Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

A kto Ci każe korzystać z Unity? Przymus masz jakiś czy co? Masz Gnome3.

nikt nie zmusza do korzystania z niego
ja przesiedziałam pół roku na unity (Byłam leniem) ale to co zobaczyłam na ubuntu 11.10 to mnie wygoniło na gnome3

Takich tematów było już tu kilka.
Np. viewtopic.php?f=214&t=151941

Mi też się obecna sytuacja nie podoba i po prostu zmieniłem dystrybucję.

czaroli pisze:Napisalem sie ale glownie chodzilo mi o to zeby dowiedziec sie ilu z Was tak samo sądzi ? ja robie chyba przesiadkę na Debiana z gnome bo to po prostu mi dzialalalo jak nalezy a Unity niestety jest nieprzemyślane.

Unity jest śmiesznie zaprojektowane - kawałek MacOS, trochę Win7, szczypta UNR. Ale przyznać muszę, że rozwija się prężniej, niż Gnome3 i może w 12.04 będzie godne uwagi.

Ja zawsze byłem Gnomowcem, ale powstanie Gnome3 i Unity sprawiło, że odszedłem od tej gałęzi środowisk graficznych (mimo, że początkowo byłem entuzjastycznie nastawiony do Gnome3). Szczerze mam nadzieję, że KDE nie pójdzie tropem "nowej fali środowisk graficznych", bo przesiądę się po prostu na MacOS'a.

Zmiana dystrybucji niestety niewiele da - nawet w Debianie zawita w końcu Gnome3.

ja najpierw korzystałam z KDE 3.5 potem byłam gnomowcem od momentu pojawienia pierwszego wyfania KDE 4.0
GNOME3 nie jest tym najgorszym

Jest sobie taka efemeryda, Pinguy OS się zwie ... bazuje na Ubuntu, jest do wyboru GNOME-shell, "stare GNOME" i ten jakiś fork - Mate? Zainstalowałem to bratu jakieś 3 miesiące temu, jeszcze na bazie Natty, na Athlonie 2600+, z 512RAMu i Radeonem 9600 śmiga aż miło, stabilnie i bez kłopotów.

linuxozaurus pisze:ja najpierw korzystałam z KDE 3.5 potem byłam gnomowcem od momentu pojawienia pierwszego wyfania KDE 4.0
GNOME3 nie jest tym najgorszym

KDE 4.0 było koszmarne (niestabilne itp), ale już po wersji 4.1 widać było, że zmierza w dobrym kierunku. Gnome3 jest stabilniejsze niż KDE 4.0, ale ma jakieś 10% jego funkcjonalności.

Po testach Ubuntu trwających kilka dni, zaryzykowałem instalację Xubuntu 11.10 z XFCE 4.8 .

Unity/GNOME 3 jest forkiem Windows 7 i KDE na bibliotekach GTK.
Próbowałem się przekonać do interfejsu Unity, testowałem filozofię GNOME 3, poległem. Obciążenie sprzętu jest tragicznie duże. Występuje błąd ze znikającym mymenu w aplikacjach napisanych z pomocą bibliotek Qt 4.7 (kadu, qbittorent, clementine).

Wracając do XFCE - jest lekko, szybko i jak na razie stabilnie.

Quo Vadis Canonical ?

Unity/GNOME 3 jest forkiem Windows 7 i KDE na bibliotekach GTK.

Niestety, owe środowiska nie czerpią zbytniej inspiracji z KDE ani z Win7. Unity jest wersją MacOSa z dockiem umieszczonym z boku (śmieszna sprawa - w Macu da się go przemieścić na inną krawędź ekranu), a Gnome3 jest eksperymentem na chybił-trafił.

XFCE jest bardzo wporzo, sam z niego trochę korzystałem. Jest przede wszystkim szybkie i stabilne.

Do dwóch autorów postów powyżej: I ja także przekonałem się do Xfce i Xubuntu:) Na starym laptopie z 1GB RAM po prostu śmiga jak marzenie. No i ma prawie wszystko, co miałem w GNOME2 - czego nie ma, to napiszę/zmodyfikuję sam i jakoś idzie. Unity nie jest mi do szczęścia potrzebne;)

JezdziecBezNicka pisze:

czaroli pisze:Zmiana dystrybucji niestety niewiele da - nawet w Debianie zawita w końcu Gnome3.

