Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
- goferrr
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 204
- Rejestracja: 06 sty 2008, 15:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Bios w L30 nie obsługuje bootowania z usb. Mozna to obejść korzystając z płyty LiveCd, która odpali sterowniki dla usb i dalszy start pójdzie z usb - jest to opisane na pendrivelinux. Ale to rozwiązanie ci nic nie da jeśli rzeczywiście masz popsuty napęd.
Co rozumiesz przez "mechanika nie czyta LiveCD"? Tylko tej płyty? Wszystkich płyt? Napisałeś wyżej, że dzieliłeś przy instalacji partycje? No więc jak to jest?
Co rozumiesz przez "mechanika nie czyta LiveCD"? Tylko tej płyty? Wszystkich płyt? Napisałeś wyżej, że dzieliłeś przy instalacji partycje? No więc jak to jest?
Heart of stone, hands of steel
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 sty 2009, 11:44
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.04
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Takze wyglada to nastepujaco:
Mechanika sie troszeczke p....nici i niechce czytac zadne wypalane cd.
Chcialem se zrobic pendriva u brata ale znow bios niema USB boot funkcie.
Zrobilem tak: Sciagnalem i wypalilem se Ubuntu 8.04 DVD i dziala. Ten post wlasnie pise juz z linuxa.
Dzenki za propozycie
Mechanika sie troszeczke p....nici i niechce czytac zadne wypalane cd.
Chcialem se zrobic pendriva u brata ale znow bios niema USB boot funkcie.
Zrobilem tak: Sciagnalem i wypalilem se Ubuntu 8.04 DVD i dziala. Ten post wlasnie pise juz z linuxa.
Dzenki za propozycie
- figa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 549
- Rejestracja: 05 lip 2006, 19:42
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
scudo a ty pisać po polsku umiesz ? bo sprawdź sam jak wygląda twój post, chyba nie chcesz aby inni brali z ciebie przykład 

Temat rozwiązany - dodaj do tematu [solved] za pomocą zaawansowanej edycji pierwszego wpisu wątku.
- Krzychu95
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 134
- Rejestracja: 16 gru 2008, 18:41
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Przerz pisał że on nie z Polski.figa pisze:scudo a ty pisać po polsku umiesz ? bo sprawdź sam jak wygląda twój post, chyba nie chcesz aby inni brali z ciebie przykład
Gigabyte EP45-DS3L|Intel C2Q Q8200@3GHz|4GB DDR2|Gainward GTX260|Samsung F1 640GB|Tagan 600W
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 12
- Rejestracja: 22 sty 2009, 21:16
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Zainstalowałem 8.10 na drugim dysku obok XP i śmiga rewelacyjnie.
Natomiast na laptopie mam Viste Home Premium i wygląda na to, że nie mogę zainstalować Ubuntu 8.10 bo Vista blokuje mi dostęp do partycji D.
Jak to usunąć? Gdzie to sie wyłącza w Viście?
Natomiast na laptopie mam Viste Home Premium i wygląda na to, że nie mogę zainstalować Ubuntu 8.10 bo Vista blokuje mi dostęp do partycji D.
Jak to usunąć? Gdzie to sie wyłącza w Viście?
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Probowalem istalowac ubuntu z takim pudzialem jak jeden uzytkownij mi polecil
Lecz dalem troche wiecej w paru rzeczah
Mam 2 HDD X 500 GB
/ - 50 GB
SWAP - 6666 MB
/USR - 50 GB
/HOME - Reszta
HDD 2
/home - Calosc
Lecz pisze rze niemorzna miec 2 partycji home, co mam zrobic? moze jakis inny podzial?
(Sorry za pisownie nie jestem w polsce i nie umiem dobrze pisac po polsku)
Lecz dalem troche wiecej w paru rzeczah
Mam 2 HDD X 500 GB
/ - 50 GB
SWAP - 6666 MB
/USR - 50 GB
/HOME - Reszta
HDD 2
/home - Calosc
Lecz pisze rze niemorzna miec 2 partycji home, co mam zrobic? moze jakis inny podzial?
