Strona 11 z 24
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 30 sie 2012, 18:31
autor: JezdziecBezNicka
leknaglupote pisze:może w druga stronę, po co mi nowsze 12.04 skoro to wół? Ad wersji, 10.04 ma nadal wsparcie więc co nazywasz przestarzałym?
Z ciekawości wypróbuję w vm 10.04. Ale o ile mnie pamięć nie myli, Firefox jest tam w wersji 4 (teraz jest 15), a Libreoffice 3.2 (obecna 3.6)

Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 30 sie 2012, 22:07
autor: leknaglupote
zainstalowałem 12.04, skoro świat idzie do przodu... ludzie - nie wiem do prawdy jak można na tym dziwadle pracować, szkoda czasu, szkoda nerwów, szkoda komputera. To co zrobił Microsoft wprowadzając Vistę to pryszcz do tego co zrobił Canonical z Ubuntu 12.04. Z Ubuntu korzystałem od lat, obecnie to padło nie zasługuje nawet na nazwę Ubuntu.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 30 sie 2012, 22:16
autor: bear7
leknaglupote pisze:zainstalowałem 12.04, skoro świat idzie do przodu... ludzie - nie wiem do prawdy jak można na tym dziwadle pracować, szkoda czasu, szkoda nerwów, szkoda komputera. To co zrobił Microsoft wprowadzając Vistę to pryszcz do tego co zrobił Canonical z Ubuntu 12.04. Z Ubuntu korzystałem od lat, obecnie to padło nie zasługuje nawet na nazwę Ubuntu.
Wystarczy już tych opinii. Dostałeś już tyle odpowiedzi z przeróżnymi rozwiązaniami. Nie odpowiada Ci Ubuntu w obecnej formie i/lub proponowane rozwiązania przez innych użytkowników forum? W takim razie zmień dystrybucję. Wybór jest dość spory:
http://distrowatch.com/ Więcej twojego marudzenia już nie będziemy tolerować.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 30 sie 2012, 23:51
autor: Luk3
O stary , nie wiem co Ci dolega, ale masz problem z tym unity. Przed Darwinem dominowało przekonanie, że przetrwają najsilniejsi. Później odkryto, że tak nie jest i stwierdzono, że przetrwają ci, którzy najlepiej dostosują się do zmian. Twoja narastająca frustracja może odbić się na zdrowiu i doprowadzić do wybuchu. Tylko bądź wtedy daleko od komputera, bo szkoda sprzętu.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 31 sie 2012, 01:18
autor: Rafcio
JezdziecBezNicka pisze:leknaglupote pisze:może w druga stronę, po co mi nowsze 12.04 skoro to wół? Ad wersji, 10.04 ma nadal wsparcie więc co nazywasz przestarzałym?
Z ciekawości wypróbuję w vm 10.04. Ale o ile mnie pamięć nie myli, Firefox jest tam w wersji 4 (teraz jest 15), a Libreoffice 3.2 (obecna 3.6)

http://www.mozilla.org/pl/firefox/new/ wystarczy rozpakować np do "/opt" masz new ff
Proponuje pobrać Ubuntu 10.10 Server ( wsparcie 10.2015r. według mnie najbardziej dopracowana wersja )
W konsoli instalujesz co Ci potrzeba , server graficzny , manager logowania i środowisko graficzne do wyboru ...
np gnome-core i mamy minimalne poczciwe i stabilne gnome2 ...
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 31 sie 2012, 08:06
autor: leknaglupote
super, spróbuję - obym poradził sobie z wifi, w Squezze problem ten sam ale wynika z czego innego

Ubuntu z Unity jako środowiskiem domyślnym zniechęca skutecznie do korzystania z tego systemu, więcej użytkowników ubędzie niż przekona się do dziwadła...
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 31 sie 2012, 12:08
autor: bear7
leknaglupote pisze:Ubuntu z Unity jako środowiskiem domyślnym zniechęca skutecznie do korzystania z tego systemu, więcej użytkowników ubędzie niż przekona się do dziwadła...
Widzę, że ty dalej swoje... Żeby nie było, ostrzegałem.
bear7 pisze:
Wystarczy już tych opinii. (...) Więcej twojego marudzenia już nie będziemy tolerować.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 10:36
autor: leknaglupote
ok - dostosuję się do zaleceń moda i nie będę już pisał nic na temat Unity i że nie da się na nim pracować, że jest nie intuicyjne, powolne a całość pracuje jak wół ani że Unity jako domyślne środowisko graficzne to gniot i odstrasza całe rzesze użytkowników od lat pracujących na Ubuntu do wersji 10

Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 12:16
autor: mistrz1
leknaglupote pisze:ok - dostosuję się do zaleceń moda i nie będę już pisał nic na temat Unity i że nie da się na nim pracować, że jest nie intuicyjne, powolne a całość pracuje jak wół ani że Unity jako domyślne środowisko graficzne to gniot i odstrasza całe rzesze użytkowników od lat pracujących na Ubuntu do wersji 10

To jest Twoja opinia i ładujesz się z nią, jak socjalista. Tu masz filmik, w którym gość opowiada, że Ubuntu 12.04 z Unity jest świetne, więc nie pisz bzdur. Może nie umiesz go obsługiwać, to na filmie masz instrukcję.
http://www.youtube.com/watch?v=4St9X5Ojoxo
Tak poza tym to podziwiam moderatora
bear7, facet jest naprawdę wyrozumiały. Gdyby inni podejmowali decyzje to za takie bzdury (spam), które piszesz już dawno dostałbyś banana.

Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 12:33
autor: Jusko
mistrz1 pisze:leknaglupote pisze:ok - dostosuję się do zaleceń moda i nie będę już pisał nic na temat Unity i że nie da się na nim pracować, że jest nie intuicyjne, powolne a całość pracuje jak wół ani że Unity jako domyślne środowisko graficzne to gniot i odstrasza całe rzesze użytkowników od lat pracujących na Ubuntu do wersji 10

To jest Twoja opinia i ładujesz się z nią, jak socjalista. Tu masz filmik, w którym gość opowiada, że Ubuntu 12.04 z Unity jest świetne, więc nie pisz bzdur. Może nie umiesz go obsługiwać, to na filmie masz instrukcję.
http://www.youtube.com/watch?v=4St9X5Ojoxo
Tak poza tym to podziwiam moderatora
bear7, facet jest naprawdę wyrozumiały. Gdyby inni podejmowali decyzje to za takie bzdury (spam), które piszesz już dawno dostałbyś banana.

Ja również uważam Unity za nieszczególnie udany produkt - czy również nie umiem go obsługiwać, bo kolesiowi z filmiku się podobało? Spędziłem z Unity na roboczym komputerze ponad pół roku, robiłem normalne aktualizacje - w 11.10 było świetnie. Obecnie w 12.04 Unity tak bardzo zaczęło zwalniać, że mam skojarzenie z 4 letnim Windows pewnego Pana, któremu wtedy owy system serwisowałem. Moim zdaniem - do domu, może komuś się spodoba, dla mnie, roboczo w pracy, środowisko katorga. Na każdą z operacji czekam parę(naście) sekund - nie mogę pozwolić sobie na coś takiego. Maszyna również słaba nie jest, bo w firmie informatycznej nie można pozwolić sobie na przedpotopowe sprzęty. Co by nie było - jest więcej wrogów Unity, niż zwolenników. Mnie z początku też podobało się to środowisko, ale tylko z początku. Obecnie Unity w 12.04 mnie, może innemu działa dobrze - zwolniło tak katastrofalnie bardzo, iż nie jestem w stanie pracować, musiałem doinstalować inne środowisko. Pod Unity i Google Chrome miałem kłopoty z flashem (zamulał całą przeglądarkę) i grafiką 3D (katastrofalnie działało), pod MATE i KDE4 jakoś problemów na tej samej maszynie nie stwierdzam. I czytając zagraniczne Ubuntu (forum) - nie tylko ja mam widać, problem z wydajnością pod Unity.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 13:04
autor: leknaglupote
... myślałem że zagląda tu jedynie towarzystwo wzajemnej adoracji a jak widać moje odczucia z pracy na Unity nie są odosobnione. Gdyby Unity można doinstalować dla ciekawskich byłoby ok, jako środowisko domyślne odstrasza nowych użytkowników od pracy z tym systemem którzy z ciekawości sięgną po niego uruchamiając go w trybie Live. Gdyby powstał gotowy do pracy Ubuntu 12.04 z domyślnym Gnome lub Mate zapewne Canonical miałoby powód do zadowolenia.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 13:22
autor: brezniew
@leknaglupote:
Twoje biadolenie jest naprawdę żałosne. Mi też nie podoba się Unity czy Ubuntu, ale nie płaczę jak dzieciak, któremu ktoś zabrał zabawkę, tylko używam czegoś innego.
Nigdy się nie dogodzi wszystkim. Są tacy, którym się podoba i sobie chwalą, a niezadowoleni mogą sobie doinstalować co innego lub zmienić system.
PS Może nie pisz już po raz setny, że Ci się nie podoba Unity bo to już jest nudne.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 13:52
autor: mistrz1
Mam was wszystkich płaczących przytulić, pocieszyć

