Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

maddie pisze:No dobra, Slackware... A coś prostszego? Nie znam tego systemu, nigdy nie miałam z nim styczności, mogę mieć problem z instalacją i takie tam, na pewno musiałabym się sporo naczytać...

Z Twojej poprzedniej wypowiedzi wywnioskowałem, że jednak zainstalowałaś tego Archa, tzn. system bazowy bez iksów. Jeśli tak to instalacja Slackware nie
powinna przysporzyć nie wiadomo jakich problemów; powiedziałbym, że jest to ten sam poziom trudności.
Co do czytania to fakt, nie da się tego pominąć, ale tyczy się to chyba każdej dystrybucji, która nie jest skierowana dla ZU.

Mój głos zatem również idzie na Debiana - masz do wyboru instalator tekstowy jak i graficzny. Jeśli graficzny nie pójdzie to powinien pójść na tekstowym.
Po polsku wszystko więc idzie szybko i bezboleśnie.

Zainstalowałam Archa bo mam go też u siebie na PC i bardzo lubię ten system, ale konfiguracja X'ów na tym IBMie była nie do przejścia. Próbowałam zainstalować LXDE, teoretycznie powinno działać, jednak nic oprócz czarnego ekranu lub errorów nie udało mi się uzyskać. Spróbuję jeszcze raz, może ze fluxboxem.
Lubuntu nie uruchamia się

Poszukaj na http://www.thinkwiki.org/wiki/ThinkWiki swojego modelu, może ktoś podał gotowy xorg.conf.
Myślę, że skoro nie masz poprawnie skonfigurowanych X'ów to nie ważne czy masz xfce, fluxboksa czy coś innego - żaden nie wystartuje.
Pisałaś, że działa Ci na DSL. To może skopiuj stamtąd xorg.conf?

rr9 pisze: Edit: zapomniałem dodać, ze powyższe przetestowałem na lapkach ze 128 i 256 MB ramu. Działa normalnie, z tym że jak pisałem -
wąskim gardłem będzie rzecz jasna przeglądarka internetowa.

Jako przeglądarkę internetową polecam links2 i midori.
links2 - posiada tryb tekstowy i lekki tryb graficzny
midori - tryb graficzny (normalna przeglądarka)

rr9 pisze:Poszukaj na http://www.thinkwiki.org/wiki/ThinkWiki swojego modelu, może ktoś podał gotowy xorg.conf.
Myślę, że skoro nie masz poprawnie skonfigurowanych X'ów to nie ważne czy masz xfce, fluxboksa czy coś innego - żaden nie wystartuje.
Pisałaś, że działa Ci na DSL. To może skopiuj stamtąd xorg.conf?

Niech nawet nie próbuje DSL jest trochę inaczej "poskładany".

Pozdrawiam

Witam
Postanowiłem zainstalować 11.04 z nadzieją że będzie to system który będzie szybciej i sprawniej działał od XP-ka. Nie spodziewałem się cudów no ale zawsze jakiegoś wzrostu komfortu pracy.
Maszyna jest dość stara ale działa Celeron 2,0 (2,66)Ghz, 512 Ram i grafika Radeon 9200.
Jakie moje zdziwienie było jak się okazało że system pracuje no tak sporo gorzej od XP. Czasami wręcz tragedia. Procesor właściwie cały czas zapchany w 100% a myślałem że to ram będzie przeszkodą.
Zamulenie nie jest ciągłe ale właściwie występuje w przypadku uruchomienia niektórych aplikacji np. centrum oprogramowania Ubuntu, Banshee. Wtedy kompletnie nie jestem w stanie nic zrobić. Najlepsze jest to że po zamknięciu tych programów zostają gdzieś w procesach i jeszcze przez kilka minut nie dają pracować Później się wyłączają....

Moje pytanie...co należy zrobić aby chodź trochę usprawnić pracę na tym systemie bo na razie działa o wiele gorzej od xp. Na przykład może jakie dodatki graficzne tzw wodotryski trzeba wyłączyć aby to sprawniej działało.

Spróbuj może uruchomić na tym zabytku ze słabym procesorem, małą ilością RAMu i przestarzałą kartą graficzną Windows Seven albo Vistę.
Skąd pomysł, że rozwinięty system z 2011 roku będzie działał na starym i słabym sprzęcie lepiej i szybciej niż system współczesny temu sprzętowi?

Poszukaj dystrybucji o małych wymaganiach, z lekkim środowiskiem graficznym a nie ośmieszaj się, czyniąc takie porównania.

To nie jest zabytek - to nadal konfiguracja wystarczająca do pracy i zabawy, w tym gier, których jest multum działających na tej konfiguracji.

Ubuntu tak ma - potrzebuje lepszego sprzętu. Niedawno postawiłem go na swoim lapku (podobny konfiguracją do Twojego sprzętu). Zamulił się raz dwa, przy aplikacji czy dwóch, co już na mojej Fedorze nie miało miejsca. Zainstaluj Minta edycja na Debianie, samego Debiana czy inne distro (o dziwo nawet mitycznie ociężałe OpenSUSE działało u mnie lepiej niż Ubuntu). Polecam w sumie czystego Debiana - zobaczysz gigantyczną różnicę w responsywności, w porównaniu z Ubuntu.

ps: jak zostało wspomniane - nie mierz systemu rocznik 2001, z taki z 2011 roku, to niepoważne

W żadnym wypadku nie chce porównywać tych systemów...ani mówić że ten jest lepszy od tamtego bo.... ale brak dla mnie jest jednoznacznej odpowiedzi jakie ma wymagania to ubuntu. Każdy mówi jest super! jest o wiele wydajniejszy....wiec kurcze osoba która dopiero stawia pierwsze kroki pod tym środowiskiem instaluje to nie wiedząc czego ma się spodziewać...
igotit4free wierz mi testowałem na tym starym sprzecie Viste (tylko jedną kość ramu dodałem bo wiadomo windowsy lubią ram ) i chodził naprawdę zaskakująco sprawnie oczywiście bez tych wodotrysków
Jusko dzięki za konstruktywną odpowiedź. Na taką liczyłem, na wskazanie drogi którą chyba trzeba pójść....a nie na nabijającą i szydzącą jak to w przypadku igotit4free.