(Sorry za pisownie nie jestem w polsce i nie umiem dobrze pisac po polsku)
- goferrr
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 204
- Rejestracja: 06 sty 2008, 15:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Przesadziłeś:P
Widzę, że masz duże dyski ale:
- dla root w większości przypadków 10 GB wystarcza (ja mam zajęte 5,5/9, w tym /usr ponad połowa). Czyli w twoim przypadku /root +/usr to 100GB -czyli 10x za dużo
-nie wiem po co wydzielać /usr - może mnie ktoś oświeci?
-swapu też raczej za dużo (rozumiem, że masz 3GB ramu i pomnożyłeś przez 2) - poczytaj sobie wątki o swapach
-zamontuj tylko /home z pierwszej partycji. Drugą zrób ext3 lub ntfs i potem sobie po instalacji zamontujesz w /media jako kolejny dysk - będzie widoczny w Miejscach obok /home
Widzę, że masz duże dyski ale:
- dla root w większości przypadków 10 GB wystarcza (ja mam zajęte 5,5/9, w tym /usr ponad połowa). Czyli w twoim przypadku /root +/usr to 100GB -czyli 10x za dużo
-nie wiem po co wydzielać /usr - może mnie ktoś oświeci?
-swapu też raczej za dużo (rozumiem, że masz 3GB ramu i pomnożyłeś przez 2) - poczytaj sobie wątki o swapach
-zamontuj tylko /home z pierwszej partycji. Drugą zrób ext3 lub ntfs i potem sobie po instalacji zamontujesz w /media jako kolejny dysk - będzie widoczny w Miejscach obok /home
Heart of stone, hands of steel
- figa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 549
- Rejestracja: 05 lip 2006, 19:42
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
chyba że tak -Przecierz pisał że on nie z Polski.

a zzeaTT też nie z Polski ??

Głowa puchnie jak się czyta niektóre posty jeśli chodzi o ortografię bo literówki to każdemu się zdarzają.
Na forum są ludzie mniemam po podstawówce i pisać powinni umieć i myślę że trzeba zwracać na to uwagę dla dobra ich samych bo jak będą wyglądali w pracy z takimi bykami.
Temat rozwiązany - dodaj do tematu [solved] za pomocą zaawansowanej edycji pierwszego wpisu wątku.
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 sty 2009, 22:06
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Czyli zrobic tak:goferrr pisze:Przesadziłeś:P
Widzę, że masz duże dyski ale:
- dla root w większości przypadków 10 GB wystarcza (ja mam zajęte 5,5/9, w tym /usr ponad połowa). Czyli w twoim przypadku /root +/usr to 100GB -czyli 10x za dużo
-nie wiem po co wydzielać /usr - może mnie ktoś oświeci?
-swapu też raczej za dużo (rozumiem, że masz 3GB ramu i pomnożyłeś przez 2) - poczytaj sobie wątki o swapach
-zamontuj tylko /home z pierwszej partycji. Drugą zrób ext3 lub ntfs i potem sobie po instalacji zamontujesz w /media jako kolejny dysk - będzie widoczny w Miejscach obok /home
1 HDD
/ - 20 - 30 GB (Wiem rze muwiles 10 ale dobra)
SWAP - 6666 MB (rzeby fajnie chodzilo)
NTFS - reszta z tego co zostanie, pusta partycja z xpka
2 HDD
/home - calosc
Tak czy inaczej?
