Ubuntu vs. Debian Stabilny czyli różnice między systemami - osobiste rozmyślania i odczucia... (filozoficzne)

[zibiboniek1]

A ja próbowałem raz zainstalować debiana wheezy i na koniec wywaliło mi że grub nie został zainstalowany, więc sobie odpuściłem. Nie chciało mi się bawić

[Tomfoc]

Gdzieś już chyba pisałem, że Debian stabilny to muzeum. Są tacy, którzy podmieniają jego kernel na jeden z najnowszych, instalują znacznie nowsze oprogramowanie. Pytanie tylko: czy taki Debian to jeszcze stabilny, czy już raczej niestabilny. Jeśli to drugie, to czy nie lepiej zainstalować coś nowszego? Poza tym każdy ma swoje upodobania co do systemu i niech tak zostanie.

[xxx666xxx]

ja jedynie mam problem na Debianie 7 Wheezy 64 bit z instalacją syntezatora mowy Milena ale teraz mam pracę i nie mam siły i czasu męczyć się z tą Mileną a przyznam brakuje mi jej. Poza tym żadnych innych na razie problemów nie mam... Czekam na finalne Ubuntu 14.04 LTS by sprawdzić czy się poprawiło pod kątem działania. Jak będzie poprawnie działało to wrócę do Ubuntu gdyż instalacja programów przez wygodne repozytoria ppa jest tu przewagą w Ubuntu. W Debianie o pewne egzotyczne programy których nie ma w dostępnych mu repozytoriach trzeba się starać albo o paczki *.deb albo instalować ze źródeł.

Gdzieś już chyba pisałem, że Debian stabilny to muzeum. (...)

Może i muzeum ale przynajmniej nie wysypuje się przy tak prostej czynności jak:

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get update
sudo apt-get upgrade

jak to miało miejsce w aktualizacji mojego Ubuntu 12.04.2 do 12.04.3

Czekam na finalne Ubuntu 14.04 LTS jeśli w nim nie naprawią takich błahych problemów (jak crash systemu po zwykłej aktualizacji) to pozostanę przy Debianie mając pewność, że nic mu nie będzie po raz na jakiś czas gruntownej aktualizacji.

[Tomfoc]

...

Gdzieś już chyba pisałem, że Debian stabilny to muzeum. (...)

Może i muzeum ale przynajmniej nie wysypuje się przy tak prostej czynności jak:

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get update
sudo apt-get upgrade

jak to miało miejsce w aktualizacji mojego Ubuntu 12.04.2 do 12.04.3

Takiego przypadku ze swoim Ubuntu nie miałem.

[xxx666xxx]

No widzisz a ja miałem takie cuda na standardowych repozytoriach oraz dodatkowo od Pana Ethanak'a (syntezator mowy Milena), XBMC, WebUpd8Team, Wine Team, oraz X-Swat (lepsze sterowniki do mojej NVidii). Więc myślę nic nadzwyczajnego i wszystko znane. Nic poza tym i zwykły update i kiszka system kaputt inaczej mówiąc sam się unicestwił z niewiadomych przyczyn . Nie chciało mi się tego bajzlu naprawiać, truć na forum dziesiątkami problemów (mało tego z braku czasu gdyż mam pracę od rana do popołudnia a potem chcę odpocząć) i tymczasowo się obraziłem na Ubuntu zapodając laptopowi Debiana Stabilnego czyli obecnie Wheezy 7.3 na standardowym kernelu (bez udziwnień) oraz MATE w wersji 1.4.2 gdyż jest zaliczone jako wersja stabilna a MATE 1.6.2 jest wersją rozwojową to tego wolę się już nie tykać by mieć wszystko możliwie w wersjach stabilnych. Natomiast w repozytoriach Debiana mam jedynie to co on sam daje fabrycznie oraz dodatkowo oficjalne repozytorium debian-multimedia. Jak się zachowanie Ubuntu poprawi w wersji 14.04 LTS to mu podam łapę na zgodę jak nie to dalej Debiana zostawię.
Nadal jednak Ubuntu będę polecał początkującym a zupełnie i totalnie zielonym Mint'a bazującego na Ubuntu mającego więcej łatwych udogodnień na start. Debian moim zdaniem nadal jest dla osób które poznały choćby podstawy Ubuntu.

