Zasadą, bynajmniej nie novum wprowadzonym przeze mnie, lecz zasadą obowiązującą od zawsze jest to, że uwagi co do moderacji kierujemy na priv do moderatora lub jego "przełożonych". W uzasadnionych przypadkach można też założyć wątek na ten temat gdzieś w Pogaduchach. To chyba oczywiste?ethanak pisze: Szukasz Waść swych ofiar lubo adwersarzy? Jeśli już na szlachetny język przodków naszych wypowiedź swą stylizujesz, tedy i ja w onym stylu Waści odrzeknę:
Ofiary to Waść może i najdziesz - posiadanie adwersarzy wymaga prowadzenia dysputy, a Waść takowe in statu nascendi niszczysz, do purgatorium przenosząc pieczęcią niegodną pierwej obdarzywszy...
PS. Pytanie przy okazji. Twoja wypowiedź z 18:57 jest offtopem, czy nie jest? Co jeśli zacznę konsekwentnie takie Twoje wypowiedzi usuwać? A miałbym co robić.

PPS. Taki teścik. Tutaj kolega się wyraża. Zachowanie ewidentnie niezgodne z Regulaminem, a też chyba niepożądane bo mało kto znajduje przyjemność w obcowaniu z wulgaryzmami. Mogę w 100% zgodnie z regułami:
a. wyrzucić posta do Purgatory
b. wyedytować go, wklejając zamiast gówna kaczuszkę
c. napisać do autora z prośbą o zmianę
d. jeszcze parę innych
Pytanie testowe: co zrobię i od czego to zależy?
Wydaje Wam się, że moderowanie to chlebek z miodkiem?