- Biotrek
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 192
- Rejestracja: 02 maja 2007, 20:16
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: Inne
- Architektura: x86_64
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
marnujesz miejsce, ale twój wybór
"Demokracja to rządy hien nad osłami" - Arystoteles
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 23
- Rejestracja: 31 gru 2008, 10:18
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
A ja powem tak:
Zwróć uwagę na ilość moich postów - sam jestem nowicjuszem, ale wywaliłem windę "w diabły", nie jest mi do niczego potrzebna - wszystko to czego oczekuję od komputera na biurku, mam na Ubuntu: mam pełne biuro (od dawna używałem OpenOffice'a), mam w tle muzykę (Audacious), mam wszystkie filmy (Totem i VLC). I mam: na "root"a" - 20 GB, teraz wiem, że za dużo, wystarczy 10; na "swap" - tylko tyle, ile RAM'u, a na "home" - całą resztę!!! Ważne, aby na "home" dać jak najwięcej - tam se stworzysz konta innych użytkowników, i dopiero potem będziesz miał kłopot aby ich zasoby wzajemnie poprzydzielać... Nie piszę dokładnie o co chodzi, ale popróbuj sobie to potem sam - wspólne zdjęcia//wideo//muzykę, ale tylko twoje pornosy//dokumenty_prywatne...
Na cholerę Ci winda? - żeby grać??? To zrezygnuj z tych gier - zacznij grać w to, co chodzi na Linuksie!...
A jeśli nie grasz - to, naprawdę, nie wiem, po co Ci winda...
---
Jeśli masz zamiar tylko spróbować Linuksa - to dycha wystarczy na wszystkie cuda. Ciesz się systemem, poznawaj go, reinstaluj, instaluj wszystko, co popadnie, eksperymentuj - i najważniejsze - masz dostęp do danych z windy. Ale jeśli masz zamiar zmienić system - to wywal windę "na amen" - wszystko czego potrzebowałeś, masz dalej na Linuksie - nazywa się to inaczej, ale masz to samo (lub prawie to samo). Jeśli czegoś nie ma - spróbuj zainstalować to poprzez "Wine'a". Nawet jeśli dziś nie wszystko chodzi - to jutro już będzie...
Mój znajomy odpala "slackware" i wszystko na nim robi - jeśli potrzebuje uruchomić jakiś specjalistyczny program (który nigdy nie wyszedł w wersji na Linuksa), to emuluje windę i na niej uruchamia ten program - ma pełną obsługę portów... Ja tak jeszcze nie umię - ale skoro ON umie, to i JA będę... Na Ubuntu - przecież to też Linux... To tylko JA nie umię... DZIŚ...
---
Jeszcze raz mówię - na co Ci winda?...
No dobra, masz dużo danych, i masz wiedzę... na ten (na jej) temat...
Ale Świat zrozumie wreszcie, że bezpieczeństwo tych danych jest bezcenne - a tego żadna winda nie gwarantuje. Żadna... To masz tylko na Linuksie!
Ćwiczenie praktyczne w tym zakresie - załóż sobie trzy konta (na Linuksie, oczywiście), niech każdy ma po trzy pliki - jeden tylko dla siebie, jeden dla swojej Grupy, i jeden dostępny dla Wszystkich... To powinno być ćwiczeniem praktycznym na każdym systemie operacyjnym... Zrób to na windzie. A teraz zrób to na Linuksie!
Prawda, że łatwo?! (na Linuksie, oczywiście).
Mnie to przekonało do Linuksa. Właśnie te prawa dostępu!...
---
I teraz pomyśl jeszcze raz - do czego Ci winda?
Jeśli do czegokolwiek - to znaczy, że ją używasz. To policz ile zajmuje Ci ona miejsca... Dodaj ze dwadzieścia (GB, oczywiście) - i tyle przeznacz na nią miejsca. Na Ubuntu (skoro TUTAJ jesteś, to znaczy, że ten system Cię interesuje) przeznacz dychę - ja mam dychę, instaluję wszystko co popadnie (z ciekawości, bo jestem świeży) i na razie mam 6 na 10. Na "swap" - tyle co RAM. ale nie korzystam z hibernacji. A całą resztę przeznacz na "home" - to tutaj będą wszystkie Twoje pliki, i pliki wszystkich innych "kont" na Twoim Ubuntu (np: żona, brat, siostra, syn, itp) - czyli fotki, empetrójki, empegi, efelfałki, teiksteki i pedeefy. Jeśli będziesz instalował jakiekolwiek programy dla windy (np uruchamiane pod Wine'm), to będą one instalowane na systemowej (czyli na tych 10G) - i do ich instalacji wcale Ci nie jest potrzebna zainstalowana winda - instalują się one bezpośrednio pod Wine'm!
