Strona 16 z 26

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 08 paź 2010, 06:40
autor: bulkazserem
Gdyby systemy operacyjne były liniami lotniczymi

Unix Airways
Każdy podróżny przynosi na lotnisko kawałek samolotu. Potem wszyscy zbieraja się na płycie startowej i zaczynają składać aeroplan, nieprzerwanie kłócąc się o to jaki właściwie samolot budują. Kiedy w końcu podróżni wchodzą na pokład, jeden z nich udaje się do kabiny celem pilotażu maszyny. Tam znajduje dokładne instrukcje na temat urządzeń samolotu i jego funkcjonowania. Brak instrukcji jak wystartować

AirDos
Wszyscy podróżni pchają samolot dopóki ten nie zacznie startować, poczym wskakują na pokład i lecą do czasu aż ten sam zacznie lądować. Potem znów pchają i wskakują, pchają, wskakują....

Mac Airlines
Stewardesy, piloci a nawet ładowacze bagażu mają ten sam wyraz twarzy. Wchodzisz do samolotu i widzisz, że nie ma okienek. W czasie startu nie czuć żadnych wibracji i nie wiesz czy lecisz czy nie. Za każdym razem gdy próbujesz poznać jakieś szczegóły lotu, odpowiadaja ci, że to nie jest obowiązkowe byś to wiedział, że nie chcesz tego wiedzieć i że zostanie zrobione wszystko co możliwe byś się o tym nie dowiedział.

WinAir 95
Lotniskowy terminal jest znacznie ładniejszy niż w liniach WINDOWS, z jeszcze milszymi stewardessami. Po wyjściu na lotnisko czekamy aż jego obsługa zmontuje nam samolot którym będziemy lecieć. Dzięki Systemowi Wykrywania Nowego Sprzętu może się zdarzyć że kabina pilotów zostanie zamontowana zamiast podwozia lub że silnik znajdzie się na dziobie, zwrócony wylotem w kierunku lotu.
Kabina pasażerów jest niezwykle starannie wykończona, jednakże nadmiar ozdób utrudnia swobodne poruszanie się i ogranicza pole widzenia. Do kabiny dostajemy się w sposób intuicyjny za pomocą lotniskowej sieci komunikacji nazywanej "START". Po długim błądzeniu w labiryncie tuneli znajdujemy wlew paliwa, przez który całkiem intuicyjnie dostajemy się do kabiny. Po szczęśliwym starcie prędkość lotu silnie zależy od ilości pasażerów - najlepiej podróżowac samotnie. Wylądować możemy na kilka sposobów:
normalnie, podwoziem do góry, na lewym skrzydle, na prawym skrzydle, w kawałkach.

WinAir
Lotnisko jest prześliczne, stewardesy są bardzo pomocne i również prześliczne, odprawa odbywa się bez problemów, start to czysta przyjemność. po 5 minutach samolot wybucha bez uprzedzenia.

WinAir NT
Identycznie jak przy WinAir, tylko bilety są droższe i gdy wybucha samolot niszczy wszyskie inne lecące w promieniu 200km

Linux Wings
To bezpłatne czartery należące do korporacji UNIX. Chcąc dostać się na pokład trzeba wykupić bilety w tak zwanej dystrybucji. Po przybyciu na opustoszałe lotnisko, bez jakiejkolwiek obsługi i po wyładowaniu części z ciężarówki, Komplikator - jeśli masz trochę szczęścia - zmontuje Twój samolot już za pierwszym razem.
Po wejściu na pokład rzuca się w oczy spartańskie wyposażenie kabiny: gołe, blaszane ściany i niezwykle twarde siedzenia. Co ciekawe, każdy pasażer musi mieć własne klucze, osobne wejście do samolotu i siedzi sam w okratowanej celi, chyba że pilot go wypuści aby mógł się przewietrzyć.
Pilotowanie samolotu, według zapewnień stałych bywalców linii "Linux" jest niezwykle proste! Chcemy lecieć w lewo - ustawiamy drążek sterowniczy w pozycji:

ls /home | grep w_lewo | more

a w prawo:

mount -t w_prawo /dev/hda1 /mnt/dos

Proste i intuicyjne.