. Zastanówcie się nad tym, co piszecie? Myślicie, że Cannonical tutaj zagląda i szybciutko spełni wasze żądania? Nie podoba Ci się Unity, OK, każdemu coś się podoba i coś nie podoba. Wolę KDE, więc go używam i nie jęczę na Unity. Mnie się nie podobają takie jęczenia, jak stara baba, jęczycie jak pussy

. Szanujcie tych, którzy używają Unity i im się podoba. Przestańcie decydować demokratycznie, co innym ma się podobać. Weźcie się ogarnijcie, miejcie cojones

. Na tym polega wolność wyboru, że możesz wybrać inny system. Możesz nawet liczydła (takie dawne urządzenie do liczenia, obecnie nie używane) albo wybrać Windowsa, tam to dopiero masz szeroki wachlarz możliwości i Bill Gates wysłucha Twoich żalów i na drugi dzień już będziesz miał to, co chcesz.

. Tylko mi nie mów, że w takich męczarniach i jękach używasz Unity? A jak używasz innego środowiska, to co Cię obchodzi Unity?
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 14:01
autor: leknaglupote
nie zawracam sobie głowy tym środowiskiem i nie używam Ubuntu, ponieważ odpalając system w trybie Live jest jedynie gniot.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 14:45
autor: 123wilk
Zawsze możesz doinstalować środowisko graficzne xfce lub mate - kontynuacja gnome 2, nie rozumiem twej irytacji skoro kilka kliknięć i masz inne środowisko graficzne w stylu starego gnome 2.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 16:08
autor: leknaglupote
chyba zbyt dobrze nie doczytałem skoro w trybie Live można zmienić środowisko graficzne...
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 01 wrz 2012, 16:48
autor: mistrz1
leknaglupote pisze:chyba zbyt dobrze nie doczytałem skoro w trybie Live można zmienić środowisko graficzne...
Sama umiejętność czytania nic nie daje. Aby coś z tego było, trzeba jeszcze rozumieć to, co się czyta. Najlepiej mniej czytać, a więcej myśleć nad tym, co się czyta.

Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 02 wrz 2012, 01:43
autor: JezdziecBezNicka
mistrz1 pisze:Szanujcie tych, którzy używają Unity i im się podoba. Przestańcie decydować demokratycznie, co innym ma się podobać.
Wiesz, problem polega na tym, że większość osób narzekających na Unity tak naprawdę po prostu czuje się źle patrząc, jak ich przyjaciel (Ubuntu) stacza się. Ja jęczę głównie dlatego, że nie mogę z czystym sumieniem polecić 12.04 swoim Windowsowym znajomym - i mnie to boli. I dlatego potrzebuję gdzieś się - że tak się wyrażę - wyżyć.
Mi to tak na prawdę mogłoby zwisać - sam dam sobie radę instalując starego sprawdzonego Archa, nawet nie myślę rezygnować z linucha. Problem polega na tym, że Ubuntu kojarzy mi się z reprezentantem linucha dla osób, które jeszcze w tym nie siedzą. I z tego powodu, gdy jego jakość jest niezadowalająca, ogarnia mnie "gniew"

Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 02 wrz 2012, 10:26
autor: Tomfoc
brezniew pisze:...Mi też nie podoba się Unity czy Ubuntu, ale nie płaczę jak dzieciak, któremu ktoś zabrał zabawkę, tylko używam czegoś innego.
Nigdy się nie dogodzi wszystkim. Są tacy, którym się podoba i sobie chwalą, a niezadowoleni mogą sobie doinstalować co innego lub zmienić system.
.....
Święte słowa. Wybór jest duży. Używam Unity, bo jest świetne. Nie używam KDE, bo to gniot.
Re: Unity czyli to co zabije Ubuntu?!
: 02 wrz 2012, 10:36
autor: mistrz1
Tomfoc pisze:brezniew pisze:...Mi też nie podoba się Unity czy Ubuntu, ale nie płaczę jak dzieciak, któremu ktoś zabrał zabawkę, tylko używam czegoś innego.
Nigdy się nie dogodzi wszystkim. Są tacy, którym się podoba i sobie chwalą, a niezadowoleni mogą sobie doinstalować co innego lub zmienić system.
.....
Święte słowa. Wybór jest duży. Używam Unity, bo jest świetne. Nie używam KDE, bo to gniot.
Kolego, uważaj, ja używam KDE, więc mnie nie obrażaj!