Jasne, że nie wszystkie windziarskie programy chodzą, a te co chodzą nie są w pełni funkcjonalne - ale nie po to się przesiadamy, aby "tym samym autobusem dojechać".
I jeszcze jedna ważna rzecz - niektórzy powiadają, że "swap" powinien być jako pierwszy (że niby głowice twardziela muszą mieć drogę jak najkrótszą...) - tak było jeszcze kilka lat temu. Dziś technologia jest już inna i nie ma to takiego znaczenia.
Jeśli masz tylko Linuksa (Ubuntu) - wal tak:
/ (czyli root) 10 Gb
/swap (plik wymiany) - tyle, co RAM
/home (czyli WSZYSTKIE Twoje i innych dane) RESZTA
---
Hough!
Podpisał się pod tym - z całą odpowiedzialnością za słowa - Stary Indianin z windy
a obecnie
Młody Pingwin -
kuba_new.
Zwróć uwagę na ilość moich postów - sam jestem nowicjuszem, ale wywaliłem windę "w diabły", nie jest mi do niczego potrzebna - wszystko to czego oczekuję od komputera na biurku, mam na Ubuntu: mam pełne biuro (od dawna używałem OpenOffice'a), mam w tle muzykę (Audacious), mam wszystkie filmy (Totem i VLC). I mam: na "root"a" - 20 GB, teraz wiem, że za dużo, wystarczy 10; na "swap" - tylko tyle, ile RAM'u, a na "home" - całą resztę!!! Ważne, aby na "home" dać jak najwięcej - tam se stworzysz konta innych użytkowników, i dopiero potem będziesz miał kłopot aby ich zasoby wzajemnie poprzydzielać... Nie piszę dokładnie o co chodzi, ale popróbuj sobie to potem sam - wspólne zdjęcia//wideo//muzykę, ale tylko twoje pornosy//dokumenty_prywatne...
Na cholerę Ci winda? - żeby grać??? To zrezygnuj z tych gier - zacznij grać w to, co chodzi na Linuksie!...
A jeśli nie grasz - to, naprawdę, nie wiem, po co Ci winda...
---
Jeśli masz zamiar tylko spróbować Linuksa - to dycha wystarczy na wszystkie cuda. Ciesz się systemem, poznawaj go, reinstaluj, instaluj wszystko, co popadnie, eksperymentuj - i najważniejsze - masz dostęp do danych z windy. Ale jeśli masz zamiar zmienić system - to wywal windę "na amen" - wszystko czego potrzebowałeś, masz dalej na Linuksie - nazywa się to inaczej, ale masz to samo (lub prawie to samo). Jeśli czegoś nie ma - spróbuj zainstalować to poprzez "Wine'a". Nawet jeśli dziś nie wszystko chodzi - to jutro już będzie...
Mój znajomy odpala "slackware" i wszystko na nim robi - jeśli potrzebuje uruchomić jakiś specjalistyczny program (który nigdy nie wyszedł w wersji na Linuksa), to emuluje windę i na niej uruchamia ten program - ma pełną obsługę portów... Ja tak jeszcze nie umię - ale skoro ON umie, to i JA będę... Na Ubuntu - przecież to też Linux... To tylko JA nie umię... DZIŚ...
---
Jeszcze raz mówię - na co Ci winda?...
No dobra, masz dużo danych, i masz wiedzę... na ten (na jej) temat...
Ale Świat zrozumie wreszcie, że bezpieczeństwo tych danych jest bezcenne - a tego żadna winda nie gwarantuje. Żadna... To masz tylko na Linuksie!
Ćwiczenie praktyczne w tym zakresie - załóż sobie trzy konta (na Linuksie, oczywiście), niech każdy ma po trzy pliki - jeden tylko dla siebie, jeden dla swojej Grupy, i jeden dostępny dla Wszystkich... To powinno być ćwiczeniem praktycznym na każdym systemie operacyjnym... Zrób to na windzie. A teraz zrób to na Linuksie!