Piszesz

carool pisze:W żadnym wypadku nie chce porównywać tych systemów...

a takze

carool pisze:...że będzie to system który będzie szybciej i sprawniej działał od XP-ka.

a jednak porownujesz...
Zanim sie wezmiesz za debiana to sprobuj moze zmienic srodowisko graficzne na XFCE i powinno byc duzo lepiej.
Ale pamietaj ze czegokolwiek bys nie zainstalowal to wspolczesne aplikacje i tak bede zamulac kompa...

carool pisze:... Postanowiłem zainstalować 11.04 z nadzieją że będzie to system który będzie szybciej i sprawniej działał od XP-ka. Nie spodziewałem się cudów no ale zawsze jakiegoś wzrostu komfortu pracy. Maszyna jest dość stara ale działa Celeron 2,0 (2,66)Ghz, 512 Ram i grafika Radeon 9200.
Jakie moje zdziwienie było jak się okazało że system pracuje no tak sporo gorzej od XP. Czasami wręcz tragedia ... bo na razie działa o wiele gorzej od xp ...

Rzeczywiście, daleki jesteś od porównań.
W dodatku nie wiedzieć czemu, propozycję sprawdzenia jak na podanej przez Ciebie konfiguracji działają systemy będące "rówieśnikami" Ubuntu uznajesz za szyderstwo ...
W tym wątku możesz poczytać jakie są możliwości Twojego komputera.

Witam! Mam problem z instalacją Ubuntu 11.04. Przy każdej próbie wyskakuje mi komunikat "Instalator napotkał nienaprawialny błąd. Uruchomiona zostanie sesja, która pomoże zlokalizować problem i rozpocząć instalacje od nowa". Próbowałem z dwóch płyt z Ubuntu 11.04 Niebiańska Nimfa i z jednej Ubuntu 11.04. Proszę o pomoc.

Mój sprzęt:
Procek: Intel Celeron 2433 MHz
RAM: 256Mb
Grafika: Ati Radeon 9200

Instalacja Ubuntu 11.04 na takim komputerze mija się z celem, jest pozbawiona sensu.
Twoje kłopoty wynikają najprawdopodobniej stąd, iż nie spełniasz podstawowych wymagań sprzętowych, masz czterokrotnie za mało RAMu i grafikę z lamusa.

Widzę, że trzeba w końcu zainwestować w jakiegoś lepszego kompa
Dzięki za pomoc.

RAM dokup i może grafę zmień, powinno śmigać.

Cichy666 pisze:Witam! Mam problem z instalacją Ubuntu 11.04. Przy każdej próbie wyskakuje mi komunikat "Instalator napotkał nienaprawialny błąd. Uruchomiona zostanie sesja, która pomoże zlokalizować problem i rozpocząć instalacje od nowa". Próbowałem z dwóch płyt z Ubuntu 11.04 Niebiańska Nimfa i z jednej Ubuntu 11.04. Proszę o pomoc.

Mój sprzęt:
Procek: Intel Celeron 2433 MHz
RAM: 256Mb
Grafika: Ati Radeon 9200

Jeśli chcesz Ubuntu to zainstaluj 10.04.
Na moim:
AMD Athlon Thunderbird 1000MHz
256 MB RAM
Radeon 9200
działa bez zastrzeżeń (wystarczy zmienić środowisko na jakieś lekkie).

Cichy666 pisze:Widzę, że trzeba w końcu zainwestować w jakiegoś lepszego kompa
Dzięki za pomoc.

Hwiparam pisze:RAM dokup i może grafę zmień, powinno śmigać.

Ja bym kupił nowego kompa, a nie inwestował w starego. Jest to nieopłacalne, a co dwa kompy to nie jeden.

Witajcie moi mili, co byście mi polecili ?:
Ma kompek Pentium DWA i 128MB pamięci RAM
Nie jestem zaawansowany, trochę tylko obeznany
Jaki system plików wybrać - to mnie zastanawia
bo dysk w nim tylko 6GB wielkości posiada
333mHz to taktowanie, jest trochę jak małe pranie
ustawie interfaces w pośpiechu, użyje go potem do netu
telefon jako modem po usb, Debian Stable + LXDE będzie ok ?
Pozdrawiam

@Dominbik:
Cześć.
Z tego co znalazłem o LXDE:

System Requirements
CPU: PII 266 MHz
RAM: 192MB

A więc CPU OK, ale pamięci za mało. Zresztą z taką ilością pamięci, nie odpalisz żadnej współczesnej aplikacji do multimediów czy Internetu, nawet jak LXDE wstanie. Chyba, że jakieś alternatywne, malutkie programiki, typu mocp, lynx, mutt..

użyje go potem do netu
telefon jako modem po usb

No to po co lxde? Starczy ci fluxbox, fvwm albo nawet sama konsola.

Bez przesady, 128MB to może nie na komfortową pracę, ale Lubuntuz z LXDE nie zajmował po uruchomieniu więcej, niż 70 - 90 MB.
A LXDE to praktycznie Openbox z dodanymi kilkoma konfiguratorami.
Do tego jakaś ultra lekka przegladarka by się przydała.