Strona 16 z 33

Odp: Niekończąca się opowieść

: 03 paź 2009, 14:49
autor: user2
kurzu ...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 09 paź 2009, 18:27
autor: WRG1954
....z pod którego wyzierał wyblakły napis .....SOS:boat:

Odp: Niekończąca się opowieść

: 01 lis 2009, 21:58
autor: Pacjonek
Nasz bohater przestraszył się gdy nagle...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 02 lis 2009, 15:24
autor: ja8
...zrobiło sie ciemno...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 02 lis 2009, 17:50
autor: PietroZ
...ponieważ ktoś bawiąc się zapałkami...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 04 lis 2009, 08:09
autor: suse1
posikał się , chociaż mama zawsze mówiła , synku nie baw sie zapałkami bo sie posikasz. Teraz siedząc w ciemnościach z mokrymi spodniami i przerażony usłyszał jakby z oddali "Tupot małych stópek" wielkiego stada pingwinków..............

Odp: Niekończąca się opowieść

: 04 lis 2009, 13:37
autor: RA1D3N
...a na czele tego stada tupotał...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 05 lis 2009, 22:04
autor: Pacjonek
..sam diabeł rozgrzany do czerwoności, strasznie śmierdział...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 06 lis 2009, 09:10
autor: saygon
...pod lewą stopą miał coś dziwnie brązowego...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 06 lis 2009, 21:32
autor: ja8
...wyglądało to jak telefon...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 07 lis 2009, 15:10
autor: Pacjonek
...gdy się bliżej przyjrzeć był to w rzeczywistości PDA z Linuxem na pokładzie...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 07 lis 2009, 16:29
autor: Dude Meister
...o dźwięcznej nazwie...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 08 lis 2009, 09:30
autor: lukas_j
... nieznanej billowi. Przyszedl on tu po billa, którego jednak nie zastał. Jak się okazało wysłał go...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 08 lis 2009, 12:20
autor: PietroZ
...do domu w odszukaniu...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 08 lis 2009, 14:41
autor: ja8
...dziwnego przedmiotu który się zwie...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 08 lis 2009, 18:15
autor: Preyas
płyta z Wingrozą.

Odp: Niekończąca się opowieść

: 09 lis 2009, 09:42
autor: suse1
Płyta ta okazała się być płytą chodnikową , którą często słuchał po całonocnych balangach z bliźniakami z pobliskiego pałacu ojciec dyrektor. Chciał ją sobie zabrać do swego biura żeby puścić w radio , ale nie dał rady bo ciężka była i w dodatku gdy nad ranem wracał do domu jakiś cham mu na rękę nadepnął.

Odp: Niekończąca się opowieść

: 09 lis 2009, 12:30
autor: lukas_j
Okazało się ze w pobiskim sklepie sprzedawali płyty winylowe z vistą...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 09 lis 2009, 16:09
autor: PietroZ
...nawet mieli w promocji kasety magnetofonowe z Win95 po promocyjnej cenie...

Odp: Niekończąca się opowieść

: 09 lis 2009, 22:49
autor: Preyas
... 20 mln czesko-wietnamskich koron. Obok leżała płyta drewniana nazywana panelem z windows 0,0000000000000000001. Lecz obok coś się świeciło....