Prawda, że łatwo?! (na Linuksie, oczywiście).
Mnie to przekonało do Linuksa. Właśnie te prawa dostępu!...
---
I teraz pomyśl jeszcze raz - do czego Ci winda?
Jeśli do czegokolwiek - to znaczy, że ją używasz. To policz ile zajmuje Ci ona miejsca... Dodaj ze dwadzieścia (GB, oczywiście) - i tyle przeznacz na nią miejsca. Na Ubuntu (skoro TUTAJ jesteś, to znaczy, że ten system Cię interesuje) przeznacz dychę - ja mam dychę, instaluję wszystko co popadnie (z ciekawości, bo jestem świeży) i na razie mam 6 na 10. Na "swap" - tyle co RAM. ale nie korzystam z hibernacji. A całą resztę przeznacz na "home" - to tutaj będą wszystkie Twoje pliki, i pliki wszystkich innych "kont" na Twoim Ubuntu (np: żona, brat, siostra, syn, itp) - czyli fotki, empetrójki, empegi, efelfałki, teiksteki i pedeefy. Jeśli będziesz instalował jakiekolwiek programy dla windy (np uruchamiane pod Wine'm), to będą one instalowane na systemowej (czyli na tych 10G) - i do ich instalacji wcale Ci nie jest potrzebna zainstalowana winda - instalują się one bezpośrednio pod Wine'm!
Jasne, że nie wszystkie windziarskie programy chodzą, a te co chodzą nie są w pełni funkcjonalne - ale nie po to się przesiadamy, aby "tym samym autobusem dojechać".
I jeszcze jedna ważna rzecz - niektórzy powiadają, że "swap" powinien być jako pierwszy (że niby głowice twardziela muszą mieć drogę jak najkrótszą...) - tak było jeszcze kilka lat temu. Dziś technologia jest już inna i nie ma to takiego znaczenia.
Jeśli masz tylko Linuksa (Ubuntu) - wal tak:
/ (czyli root) 10 Gb
/swap (plik wymiany) - tyle, co RAM
/home (czyli WSZYSTKIE Twoje i innych dane) RESZTA
---
Hough!
Podpisał się pod tym - z całą odpowiedzialnością za słowa - Stary Indianin z windy
a obecnie
Młody Pingwin -
kuba_new.
- Krzychu95
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 134
- Rejestracja: 16 gru 2008, 18:41
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 10.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Ale mowa... podziw.
Kolega daje tyle na /, bo to chyba jest takie przyzwyczajenie z Windowsa
Tam to potrzeba przynajmniej 40Gb.
Ja bym Windy nie wywalał, bo zawsze można się spotkać z grą/programem, która na Linie nie działa z takich czy innych powodów, a jest bardzo potrzeba teraz, od razu. A męczenie się znowu z instalacją to trochę głupie. Kolega ma taki duży dysk to może zostawich ze 100Gb na Winde i niech sobie będzie.
Kolega daje tyle na /, bo to chyba jest takie przyzwyczajenie z Windowsa

Ja bym Windy nie wywalał, bo zawsze można się spotkać z grą/programem, która na Linie nie działa z takich czy innych powodów, a jest bardzo potrzeba teraz, od razu. A męczenie się znowu z instalacją to trochę głupie. Kolega ma taki duży dysk to może zostawich ze 100Gb na Winde i niech sobie będzie.
Gigabyte EP45-DS3L|Intel C2Q Q8200@3GHz|4GB DDR2|Gainward GTX260|Samsung F1 640GB|Tagan 600W
- tikrit2
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 sty 2009, 11:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Aktualnie dysk podzielony jest na dwie partycje. Czy z poziomu insalacji Ubuntu bede mogl wykonac wszystkie potrzebne operacje partycjonowania czy lepiej bedzie przygotowac to jeszcze pod windowsem inna aplikacja (dane mam skopiowane wiec nie ma obawy ze cos strace)?
Z gory przepraszam za brak polskich znakow, jestem w pracy. Dziekuje za wszelkie konstruktywne porady. Mam nadzieje, ze w miare bezbolesnie rozpoczne moja przygode z Ubuntu.
