Ubuntu.pl 🇺🇦️ - Forum Ubuntu

Pokaż mi firmę, która robi rzeczy z wysokiej półki? Bo ja takiej niestety już nie znam. Krótko mówiąc teraz mamy wszystko "plastikowej" jakości i staje się coraz bardziej luksusowa. Moi rodzice posiadają kamerę Sony na 8mm, radio na kasety również Sony, telewizor Thomsona (cyfrowo-analogowy), mikrofalówkę Moulinex - mają średnio po dwadzieścia lat i uwierz mi, ale to była dopiero jakość i takiej się nie spotka już dzisiaj, niestety.

Bardzo dobrze pamiętam mój komputer Commodore CDTV i miałem go na początku lat 90 (http://www.cdtv.org.uk/cdtv1.jpg). Jego jakość i wykonanie, a nawet sam wygląd był bardzo perfekcyjnie zrobiony w porównaniu z dzisiejszymi komputerami, nawet dżojstik był bezprzewodowy (ale strasznie szybko jadł baterie bo starczały mi one na kilka dni).

Bo zostaliśmy zalani wyrobami chińskimi. Też mam jeszcze kamerę Sony, radia na kasety już nie. Z wysokiej półki? Yamaha, Harman Kadron? Tylko ile musisz zapłacić np. za amplituner Yamahy

Ale z drugiej strony nie powinniśmy tak narzekać, ponieważ dzięki temu mamy dużo tańszy sprzęt i każdy może go mieć, a nawet wymieniać na nowszy co kilka lat. Choć też nie ma co ukrywać, że z tą słabą jakością niektórzy za bardzo przeginają, bo jakiś poziom i granice normy powinny być.

empitt: zastanów się ile trzeba zapłacić za sprzęt o jakości zbliżonej do Unitry. Albo za głośniki jakości Tonsila. Grube pieniądze.. Szkoda.

No już nie przesadzajmy z tym z sprzętem, ponieważ został poruszony temat o Nokii E52, czyli o produkcie dla normalnego użytkownika, a te głośniki, o których mówisz są dla miłośników, napaleńców, zawodowców, nawet na dyskotekach i stadionach je mają (więc trochę nie ta liga ). Tak poza tym nasza rozmowa wykracza poza ten temat, bo w końcu mówimy o telefonie.

Admc pisze:N900 po woli robi się przestarzała. Obecnie wg mnie najlepszym telefonem dostępnym dla zwykłego człowieka jest HTC Desire HD.

Zależy co masz na myśli mówiąc zwykły człowiek. Dla przeciętnych ludzi ten telefon jest za b.zaawansowany i nie wykorzystają oni chodź 50% jego możliwości. Często tak na prawdę ludzie po 40, biznesmeni etc nie mają czasu, ochoty bawić się i zgłębiać tych technologicznych nowinek. bajerów i telefon ma być telefonem (tak jak swego czasu było z 6310i - swoją droga protoplasta E52).

Zasada jest taka, zwykły telefon to te non-os w zupełności wystarczają, chcesz lepszy telefon bierzesz symbiana, chcesz pda z funkcją telefonu bierzesz windows mobile, inne umieściłbym po środku ale dotykowe trzymające 1 dzień bardziej w stronę bajeru.

empitt pisze:Pokaż mi firmę, która robi rzeczy z wysokiej półki? Bo ja takiej niestety już nie znam.

EF pisze:Yamaha, Harman Kadron? Tylko ile musisz zapłacić np. za amplituner Yamahy

jak już jesteśmy przy audio; ProAc, Electrocompaniet . Dużo jest takich firm w poszczególnych dziedzinach, i nie oszukujmy się, samsung i wszystkie firmy tego typu to masówki, firmy dla ludu. Oczywiście mają w swojej ofercie sprzęty lepszej klasy (np keidyś walkman pro w sony) ale biorąc pod uwagę całość jest to właśnie średnia półka, cokolwiek miałoby to oznaczać. Ja do Samsunga zraziłem się już kilka lat temu zwłaszcza przez ich rozwiązania i myśli techniczne. W nokii mogłem ładować i jednocześnie podłączyć telefon do komputera czy słuchawki a w tej co mam teraz słuchawki, kabel usb i ładowarka na raz. We wtykach samsunga czy lg nei wiem czy już się to zmieniło ale zobacz jak wyglądały wtyki samsunga do ładowania jakies 2 lata temu. W domu mam LG KU990 przy ładowaniu zawsze muszę sprawdzić którą stroną wkładam, porównaj to sobie teraz z taką nokią - prostota i instynkt robi swoje, chodź uważam że teraz jest on za cienki i łatwo go złamać. Ale coś takeigo zdobywa się w doświadczeniu.

Pozdrawiam

@Dominbik
Mówiąc dla zwykłego człowieka, chodziło mi o to, że mogę wejść do sklepu i kupić ten telefon, widocznie nie wszyscy załapali o co mi chodzi, więc może powinienem użyć słowa ogólnodostępny.
Lepsze telefony to mogą mieć np. służby specjalne czy testerzy nowych telefonów.

Swoją drogą, szkoda że ludzie wykorzystują mniej niż 50% funkcji telefonu, bo nie wiedzą co tracą. Chętnie wymieniłbym się z jakim biznesmenem co nie ma czasu. Wziąłbym jego wypasiony telefon i wręczyłbym mu moją starą Nokię 3100, bo taka mu podobno wystarcza.

no całkiem ciekawe rzeczy piszecie to inaczej android czy symbian ??