Poprzez lotniskowy terminal, połączony z InterneLotem, możemy także sciągnąć GUI (General Useless Interface), taki jak np. fvwm, olwm, dzięki któremu wewnątrz staje się bardziej kolorowo (ale nie przesadnie).
Podczas korzystania z InterneLotu należy uważać na tylne drzwi z tabliczką "Exploit", nigdy nie wiadomo kto i kiedy tamtędy wlezie.
Użytkownicy linii lotniczych Linux starają się nigdy nie lądować.


WinAir Vista
Lotnisko jest podobno świetne, podbno dopracowane w każdym szczególe. Każdy jego element jest potrzebny i idealnie wpasowany. Nikt nie widział jeszcze szczegółowych planów, chociaż każdy może to zrobić. Możliwe jest też przemalowanie starych lotnisk, by wyglądały jak nowe - ale tylko wyglądały. Do pełnej funkcjonalności lotnisko potrzebuje zupełnie nowych samolotów, pasażerów oraz sklepów wolnocłowych. Super płot ogradzający ma uniemożliwić wejście na pokład niepowołanym osobom, jednak planuje się, że po 3 dniach ktoś używając nożyc zrobi w nim dziurę. Mimo, iż architekt nie ukończył jednego planu, już zabiera się za kolejny, lepszy, przy którym obecny ma być niefunkcjonalnym, niepotrzebnym złomem. Problem polega na nieistnieniu obecnie planety tak wielkiej z taką atmosferą, by móc je zmieścić...o lataniu nikt nic nie powiedział...

Znalezione na JoeMonster.

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 17 paź 2010, 22:58
autor: rom
Przeglądam sobie kretyn.com, a tu taki kwiatek:

<koles> badaj akcje
<koles> w jastrzebiu był jakis koncert hiphopowy
<koles> i "konferansjer" sie ludzi pyta czy słyszeli co sie na osiedlu dzieje(policjanci i naloty na piratow)
<koles> oni mówią TAAAAK
<kolo2> uhm
<koles> a on na to sięga do tylnej kieszeni spodni, rzuca w tłum płytki i mówi: no to macie linuksy :D
<kolo2> :D:D:D:D:D
<kolo2> yeah!!!

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 18 paź 2010, 00:43
autor: gramin
Przeglądając sobie stronę mistrzowie.org natknąłem się na następujący obrazek.

Krótkie a treściwe :-)

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 18 paź 2010, 01:16
autor: Adamski77
Znalezione w necie:
http://fun.noshit.pl/lubie/47456

Trochę z Basha:

<Wis> Jak tylko widze żarty informatyków, odrazu daje plus.
<Lotek> Po co ? Skoro i tak ich nie rozumiesz ?
<Wis> Niech sie chłopaki nacieszą myślą, że ktoś ich może rozumie.

<shaker> prosic informatyka programiste o zainstalowanie windowsa to tak, jakby kazac architektowi nosic cegly na budowie

<kijanek6> zainstalowalem wlasnie wine - swietnie odwzorowuje windowsa
<kijanek6> zaraz po uruchomieniu zawiesil system...

<sprzedawca> (do dziewczyny kupjącej laptopa) czy chce pani windows xp
<sprzedawca> czy może nowszą i lepszą Vistę?
<sprzedawca> Sam polecam Vistę, jest bardziej multimedialna, dopracowana (sic!)
<sprzedawca> no i będzie pani na czasie...
<dziewczyna> a mogę zamiast tego koszulkę z napsem "kernel panic"?
<sprzedawcy opada szczęka> ;)

<oktek> Masochistyczne skłonności nie są wprawdzie warunkiem koniecznym do pracy w systemie operacyjnym Windows. Są jednak bardzo pomocne.

<motoguru> Ubuntu chodzi mi juz prawie 7 dni - nie zacioł się ani razu - neostrada chodzi po 24 godziny i połącza sie na nowo, instalacje programow sa jak bajka - mam liste i wybieram co potrzebuję, jak wreszcie udało mi sie rozjebac interfejs graficzny - to sie naprawił - $$$$$$$e to i ide na windowsa - tu jest za nudno...

<pajonk> czesc...
<pajonk> jestem michal i jestem uzytkownikiem windowsa od 11 lat
<grupa> wspieramy cie michal

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 21 paź 2010, 17:56
autor: psaczew
autentyk z labolatorium z infy(programowanie w c):
prowadzący- czego pan dał tutaj ten "!"?
-nie wiem. właściwie to nie rozumiem tego "!", ale tak było napisane w poradniku i tak działa
-proszę pana, tak to się pisze windowsy

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 23 paź 2010, 12:42
autor: lolq
john_clock pisze:Jak nie wykrywa, jak wykrywa. Skoro się o tym, mówi, to znaczy, że jednak niektóre wykrywają. To, że Ty się z tym nie spotkałeś, niczego nie dowodzi. Chyba, że mi powiesz, że sprawdziłeś to ze wszystkimi dostępnymi antywirusami.
owszem, z większością :) (poza jakimiś krzako-antywirami, o których nikt nie wie i nie są znane) :P
dobra nie ma co, koniec OT :D
//
nie wiem czy było, dość stare chyba, z basha:

<Aston_Martin> Bog Honor Ojczyzna
<Roger> Linus Honor Internet

<PakulskiOgame> dobra, ja ide pojeździć w TDU, idziesz ze mną?
<PakulskiOgame> och, sorka
<PakulskiOgame> zapomniałem
<PakulskiOgame> TDU pod Linuxem nie działa :D
<PakulskiOgame> narazie
<Rater> śmieszne
<Rater> 10 lat temu
<PakulskiOgame> wiem ;]
<Rater> idź pokonfigurować swój system
<Rater> och sorka
<Rater> zapomniałem
<Rater> w windowsie możesz co najwyżej tapete zmienić

<sanddra> 5 makowcow w piecu i godzina na lenistwo :)
<pawelz> sanddra: linuxowcow też pieczesz?

:D :D

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 23 paź 2010, 19:06
autor: Heos
Klawiatura dla użytkowników Windowsa - http://i.frazpc.pl/pliki/2002/board_gra ... 686798.jpg

Oraz dla użytkowników Linuksa - http://3.bp.blogspot.com/_UqUwVPikChs/S ... x-keys.jpg

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 09 lis 2010, 17:43
autor: dalselv
ja dziś się mało w pracy nie popłakałem, kopiowałem jakąś większą ilość plików, a vista do mnie coś takiego:

Kod: Zaznacz cały

TRY HARD BUT CANNOT COPY
grunt, że próbowała i nie poddaje się bez walki !

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 16 lis 2010, 09:28
autor: marcinmarv
Apokalipsa św. Jana:

killall animals
killall people
umount /dev/world
halt

EDIT:
Podobno Microsoft pracuje nad nowym systemem operacyjnym o nazwie WinLux.
Będzie posiadać stabilność Windows i łatwość obsługi Linuxa.

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 16 lis 2010, 09:44
autor: Adamski77

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 21 lis 2010, 13:40
autor: Admc
Pochwalę się wam, mój tekst trafił na basha:
http://bash.org.pl/648322/

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 13 gru 2010, 14:04
autor: Hwiparam
- Jakie pudełka są najdroższe?
- Pudełka od Windowsów - Windows w pudełku kosztuje 500 zeta, a bez pudełka 5 zeta ;)

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 27 gru 2010, 21:24
autor: command_dos
michal671 pisze: P.S.
Co mu się świeci między nogami :D ?
Przecież jest napisane, że wyprodukowano dla przyjemności :)

List do św. Mikołaja: http://www.bloggerdad.com/wp-content/up ... -santa.gif

EDIT:
http://www.sadanduseless.com/2010/05/st ... ill-gates/ - chyba było, ale i tak się uśmiałem :) z pingwinami nie znałem...

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 30 gru 2010, 15:05
autor: Admc
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak- ... 9705_n.jpg

Z tego obrazka wynika, że mamy nowy system operacyjny.