Z gory przepraszam za brak polskich znakow, jestem w pracy. Dziekuje za wszelkie konstruktywne porady. Mam nadzieje, ze w miare bezbolesnie rozpoczne moja przygode z Ubuntu.
- figa
- Zakręcona Traszka
- Posty: 549
- Rejestracja: 05 lip 2006, 19:42
- Płeć: Kobieta
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
jak uruchomisz komputer z livecd Ubuntu to w menu/system/administracja masz program partition editor i nim sobie możesz przygotować dysk do instalacji a potem uruchomić instalację i w jej trakcie wybrać podział ręczny i poprzez klawisz edycja ustawić odpowiednie miejsca montowania / system plików, Home i swap
Temat rozwiązany - dodaj do tematu [solved] za pomocą zaawansowanej edycji pierwszego wpisu wątku.
- tikrit2
- Piegowaty Guziec
- Posty: 2
- Rejestracja: 25 sty 2009, 11:59
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Wszystko poszło jak należy do momentu, aż wyskoczył mi błąd dysku CD/DVD. Nagrałem więc go na innej płycie z najmniejszą możliwą szybkością i znowu to samo. Sprawdziłem integralność płyty i wyszło, iż w obrazie mojego ubuntu posiadam 1 błąd. Niestety muszę z instalacją poczekać jeszcze kilka dni, aż dostanę sprawdzony obraz. Dziękuję za pomoc. Pozdrawiam:-)
-
- Piegowaty Guziec
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 lut 2009, 23:11
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 8.10
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Witam!
To moje pierwsze zetknięcie z Ubuntu więc proszę o zrozumienie. Chociaż nie pierwsze z Linux'em ( knoopix LiveCD ). Dzisiaj postanowiłem zainstalować Linux'a i Windows'a na laptopie ( Compal FL90) Podzieliłem dysk na:
C: 15 GB ( Windows)
D: 10 GB ( partycja nie sformatowana )
E: 40 GB ( partycja nie sformatowana )
F: 50 GB ( partycja nie sformatowana )
Chcę zainstalować Linux'a na dysku D:, ale mi to nie wychodzi i do tego nie wiem jak. Może mi ktoś powiedzieć jak totalnemu laikowi ( bo takim jestem ) jak to zrobić, a również utworzyć partycje "swap" i "home"? Dysk E: i F: chce zostawić na wspólny użytek dwóch systemów - jak to zrobić i jaki system plików? Jaki wybrać system plików dla Linux'a?
Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość!
Pozdrawiam!
P.S. Ten temat nie wiele mi pomógł - http://start.ubuntu.pl/installing-partitioning.html
To moje pierwsze zetknięcie z Ubuntu więc proszę o zrozumienie. Chociaż nie pierwsze z Linux'em ( knoopix LiveCD ). Dzisiaj postanowiłem zainstalować Linux'a i Windows'a na laptopie ( Compal FL90) Podzieliłem dysk na:
C: 15 GB ( Windows)
D: 10 GB ( partycja nie sformatowana )
E: 40 GB ( partycja nie sformatowana )
F: 50 GB ( partycja nie sformatowana )
Chcę zainstalować Linux'a na dysku D:, ale mi to nie wychodzi i do tego nie wiem jak. Może mi ktoś powiedzieć jak totalnemu laikowi ( bo takim jestem ) jak to zrobić, a również utworzyć partycje "swap" i "home"? Dysk E: i F: chce zostawić na wspólny użytek dwóch systemów - jak to zrobić i jaki system plików? Jaki wybrać system plików dla Linux'a?
Z góry dziękuję i proszę o wyrozumiałość!
Pozdrawiam!
