Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

mths pisze:nie ma sensu wymieniać, lista byłaby bardzo długa...

jak najkrócej scharakteryzować to, czego słucham? powiedzmy rock progresywny czy teraz raczej regresywny, hard rock, acid rock, psychedelic rock, classic rock - nie ważne jak to nazywają, wiadomo o co chodzi ;] poza tym kocham rhythm and blues, soul (czyli czarna muzyka) i prawdziwy rock and roll. cenię też muzykę elektroniczną - głównie dzięki Kraftwerk, Klaus Schulze i Tangerine Dream.

dla mnie zespół nr 1 to Pink Floyd.
jeśli chodzi o solistów - moi idole, najwięksi geniusze muzyki i postaci w ogóle to Czesław Niemen, Jack White i Michael Jackson.

i cieszę się, że uzytkownicy ubuntu słuchają wartościowej muzyki, a nie jakies rym-cym umcy-umcy ;]

Ja ze swojej strony dodam, że słuchanie dobrej muzyki umozliwia wygrywanie konkursów na forum.
Niniejszym, jako szczęśliwy zwycięzca, chciałem oficjalnie podziękować mths-Mikołajowi za świąteczny prezent w postaci płyt z własnoręcznie przygotowanymi okładkami:)

goferrr pisze:Ja ze swojej strony dodam, że słuchanie dobrej muzyki umozliwia wygrywanie konkursów na forum.
Niniejszym, jako szczęśliwy zwycięzca, chciałem oficjalnie podziękować mths-Mikołajowi za świąteczny prezent w postaci płyt z własnoręcznie przygotowanymi okładkami:)

daj spokój, ten prezent od Mikołaja jest nic nie wart, ale chodzi o sam fakt wygrania konkursu i twoją ogromną wiedzę z zakresu muzyki nie-popularnej.
trzeba jeszcze dodać, że nagroda była open-source ;]

ale wypasione te okładki, co? normalnie jestem prawie jak Hipgnosis jak załatwie w końcu laserową drukarkę to ruszę z produkcją na większą skalę

Powiem tak głównie polskie i poezja śpiewana :
-Strachy na lachy
-J.Kaczmarski
-M.Grechuta
-Orkiestra Dni Naszych , Mechanicy Szanty itp. (szanty)
-Kazik
-Joy Division

No to tutaj i ja muszę coś naskrobać, muzyka to dla mnie życie
Ostatnio słucham dużo In Flames i Huntera. Tak poza tym na mojej playliście jest teraz też Iron Maiden, AC/DC, TOOL, Kat, Metallica i trochę innych, akurat teraz cięższych zespołów. Nie pogardzę starym, dobrym gitarowym graniem (The Shadows, Dire Straits etc), mam wielki szacunek i lubię słuchać wymiataczy wioseł takich jak Jimi Hendrix, Eric Clapton, Joe Satriani, Carlos Santana i John Petrucci na dodatek
Czasami, ale to zależy od nastroju, słucham też czegoś w stylu Pearl Jam, Nirvana, Alice in Chains, innym razem Blues Brothers, Zdrowa Woda, jeszcze innym Mozart, Vivaldi...
Czyli tak ogólnie: przede wszystkim rock i wszystkie jego odmiany (nawet te najcięższe), blues, niekiedy jazz, klasyka, dobra muzyka elektroniczna typu Prodigy, i ten stary, oldschoolowy hip hop też mi wcale nie przeszkadza... Poezja śpiewana, ballady też złe nie są
Nie trawie tylko tego płytkiego disco polo i 'gwiazd' popu takich jak np madaryna xD i pseudo-raperów...
Pozdrowienia dla wszystkich którzy wiedzą co to naprawdę muzyka )

//zapomniałam dodać że Pink Floyd to dla mnie też czołówka

Oj tak tak gitary gitary ;] Od klasyków rocka typu Animals aż po screamo przykładowo The Jonestown Syndicate. Jak wszyscy mam pewne huśtawki dotyczące gatunków. Tu z pomocą przychodzi lista ustawiona chronologicznie. I tak:

System Of A Down... Tak... To zdecydowanie jeden z lepszych zespołów jakie "spotkałem". Prawdopodobnie z powodu świetnego wokalu Serj Tankiana - ciągle kolekcjonuję jego piosenki. Przez jakiś czas słuchałem samego nu-metalu typu Disturbed, Dope czy Drowning Pool... Potem zszedłem w kierunku metalu symfonicznego teraz przez pomyłkę nazywanego emo-metalem (To że zespół ma śpiewaczkę operową w wokalu nie znaczy że jest emo do jasnej cholery ) Epica, Nightwish, Lacuna Coil no i chciał nie chciał potrzebowałem jakiegoś "powera" który znalazłem w Dragonforce, Rhapsody, Rhapsdy of Fire i inne Rhapsody xD. No i Luca Turilli.
Potem coś lżejszego w formie Queens Of The Stone Age, Poets Of The Fall, Black Stone Cherry.
Jakiś odchył w kierunku Radiohead i Rage Against The Machine...
Od jakiegoś czasu słucham polskich zespołów rockowych i metalowych głównie Coma, wspomniane już Strachy na lachy i Pidżama porno.

Aj za dużo by tego wszystkiego wymieniać. Mógłbym podzielić swoje 20 lat na okresy muzyczne

Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony Nie spodziewałem się, że tyle osób na forum będzie gustować w mocniejszych klimatach. Nie sądziłem, że zapytam ale... czy są tu jacyś fani techno ??

Jusko pisze:Nie sądziłem, że zapytam ale... czy są tu jacyś fani techno ??

nie:evil:

Jusko pisze:czy są tu jacyś fani techno ??

JA.

ignacy pisze:JA.

Hmm...

W Polsce techno odtwarzane jest jedynie w wybranych klubach muzycznych, przez co ma ono charakter raczej niszowy.

hehe

http://www.lastfm.pl/user/weakhead

http://www.lastfm.pl/user/nex-desk

Ale myślę że audioscrobbling nie jest dobrym sposobem określania gustu. Przykład? Raz przez przypadek zostawiłem odpalonego mocp'a i poszedłem do szkoły... Zazwyczaj jak wstawałem od kompa to tylko głośniki pyk i do przodu. Po powrocie odpalam głośniki myślę, posłucham sobie czegoś. Patrze mocp włączony, muzyka gra no i cóż... Więcej mocp'a odpalonego nie zostawiam... Pierwszy na liście na lastfm jest korn... Tylko dlatego że było go w owym momencie najwięcej na liście A przepadam tylko za ich świetnym gibberishem... O apropos http://thinkzone.wlonk.com/Gibber/GibGen.htm

Fakt, że last.fm nie jest najlepszym wyznacznikiem gustu Tym bardziej, że niektóre albumy mają po 15 kawałków po 3 minuty, a inne tylko kilka po 10-15.

Ok, to lecimy.
Ulubione gatunki: breakbeat, drum & bass, idm, industrial, trip-hop, big beat, psychedelic/goa trance, progressive house.
Ulubieni wykonawcy: Hybrid, Sasha, Juno Reactor, London Elektricity, High Contrast, Massive Attack, Orbital, Combichrist, Faithless, Kosheen, Aphex Twin (AKA AFX, The Tuss, Polygon Window), The Prodigy, Timo Maas, Vitalic, Lamb, Deep Dish, Oomph!

właściwie nic nie jest dobrym wyznacznikiem, bo co da wymienienie takich czy innych gatunków - niektórych rzeczy po prostu nie da się sklasyfikować, zaszufladkować.

Parę słów o drum & bass na prośbę goferrr'a.
Zdecydowanie moim "naj" jest wszystko to, co kręci się wokół breakbeatu, lecz DnB też daje radę.
Szczególnie polecam tutaj:
- London Elektricity (łagodnie, często jazzowo lub z nawiązaniami do lat wczesnego rocka)
- High Contrast (częste nawiązania do starych piosenek, robi z nich sieczkę - patrz "Kiss Kiss Bang Bang"; bardzo ciekawa pod pewnym względem jest jego płyta "High Society" - jest po brzegi przepełniona dobrymi emocjami i bardzo pozytywną energią)
- Pendulum (miesza gatunki, raczej mocna muzyka, szczególnie godna polecenia jest płyta "Hold Your Colour")
- Kosheen (łączy w sobie elementy trip-hopu z DnB)
- Commix
- Danny Byrd

Ot tyle. Kolekcja rośnie

Ja bym polecił jeszcze Aphrodite, Goldie, Cyantific i polską Miloopę

Faktycznie jest dużo fanów muzyki metalowej i pochodnych na forum. Ja muszę stanąć w obronie muzyki techno konkretnie to muzyka klubowa trance, house i pochodne od nich generalnie wszystko to co się gra w klubach na imprezach. Za guru w tej branży są dla mnie:
Tiesto
Armin Van Buuren
Poul Van Dyk

Cóż na pewno się mylę i fani techno mnie poprawią, ale uważam ten typ muzyki, za bezguście i prostą "łupankę", gdzie obojętnie co się zagra i tak brzmi dobrze ze strony DJ nie widzę, żadnego poświęcenia dla muzyki którą grają, może to mój stereotyp, ale wydaje mi się, że DJ ma kompletnie gdzieś to co robi, liczą się laski, kasa, sex, ćpanie... i można wymieniać. Wydaje mi się, że muzyka grana na poważnym instrumencie, typu gitara, fortepian, perkusja wymaga większego zaangażowania, poświęcenia, myślenia i bardziej gra na emocjach słuchającego.

Mylisz się - sex, drugs and rock'n'roll występuje zgodnie z nazwa w innych gatunkach:P