[igotit4free]

Gdzieś już chyba pisałem, że Debian stabilny to muzeum. (...)

Może i muzeum ale przynajmniej nie wysypuje się przy tak prostej czynności jak:

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get update
sudo apt-get upgrade

jak to miało miejsce w aktualizacji mojego Ubuntu 12.04.2 do 12.04.3
Czekam na finalne Ubuntu 14.04 LTS jeśli w nim nie naprawią takich błahych problemów (jak crash systemu po zwykłej aktualizacji) to pozostanę przy Debianie mając pewność, że nic mu nie będzie po raz na jakiś czas gruntownej aktualizacji.

Linuks wymaga od swoich użytkowników nieco więcej niż inne systemy.
Jeśli użytkownik zaniedba przez ignorancję lub lekceważenie podstawowych zasad i uważa za błahe aktualizacje o szczególnym znaczeniu, to żaden system nie będzie przed nim bezpieczny.

[xxx666xxx]

Jeśli użytkownik zaniedba przez ignorancję lub lekceważenie podstawowych zasad i uważa za błahe aktualizacje o szczególnym znaczeniu, to żaden system nie będzie przed nim bezpieczny.

Trochę się tu mylisz ale przepraszam Cię bardzo nie chcę z Tobą zadzierać z wiadomych przyczyn...

Na netbook'u MSI U100 od jakoś czerwca 2013 zadomowił się Debian Wheezy i działał bez najmniejszego zająknięcia do czasu jak zrobiłem format by przygotować netbook'a do sprzedaży i zainstalować na nim (przeze mnie znienawidzony a przez wielu kochany) Windows. Podczas gdy z Ubuntu w ostatnich 2 miesiącach miałem same problemy (13.10 w ogóle nie działał, 13.04 działał pięknie niestety jego czas nadszedł... natomiast 12.04.x posypał się przy prostej aktualizacji). Dlatego czekam z utęsknieniem na 14.04 w wersji finalnej by przekonać się dokąd zmierza Ubuntu i czy wróciło na swój dobry tor działając równie solidnie jak kiedyś poczciwy Ubuntu 10.04.x oraz 13.04.

[zovalik]

Multum dodatkowych repozytoriów i narzeka, że się aktualizacja wysypała. Dobre
Ubu mam na 5 kompach. Różne wersje, od 12.04 w górę. Standardowe repo i nigdy nie zdarzył się problem z updatem czy nawet przejściem na nowszą wersję.
2 kompy mam testowe i tam mam dodatkowe repozytoria i tam już się zdarzają problemy z aktualizacją.

Wniosek prosty, jeśli chcemy stabilnego Ubu trzymamy się tego jak go pan Marek stworzył
Trudno mieć pretensje, że nie działa coś co nie wyszło od Canonical.

[DeJoker]

Czyli majac zainstalowane bumblebee mozna spodziewac sie, ze aktualizacja sie posypie? Dosc dziwne...

[igotit4free]

Czyli majac zainstalowane bumblebee mozna spodziewac sie, ze aktualizacja sie posypie? Dosc dziwne...

Nie "można się spodziewać", a tym bardziej nie "dziwne" tylko Ubuntu wymaga świadomego użytkowania i lat świetlnych mu brakuje do poziomu idiot friendly jaki osiągnęly takie systemy jak OSX albo Windows. Nadal należy czytać dokumentację i należy rozumieć jak system działa i jakie występują zależności pomiędzy systemem z jego jądrem, sprzętem i jego sterownikami. Akurat w przypadku wzmiankowanej aktualizacji małpy nauczone klikać żółty guzik żeby dostać banana były rażone prądem. Doskonale widać to na forum, gdzie pojawiła się fala postów "czarny ekran po aktualizacji" albo "system nie wstaje po aktualizacji" zakładanych przez użytkowników, którzy po prostu nie przeczytali jaka to aktualizacja, jakie wnosi zmiany i co z tego wynika.

[bear7]

Czyli majac zainstalowane bumblebee mozna spodziewac sie, ze aktualizacja sie posypie? Dosc dziwne...