P.S. Ten temat nie wiele mi pomógł - http://start.ubuntu.pl/installing-partitioning.html
- vtold
- Sędziwy Jeż
- Posty: 70
- Rejestracja: 29 sty 2009, 23:13
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Na dysku D nie da się zainstalować linuksa. Linux ma inne oznaczenia dysków (partycji) niż Windows. Jeżeli C jest pierwszą partycją na dysku to druga będzie się nazywała sda2 a nie D (ewentualnie hda2). Jeżeli partycje 40GB i 50GB chcesz pozostawić wolne to musisz podzielić jeszcze partycję 10GB (sda2) przynajmniej na 2 ( / i swap) lub 3 ( / home i swap) części. Partycja / (root) może być niewielka (~5GB), partycja swap wystarczy 1GB, reszta na partycję home. Formatujesz / i home z systemem plików ext3 natomiast swap ma własny format. Potem już możesz instalować system na partycjii sda2 (root) i sda3 (home). Powodzenia.
Happy linux user #483910
- goferrr
- Serdeczny Borsuk
- Posty: 204
- Rejestracja: 06 sty 2008, 15:09
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 11.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Napiszę ci jak ja bym to zrobił:
C: Windows
D: dzielę na 9 GB / i 1 GB swap
E: /home
F: wspólna NTFS
Dlaczego? 10GB na całe Ubuntu to trochę mało - około 5-6 zajmie ci sama partycja root. Dlatego z E: zrobiłbym /home. Ewentualnie, jeśli szkoda ci miejsca, powiększyłbym F: kosztem E:
Dla / i /home oczywiście ext3.
C: Windows
D: dzielę na 9 GB / i 1 GB swap
E: /home
F: wspólna NTFS
Dlaczego? 10GB na całe Ubuntu to trochę mało - około 5-6 zajmie ci sama partycja root. Dlatego z E: zrobiłbym /home. Ewentualnie, jeśli szkoda ci miejsca, powiększyłbym F: kosztem E:
Dla / i /home oczywiście ext3.
Heart of stone, hands of steel
- DadaD
- Wytworny Kaczor
- Posty: 350
- Rejestracja: 21 paź 2008, 12:31
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: inny OS
- Środowisko graficzne: GNOME
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Koledzy mnie ubiegli, ale napiszę kilka zdań.
Witaj! W świecie Linuksa.
Jeżeli masz Windows XP i zamierzasz instalować programy i gry to 15 GB dość szybko okaże się za małe. Dlatego pozostaw zainstalowany system na tej partycji i utwórz kolejną w systemie ntfs o pojemności 10 do 20 GB, a będzie z niej mógł również korzystać Linux a jeżeli zajdzie konieczność instalacji większej ilości programów i gier windowsowych, będziesz miał na nie miejsce.
Operacje wykonaj stosując narzędzia Windows - zarządzanie dyskami. Typ partycji ntfs.
Partycji dla Linuksa nie wykonasz tym narzędziem! Musisz użyć płytę livecd np Knopix, który znasz i znajdujący sie tam program do partycjonowania - GParted, lub w trakcie instalacji partycjonerem instalatora.
Moja propozycja jest taka:
1. Utworzyłeś i zainstalowałeś Windows patycja C pojemność 15GB typ ntfs
2. Usuwasz utworzone a nie sformatowane partycje 10, 40, 50 GB pozostawiając nie przydzielone miejsce.
3. Tworzysz kolejną partycję ntfs o wielkości 10 do 20 GB jako D
4. tworzysz partycję E typ ntfs wymiana danych Windows - Linux
5 jw partycja F wymiana danych
Uwaga. Pozostaw dla Linuksa około 25 GB
Uwaga2. Możesz mieć 3 partycje podstawowe a kolejna 4 będzie już jako rozszerzona i na niej będziesz tworzył partycje logiczne, których może być dużo (jak liter w alfabecie)
czyli:
C podstawowa
D podstawowa
E podstawowa
Partycja rozszerzona i na niej
partycja F (logiczna)
i pozostałe linuksowe (logiczne)
/ root
/home
/SWAP
6. Restartujesz komputer
7. uruchamiasz Knopix-a i używając programu do partycjonowania GParted tworzysz następujące partycje
A. typ ext3 jako / (czyli root) wielkość 10 GB
B. typ ext3 jako /home wielkość 15 GB
C. SWAP czyli partycja wymiany zależnie od wielkości RAM-u nie więcej niż 1GB ale wystarczy i 512MB
partycje zamontujesz podczas instalacji
A jako / root
B jako /home
C jako SWAP
Restart
I instalujesz wybraną dystrybucję a gdy dojdzie do wyboru partycji wybierzesz ręczny sposób, broń boże nie automatycznie i wskażesz instalatorowi utworzone partycje oraz je zamontujesz .