Z Pewnością Nie pokonamy systemu, ale możemy zawsze powiedzieć co o tym myślimy. Przecież to programiści zrobią to co jest chwytliwe przez innych ale nie lubię być beta testerem ;/

@JezdziecBezNicka

Nie miałem jeszcze styczności z systemem od Apple, więc porównanie do Winzgrozy było zupełnie subiektywne. Pozdrawiam.

Właśnie wszedłem na distrowatch, żeby zobaczyć co nowego w świecie słychać, i mym oczom ukazał się widok, który "o czymś świadczy" - mint wyprzedził ubuntu w rankingu popularności...

JezdziecBezNicka pisze:Właśnie wszedłem na distrowatch, żeby zobaczyć co nowego w świecie słychać, i mym oczom ukazał się widok, który "o czymś świadczy" - mint wyprzedził ubuntu w rankingu popularności...

ja widzę to samo i to wszystko z powodu unity i mogę rozważyć postawienie minta o ile wcześniej nie pojawi się nasz remix

"nasz remix" nie przewiduje wywalenia Unity.

Ja jeszcze używam, po instalacji 11.10, bardzo szybko wróciłem na na 11.04. Teraz usilnie poszukuję dystrybucji, która pozwoli mi uciec od Ubuntu, w zasadzie nie Ubuntu tylko od Unity i Gnome 3.0.. Jestem już za stary na takie drastyczne zmiany.

"nasz remix" nie przewiduje wywalenia Unity.

na razie gnome3 jest lepszy od unity i za tym idzie linux mint jest lepszy bo zawiera gnome3 a nie unity

Gnome wprowadza swojego Shella, Canonical tworzy Unity - a oklaski należą się Mintowi, dla którego najważniejszy jest użytkownik: http://blog.linuxmint.com/?p=1851

Czytając wcześniejsze wypowiedzi, chciałbym przestrzec przed przesiadką na Debiana i jego default desktop - w gałęziach Unstable jak i Testing znajduje się już GNOME3, dzisiaj była duża dostawa do Testinga - około 100 pakietów (tyle w moim desktopie zostało zaktualizowanych/dodanych), w tym nowy Totem, Brasero, Metacity i Nautilus. W tej chwili domyślne środowisko graficzne z tych dwóch gałęzi Debiana nie za bardzo się nadaje do użytku, ni to GNOME2, ni to GNOME3. Migracja pakietów cały czas trwa, więc jeszcze pewnie to trochę zajmie.

Sam zamierzam przetestować nową Fedorę 16 (dzisiaj wyszła!), a jak mi się nie spodoba, to może Mint?;) Na laptopie z kolei jest Xubuntu 11.10 i bardzo dobrze się sprawuje. Stabilność doskonała, wydajność zadowalająca - jak na taką maszynę (Pentium M + 1GB RAM). Jeśli ktoś chce mieć ładne, spokojne środowisko na słabszą maszynę, to nie trzeba daleko szukać.

Wszystkim polecam też przeczytać fajne artykuły w Distrowatch Weekly - w tym tygodniu jest parę przemyśleń nt. Canonical i Unity a także Minta. Link: http://distrowatch.com/weekly.php?issue=20111107

@up
GNOME 2 wszędzie zostanie kiedyś zastąpione przez GNOME 3 — to tylko kwestia czasu. Również wspomniany przez Ciebie Mint kiedyś będzie musiał dokonać takiej zmiany. Projekty typu MATE (GNOME2) czy Trinity (KDE3) raczej kariery nie (z)robią.
Można się z tym w końcu oswajać albo wybrać np Xfce, które może przypominać "stare" GNOME.

@up
Można też liczyć, że developerzy GNOME dopracują 'fallback-mode'.

EDIT:
Zwróćcie też uwagę, że w statystykach Distrowatch Ubuntu jest pierwszy raz od 7 lat nienajpopularniejszą dystrybucją (wyprzedził go Mint). Myślę, że za ten stan rzeczy można winić właśnie Unity.

pioruns u mnie Fedora 16 zainstalowała się gładko i bez bólu. Jak na razie ich serwery są mega obciążone i ciężko cokolwiek pobrać z repozytoriów. Dokładniejszą zabawę z dystrybucją zostawiam więc sobie na później.
P.S. W Fedorze 17 GNOME Shell ma już działać nawet bez wsparcia sprzętowego. EDIT: brezniew mnie uprzedził z info .