Strona 16 z 26
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 16:14
autor: Maciek T
Heos pisze:Rozumiem zawodowy grafik komputerowy, że musisz mieć PS?
Ostatnio jest moda na szpanowanie Photoshopem, w szkole ktoś byłby wyśmiany teraz gdyby nie miał na dysku CS5

Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 16:50
autor: Admc
Ja zawsze odpowiadam: "I co, ukradłeś <nazwa programu>, też mi sztuka."
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 16:56
autor: FFFUUU
Niekoniecznie ukradł, być może korzysta z 30 dniowego triala z adobe.com. Tak czy siak ja Windowsa wywaliłem całkiem, teraz czekam aż STEAM wyjdzie dla Linuxa i będę szczęśliwy.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 16:59
autor: RokuRG
Sam na komputerze mam teraz tylko Linuksa, ale na drugim PC wciąż jest windows. Powód? Gry.
Gdyby wszystkie interesujące mnie gry działały na Linuksie, byłbym chyba w 100% z niego zadowolony.
Chociaż jak na razie jeszcze nie wszystko rozumiem...

Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 17:15
autor: janek.sid
Można psioczyć i narzekać, ale Photoshop jest obecnie standardem jeśli chodzi o profesjonalną obróbkę grafiki. Pierwszemu lepszemu amatorowi wystarczy nawet Picasa, ambitniejszemu amatorowi czy nawet zawodowcowi o ograniczonych potrzebach GIMP też wystarczy. Tym nie mniej nie ma innego programu niż Photoshop, jeśli idzie o wszechstronne i profesjonalne zajmowanie się grafiką rastrową.
Do Photoshopa jest pełno plugin-ów. Jak wspomniałem, wspiera on obróbkę w więcej niż 8 bitach na kanał.
Inna sprawa, że Photoshop jest również trendy i jezzy, i nawet jeżeli ktoś musi tylko zmniejszyć fotkę czy dodać napis, to sięgnie po kradzionego Photoshopa, zamiast po jeden z kilkudziesięciu innych, darmowych programów, które na tym polu spiszą się równie dobrze.
Nie popieram podejścia, że do wszystkiego i każdemu potrzebny jest Photoshop. Natomiast ciężko stwierdzić, że nie jest niektórym osobom niezbędny.
Interesuje się grafiką 3D, modeluje głównie w Blenderze i Wings3D i widziałem dużo osób, profesjonalistów, którzy też modelują na otwartym i darmowym oprogramowaniu, ale mimo wszystko do robienia tekstur i późniejszej obróbki prawie zawsze wykorzystują Photoshopa, nawet jeżeli poza nim nie mają żadnego innego płatnego oprogramowania.
Mówienie, że Photoshop nie jest potrzebny w ogóle, albo jest potrzebny tylko zawodowym grafikom, to budowanie w około siebie swojej własnej rzeczywistości, nieprawdziwej na dodatek. Jasne, że nie jest potrzebny czy niezbędny wielu osobom, które go używają, ale to nie znaczy, że w ogóle nie jest potrzebny.
Mnie był na tyle potrzebny, że jako student (psychologii a nie żadne ASP) zakupiłem go i posiadam legalną wersję do kilku lat, tyle, że już się zestarzała, bo ciągle mam CS3. Ale na razie mnie wystarcza i nie widzę konieczności upgrade do CS5, chociaż pewnie bym nie omieszkał, gdyby nadarzyła się ku temu okazja.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 17:40
autor: RokuRG
Co do photoshopa to się zgodzę. Sam dość dużo rysuję tabletem i o ile paint.net mi w zupełności starczał, o tyle przyznać trzeba, ze PS daje o wiele większe możliwości i gdybym miał wybierać, wybrałbym PSa ponad wszystko. Zdecydowanie najlepszy program graficzny.
W sumie to kolejna rzecz jakiej mi brakuje na linuksie. Dobry program graficzny. Tak, wiem, jest GIMP, ale ja nieznoszę GIMPA...

Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 18:41
autor: kolix
Rozwiązaniem problemu photoshop'a dla osób które tworzą strony jest tworzenie gotowych szablonów pociętych,gdyby wybrać tę ścieżkę można zaoszczędzić na licencji oraz więcej zarobić.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 18:57
autor: M@rtin
kolix pisze:Rozwiązaniem problemu photoshop'a dla osób które tworzą strony jest tworzenie gotowych szablonów pociętych,gdyby wybrać tę ścieżkę można zaoszczędzić na licencji oraz więcej zarobić.
Gorzej jeżeli nabywca postanowi coś zmienić. Chociażby zmieni się napis w logu. W photoshopie warstwie z tekstem da się nadać różne efekty i mimo tego warstwa wciąż pozostaje warstwą z tekstem, co nie jest możliwe w Gimpie.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 20:29
autor: Heos
Ostatnio jest moda na szpanowanie Photoshopem, w szkole ktoś byłby wyśmiany teraz gdyby nie miał na dysku CS5
Większej bzdury nie słyszałem. W sensie, gdyby ktoś mnie wyśmiał, że nie mam PS - nie miałbym siły nawet mu odpowiedzieć bo padłbym ze śmiechu. Moda na PS, świat się kończy...
Do Photoshopa jest pełno plugin-ów.
Kolejna bzdura, od dawna wszelkie "pluginy" do PS-a są nic nie warte bo to nie więcej jak zebrane w kupę już istniejące funkcje PS-a. Regularnie piszę skrypty dla grafika używającego PS-a, i bzdurą jest, że używać do tego musiałem wersji 9, bo żadna wyższa nie ma już edytora skryptów. Tyle w kwestii "pluginów".
Motywowanie "modą" jest tyle głupie co bezsensowne. "Moja racja jest lepsze bo jest bardziej mojsza."
Jasne, PS nadal ma wiele funkcji, których nie ma GIMP i nie zaprzeczam temu (pisałem wyżej), ale niech 80% "fanów, zawodowych, super, hiper grafików" przedstawia jakieś logiczne i faktyczne argumenty. Bo na razie jedyny to:
W photoshopie warstwie z tekstem da się nadać różne efekty i mimo tego warstwa wciąż pozostaje warstwą z tekstem, co nie jest możliwe w Gimpie.
Zakładam, że tak faktycznie jest.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 21:21
autor: Meliegree
Używałem Gimp'a i Photoshopa, profesjonalistą nie jestem ale uważam Photoshopa za o wiele bardziej intuicyjny w obsłudze. Siedzę już jakiś czas nad gimpem i to co w Photoshopie nie stanowiło dla mnie żadnego problemu tutaj już jest prawie, że nie wykonalne. Czy to kwestia obycia z interfejsem? Możliwe, ale photoshop dla mnie jest o wiele bardziej przjerzysty i to w nim nie miałem problemów z przenoszeniem swoich pomysłów na ekran. Gimpa jeszcze trochę pokatuję, ale widzę że to nie to, przynajmniej jeszcze nie teraz.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 21:22
autor: janek.sid
Heos pisze:Kolejna bzdura, od dawna wszelkie "pluginy" do PS-a są nic nie warte bo to nie więcej jak zebrane w kupę już istniejące funkcje PS-a.
A przyspieszenie i wygoda pracy? Nie zapominaj, że dla kogoś godzina zaoszczędzona w skali dnia pracy to wymierne korzyści finansowe zazwyczaj.
Heos pisze:Jasne, PS nadal ma wiele funkcji, których nie ma GIMP i nie zaprzeczam temu (pisałem wyżej), ale niech 80% "fanów, zawodowych, super, hiper grafików" przedstawia jakieś logiczne i faktyczne argumenty.
Nie czuje się specjalista od Photoshopa, ale już pisałem:
- możliwość edycji 16 i 32 bitowych obrazów
- Camera Raw posiadający cała listę możliwości, której nie ma w żadnym innym darmowym programie, samo ich opisanie zajęło by kilka stron. Przede wszystkim chodzi o wszelkie korekcje lokalne i maskowanie. Z resztą wystarczy porównać ilość suwaków i innych ustawień z np. Ufrawem.
- możliwość stosowania warstw korekcyjnych, czyli np. nałożenie krzywych, a następnie włączenie i wyłączanie, przesuwanie ich w stosie czy nadawanie stopnia krycia pozostałych warstw.
To tak z punktu widzenia fotografa.
A to tylko to co rzuca się w oczy od razu, niuanse są nie mniej istotne.
Nie wspominając o integracji z resztą środowiska Creative Suite.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 21:29
autor: Maciek T
"Używałem Gimp'a i Photoshopa, profesjonalistą nie jestem ale uważam Photoshopa za o wiele bardziej intuicyjny w obsłudze."
Jest nakładka na Gimpa, że zmienia jego wygląd na taki jak jest w Photoshopie, ba - podobno tak jest ten interface podobny, że na Gimpie wtedy można robić tutoriale dla Photoshopa

Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 22:19
autor: Meliegree
Maciek T pisze:"Używałem Gimp'a i Photoshopa, profesjonalistą nie jestem ale uważam Photoshopa za o wiele bardziej intuicyjny w obsłudze."
Jest nakładka na Gimpa, że zmienia jego wygląd na taki jak jest w Photoshopie, ba - podobno tak jest ten interface podobny, że na Gimpie wtedy można robić tutoriale dla Photoshopa

Gimpshop - nie przekonał mnie.