Pozdrowienia
Witaj! W świecie Linuksa.
Jeżeli masz Windows XP i zamierzasz instalować programy i gry to 15 GB dość szybko okaże się za małe. Dlatego pozostaw zainstalowany system na tej partycji i utwórz kolejną w systemie ntfs o pojemności 10 do 20 GB, a będzie z niej mógł również korzystać Linux a jeżeli zajdzie konieczność instalacji większej ilości programów i gier windowsowych, będziesz miał na nie miejsce.
Operacje wykonaj stosując narzędzia Windows - zarządzanie dyskami. Typ partycji ntfs.
Partycji dla Linuksa nie wykonasz tym narzędziem! Musisz użyć płytę livecd np Knopix, który znasz i znajdujący sie tam program do partycjonowania - GParted, lub w trakcie instalacji partycjonerem instalatora.
Moja propozycja jest taka:
1. Utworzyłeś i zainstalowałeś Windows patycja C pojemność 15GB typ ntfs
2. Usuwasz utworzone a nie sformatowane partycje 10, 40, 50 GB pozostawiając nie przydzielone miejsce.
3. Tworzysz kolejną partycję ntfs o wielkości 10 do 20 GB jako D
4. tworzysz partycję E typ ntfs wymiana danych Windows - Linux
5 jw partycja F wymiana danych
Uwaga. Pozostaw dla Linuksa około 25 GB
Uwaga2. Możesz mieć 3 partycje podstawowe a kolejna 4 będzie już jako rozszerzona i na niej będziesz tworzył partycje logiczne, których może być dużo (jak liter w alfabecie)
czyli:
C podstawowa
D podstawowa
E podstawowa
Partycja rozszerzona i na niej
partycja F (logiczna)
i pozostałe linuksowe (logiczne)
/ root
/home
/SWAP
6. Restartujesz komputer
7. uruchamiasz Knopix-a i używając programu do partycjonowania GParted tworzysz następujące partycje
A. typ ext3 jako / (czyli root) wielkość 10 GB
B. typ ext3 jako /home wielkość 15 GB
C. SWAP czyli partycja wymiany zależnie od wielkości RAM-u nie więcej niż 1GB ale wystarczy i 512MB
partycje zamontujesz podczas instalacji
A jako / root
B jako /home
C jako SWAP
Restart
I instalujesz wybraną dystrybucję a gdy dojdzie do wyboru partycji wybierzesz ręczny sposób, broń boże nie automatycznie i wskażesz instalatorowi utworzone partycje oraz je zamontujesz .
Pozdrowienia
- majsza
- Przebojowy Jelonek
- Posty: 1195
- Rejestracja: 03 cze 2008, 13:32
- Płeć: Mężczyzna
- Wersja Ubuntu: 22.04
- Środowisko graficzne: GNOME
- Architektura: x86_64
- Kontakt:
Odp: Windows i Linux w jednym stali domku: partycjonowanie
Niewiem co byś kombinował z BIOSem, to i tak nie uzyskasz bootowania z pendrive w tym modelu.scudo pisze:Podzelilem juz wszystko jak trzeba, tylko ze mechanika niechce czytac LiveCD. Zrobie se u brata na kompie liveUSB tylko mam problem.
Czy wie mi ktos powiedzec jak zrobic zeby do boot menu wepchnac USB? Ja tam mam : HDD; CD/DVD; FDD; LAN. Wczoraj upgradnolem bios na najnowszy i bez zmiany.
NOTEBOOK TOSHIBA Satellite L30 10S

HP 820 G3
Ubuntu 22.04.5 LTS
Ubuntu 22.04.5 LTS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości