umcs pisze:A idźcie wy z tą Operą. Wszystko ładnie, pięknie, nawet mi się spodobała, zacząłem konfigurować ale patrzę, że coś mi kompa muli. A to Operka od 130 do 170 MB RAMu zjada a na dodatek źle nie które stronki wyświetla. Potestuję jeszcze Chrome ale też sporo zjada i przy niej czasami gnome-panel znika. Znika, nie wyłącza się.
Nie ma to jak poczciwy Lisek. Wszystko dobrze wyświetla, RAM przy wielu kartach tak około 100MB zjada.
Tylko, że:
- Opera spełnia bardzo dobrze standardy. Ba! Była jedną z pierwszych przeglądarek, która zaczęła do tego przywiązywać prawdziwą wagę. To nie Opera "źle wyświetla stronki", tylko one nie spełniają standardów i są źle zaprojektowane.
- Renderuje strony wyraźnie szybciej niż FF.
- Opera Link (czy jakoś tak) -> cholernie wygodne, jeżeli ktoś korzysta z tej przeglądarki na więcej niż jednym komputerze
- Jest stabilniejsza (niektóre wydania FF na Ubuntu to była tragedia!).
- Jest kombajnem (torrenty, Opera Unite, widżety), do tego ma deflautowo gesty myszy (coś, bez czego nie wyobrażam sobie obecnie pracy z przeglądarką). Dla mnie to akurat zaleta.
- Firefox u mnie żre RAM jak szalony:craz: Chwilowo siedzę na XPku, otwarte dwie karty, zużycie ponad 150MB(!).
Obecnie korzystam z FF, ale coraz poważniej zastanawiam się nad przesiadką. Od Chrome trzymam się z daleka, bo ta przeglądarka nie wnosi nic nowego, a jest raczej zlepkiem OpenSource'owych projektów.