Odp: Co was trzyma przy Windows
: 09 cze 2010, 22:33
autor: janek.sid
Przyzwyczajenia to też ważny czynnik. Ich zmiana wymaga sporo wysiłku i przede wszystkim czasu, a jeśli ktoś zarabia na grafice, czas jest cenny.
Ale niezależnie od przyzwyczajeń, są całkowicie obiektywne powody w postaci funkcji i możliwości PS-a. Funkcji nieprzydatnych pierwszemu lepszemu Kowalskiemu, ale jednak, nie każdy musi być statystycznym Kowalskim, jak w tej reklamie, gdzie pokazują statystycznego polaka.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 10 cze 2010, 00:55
autor: kamillys
1) Klawisze multimedialne nie działające z niczym innym niż WMP i WMC
2) Niemożność drukowania przez sieć na drukarce udostępnionej przez WinXP
3) Zajmuje cholernie dużo miejsca
4) No bo będzie potrzebny na studiach
No to 4 powody, dla których trzymam Windowsa 7 na dysku. Po zanegowaniu tych zdań otrzymacie powody, dla których mam Linuksa
Gimp do skromnych zastosowań mi bynajmniej absolutnie wystarcza. Nie potrzebuje PSa, bo jedyne co robię to drobna korekcja plików graficznych(nie zdjęć) w stylu "dodaj przezroczystość" "nałóż blura" itd., co zajmuje mi góra 10 minut.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 10 cze 2010, 06:37
autor: Maciek T
1) - Pamiętam, ze kiedyś chyba był jakiś pakiet do ustawiania funkcji wszystkich klawiszy, multimedialnych też.
2) - Mi działa. Ja ją podłączyłem kablem do jednego z czterech gniazd LAN,a następnie skonfigurowałem tak naprawdę dwa parametry (ale wcześniej zainstalowałem sterownik CUPS do drukarki):
Położenie:
http://192.168.0.100
Adres: socket://192.168.0.100:9100
Drukarka Brother DCP375-CW. Niby ma WiFi, ale router szybciej odbiera dane niż ona sama, bo router jest 802.11n, a drukarka 802.11g
3) - Przy Windowsie trzyma Cię jego toporność? Brawo
4) - Akurat Microsoft studentom informatyki bardzo się podlizuje programem MSDN AA (dla niewtajemniczonych - dla studentów wszystkie Windowsy oraz pakiety oprogramowania jak Visual Studio są za darmo dla celów edukacyjnych), więc tutaj studenci informatyki w czasie studiów są na Windowsa skazani. Sam planuję iść na Informatykę Stosowaną na wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej AGH w Krakowie

Odp: Co was trzyma przy Windows
: 10 cze 2010, 08:33
autor: Heos
4) - Akurat Microsoft studentom informatyki bardzo się podlizuje programem MSDN AA (dla niewtajemniczonych - dla studentów wszystkie Windowsy oraz pakiety oprogramowania jak Visual Studio są za darmo dla celów edukacyjnych), więc tutaj studenci informatyki w czasie studiów są na Windowsa skazani. Sam planuję iść na Informatykę Stosowaną na wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej AGH w Krakowie
Nie. Na uczelni, na którą się wybieram nigdzie nic nie jest wspomniane, że wymagane jest posiadanie komercyjnego oprogramowania W7 w czasie studiów a i jeden z wykładowców potwierdza, że nigdy nie było to wymagane i na czym kto pisze to jego wola.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 10 cze 2010, 16:35
autor: Kokosek
No ja na przykład miałem narzucony MASM (assembler MS), każda linia kodu, którą stworzyłem musiała w nim działać.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 10 cze 2010, 20:42
autor: Heos
A brr... Jedyny program do Assemblera jaki używałem to notatnik... chociaż, coś tam było MicroMade do połączenia z DSM. Ciekawe czy odpali przez Wine... <sprawdza> nie działa, ale nigdy w domu tego używać nie musiałem a więc na jedno wychodzi.
Odp: Co was trzyma przy Windows
: 10 cze 2010, 21:22
autor: xc1256
pisałem wcześniej o tym, że mnie trzyma przy WINDOWS tylko program kosztorysowy, ale mam dobre wiadomości, ponieważ twórcy oprogramowania zaczeli pracę aby również ich program działał pod ubuntu, głównie to chodzi o to aby klucz pod USB był odpowiednio widziany przez program, więc znając ich zdolności nie potrwa to długo, a potem pozostanie rozkoszowanie się chwilą kiedy usunę WINDOWS z mojego dysku