Swoją drogą, szkoda że ludzie wykorzystują mniej niż 50% funkcji telefonu

Może dlatego, że nie potrzebują tylu funkcji oraz nie samym telefonem żyjemy. A tak na marginesie jakie funkcje masz na myśli?

vidar: nie tak dawno była o tym dyskusja. Większość wybiera Androida, to jasne

empitt: chociażby nawigację, cyfrowy kompas, wbudowany router wifi. Szkoda, że nikt nie robi telefonów dostosowanych do konkretnego użytkownika. Na zamówienie, tzn jak chcę z bez aparatu to nie ma problemu. Nie potrzebuję routera wifi? To dostanę telefon bez, bo po co za to płacić.

Cyfrowy kompas (tak naprawdę czujnik pola magnetycznego) jest przydatny jak szukasz kluczy po ciemku. Wystarczy zainstalować pierwszą lepszą aplikację typu wykrywacz metali.

Co do nawigacji, to fajna rzecz, tylko że nie każdy jej potrzebuje, reszta dla mnie to zbędne bajery. Telefony mają znacznie ciekawsze zastosowanie niż piszecie, ale niestety w Polsce o nich można pomarzyć.

Szkoda, że nikt nie robi telefonów dostosowanych do konkretnego użytkownika. Na zamówienie, tzn jak chcę z bez aparatu to nie ma problemu. Nie potrzebuję routera wifi? To dostanę telefon bez, bo po co za to płacić.

Jesteś pewien, że byłoby wtedy taniej? Bo ja nie. A wybór telefonów i tak mamy, od najprostszych do najbardziej zaawansowanych (każdy wybiera jaki chce).

empitt: myślę, że byłoby. Patrz samochody.

Co ma wspólnego telefon komórkowy z samochodem? Nie porównuj czegoś co nie ma nic ze sobą wspólnego bo rynek samochodowy jest znacznie trudniejszy i zupełnie inny pod tym względem - dwa inne światy (słabiutki przykład podałeś).

empitt: pokazuję Ci, że sprzedaż produktu dostowanego do indywidualnych potrzeb klienta może być opłacalna. I daj sobie spokój z wynajdywaniem gdzie by tu się przyczepić..

Akurat nawigacja to średni argument za androidem, owszem, są programy nawigacyjne na androida ale nie ma nic naprawdę dobrego pokroju AutoMapy na WM czy Garmina na Symbiana. Owszem, jest Navigon, ale nie działa na wszystkich telefonach i kosztuje grubo ponad 200zł, Sygic ma wg mnie (i nie tylko mnie) chory algorytm obliczania trasy i prowadzenia, najlepiej chyba wypada iGo, tyle że na słabszych telefonach potrafi się wysypać po jakimś czasie :/

A co zamiast Nokii, na Androidzie? Wszystko zależy od tego, czy telefon ma być nowy ze sklepu, z rynku wtórnego (allegro) i w jakiej cenie? Czy może z abonamentu, ale wtedy dobrze by było wiedzieć jaka sieć, jaka taryfa i też za ile PLN.

pokazuję Ci, że sprzedaż produktu dostowanego do indywidualnych potrzeb klienta może być opłacalna.

Wiem co mówię, ponieważ byłem kilka razy na prezentacji i myślę, że taki specjalista ma więcej do powiedzenia w tej sprawie niż Ty i ja. Np.: za możliwość umieszczania dodatkowych modułów w urządzeniu jest często sporo droższa dla końcowego klienta, niż wyprodukować urządzenie z zintegrowanymi modułami. Teraz zastanów się co wybierze kupiec, droższy telefon bez niczego, który będzie mógł go rozbudować dokładając kolejne pieniądze, czy telefon mający wszystko i w dodatku tańszy? Ja myślę, że ten drugi.

I daj sobie spokój z wynajdywaniem gdzie by tu się przyczepić

Pokaż mi tu gdzie się przyczepiłem? Bo ja chyba jestem ślepy. Pewnie masz na myśli to:

Patrz samochody.

Sorry, ale nie masz tutaj racji i tyle. Nie jest to żadne czepialstwo, ponieważ porównałeś jedno i drugie nie mające ze sobą nic wspólnego (technologicznie, rynkowo i politycznie).

empitt: ani Ty anio ja specjalistami nie jesteśmy. Więc możemy sobie tutaj gdybać. Fakt faktem, że np. Nokia (nie wiem jak inni producenci) sprzedaje telefony w różnych wersjach (z lub bez aparatu na przykład) i chyba musi się to opłacać..

Ale można powtórzyć ich teorię. Ja oczywiście odniosłem się do teraźniejszości, ale to nie znaczy, że Twoja teoria jest pozbawiona sensu. Bo jest przypadek gdzie miałaby ona sens.

Nokia (nie wiem jak inni producenci) sprzedaje telefony w różnych wersjach (z lub bez aparatu na przykład) i chyba musi się to opłacać..

Owszem, że się im opłaca. Za telefon bez aparatu płacimy 99 zł, z aparatem 139 zł, a za tel bez aparatu z możliwością zamontowania aparatu zapłacilibyśmy 129 + za dodatkowy aparat 39 zł = dla obu grup zakup będzie mniej opłacalny, producent na gorszej sprzedaży też powinien stracić (oraz serwisy). Tak jak pisałem nie chodzi o to, że się nie da, tylko "o koszty".

empitt: ale mi wcale nie chodzi o to, żeby użytkownik miał możliwość kupienia i wsadzenia aparatu. Nawet z samochodami do końca tak nie jest.