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 02 sty 2011, 22:23
autor: makson
Wzięte z forum exec.pl (Amigowe):
radov pisze:BILL GATES KUPUJE DOM

Bill: Witam, mam kilka uwag, które chciałbym przedyskutować.

Pośrednik: Ahh, ma Pan wykupioną podstawową polisę wsparcia. Rozmowy telefoniczne z nami są darmowe przez pierwsze 90 dni, później potem 75 zł/ minuta.

Bill: Że co?… no dobrze: Pierwsza uwaga dotyczy pokoju dziennego. Myślę, że jest trochę mniejszy niż sobie wyobrażaliśmy...

Pośrednik: No tak. Musieliśmy przyjąć pewne kompromisy. Widzi Pan... mieliśmy pewne opóźnienia....

Bill: Ale nie zmieścimy tam wszystkich naszych mebli!

Pośrednik: Cóż… mają państwo dwa rozwiązania: kupić nowy, większy pokój dzienny, albo wykorzystać „Upychacz”.

Bill: Upychacz?

Pośrednik: Tak. “Upychacz” to nasza nowa technologia, która pozwala zmieścić dwa razy więcej mebli w pomieszczeniu. Przez “Upychanie” oczywiście. Proszę postawić TV na kanapie... krzesła na stole.. itd. Na środku pokoju zostawia Pan trochę przestrzeni, w którą można „Odupchnąć” przedmiot z którego chce Pan skorzystać. Tylko proszę nie zapomnieć odstawić potem na miejsce...

Bill: ...Sam nie wiem… Chyba wybiorę opcję #2. Kolejna uwaga dotyczy instalacji oświetleniowej. Lampki ze starego domu nie działają. Gwint jest nieodpowiedni.

Pośrednik: Oh! To proste. Te lampki nie są zgodne z technologią „plug and play”. Musi je pan upgrede’owac do nowych lampek.

Bill: A gniazdka elektryczne? Otwory są trójkątne, a nie okrągłe! Jak to naprawić?

Pośrednik: Proszę zreinstalować sieć elektryczną w domu.

Bill: Pan żartuje?!!

Pośrednik: Nie. To jedyne wyjście.

Bill: Więc... Mam jeszcze jeden problem. Czasami, gdy odwiedzają mnie goście i ktoś spuszcza wodę w toalecie, ta spływa nieustannie. W końcu ciśnienie wody w domu staje się tak niskie, że prysznice przestają działać.

Pośrednik: Jest to problem związany z wyciekiem zasobów. Gdy jeden z elementów wyposażenia odmawia zakończenia działania, zajmuje zasoby uniemożliwiając dostęp do nich z innych elementów.

Bill: I jak mam to naprawić??

Pośrednik: Projektując budynek przyjęliśmy, że po każdym spłukaniu wody w sedesie, wszyscy mieszkańcy wyjdą z domu, zakręcą dostęp do wody na zaworze ulicznym, potem odkręcą, tak by po powrocie wydajnie kontynuować swoją pracę.

Bill: To niepoważne! Co za dom chcecie mi sprzedać?

Pośrednik: Hej! Nikt nie każe go kupować!

Bill: Kiedy wszystkie usterki zostaną naprawione!

Pośrednik: Proszę się nie obawiać – w Pana następnym domu, którego ukończenie przewidujemy na koniec przyszłego roku. Planowaliśmy oddanie już na ten, ale widzi Pan… mieliśmy pewne opóźnienia...
Ciekawy obrazek

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 03 sty 2011, 21:16
autor: makson
Dobrze spersonalizowana reklama to podstawa:

Obrazek

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 05 sty 2011, 09:46
autor: soulreaver1
wine + Office2007 =


Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 06 sty 2011, 13:25
autor: menthosh
Admc pisze:@haunter wywala błąd HTTP 403 Forbidden
Musisz zalogować się na nk. Ja konta tam nie mam więc zalogowałem się na siostrę i przerzuciłem na imageshack: http://img87.imageshack.us/img87/9954/1800edc45a.jpg

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 07 sty 2011, 21:15
autor: karmelek

Odp: dowcipy - windows vs linux

: 15 sty 2011, 17:14
autor: sir_herrbatka