System może posypać się nawet podczas aktualizacji pakietów wyłącznie z repozytoriów od Canonical. Jeżeli chodzi o dodatkowe paczki, to wszystko zależy skąd i w jaki sposób zostały zainstalowane. Korzystanie z repozytoriów trzeciego pochodzenia powinno sprowadzać się do minimum: czasami jednak nie można inaczej. Bumblebee można znaleźć przynajmniej w trzech różnych PPA, ale tylko jedno z nich jest uznane za stabilne (pozostałe uznane są za testowe) i również nie daje 100% gwarancji podczas aktualizacji.

[michas2224]

Jeśli chodzi o wersje 12.04 to jest to wersja określana przez Canonical jako stabilna i taka wydaje się być, tak naprawdę bardzo rzadko zdarza się wysypanie całego systemu podczas aktualizacji, natomiast jeśli jeśli coś się stanie z reguły jest to do naprawienia, nawet bez pomocy google . Niemożna porównywać dwóch różnych dystrybucji znam taki przypadek że debian wheezy, ubuntu 12.10+ żaden nie startował (odrazu bez bardzo długiego grzebania "przeklęty udev...") *na pewnym starym problemowym lapku, natomiast ubuntu 12.04 śmiga jak zły. Oczywiście zasługa innego jądra i innych wersji pakietów dlatego się udało. Ubuntu nadaje się lepiej na desktop i do "bezpieczniejszego korzystania"*nie będe wchodził w polemike..
Spójrz w najnowszej aktualizacji jest wersja firefoxa 26, natomiast w wheezym bodajże iceweseal 17, (nie mówie że niemożna backportów dodać z testinga) albo w inny sposób zaktualizować. W nowszych pakietach mogą być usunięte luki i błędy ze starszych wersji.

[xxx666xxx]

Spójrz w najnowszej aktualizacji jest wersja firefoxa 26, natomiast w wheezym bodajże iceweseal 17, (nie mówie że niemożna backportów dodać z testinga) albo w inny sposób zaktualizować. W nowszych pakietach mogą być usunięte luki i błędy ze starszych wersji.

Trochę się mylisz ale pikuś... zerknij do http://mozilla.debian.net/ (wersja 24) więc nie ma tak źle... poza tym jak ktoś ma parcie na najnowszy firefox to jest jeszcze opcja by w Debianie mieć oryginalny firefox nie iceweseal. Oczywiście podczas operacji w terminalu zmienić trzeba numerację wersji na najnowszą. Wtedy ma się najnowszy Firefox w Debianie Stabilnym. Aktualizacja odbywa się osobno poprzez uruchomienie Firefox'a z uprawnieniami root'a potem w menu "Pomoc>O programie firefox" i można pobierać aktualizację i instalować i gotowe

[michas2224]

Trochę się mylisz ale pikuś... zerknij do http://mozilla.debian.net/ (wersja 24)

To dodatkowe zewnętrzne repozytoria od mozilli, patrz wyżej co napisałem o aktualizacji w inny sposób
Spokojnie napisałem tylko bodajże, no i chyba miałem racje, zerknij na http://packages.debian.org/wheezy/iceweasel.

poza tym jak ktoś ma parcie na najnowszy firefox to jest jeszcze opcja by w Debianie mieć oryginalny firefox nie iceweseal.

Patrz wyżej co napisałem

natomiast w wheezym bodajże iceweseal 17, (nie mówie że niemożna backportów dodać z testinga) albo w inny sposób zaktualizować.

[azhag]

Trochę się mylisz ale pikuś... zerknij do http://mozilla.debian.net/ (wersja 24)

To dodatkowe zewnętrzne repozytoria od mozilli

Nie od Mozilli, tylko od dewelopera Iceweasela w Debianie.

[enedil]

Ja bym mógł powiedzieć, że wolę aktualnie Archa czy Fedorę od (parafrazując niektóre etykiety wyrobów mlecznych) systemów Debianopodobnych. Nie wiem z czego to wynika. Wiem tylko tyle, że na zakładanie takiego wątku i wylewanie swoich żali szkoda mi po prostu życia...

[mati75]

Czytając wasze mam pewne wrażenie, czy ktoś z was ma jakiekolwiek pojęcie o czym pisze? Poza postami bear7 to są posty o nie wiadomo czym.

Sypie Ci się Ubuntu? Proponuje więcej ppa dodać nie wiadomo z czym. Bo tak w większości problemów jest. Tak na marginesie Ubuntu to stare afrykańskie słowo nie potrafię skonfigurować Debiana.