osób o tym, żeby mieć możliwość przetestowania gry, muzyki i jeśli się spodoba to użytkownik wtedy nabywa. Moja odpowiedź jest krótka. Jeśli autor nie pozwolił "testować" to masz do wyboru: kupujesz i ryzykujesz, albo olewasz produkt i autora.
dhg pisze:
2 dni - 30k podpisów - to mówi samo za siebie.
ACTA jest wstępem do pełnej cenzury i odebrania nam, internautom, wolności słowa pod maską walki z piractwem i ochroną praw autorskich.
Zacznie się blokowanie blogów, forów i każdego miejsca w sieci gdzie pojawią się niepochlebne opinie na temat władz RP, UE, USA.
Dziękujemy, nie skorzystamy. Nie chcemy drugiej Białorusi i Chin.
Panie premierze, Panie prezydencie - nie liczcie na kolejne kadencje. Wasze kariery polityczne właśnie dobiegają końca. Nie możecie już liczyć na wyborców, nie zapomnimy wam tego, co właśnie usiłujecie zrobić. Z poważaniem - polscy internauci.
Naprawdę dobre. A nie chodzi tu o to, że... Aktualnym stanie prawnym jeśli korzystasz z pirackiej gry, muzyki, programu, to nic nie mogą Tobie zrobić? A jeśli to wejdzie, to twórca programu będzie mógł wystąpić z roszczeniem cywilnym przeciw Tobie?